Strona 16 z 21

Re: Nocnikowanie

Post: 20 maja 2016, 7:34
autor: Malwina
ppola, powodzenia :)
Fajnie by było :)

U nas już mniej wpadek. Mateusz zaczyna bardzo wyraźnie sygnalizować, że mu się chce i daj nam czas na reakcję :)

Re: Nocnikowanie

Post: 31 lip 2016, 10:26
autor: Malwina
Mateusz odpieluchowany w dzień i w nocy :D

Re: Nocnikowanie

Post: 21 sie 2016, 19:57
autor: ola
Zaczęłam ostatnio brać się intensywniej za temat odpieluchowania. W zeszły weekend z racji że był wolny poniedziałek plus ciocie żłobkowe stwierdziły że można spróbować. Motywujące jest też to że planują od grudnia przenieść Hanię piętro wyżej czyli do przedszkola ale warunek - odpieluchowana.
W weekend pojechałam do rodziców z nadzieją że będzie tam lepiej. Wcale tak nie było za ksżdym razem zrobiła w spodnie (majtek nie chce zakładać). Stwierdziłam że nic z tego. Jeszcze we wtorek w żłobku ciocie próbowały ale też nie wołała a bardziej jak zrobiła to mówiła że mokre i siku i tyle.
Wczoraj trochę była bez pieluchy bo a to później wyprawa rowerowa sklepy itp.więc była w pieluszce.
Dzisiaj mówię albo się coś zacznie dziać albo odpuszczam na minimum 2 tygodnie.
Hania ponoć w żłobku parę razy zrobiła siku. Natomiast w domu nigdy. Nie wiem czy kwestia że nie taki nocnik itp.
Tak dzisiaj mega zaskoczenie. Hania za pierwszym razem zrobiła w spodnie za drugim powiedziała że siku i szybko posadziłam na nocnik i chyba załapała że trzeba wstrzymać bo chwilè czekałyśmy i mówiła że idzie siku. Póżniej kolejny raz też się udało a za trzecim ja byłam w drugim pokoju a mąż nie załapał o co chodzi i nie zdążyli. Także myślę że jutro pójdzie bez pieluchy z zapasem spodni i zobaczymy co to będzie.

Re: Nocnikowanie

Post: 21 sie 2016, 20:16
autor: szaraczarownica
ola, spróbujcie na nakładkę. I zmień majtki. Staś nie chce nosić slipków, a bokserki tak. Może Hani jej majtki też nie odpowiadają.

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 8:07
autor: Kurczak
Po wielu "atrakcjach" mogę wreszcie napisać, że Dianka ogarnęła temat siusiania do kibelka. Wpadki już się praktycznie nie zdarzają, skończył się też problem popuszczania w majteczki.
Natomiast czeka nas jeszcze walka z pieluchą nocną. Czekałam, licząc na to, że Dianka sama z siebie zacznie to kontrolować, ale rano pielucha jest tak mokra, że można nią zabić. Chyba zrezygnujemy z jej zakładania i zaczniemy Małą zaprowadzać w nocy na siusiu.

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 8:11
autor: Fuente
Kurczak, ja bym nie rezygnowała z pieluchy na noc. Może załóżcie jej na noc pieluchomajtki i próbujcie ją w nocy wysadzić?

My tak z Amelką na poczatku robiliśmy. Jak zdjęłam pieluchę za szybko rano była przesiusiana cała, skończyło się lekkim zaziębieniem pęcherza. Aktualnie spi już bez pieluchomajtek od dłuższego czasu, zdarzy jej sie obudzić w nocy na siusiu, ale zazwyczaj przesypia do rana ;)

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 8:24
autor: Kurczak
Fuente, Dianka od ponad roku w pieluchomajtkach, zwykłych nie dała już sobie założyć. Dopinguje mnie też to, że coraz częściej pieluchy nie wytrzymują i i tak mam pościel do prania.

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 8:54
autor: lmyszka
U nas Kacper od kwietnia bez pieluchy zarówno w dzień jak i w nocy. Niestety od dłuższego popuszcza nam w majtki i ma wpadki w nocy.
Na początku było dużo lepiej niż teraz.

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 16:14
autor: ola
Myślałam że coś się ruszy, ale w żłobku nie wołała wcale :( dwa razy miała zmieniane spodnie. Później drzemka to też z pieluchą spała. No nie wiem może ten tydzień jakoś damy radę i zobaczę jak to wygląda. Jedyny plus taki że rano nie chciała założyć pieluchy, więc w stresie jechałam żeby nie zrobiła w fotelik :D

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 16:40
autor: niesia2708
ola, Karolcia też długo nie wołała. Po prostu co jakiś czas zaprowadzaliśmy ją siku. To samo w żłobku.

Re: Nocnikowanie

Post: 22 sie 2016, 21:36
autor: malaJu
Leo dziś odmówił pieluchy na noc, no bo w końcu jak się ma dziewczynę i to 3 lata starszą... :mrgreen: geny po tatusiu :mrgreen:
niestety, mamy kłopot, że po mamusi ma słaby pęcherz i bez pieluszki zawsze zalicza wpadkę, bo śpi na kołdrze i pupa mu marznie. Ech, czeka mnie wysadzanie o północy, a może i pranie rano.

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 16:17
autor: ola
Kiepsko widzę nasze odpieluchowywanie. W żłobku ani razu nie zrobiła siku. Wszystko poszło w spodnie. Nie wiem czy bpi się tego sikania czy jakieś inne podłoże bo ciocia ze żłobka mówiła źe siedziała na nocniku wstała miała już spodnie założone i zrobiła w apodnie. Wczoraj wieczorem też od przyjazdu od dzieci do wieczora nie zrobiła siku. Raz przed spaniem zawołała ale był to fałszywy alarm. Kilka chwil później jak leżała z pieluchą w łóżeczku zrobiła siku w pieluchę i jej to przeszkadzało bo musiałam szybko zmieniać pampersa.
Nie wiem czy poczekać do końca tygodnia i co będzie to będzie jak niec się nie ruszy to odpuścić czy bardziej jak zdecydowałam że zaczynamy to już nie odpuszczać.

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 16:19
autor: Emi
malaJu pisze:Leo dziś odmówił pieluchy na noc

moja Anka też od jakiegoś czasu nie che pieluchy na noc ale póki co jeszcze jej zakładam. Rano pielucha jest mega zsikana, więc nocne odpieluchowanie musi jeszcze u nas trochę poczekać

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 18:08
autor: kangurek
Mój Adi jak zwykle wszystko w tempie ekspresowym :shock: Od ponad miesiąca nie używa pieluch, ani w dzień, ani w nocy. Czasem w nocy zawoła, ale zwykle przesypia całą i robi siku dopiero rano.

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 18:09
autor: Malwina
kangurek, ogromne gratulacje dla Adasia :)

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 18:17
autor: ola
kangurek, gratuluję :) u nas to po nocy jest zawsze wielka bomba :D a często jak idę spać to sprawdzam jaki stan pieluchy u Hani i zazwyczaj zmieniam

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 19:41
autor: malaJu
Leo chyba faktycznie bardzo cche, bo pierwszy raz nie tylko nie zrobił awantury przy wysadzaniu, ale podszedł do sprawy poważnie - załatwił się i wrócił do łóżka. Po nocy jakby wyższy... taki dumny :D

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 19:49
autor: mikron123
Ola, ja myślę że albo musisz zacisnąć zęby i nastawić się na mega ilość prania albo jeśli uznajesz że mała nie łapie tego nocnikowania to spróbować np za miesiąc I zobaczyć czy będzie lepiej. Przede wszystkim odpieluchowanie to nie jest tak że jak już zrobiła 2 razy na nocnik to już za tydzień będzie sama wołała . Ja zaczęłam odpieluchowanie miesiąc przed drugimi urodzinami. Było mnóstwo wpadek ze 3 mięs mu się zeszło żeby temat ogarnąć- przy czym większość razy sił al na nocnik a wpadki 2 dziennie. Było lato bardzo ciepłe więc ja już się nie poddalam. Od października poszedł do żłobka -stres też wpłynął na odpieluchowanie no i fakt że nie zawsze pamiętał zawolac bo w żłobku był wysadzany i myślał że w domu też. Ale nawet pół roku po odpieluchowaniu potrafił się ze 2 razy zbąblowac w majtki w żłobku. Teraz pieluchy ma tylko na spanie- rano są bardzo zasikane.jednak nadal ma różne fazy, np.teraz trzeba godz błagać by się wysikal bo potrafi z 7 godz trzymać bo nie usiądzie. Twoja córka jest jeszcze malutka i dopiero to zaczeliscie więc duuuzo cierpliwości.

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 20:38
autor: ola
mikron123, dzięki :) oby tylko cierpliwości nie zabrakło.

To mam jeszcze takie małe pytanko. Dzisiaj od żłobka, czyli po 16 była bez pieluchy, w domu nie zrobiła na nocnik. Przed pójściem spać mówię żeby zrobiła siku akurat przed spaniem itp. ale nie chciała w ogóle siadać :(. Została przebrana w piżamkę i zaraz mówi "sikuu" to mówimy że na nocnik, Hania "nieee". Musiała wstrzymać bo taka malutka kropelka była na spodniach, więc pewnie wstrzymała jak zorientowała się że idzie siku. Założyłam pampersa. Wystarczyło z 5 minut i mówi "mama siku" mówię to chodź na nocnik. Awantura i jedno wielkie "nieeee" Ok nie upierałam się, nic na siłę.

Tłumaczę że misio z książeczki robił siku, że w żłobku dzieci robią itp.
Teraz nie wiem czy wstrzymuje tak i czeka aż założę pieluchę :(

Re: Nocnikowanie

Post: 23 sie 2016, 21:00
autor: mikron123
No to może rzeczywiście kup jakąś nakładkę, powiedz że będzie sikala jak mama, może to ja zachęci. I jeszcze jakieś książki polecam, U nas na topie był nocnik nad nocnikmi ale jest wiele pozycji o tej tematyce: )

Re: Nocnikowanie

Post: 25 sie 2016, 12:57
autor: Malwina
ola, Mateusz na nocnik nie usiadł ani razu. Zawsze był ryk.
Za to na nakładkę bez żadnych problemów :)

Re: Nocnikowanie

Post: 29 sie 2016, 21:27
autor: Kurczak
Nie zdążyłam się zmierzyć z problemem, a Dianka dziś oświadczyła, że jest już duża i nie chce pieluchy na noc. No to nie dostała ;) uprzedziliśmy Ją, że w nocy przyjdziemy po Nią i zaprowadziny do łazienki, ochoczo na to przystała. Zobaczymy co przyniesie ranek :)

Re: Nocnikowanie

Post: 29 sie 2016, 21:35
autor: caixa
Kurczak, trzymam kciuki.

Re: Nocnikowanie

Post: 29 sie 2016, 21:37
autor: niesia2708
Kurczak, trzymam kciuki :)
U nas Karolcia mniej więcej od miesiąca bez pieluchy na noc. Zdarzyło się raptem kilka wpadek ;)

Re: Nocnikowanie

Post: 29 sie 2016, 22:00
autor: szaraczarownica
U nas Staś tak powiedział chyba w czwartek. No to ok, nie założyliśmy pieluchy i o 23 mieliśmy zmianę pościeli i przebieranie ;) Nie wiemy nawet kiedy się zesikał, bo jemu to nie przeszkadzało, spał w mokrym.
U nas wysadzanie w nocy odpada z dwóch powodów:
1. nam się nie chce
2. Stasia nie da się obudzić w nocy. Ruszony zasypia tam gdzie stoi, w dowolnej pozycji, a śpiąc się nie wysika. A jak wyjątkowym przypadkiem uda się go obudzić, to potem są 2 godziny wojowania, żeby znowu zasnął.
Zatem pielucha dalej jest zakładana na noc. Kiedyś w końcu dorośnie do zdjęcia.

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 5:39
autor: Kurczak
caixa, niesia2708, dzięki:)
Pierwsza noc zakończona sukcesem, tzn suchym łóżkiem ;) wysadziłam Diankę dwa razy, o 22 i 2, nawet się nie obudziła:)

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 6:29
autor: Misiak
Kurczak, gratulacje dla dużej dziewczynki :)

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 6:46
autor: niesia2708
Kurczak, ja też wysadzam. Koło północy. Chociaż jeśli idziemy wszyscy spać wcześniej to nie wysadzam wcale :) jak już się położę śpię jak zabita :D

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 7:03
autor: zbroziu
Kurczak, brawo dla Dianki :ymapplause:

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 8:07
autor: 19anioleczek92
Super! Brawo dla Dianki :ymapplause:

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 8:32
autor: hatifnatka
Brawo dla Dianki, wiem jaka to radość w domu >D

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 9:10
autor: ava
Kurczak, super i oby tak dalej ::)

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 9:23
autor: Kurczak
Misiak, niesia2708, zbroziu, 19anioleczek92, hatifnatka, ava, dziękujemy! Radość jest wielka, no i Dianka taka z siebie dumna :) Pierwsze co zrobiła rano, to przyszła Adamowi powiedzieć, że nie zrobiła siusiu do łóżka, tylko mama ją w nocy wzięła na rączkach do łazienki :)

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 9:30
autor: kakonka
Kurczak, super :D

Re: Nocnikowanie

Post: 30 sie 2016, 18:34
autor: caixa
Kurczak, mądra dziewczynka. ;;))

Re: Nocnikowanie

Post: 31 sie 2016, 13:23
autor: Malwina
Kurczak, super, gratuluję :)

Re: Nocnikowanie

Post: 31 sie 2016, 20:46
autor: agunia
Kurczak super,że tak Wam się udało,chyba też się odważę nie zakładać pieluchy na noc,bo suche pampersy są bardzo często,i jak rano pampers suchy to też Kornelka dumna z siebie jak nie wiem

Re: Nocnikowanie

Post: 01 wrz 2016, 17:22
autor: Kurczak
agunia, to spokojnie możecie próbować :)
My Diankę musimy póki co zaprowadzać do łazienki dwa razy. Dziś chcieliśmy tylko o 2, ale o 23 obudził nas płacz, że wszystko się zasiusiało.

Re: Nocnikowanie

Post: 01 wrz 2016, 17:45
autor: niesia2708
Kurczak pisze:ale o 23 obudził nas płacz, że wszystko się zasiusiało.

U nas najgorsze jest to,że Karola się nie budzi :roll: Śpi w mokrym dopóki my się nie zorientujemy :roll:
A w temacie- w Biedronce są teraz ochraniacze wodoodporne ;)

Re: Nocnikowanie

Post: 01 wrz 2016, 18:44
autor: MadMar
niesia2708, dziękuję za info!
Kiedys chciałam kupic, ale nie zdążyłam i długo nie bylo.
My w nocy w pampersie-jak zaloze jest często suchy, ale jak nie zaloze to się zsika. I
Śpi w mokrym dopóki my się nie zorientujemy :roll:

Re: Nocnikowanie

Post: 02 wrz 2016, 8:35
autor: malaJu
szaraczarownica, ja Leosia na śpiocha wysadzam, tyle że do niego mówię "Leosiu, teraz tu stań, mama zdejmie spodenki, a teraz zrób siusiu" itd. I o dziwo działa, bo on jak zahipnotyzowany robi wszystko przez sen. Rano nawet nie pamięta.

Re: Nocnikowanie

Post: 02 wrz 2016, 9:17
autor: misiao1983
U nas Sebi odpieluchowany w dzień, na noc zakładamy pieluchę ale wstaje prawie codzień z suchą, a po wstaniu sam rozbiera się z piżamki, zdejmuje pieluchę i siada na nocnik >D

Re: Nocnikowanie

Post: 02 wrz 2016, 10:14
autor: Kurczak
malaJu pisze:szaraczarownica, ja Leosia na śpiocha wysadzam, tyle że do niego mówię "Leosiu, teraz tu stań, mama zdejmie spodenki, a teraz zrób siusiu" itd. I o dziwo działa, bo on jak zahipnotyzowany robi wszystko przez sen. Rano nawet nie pamięta.


U nas dokładnie tak samo :)

Re: Nocnikowanie

Post: 09 lis 2016, 20:32
autor: ola
Także mogę napisać. Hania ODPIELUCHOWANA w dzień :) radość ogromna. Przygodę zaczęliśmy od połowy sierpnia (dokładnie 13 sierpnia ;)) Jeszcze mam zawsze obawy jak jedziemy autem, lub do galerii. Ale póki co ani w aucie, ani w centrum handlowym żadnej wpadki nie było.
Pieluchę zakładamy na noc i w żłobku na drzemkę. Na noc na pewno jeszcze długo będzie nosiła, bo po nocy zawsze jest pełny pampers. Często ok. 23 zmieniam pieluchę bo jest już pełna.

Re: Nocnikowanie

Post: 09 lis 2016, 23:08
autor: misiao1983
Sebi od tygodnia, jakoś tak przypadkowo, bo nam się zapominało założyć, śpi bez pieluchy. Także pełne odpieluchowanie.

Re: Nocnikowanie

Post: 01 gru 2016, 22:56
autor: osadka
Ktoś mi kiedyś powiedział, że dobrze jest najpierw przejść na pieluszki te wielorazowe, bo jak dzieciaczek ją solidnie namoczy to czuje dyskomfort i uczy się, że to nieprzyjemnie sikać w majteczki, więc ciało daje mu sygnał że może by to siku gdzieś indziej ulokować, wtedy dobrze jest przypominać nie nahalnie o nocniku, wiecie o jakie mi chodzi pieluchy, nie tetre tylko takie [reklama] , rodzic się nie martwi że coś bokami wypłynie a dzieciaczek wie że ma mokro. Myślę że dla opornych warto spróbować. One nie są drogie, i są ładne że w samych jak będzie latać to też miło dla oka ;)

Re: Nocnikowanie

Post: 01 gru 2016, 23:05
autor: szaraczarownica
osadka, bardzo dziękujemy za reklamę ;)

Re: Nocnikowanie

Post: 07 sty 2017, 13:00
autor: Kurczak
Kurczak pisze:Pierwsza noc zakończona sukcesem, tzn suchym łóżkiem ;) wysadziłam Diankę dwa razy, o 22 i 2, nawet się nie obudziła:)


To był chwilowy sukces. Owszem, pierwsza nic była ok, ale potem mimo wysadzania dwa razy w nocy i tak Dianka potrafiła się posiusiać do łóżka. Odpuściliśmy więc, bo nie widziałam w tym sensu. Teraz liczyłam - od trzech tygodni wstawała z suchą pieluchą z jednym wyjątkiem. Wczoraj podjęliśmy drugą próbę - noc była bez pieluchy. I na razie sukces, Dianka wstała po siódmej suchutka i pierwsze co poszła zrobić, to siusiu do łazienki. Mam nadzieję, że już nie wrócimy do pieluch.

Re: Nocnikowanie

Post: 07 sty 2017, 13:03
autor: 19anioleczek92
Kurczak, Trzymam mocno kciuki :)

Re: Nocnikowanie

Post: 07 sty 2017, 13:05
autor: ava
Kurczak, fajnie, oby tak dalej.