Nocnikowanie

Jak poradzić sobie z procesem wychowawczym. Psychologia, pedagogika, nasze doświadczenia.

Re: Nocnikowanie

Postautor: 19anioleczek92 » 09 lip 2018, 6:28

Igor mając dwa lata sporadycznie miał zakładane pampersy np w dłuższą trasę autem lub po wpadce w nocy gdzie następna noc była już słucha u niego to wszystko jakoś szybko było a z Bianką ehh do września jeszcze trochę czasu jest :roll:
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: martonia » 09 lip 2018, 13:11

przez przypadek natknęłam się na książeczkę https://allegro.pl/nocnik-nad-nocnikami ... 75096.html
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3098
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 87 times
Been thanked: 33 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: 19anioleczek92 » 09 lip 2018, 14:08

Na Biankę również ona nie działa ale wiem, że Martynka Agnieszki bardzo ją lubiła ;;) Najlepsze to jest i siedziała, siedziała itd i tak z 50 razy chyba... :lol:
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 09 lip 2018, 15:29

My też mamy taką książeczkę ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: 19anioleczek92 » 10 lip 2018, 17:44

No to jest mamy pierwsze, zawołane świadome siku na kibelek :D <3
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Patrycja11 » 10 lip 2018, 20:17

ava, jak u was z nocnikowaniem?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 10 lip 2018, 20:32

19anioleczek92, super, oby tak dalej ::)

Patrycja11, szkoda gadać, zero postępów. Sikanie w majtki mu nie przeszkadza. Sama nie wiem, czy próbować do skutku, czy wrócić na jakiś czas do pieluch. Dzisiaj oprócz majtek osikane zostało także krzesło i mój kapeć :lol:
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 11 lip 2018, 7:30

ava, nie wracaj. Bądź dzielna :ymhug:.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Patrycja11 » 11 lip 2018, 7:50

caixa pisze:ava, nie wracaj. Bądź dzielna :ymhug:.
też bym nie wracała. Próbuj dalej, niech sika, kiedyś załapie.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: hatifnatka » 11 lip 2018, 10:26

ava, bądź dzielna i nie poddawaj się :ymhug:
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 19 lip 2018, 15:36

Dzięki Dziewczyny, jeszcze się nie poddałam :lol: Po 2 tygodniach jest minimalny postęp, tj. jeśli Misiek chodzi z gołym tyłkiem i przychodzi pora to sam chętnie siada na nocnik i sika. Czasami udaje mi się zauważyć, że mu się chce, ale jeśli jest w majtkach i spodniach/spodenkach to prawie nie ma szans, żeby namówić go na udanie się na nocnik i zazwyczaj po 5 minutach jest mokry :evil: Kupa dalej w majtki/pieluchę :evil:
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Myski » 19 lip 2018, 18:18

Ava, Twój post niezbyt pocieszający (zwłaszcza z kupą - bo moi ten sam typ - jak im zdejmę pieluchę, to kupę będą robić wszędzie...)... Moi nadal uciekają przed nocnikiem ::( na siłę ich i tak nie posadzę, bo się nie dają. Teściowa już namawia, żeby ich na siłę sadzać na nakładce na wc - sama nie wiem...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 19 lip 2018, 18:49

Myski, hehe, no powiem Ci, że ja teraz i tak widzę światełko w tunelu, bo naprawdę gdy biega z gołą pupą to super sobie radzi, więc przynajmniej wiem, że on zakumał o co chodzi. Nie wiem tylko skąd ta niechęć do ściągania gaci :evil: Na siłę mu nie zdejmuję i go nie sadzam, nie chcę go zrazić.
Myski pisze:jak im zdejmę pieluchę, to kupę będą robić wszędzie...
Też mam obawy co by się stało, gdyby pora na kupę przyszła, gdy akurat tyłek mu się wietrzy, dlatego puszczam go tak tylko wtedy, gdy istnieje małe prawdopodobieństwo kupy :lol: A że robi ją zazwyczaj raz na dwa dni to jakoś to idzie.

Dziś na fb moja znajoma udostępniła taki artykuł https://mamotoja.pl/jak-w-3-dni-oduczyc ... 42,r1.html Szkoda, że nam się nie przyda, bo jest kompletnie bezwartościowy dla rodziców dzieci, które wcale nie chcą siadać na nocniku...
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Kurczak » 19 lip 2018, 20:06

ava, z ciekawości zerknęłam i wg mnie to recepta na tresurę, a nie naukę... Poza tym tak jak piszesz - kompletnie bezużyteczna w wielu przypadkach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Myski » 19 lip 2018, 21:27

Hm...Ava Twój syn robi kupke raz na dwa dni? Moi potrafią 3 x dziennie i jest ich dwóch ;;) dużo jedzą to i dużo oddają... I właśnie dlatego tak sie boję odpieluchowania, bo oni jeszcze nic nie kumają, no i uciekają od nocnika...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: tulipan87 » 19 lip 2018, 22:02

ava pisze:Dziś na fb moja znajoma udostępniła taki artykuł https://mamotoja.pl/jak-w-3-dni-oduczyc ... 42,r1.html Szkoda, że nam się nie przyda, bo jest kompletnie bezwartościowy dla rodziców dzieci, które wcale nie chcą siadać na nocniku...

Bo to jest chyba tak, że zakłada się, że dziecko jest gotowe do odpieluchowania kiedy chce siadać na wc/nocniku. Jeśli nie chce - znaczy, że jest nie gotowe( patrz punkt 1) i stosowanie pozostałych punktów nie ma sensu.
Dla mnie ta instrukcja ma sens. Z Mateuszem intuicyjnie postępowałam mniej więcej w ten sposób i się udało. Wiadomo, że to wszystko musi przebiegać w spokojnej atmosferze, bez nocnikowego terroru.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 20 lip 2018, 13:10

Mój mały np nie lubił nocnika więc na sedes bez nakładki go sadzałam. Bo nakładki też nie lubił. :lol: Może spróbuj i powiedz że będzie jak tatuś. ;)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 20 lip 2018, 21:33

Myski pisze: Moi potrafią 3 x dziennie i jest ich dwóch ;;) dużo jedzą to i dużo oddają
Oj, to rzeczywiście strach ich puścić bez niczego :lol:

tulipan87 pisze:Bo to jest chyba tak, że zakłada się, że dziecko jest gotowe do odpieluchowania kiedy chce siadać na wc/nocniku. Jeśli nie chce - znaczy, że jest nie gotowe
Nie wiem, być może tak jest, ale po 2 tygodniach prób nie będę się cofać, zwłaszcza, że mamy wyraźny postęp >D Dziś mały większość dnia chodził z gołym tyłkiem i wpadka była tylko jedna - na spacerze, kiedy jednak musiał mieć na sobie coś więcej niż t-shirt i skarpetki ;) Gdy biega na pół-golasa to są same sukcesy, jest prawie samodzielny - sam idzie do nocnika, załatwia się, po czym woła mnie i pokazuje zadowolony siusiu jest!, następnie wylewa do sedesu. Dziś nawet kupa trafiła do nocnika, ach co to była za radość w domu >D
Tylko powiedzcie mi, jak przekonać tego uparciucha, że gdy ma na sobie majtki to trzeba je ściągnąć do zrobienia siku :XC :evil: Zwykłe wyjaśnienia nic nie dają. Zakładanie majtek z bohaterami bajek i tłumaczenie, że nie lubią być mokrzy też nie działa...
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: jpuasz » 21 lip 2018, 14:08

ava a te mokre majtki mu przeszkadzają, czy chodzi w nich jakby nigdy nic? Może póki jest tak ciepło zostawić mu na pupie mokre, żeby poczuł dyskomfort?
Pozdrawiam :)
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jpuasz
SuperMama
 
Posty: 1309
Rejestracja: 21 sie 2014, 19:48
Has thanked: 0 time
Been thanked: 56 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 21 lip 2018, 14:55

jpuasz, chyba mu przeszkadzają, bo jak się zsika w ubranie to od razu to nam sygnalizuje. Choć na początku był płacz, gdy był mokry, teraz po prostu stwierdza fakt ;)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 31 lip 2018, 14:27

Myski, jak tam u Was?

U nas nadal małymi kroczkami do przodu. Gdy biega z gołą pupą dalej jest bezbłędny >D
ava pisze:jak przekonać tego uparciucha, że gdy ma na sobie majtki to trzeba je ściągnąć do zrobienia siku
Tu jest postęp. Wcześniej gdy miał na sobie majtki po prostu sikał pod siebie, teraz siada w nich na nocniku i tak sika :lol: Przynajmniej nie moczy skarpetek i podłogi :lol: Ale gdy zauważę, że już mu się chce, to po krótkich namowach daje sobie pomóc, tj. ściągnąć majtki i posadzić na tronie. Dość rzadko sygnalizuje, że chce siku, on po prostu woli sam iść na nocnik, więc obecnie to jest dla mnie największy problem, bo gdy jestem w innym pomieszczeniu i tego nie widzę, to tak jak napisałam wyżej sam siada na nocnik w majtkach. Kupę woła. Na dworze też woła, że chce osikać trawę :lol: Także już bliżej niż dalej, choć nie myślałam, że to będzie aż tyle trwało ;)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Myski » 04 sie 2018, 19:23

ava ja się na razie poddałam - doszliśmy z mężem do wniosku, że czy nam się to podoba, czy nie, musimy jeszcze chwilę poczekać. W drugiej połowie sierpnia wyjeżdżamy na wakacje, więc to nie miałoby sensu. Być może spróbujemy we wrześniu...Zobaczymy.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 04 sie 2018, 20:21

Myski, spokojnie, u mnie i przy starszym i przy młodszym pierwsze próby też nie przyniosły efektów, po 1-2 miesiącach próbowałam znowu i wtedy się udawało.

Chyba mogę ogłosić nasz sukces :ymparty: Od mojego ostatniego wpisu była tylko jedna wpadka. Całkiem ładnie woła. Ostatnio prawie nie korzysta z nocnika, tylko albo z nakładki na sedes (próbuję go przekonać do dorosłego sikania do sedesu, tak też umie, jednak upodobał sobie nakładkę) albo trzeba go wypuścić na taras (jak jakiegoś psa :lol: ) - stoi przy jego krawędzi i sika na trawę, ale niech mu będzie, taki dumny jest z siebie <3 Zresztą ja z siebie też jestem dumna, że przetrwałam te pierwsze prawie dwa tygodnie prób bez żadnego sukcesu >D
Aaa i widać, że w nocy też zaczyna się kontrolować, sika w pieluchę dopiero nad ranem (przed snem wypija 250 ml mleka, a czasami w nocy jeszcze zdarzy mu się zawołać i dopija 150 ml), ale zdarzyły się też już suche noce >D
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: niesia2708 » 04 sie 2018, 20:49

ava, brawo dla Michałka :ymapplause: :ymapplause: I cierpliwej mamy :-*
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 04 sie 2018, 22:04

ava, brawo. U nas też zajęło to 2 tygodnie. Mam wrażenie, że z chłopakami jest trudniej. A może zapomniałam jak to było z małą? :XC Najważniejsze, że widzisz progres i że się nie poddałaś.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 04 sie 2018, 22:49

caixa, 2 tygodnie sikania gdzie popadnie. A całość trwała 4 tygodnie ;)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 05 sie 2018, 7:55

ava, no u nas też pokazują 2 tygodniach załapał więc zanim doszedł do perfekcji... ;)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Myski » 05 sie 2018, 21:17

ava gratuluję sukcesu i wytrwałości!
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Paulina S. » 06 sie 2018, 8:42

ava, ale fajnie :)
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malaJu » 06 sie 2018, 11:42

a my nadal musimy budzić Leosia w nocy na sikanie. Niestety, po mojej mamie i po mnie odziedziczył problem, że za mocno śpi, gdy pęcherz jest pełen i nawet się nie obudzi. Po prostu leje, a potem śpi taki mokry. Cóż, przebadany jest, więc to problem z "głową". Mi osiągnięcie perfekcji w budzeniu się na czas zajęło kilka lat, mojej mamie jeszcze więcej. Takie geny, oka nie wyjmiesz :lol:
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Paulina S. » 07 sie 2018, 10:09

malaJu, ile lat ma Leoś? Kiedy postanowiłaś go przebadać?
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malaJu » 07 sie 2018, 11:06

Paulina S., teraz ma 6,5. Badaliśmy go rok temu - mocz, USG brzucha. Wszystko w normie.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 09 wrz 2018, 7:20

Wróciłam do tematu odpieluchowania w nocy. Miesiąc temu kupiłam podkłady i zaczęłam wysadzać 3 razy. Po około 2 tygodniach zeszlam do 2 razy. Teraz w sumie raz tylko. Zdarzyło się też nie wysadzić (ze zmęczenia). Wpadki są już bardzo rzadko. Potrafi wstać, zrobić siku i położyć się spać.
Mam nadzieję, że już będzie z górki. ;;))
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: 19anioleczek92 » 09 wrz 2018, 7:49

U nas Bianka zaczęła sygnalizować ale tylko wtedy jak ma pampersa np na dworze kuca na trawie i mówi robię siku... Z chłopcem dużo łatwiej na dworze załatwić te sprawy a z dziewczynką głupio wystawiać "całą" jak nie ma nigdzie krzaków :roll: w domu sika w majtki bo nocnik nadal dla zabawy... Noce zdarzają się suche częściej no ale to na dniu mi bardziej zależy...
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 09 wrz 2018, 19:27

U nas noce suche gdy jest pampers. Gdy nie zakładam, to zdarzają się wpadki. Ostatnie siku przed położeniem się do łóżka.
I teraz poczekać jeszcze trochę czy wysadzać na siłę? Bo wcześniej jak próbowaliśmy wysadzać, to łączyło się z wrzaskiem i rozbudzeniem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 09 wrz 2018, 19:36

malulu, nie wiem... Może poczekać chwilę? Albo niech śpi na podkładzie? U nas na śpiocha się udaje wysadzić.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 09 wrz 2018, 20:03

caixa, caixa, śpi na podkładzie, więc w razie awarii wszystko zdejmuję i zakładam suche.
To chyba trochę moja wygoda, żeby mu na wszelki wielki zakładać pieluchę, bo jak sama kładę się spać to już nie mam sił by go wysadzić, ale muszę się za to wziąć. Dzisiaj w nocy sam się obudził i zawołał siku. Kochane moje dziecko samo daje znaki, a matka nie ma sił by to pociągnąć... Powiedzcie, że to przesilenie jesienne albo coś takiego.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 09 wrz 2018, 20:22

malulu, przesilenie. Ja męża wysyłam ;). Nie mam siły ręką ruszyć A co dopiero przytachać 17 kg do toalety.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 09 wrz 2018, 20:24

caixa pisze:Ja męża wysyłam
mąż wysadza Kubę :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ola » 27 wrz 2018, 19:14

Czas najwyższy ogarnąć noce bez pieluch. Będzie ciężko. Wczoraj, ok.23 idę przykryć Hanulę a tu mokro. Mąż wziął na ręce, ja szybko przebrałam Hanulę i łóżko. Dzisiaj rano mówię do Hani że zrobiła w nocy siku, a ona zdziwiona. Nic nie pamięta. Ma bardzo twardy sen, więc nic nie przeszkadzało. Jedynie jak przychodzi ok. 4-5 do nas do łóżka i miała pełną pieluchę to wtedy budziła nas żeby jej zmienić.

Dobrze że mam mega pakę podkładów :lol:

Zobaczę jak będzie przez weekend. Ale chyba kupię nocnik i będzie trzeba ok.23 sadzać na nocnik.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: AgaGrusiecka » 27 wrz 2018, 19:36

ola pisze:Ale chyba kupię nocnik i będzie trzeba ok.23 sadzać na nocnik

A na toaletę nie możecie?
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ola » 27 wrz 2018, 20:01

Pomyślałam że na nocnik będzie szybciej :D ale faktycznie może to niepotrzebny mebel a nic nam nie pomoże.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 27 wrz 2018, 20:49

ola, powodzenia.
U nas w sumie pełen sukces. Wpadek raczej nie ma ale:
- na noc nie dostaje picia
- przed snem obowiązkowo toaleta
- przed naszym pójściem spać, ktoś go wysadza ale też nie zawsze
Już nawet podkładów nie używam.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: szaraczarownica » 27 wrz 2018, 21:22

A u nas dalej zdarzają się wpadki, ale cóż... depakina :roll:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: AgaGrusiecka » 28 wrz 2018, 8:47

ola, moja Gosia mniejsza i nocnika używaliśmy na działce, bo tam do toalety trzeba było wyjść z domku. I widziałam, że ona na ten nocnik za duża, czasem zdarzało się, że coś wypłynęło bokiem ;) Także ja polecam toaletę :D
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ola » 28 wrz 2018, 8:58

i duuu…. dzisiejsza noc tak samo. Z tym że musiała ok.3-4 zrobić siku. Bo przybiegła do nas ok.4 do łóżka i się okazało że ma mokro. Mimo że przed samym spaniem była w toalecie. A rano jak pytałam czy zrobiła siku to mówi że nie wie, ale chyba się spociła 8-)
Dzisiaj inna technika :P przed naszym pójściem spać zaniosę ją do łazienki zobaczymy czy zrobi siku czy będzie awantura.

Najgorzej boję się że może tak spać w mokrym kilka godzin, a jakoś nie wyobrażam sobie budzić się co godzinę i sprawdzać czy mokro czy nie. Choroba murowana.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: Patrycja11 » 28 wrz 2018, 9:45

ola, no zwyczajnie musicie na początku ją wysadzać na śpiocha, ja miałam nocnik, stał w Gabcia pokoju, podnosiłam dziecko, sadzałam, smyrałam po pleckach i w większości robił. Jak nie to za godzinę robiłam powtórkę. Jak do tej pory Hania miała mokrego pampera, to przeciez oczywiste jest to, że nadal musi zrobić siusiu w nocy nawet jak pieluchy nie ma na pupie.
ola pisze:a jakoś nie wyobrażam sobie budzić się co godzinę i sprawdzać czy mokro czy nie.
może nie co godzinę, ale ja wstawałam jak się przebudzałam i szłam sprawdzić. Raz chyba jedyny pomimo wysadzenia miał wpadkę.
Ale ja wstawałam i wysadzałam dość długi czas, zazwyczaj koło północy.
Ja bym kupiła nocnik. Przecież najprostszy to koszt kilku/nastu złotych.
I to raczej nie działa tak jak chyba sobie to wyobrażałaś, że zdejmiesz pampersa na noc i nagle nie bedzie miala potrzeby wysiusiania. Jak widać ma potrzebę, a wasza w tym rola żeby nie załatwiała jej w łóżko.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: ava » 28 wrz 2018, 10:03

U Miśka noce dalej mokre, choć nie tak jak wcześniej, gdy w dzień był nieodpieluchowany (czasami trzeba było zmieniać pieluchę 3 razy w ciągu nocy, teraz wystarczy raz). Może po trzecich urodzinach weźmiemy się za to - pierwsze co to trzeba będzie odstawić mleko na noc - i to jeszcze jakoś pójdzie. Gorzej, że nad ranem, ok. godz. 4-5, on dość często się budzi i woła "mecko ce" :lol: No ale zobaczymy. Dla nas to nowość, Wojtek jednocześnie odpieluchował się w dzień i w nocy, nawet nie trzeba było go wysadzać... Tyle że on nie pił mleka na noc.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: malulu » 29 wrz 2018, 19:35

U nas też już się unormowało i śpi bez pieluchy. Jak idzie spać ok. 20:00, to już nie potrzebuje wysadzenia, jak zaśnie ok. 18:00 (brak drzemki w przedszkolu daje czasem wolne wieczory ;;) ) to trzeba go wysadzić.
ola, polecam podkłady z Ikea. Nawet jak zdarzy się wpadka, to nie czuć tak wilgoci jak na innych.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocnikowanie

Postautor: caixa » 29 wrz 2018, 21:19

malulu, super.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wychowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron