Nocnikowanie

Jak poradzić sobie z procesem wychowawczym. Psychologia, pedagogika, nasze doświadczenia.

Re: Nocnikowanie

Postautor: ola » 08 lis 2018, 9:57

Nie wiem czy u nas nie zrezygnować i dalej zakładać na noc pieluchę. Hania "nie czuje" jak robi siku. Spokojnie przespałaby całą noc w mokrym łóżku i nic. Jak pytam się to mówi że ona nie wie kiedy robi. Np. poszła spać przed 21 - tuż przed spaniem toaleta. Stwierdziłam że jak robiła o 21 to spokojnie mogę ustawić budzik na 1 w nocy i będzie ok. Zrobiła wcześniej. Zawsze jak tak właśnie ok północy - 1 zrobi tak do rana jest sucho. Ostatnio nawet tuż przed tym jak szliśmy spać sadzaliśmy, czyli tak ok. 23.
Jeszcze nadzieja jakaś by była gdyby zaraz po tym jak zrobi siku przybiegła do nas i mówiła że mokro. A tu nie ma takiej reakcji.
Dodam że jak miała pieluchę to często była pielucha sucha całą noc. Teraz nie ma możliwości żeby całą noc było sucho. Nie wiem co robić, tym bardziej że będzie nocować niedługo u babci.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3366
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 45 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: gohnia » 08 lis 2018, 12:08

ola, A pytaliscie pediatrę? Bo to już w sumie późno. Może "technicznie" nie jest w stanie wytrzymać?
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4866
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 08 lis 2018, 13:27

ola, a może jest podziębiona i stąd teraz się moczy. Moi też nie wołali jak się zmoczyli, więc to dla mnie nie jest wyznacznikiem gotowości do odpieluchowania.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: szaraczarownica » 08 lis 2018, 13:37

ola, bardzo dużo czasu jej dajecie wieczorem. Staś chodzi spać po 21 i odsikiwany był o 23. I to było wystarczająco dużo czasu, żeby zebrał mu się cały pęcherz. Jak czasami szliśmy później spać, i zagapiliśmy się, żeby pójść z nocnikiem o 23, to koło północy był już posikany. A do rana to już zazwyczaj wytrzymywał. Najpierw od razu leciał siku rano, a po jakimś czasie już tak zupełnie na spokojnie, czasami po godzinie od przebudzenia.
Moim zdaniem problemem nie jest pęcherz Hani, tylko to, że za późno ją wysadzacie w nocy. Wam chyba też będzie wygodniej tak bez budzika, tylko tuż przed swoim pójściem spać.
Nam się zdarzało wysadzić Stasia już po godzinie, jak wyjątkowo zasnął przed 22, jak coś się działo i szlo wtedy siku i tak.

U na już totalny luuuuzik :D Nie wysadzamy. Staś jest już za ciężki, mężowi od jakiegoś czasu szwankują plecy, ja od dawna go nie wyciągałam, bo już nie dawałam rady. Teraz Staś idzie siku albo przy kąpieli, albo po czytaniu, jak już gasimy światło. I śpi spokojnie do rana :)

A był taki okres, gdy nawet wysadzony potrafił się nad ranem posikać i też myślałam o tym, żeby sobie odpuścić. Wakacje w ogóle pod tym względem były straszne, bo praktycznie codziennie było prześcieradło do zmiany, a ja miałam do prania podkład (wtedy go nie wysadzaliśmy, bo szliśmy spać razem z nim, tak byliśmy zmęczeni). A tu jak pięknie się zrobiło :D
Tyle, że ja nie cisnęłam, bo mam świadomość tego, że Depakina może powodować moczenie nocne.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14858
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 202 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 08 lis 2018, 13:50

ola, zgodzę się z szarą. Jak wysadzaliśmy, to też ok. 23:00 jak my szliśmy do łóżek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 08 lis 2018, 14:09

My też o 23.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10694
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 223 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: 19anioleczek92 » 08 lis 2018, 19:51

Dobrze dziewczyny piszą... Ale może warto wybrać się do lekarza i zrobić odpowiednie badania np. Mój brat cioteczny musiał brać leki na powiększenie pęcherza (do 12 roku życia się moczył) i w końcu leki zaczęły działać i zostały dobrze dobrane i chłopak w końcu może normalnie funkcjonować.
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4970
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malaJu » 13 sty 2019, 14:57

:ymparty: :ymparty: :ymparty: Leo w końcu pożegnał się z moczeniem nocnym! Jako że od strony fizycznej nie było problemu, a wszystko wynikało ze złego działania "głowy", kupiliśmy alarm wybudzeniowy. Po miesiącu używania plus kolejnych dwóch tygodniach utrwalających, Leo od tego tygodnia śpi już bez wsparcia. Co najważniejsze, budzi się sam na siusiu i sam wszystko ogarnia. Wcześniej było bardzo różnie... Także niedługo będę miała alarm do sprzedania ;) :mrgreen:
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 13 sty 2019, 20:48

malaJu, super. :ymapplause:
U nas w sumie też po sprawie. Cudowna wolność. :D
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10694
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 223 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Marta » 14 sty 2019, 11:11

malaJu, super, brawo dla Leo :ymapplause:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Marta
SuperMama
 
Posty: 3482
Rejestracja: 28 paź 2012, 14:34
Has thanked: 2 times
Been thanked: 56 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: niesia2708 » 19 mar 2019, 22:10

Malwinka od 2 tygodni chodzi w majteczkach <3 <3 <3 <3
Co prawda są wpadki, ale idzie nam coraz lepiej. Niestety nie woła. Trzeba pamiętać żeby ją posadzić co jakiś czas na nocniku. Ewentualnie jak chce na nocnik zaczyna marudzić i ciągnie się za spodnie.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9216
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 120 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: gohnia » 19 mar 2019, 23:54

niesia2708, Wow! Super :ymapplause:
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4866
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: martonia » 20 mar 2019, 6:19

niesia2708, wow! Gratulacje. :)
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3143
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 89 times
Been thanked: 33 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: 19anioleczek92 » 20 mar 2019, 7:34

U nas też małe postępy robi siusiu i woła tylko nie zawsze zdąży i np robi przed nocnikiem na podłogę, ale to i tak dla nas jest sukces ;;)
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4970
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: gorzatka » 20 mar 2019, 12:45

U nas również 2 tyg bez pieluchy Wojtek siusiu woła w szoku jestem że tak szybko załapał, ale mamy problem z 2 niestety tylko czeka na założenie pieluszki na drzemk, lub po nocy i ładuje zawsze w pieluszce
Obrazek

Obrazek[/url]
gorzatka
SuperMama
 
Posty: 1083
Rejestracja: 03 cze 2013, 9:15
Has thanked: 61 times
Been thanked: 10 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 20 mar 2019, 12:58

Dziewczyny gratuluję postępów, wiem jak to cieszy ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8903
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 38 times
Been thanked: 110 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 15 sie 2019, 23:06

Dziewczyny podpowiedzcie proszę, jak to jest z tym odpieluchowaniem nocnym. Ze starszym poszło łatwo, bo właściwie jednocześnie odpieluchował się w dzień i w noc. Młodszym odpieluchowany w dzień już od roku, ale na noc zakładam mu pieluchę. Powiedziałabym, że jest pół na pół jeśli chodzi o noce suche i mokre. Jeśli sika to zazwyczaj jakieś 2-3 h po zaśnięciu, zmieniam mu wtedy pieluchę i do rana jest sucho. I teraz nie wiem - czy jeśli zrezygnuję z pieluchy na noc, to wysadzać go? Czy dać mu się parę razy zsikać do łóżka, żeby sam załapał? Bo jednak wysadzanie odbywa się niejako poza jego świadomością...
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8903
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 38 times
Been thanked: 110 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: szaraczarownica » 16 sie 2019, 8:52

ava, my wysadzaliśmy i to był bardzo dobry pomysł
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14858
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 202 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 16 sie 2019, 10:38

ava, przed naszym pójściem spać zaprowadzaliśmy do łazienki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 16 sie 2019, 10:52

Ok, czyli lepiej wysadzac. A po jakim czasie przestalyscie to robić?
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8903
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 38 times
Been thanked: 110 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: szaraczarownica » 16 sie 2019, 12:30

U nas chyba ponad rok. Ale to my po prostu baliśmy się przestać to robić
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14858
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 202 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: gohnia » 16 sie 2019, 13:54

ava, a kiedy dostaje ostatnie picie przed snem? Mieliśmy podobne sytuacje z W i udało sie kiedy przez jakis czas na dwie godziny przed spaniem nie dostawał już picia.
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4866
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Patrycja11 » 16 sie 2019, 13:58

ava, my też Gabcia wysadzaliśmy. Zwykle ok 2-3 godz po zaśnięciu. Na śpiocha, smyrałam go po pleckach, albo po nóżkach i siusiał bez problemu. Raz tylko chyba mu się zdarzyło posikać na łóżko.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 16 sie 2019, 14:00

gohnia, różnie. Czasami ostatni raz pije 2 h przed snem, a czasami 15 minut.
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8903
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 38 times
Been thanked: 110 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: szaraczarownica » 16 sie 2019, 15:17

ava, tak sobie myślę, że to wysadzanie, to przyzwyczajenie do samodzielnego wybudzania się dziecka. Staś najpierw był nie do obudzenia i mieliśmy problem ze zrobieniem siku. Potem robił przez sen (bardzo szybko zaczął), a później już się od razu wybudzał, ale tak, że sam wokoło siebie robił i szedł szybko spać. A teraz zdarza mu się niestety posikać (ale nie robimy tragedii, bo depakina może powodować moczenie nocne nawet nastolatków), chociaż zazwyczaj się wybudza i sam idzie do toalety i nawet ręce potem umyje lub w ogóle przesypia całą noc.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14858
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 202 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: katarzynaB82 » 02 wrz 2019, 13:56

u nas syn zaczął samodzielnie sikać jak miał 2,8 mniej więcej. Ale to była bardzo długa droga. Przechodził wszystkie możliwe fazy. Totalnie wszystkie. Teraz jeszcze z kupą walczymy, aby był nocnik a nie majteczki.
Link usunięty Emi
katarzynaB82
 
Posty: 2
Rejestracja: 02 wrz 2019, 11:10
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Nocnikowanie

Postautor: gohnia » 23 wrz 2019, 11:40

U nas jest opór, a ja mam już dość tego tematu. Klarenia kiedy miała jakieś 20 miesięcy potrafiła załatwić się na nocnik i już się cieszyłam, że za chwilę pozbędziemy sie pieluch, a jej coś nagle się przestawiło i od tamtej pory nie chce słyszeć o nocniku. Jeszcze siku czasem zrobi, ale nic więcej. Kiedy na działce próbowałam ją odpieluchowac to 3 dni kupki nie robiła, bo był nocnik. Dopiero jak pieluchę założyła to poszło.
Wydaje mi się, że ona ma się nadal za bobasa. Jest najmłodsza w rodzinie, chłopaki traktują ją jak maluszka...
Niby nic na siłę, ale ja już zaczynam się załamywać :roll:
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4866
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 23 wrz 2019, 11:54

gohnia, a nakładka na wc? Może to ją przekona?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: kari » 23 wrz 2019, 13:41

malulu pisze:gohnia, a nakładka na wc? Może to ją przekona?
o tym samym chciałam napisać, może zobaczy, że może jak wszyscy?
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10304
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 147 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: gohnia » 23 wrz 2019, 15:27

No niestety, też panikuje. Nawet od jakiegoś czasu chłopaki się zgodzili, żeby ich tam podglądała i zobaczyła, że jest ok, ale nie widzę efektu
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4866
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Kurczak » 26 gru 2019, 12:19

Uff, chyba jesteśmy niemal rekordzistami w tym wątku. U Tadzia odpieluchowanie (na razie dzienne) trwało baaardzo długo. Z siusianiem nie było większych problemów początkowo, sztukę opanował w wieku 2 lat i 8 miesięcy. Kupki jednak za chiny ludowe nie chciał robić ani na nocnik, ani na kibelek. Bardzo mnie to martwiło, bo zmieniał przedszkole na państwowe, gdzie z góry było powiedziane, że dzieci mają być absolutnie odpieluchowane, a najlepiej to w ogóle w pełni samodzielne w łazience. Na szczęście moje obawy były na wyrost, panie z wielkim zrozumieniem podeszły do problemu Tadzia, powiedziały, że to tylko dziecko, dodatkowo przechodzi dużo zmian, więc trzeba mu po prostu dać czas. Z drugiej jednak strony stwierdziły, że musi Tadzio chodzić w pieluszce, bo nie ma warunków do tego, żeby robił 3-4 kupki dzienne w majtki. W pełni to rozumiałam, bo jednak jest jedna pani na 25 dzieci. Niestety, wraz z powrotem do pieluch, nastąpił regres - siuśki też trafiały w pieluchę. Od września zaliczyliśmy już konsultację z psychologiem dziecięcym oraz z pediatrą pod kątem zaburzeń fizjologicznych. Wszystko w normie, problem tkwił w głowie. Miałam już wiele momentów załamania, bo ile można sprzątać zabrudzonych rzeczy, ale dwa tygodnie temu nastąpił przełom. Jak gdyby nigdy nic Tadzik wstał, powiedział, że idzie kupkę, i sam wszystko załatwił tam gdzie trzeba. I tak już co dzień od tego czasu, z siusianiem też nie ma problemów. Nigdy nie sądziłam, że sprawi mi to taką frajdę :D Jednak to prawda, że do wszystkiego dzieci muszą dorosnąć. A że niektórym zajmuje to nieco więcej czasu... No taki lajf :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: mercines » 16 mar 2020, 19:10

moje dziecko odpieluchowalo sie miesiac prze drugimi urodzinami.. mialam w planach troche pozniej ale jeszcze zanim zacznie przedszkole. Niby to ktore wybralismy [zmyło się] nie mialo jakis sztywnych wytycznych ale wolalam juz nie inwestowac w pieluchy.. o dziwo nocnik przyjal sie sam wczesniej wiec tydzien czasu i z glowy pampers :d
mercines
 
Posty: 11
Rejestracja: 06 sie 2017, 10:07
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Nocnikowanie

Postautor: szaraczarownica » 16 mar 2020, 19:37

mercines, mam dosyć usuwania reklam z Twoich postów. Kolejny = ban.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14858
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 202 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 10 kwie 2020, 21:52

ava pisze:Ok, czyli lepiej wysadzac. A po jakim czasie przestalyscie to robić?
Dobra, mogę ogłosić całkowite odpieluchowanie :ymparty: Przez około pół roku wysadzaliśmy Miśka na śpiocha. Teraz ładnie wytrzymuje całą noc ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8903
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 38 times
Been thanked: 110 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: gohnia » 11 kwie 2020, 7:41

ava, brawo!
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4866
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Blue » 11 kwie 2020, 19:42

ava-super:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18663
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 210 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Kurczak » 11 kwie 2020, 22:09

ava, brawo :) też nas to czeka, ale jakoś motywacji brak. Tadzio śpi z pieluchą, nie wysadzamy go, a i tak 9 na 10 nocy suchych.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ola » 13 lis 2023, 21:03

Może któraś miała podobny problem. Otóż młody miał problem żeby usiąść na nocnik (bał się usiąść). Tak jak usiadł raz i poszło. Siku robi na nocnik, kibelek. Ale w domu. W żłobku nie było szans żeby usiadł na nocnik. Mówił że on chce w domu.
W domu ma jeden ulubiony nocnik (reszta leży). Jak jest u babci czy gdzieś indziej bez problemu robi siku.

Pani w żłobku mówiła żeby spróbować z naszym nocnikiem. Poszło bez problemów, woła na siku. Nie ma żadnych problemów. Tylko teraz taki drobny problem że muszę wozić nocnik do żłobka, bo nie chce zostawić w żłobku. Także codziennie wożę nocnik.

Ale najgorszy problem jest z kupą. W domu nie chce usiąść wtedy ani na nocnik ani kibelek.
Podchodzi do nas pyta „Mogę zrobić kupę?” I jak mówię żeby zrobił na nocnik, to raz tak się tym zestresował że zablokował się i mieliśmy problem bo przez weekend nie chciał zrobić…
Także teraz jak pyta czy może zrobić to robi tylko w majtki :(.
Nie wiem czy ten etap minie, bo nie mam pomysłów jak mogę pomóc.

Dopiero w lutym skończy 3 lata.

Z Hanią nie było problemów bo poszło wszystko za jednym zamachem.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3366
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 45 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: martonia » 13 lis 2023, 22:17

ola, moja starsza tak się obrzydziła kupą w nocniku, prawie do wymiotów, że jak chciała kupę to mówiła, zakładaliśmy pieluchę, robiła, obrabialiśmy ją i dalej chodziła bez pieluchy, tak z rok to trwało między 2-3 rokiem życia. Nic na siłę, dajcie mu czas.

Z młodszą parę razy udało się siku czy kupę na nocnik, ale to chyba przypadek, na razie nie wzięliśmy się za to na poważnie, na wiosnę pewnie.
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3143
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 89 times
Been thanked: 33 times

Poprzednia

Wróć do Wychowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron