Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Jak poradzić sobie z procesem wychowawczym. Psychologia, pedagogika, nasze doświadczenia.

Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: szaraczarownica » 12 cze 2013, 16:44

Zainspirował mnie artykuł o kobietach, które nie potrafią pokochać swoich dzieci http://www.edziecko.pl/rodzice/1,79353, ... l#TRrelSST

To rzeczywiście jest straszne dla obu stron. Ja nie potrafiłabym potępiać takiej matki.
Sama nie kochałam Stasia od urodzenia. A jak ktoś pisze, że kocha swoje dziecko będąc jeszcze w ciąży, to dla mnie czysta abstrakcja. Coś zaiskrzyło jak zobaczyłam Stanisława na pooperacyjnej, ale to były tylko przebłyski. Gdyby na tamtym etapie ktoś mi go zabrał, to chyba mocno bym tego nie przeżyła - raczej byłby to brak czegoś, na co czekałam z zaciekawieniem - jakby mi ktoś prezent odebrał - trochę smutno, ale trudno. Prawdziwa miłość pojawiła się gdzieś po upływie miesiąca. Nie jestem w stanie dokładnie określić momentu, bo to było bardzo płynne.
Wiem natomiast, że gdybym go nie kochała, to te 9 miesięcy byłoby potwornie trudne. Bo często wściekam się na niego za nieprzespaną noc, ale wystarczy, że się do mnie uśmiechnie, albo zrobi coś fajnego, nowego, a ja już zapominam o tym, co było złe. Ale to działa tylko, jak jest miłość.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Fuente » 12 cze 2013, 16:55

szaraczarownica pisze: A jak ktoś pisze, że kocha swoje dziecko będąc jeszcze w ciąży, to dla mnie czysta abstrakcja


Jak już pisałam kiedyś będąc jeszcze w dwupaku, ja pokochałam Amelcię będąc jeszcze w ciąży, trudno mi określić moment, ale wydaje mi się, że fala miłości oblała mnie kiedy po raz pierwszy zauważyłam jak się rusza na USG, potem ta miłość byla coraz większa, stopniowo jak zaczynałam czuć jej ruchy, a kiedy pierwszy raz położyli mi ją na brzuchu zaraz po urodzeniu i mogłam ją dotknąć, to wiedziałam, że dałabym się za nią pokroić i że zrobiłabym dla niej wszystko...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: martula_87 » 12 cze 2013, 17:27

Ja pokochałam Dominika po urodzeniu wtedy kiedy dałam mu pierwszego buziaka.A będąc w ciąży dokładnie tak jak pisze Szara czysta abstrakcja.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: agnieszka19 » 12 cze 2013, 17:36

Ja nie umiem tego określić... Wydaje mi się, że od zawsze... A może odkąd poczułam ruchy albo zobaczyłam młodą na usg... Sama nie wiem...
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: caixa » 12 cze 2013, 18:28

Na pewno nie będąc w ciąży, na pewno nie po porodzie, na pewno nie czułam tego gdy pierwszy miesiąc karmiłam piersią.Miłość przyszła z czasem. Miałam nawet etap gdzie myślałam, że zanikła (w okolicy 2 lat) ale zostałam uświadomiona, że to tylko zmęczenie buntem dwulatka :lol: .
Cieszę się, że teraz jest bo wiem jakie to dziwne uczucie gdy po porodzie nie czuje się tej fali uczuć a wręcz obojętność.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Misiak » 12 cze 2013, 18:34

Na pierwszym usg młoda była pulsującą kropką, szok że "to naprawdę się dzieje", niedowierzanie, strach przed nieznanym... Za to już na usg w 12 tyg, gdy zobaczyłam małego człowieka, serce zabiło mocniej, płakałam ze wzruszenia. Ale prawdziwy kosmos to jak zaczęłam czuć ruchy... Po urodzeniu widziałam ją tylko trochę, to jest minus cc. Nie czułam się jeszcze mamą, wszystko zadziało się tak szybko i było tak nierealne... Ale w mikołajki już ją dostałam i zakochałam się na zabój, choć nadal pamiętałam ciążę i jak to było gdy jej nie było. Ciągle się przyzwyczajałam że ona naprawdę jest, i już zawsze będzie, nie zniknie, nikt jej nie zabierze. A nić porozumienia, oprócz miłości, zaczęła się gdy trafiłam z Polą do szpitala (miała 6 tyg). Zaczęła się uśmiechać, być taka kontaktowa, rozgadała się.
Kocham ją tak, że nie da się bardziej...
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4008
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: kakonka » 12 cze 2013, 19:20

może niektóre z Was pamiętają tytuł mojego dzienniczka w oczekujących na weselnym ? "Jeszcze Cię nie znam a już Cię kocham..." i nie napisałm tego tylko dlatego, że fajnie brzmi. Była to prawda, pokochałam Go mocno w momencie kiedy mogłam Go stracić (8 tc) był wtedy małą maciupką cytując Misiaka "pulsującą kropką" a dla mnie stał się wtedy całym światem i tak jest do dzisiaj. A jak Go zobaczyłam, przytuliłam, pocałowałam to wiedzialam, że to na niego czekałam całe życie :D
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: malaJu » 12 cze 2013, 19:21

Ulę naprawdę pokochałam kilka dni, tygodni po urodzeniu. Sama nie wiem.
Leosia w chwili, gdy wyjęto mi Go z brzucha i przytulono do szyi. Te 2 minuty wystarczyły. Zawsze będę powtarzać, że akcja dotyk czytaj: smyrgnięcie policzka przy CC to barbarzyństwo. Żałuję, że nie mogłam pobyć z Ulą dłużej. A może tu chodziło o strach, niemoc w nowej sytuacji jaką było posiadanie dziecka? Nie wiem. Fakt jest taki, że Ulka miała trudniej zawładnąć moim sercem.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: kasia_m85 » 12 cze 2013, 19:50

U mnie "ten" moment nastąpił gdy usłyszałam pierwszy krzyk, najpierw głośny Liwii,a chwilę potem przypominający miauczenie kotka Lenki ::) To było dla mnie ogromne przeżycie, chyba jedno z najmocniejszych o ile nie najmocniejsze w życiu, po prostu bezcenne...
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia_m85
SuperMama
 
Posty: 778
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:20
Has thanked: 12 times
Been thanked: 21 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Marta » 12 cze 2013, 20:32

caixa pisze:Miłość przyszła z czasem.

Dokładnie tak. W ciąży to mimo że cieszyłam się z powiększającego się brzucha, z każdego ruchu to jak pisze Szaraczarownica miłość była czystą abstrakcją. Po cc jak dali go mężowi na ręce, a mnie tylko położyli jego buźkę na ramieniu to poczułam, że wszystko się zmieniło, że jestem odpowiedzialna za tego małego człowieka, i chyba był to zalążek wielkiej miłości ;;)
Gdzieś po miesiącu jego obecności zdałam sobie sprawę, że kocham go najbardziej na świecie, że jest MÓJ, że będę zawsze czuwać, by nie stało się mu nic złego i że już nie wyobrażam sobie życia bez niego. I to dla mnie był właśnie ten wybuch miłości matki do dziecka.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Marta
SuperMama
 
Posty: 3482
Rejestracja: 28 paź 2012, 14:34
Has thanked: 2 times
Been thanked: 56 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: malaJu » 12 cze 2013, 20:54

Marta pisze:Gdzieś po miesiącu jego obecności zdałam sobie sprawę, że kocham go najbardziej na świecie, że jest MÓJ, że będę zawsze czuwać, by nie stało się mu nic złego i że już nie wyobrażam sobie życia bez niego.

otóż to! Kochana, czyli jestem normalna? Bo wiesz, etos matki, a ja, zołza, nie pokochałam brzuchów.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: szaraczarownica » 12 cze 2013, 20:57

malaJu, matko wyrodna! :lol:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: malaJu » 12 cze 2013, 20:59

szaraczarownica, łeeeeee ;P
Może i za późno kocham, ale chociaż parówek z serem żółtym nie daję.


Bo nie mogą =)))) =)))) =))))
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Audiolka » 12 cze 2013, 20:59

Pokochałam gdy zobaczyłam małego, fioletowego ludzika na moim brzuchu. I z każdym dniem kocham mocnej - jest to możliwe :)
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: agnieszka19 » 12 cze 2013, 21:03

malaJu pisze:ale chociaż parówek z serem żółtym nie daję.


MałaJu ty złośliwcze :twisted: A ja daję ale za to kochałam wcześniej 8-)
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: malaJu » 12 cze 2013, 21:04

agnieszka19, a wiesz, miałam napisać, że to nie chodzi o Ciebie, choć fakt - pamiętam, że Ty dajesz ;) Ale to naprawdę NIC osobistego :)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: tulipan87 » 12 cze 2013, 21:04

Pamiętam jak na sali poporodowej rozmawiałyśmy na ten temat ze współlokatorką. Ona urodziła drugi dziecko i mówiła, że przy pierwszym tej miłości nie było od razu, przy drugim pojawiła się natychmiast. Ja wtedy byłam przekonana, że mimo, że urodziłam pierwsze to już je kocham. Ale teraz z perspektywy czasu nie wiem czy to już była miłość, chyba bardziej przywiązanie, chęć otoczenia opieką. poczucie obowiązku. Myślę, że miłość przyszła z czasem, każdego dnia rosła. Teraz czasem mam wrażenie, że bardziej Go kochać już nie mogę, ale przychodzi kolejny dzień i okazuje się, że można :)
Oczywiście, takie wydarzenia jak pierwszy ruch, każde usg, pierwszy krzyk, nasze pierwsze spotkanie i przytulenie synka, robiły na mnie ogromne wrażenie, wzruszały, wywoływały masę pozytywnych emocji, ale to nie były momenty, kiedy matczyna miłość wybuchła. Choć będę je pamiętać do końca życia.
Teraz kiedy już wiem, jak silna jest miłość do dziecka, wydaje mi się, że przy drugim pojawi się ona dużo szybciej.

P.S. Widzę, że część rzeczy, o których pisałam pojawiła się powyżej, ale wybaczcie, że nie zmieniam, bo pisałam tego posta ponad pół godziny - dziecko mi ząbkuje i co chwilę budzi się z płaczem :(
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: agnieszka19 » 12 cze 2013, 21:04

Dobra dobra 8-) ;;)
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: malaJu » 12 cze 2013, 21:05

agnieszka19 pisze:Dobra dobra 8-) ;;)
:ymdevil: :ymdevil: :ymdevil:
serio ;)
tulipan87, na pewno przy drugim będzie łatwiej. U mnie było, bo już nie bałam się macierzyństwa.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Marta » 12 cze 2013, 21:10

malaJu pisze:otóż to! Kochana, czyli jestem normalna? Bo wiesz, etos matki, a ja, zołza, nie pokochałam brzuchów.

to znaczy, że obie jesteśmy nienormalne :P ciągnie swój do swego :))
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Marta
SuperMama
 
Posty: 3482
Rejestracja: 28 paź 2012, 14:34
Has thanked: 2 times
Been thanked: 56 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: malaJu » 12 cze 2013, 21:18

Marta pisze:to znaczy, że obie jesteśmy nienormalne :P ciągnie swój do swego :))

to by się w sumie zgadzało... ;P i tak już 14 lat :D
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Marta » 12 cze 2013, 21:23

malaJu pisze:to by się w sumie zgadzało... ;P i tak już 14 lat :D

łoooo matko! tyle czasu już z Tobą wytrzymuję :))
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Marta
SuperMama
 
Posty: 3482
Rejestracja: 28 paź 2012, 14:34
Has thanked: 2 times
Been thanked: 56 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Fuente » 12 cze 2013, 22:24

tulipan87 pisze:Teraz czasem mam wrażenie, że bardziej Go kochać już nie mogę, ale przychodzi kolejny dzień i okazuje się, że można :)


Bo miłość do dziecka zmienia się z czasem... Ja też Amelcię kocham teraz inaczej niż na początku i zapewne ta miłośc jeszcze ewoluuje :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: gohnia » 12 cze 2013, 22:37

tulipan87 pisze:Ona urodziła drugi dziecko i mówiła, że przy pierwszym tej miłości nie było od razu, przy drugim pojawiła się natychmiast.

to jak u mnie ::)
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4786
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: ppola » 13 cze 2013, 8:48

U mnie tak jak u kakonki jak się okazało że mogę Małą stracić dotarło do mnie że jest całym moim światem - czy kochałam - nie wiem, wiedziałam że jest dla mnie najważniejsza. Jak mi ją podali to cieszyłam się że jest, że jest zdrowa itd ale jakoś tak nie docierało do mnie że jest moja, nawet po powrocie do domu, któregoś dnia się popłakałam że nie kocham jej wystarczająco. Bo tylko ją karmię i przewijam, ewentualnie uspokajam bo sporo płakała - na co mąż mi powiedział że to właśnie miłość bo w innym wypadku po kolejnej nieprzespanej nocy bym ją na korytarz wystawiła ;)
A potem już poszło z górki, z dnia na dzień coraz bardziej się rozumiałyśmy i miłość moja stawała się coraz bardziej namacalna. Ale także ewoluowała - teraz wiem że Kocham ją i pokroiłabym się na kawałki za Nią.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Bian » 13 cze 2013, 9:00

Ja pamiętam, że miałam w ciąży wyrzuty sumienia, że nie głaszczę brzucha i nie mówię do niego, chociaż cieszyło mnie każde USG i czułam z fasolką więź. Z czasem jak zaczął stawać się większy, a Hanka była coraz bardziej namacalna, to uczucie zaczęło przychodzić. A jak ją już zobaczyłam jak ze mnie wylazła, to wiedziałam, że jest najważniejsza na świecie. W domu jak wisiała przy cycku wiele razy płakałam jak na nią patrzyłam, bo nie potrafiłam sobie poradzić z narastającym uczuciem do takiej maleńkiej istoty. I chociaż ta miłość z czasem się zmienia, to też mam poczucie, że z każdym dniem jest silniejsza.

Co do miłości do drugiego dziecka... mam nadzieję, że przyjdzie. Może inaczej by było, gdyby ciąża była planowana. Póki co chyba nawet numeru dwa za bardzo nie lubię.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: lmyszka » 13 cze 2013, 9:16

Bian pisze:Co do miłości do drugiego dziecka... mam nadzieję, że przyjdzie. Może inaczej by było, gdyby ciąża była planowana. Póki co chyba nawet numeru dwa za bardzo nie lubię.


Amen. Ja też czekam i mocno wierzę, że jak urodzę pokocham najmocniej na świecie.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: hatifnatka » 13 cze 2013, 13:29

Przy pierwszym dziecku miłość pojawiła się po jakimś czasie. Nie w ciąży (choć cieszyłam się z niej bardzo) i nie od razu po porodzie. Po jakimś miesiącu chyba? Dziś kocham synka najmocniej na świecie.
Córeczkę pokochałam od razu po porodzie. Już w ciąży pojawiały się przebłyski tej miłości.
Zgadzam się z dziewczynami, które piszą, że przy drugim dziecku ta miłość pojawia się o wiele szybciej. U mnie tak właśnie było.
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Mirasek » 27 cze 2013, 18:46

U mnie to była (jest!) miłość od zawsze. Na pierwszym USG byłam bardzo wzruszona i na zdjęcie ciągle się gapiłam a jak poczułam pierwsze ruchy to już było jak "strzała amora". Niecierpliwie czekałam na poród bo tak bardzo chciałam już mieć ją w ramionach,tulić i całować.Maż natomiast kocha Majkę od dnia narodzin. Rozpłakał się na jej widok. Rzut oka koleżanek ze szpitala pod salą operacyjną i wiadomo było ze to córeczka tatusia.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirasek
SuperMama
 
Posty: 1274
Rejestracja: 02 lis 2012, 12:36
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Agania » 28 cze 2013, 9:21

Bian pisze:Może inaczej by było, gdyby ciąża była planowana. Póki co chyba nawet numeru dwa za bardzo nie lubię.


Różnie to jest niestety...czasem tak zostaje i ewentualnie "nie lubię" zmienia się w "toleruję"
Obrazek
Agania
 
Posty: 259
Rejestracja: 25 lis 2012, 22:03
Has thanked: 1 time
Been thanked: 25 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: ava » 06 lip 2013, 12:06

szaraczarownica pisze:Sama nie kochałam Stasia od urodzenia. A jak ktoś pisze, że kocha swoje dziecko będąc jeszcze w ciąży, to dla mnie czysta abstrakcja
caixa pisze:Na pewno nie będąc w ciąży, na pewno nie po porodzie
caixa pisze:dziwne uczucie gdy po porodzie nie czuje się tej fali uczuć a wręcz obojętność

Mogę się podpisać pod powyższymi wypowiedziami. A przecież moje dziecko też było chciane, "wystarane", z ciąży bardzo się cieszyłam i byłam zachwycona tym stanem. Na usg wzruszyłam się tylko raz - kiedy usłyszałam słowa "będzie syn" >D Myślałam, że miłość pojawi się zaraz po porodzie, kiedy go zobaczę, a tu nic, pojawił się tylko moment strachu, bo Wojtek miał szyję obwiązaną pępowiną i położna miała trudności z jej przecięciem, od razu po porodzie nie zapłakał, najpierw był intubowany. Ale to wszystko trwało chwilę, kiedy wiedziałam już, że wszystko z małym jest ok, ogarnęło mnie wielkie szczęście, że... już po porodzie, że już nie boli, że tak szybko i świetnie mi poszło :lol: Wstyd się przyznać, ale radość z dziecka była wtedy na drugim miejscu.
Kiedy po porodzie przywieźli mi małego na salę i kazali dostawić do piersi, mówiłam do Męża - "hmm, gdzie ten instynkt, jakoś w ogóle go nie czuję..."
A kiedy w końcu pojawiła się moja miłość (a raczej jej początki)? Chyba wtedy, gdy ok. 3-4 dnia w szpitalu pediatra stwierdziła, że słyszy jakiś szmer w serduszku. Pamiętam jak ścisnął mnie wtedy strach o zdrowie małego, zrozumiałam wtedy, że jesteśmy za niego odpowiedzialni. Potem to już poszło ::)

Natomiast mojego Męża trafiło od razu, kiedy usłyszał płacz Wojtka ::) Szczerze mówiąc nie podejrzewałam, że tak od razu przepadnie ::)


szaraczarownica pisze:wystarczy, że się do mnie uśmiechnie, albo zrobi coś fajnego, nowego, a ja już zapominam o tym, co było złe. Ale to działa tylko, jak jest miłość
Mamy dokładnie tak samo ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Miłość od pierwszego poczęcia-czyli kiedy zaczynamy kochać?

Postautor: Audiolka » 19 wrz 2013, 18:31

Połączyłam podobne tematy - Patrycja11

Czy zaraz po zobaczeniu dwóch kresek na teście zakochałyście się w swoich maluchach, "odbiło Wam" na ich punkcie, czułyście się 100% mamami? Czy może ta miłość przyszła dopiero z czasem, albo i "po czasie" ? Czy kompletowanie wyprawki było przyjemne, czy raczej męczące i odkładałyście to na ostatnia chwilę? Nazywałyście brzuch jakimś pieszczotliwym zdrobnieniem, imieniem?
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Miłość od pierwszego poczęcia-czyli kiedy zaczynamy koch

Postautor: ppola » 19 wrz 2013, 18:57

wydaje mi się że te wątki są podobne viewtopic.php?f=10&t=1559&p=53921&hilit=mi%C5%82o%C5%9B%C4%87+do+dziecka#p53921 ale może się mylę ;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: mamakasia » 23 wrz 2013, 11:41

A ja pokochałam moje dzieci właściwie od początku- od kiedy uświadomiłam sobie że rozwija się we mnie Nowe Życie, myślę że przełomowym momentem było pierwsze usg, gdy zobaczyłam bijące serduszko ::)
Gdy urodził się Syn popłakałam się ze wzruszenia, gdy położyli mi Go na brzuchu. Przy córce już nie płakałam ale też byłam wzruszona. Przy pierwszym dziecku po dwóch tygodniach przez kilka dni odczuwałam przygnębienie, zmęczenie- może tęsknotę za wolnością i niezależnością- taki chwilowy baby blues. Ale na szczęście szybko mi przeszło! :)
Obrazek

Obrazek
mamakasia
 
Posty: 28
Rejestracja: 10 wrz 2013, 14:37
Has thanked: 0 time
Been thanked: 1 time

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: AgaGrusiecka » 23 wrz 2013, 22:24

A ja na widok dwóch kresek... popłakałam się ze strachu :) Mimo, że dziecko było planowane. Ale jakoś szybko poszło i nawet nie przyzwyczaiłam się do myśli, że się staramy :P Miłość pojawiła się na początku ciąży, gdy w 6 tyg. trafiłam do szpitala. Ciąża na podtrzymaniu, ciągły strach o maleństwo - tyle pamiętam. Miłości raczej nie pamiętam, ale było jakieś przywiązanie. Łukasz urodził się za wcześnie, od początku mieliśmy problemy z kolkami, nie mogłam i chyba nawet nie chciałam go karmić, z trudem dochodziłam do siebie. Miałam pretensje do syna, że nie jest idealnym dzieckiem, do siebie, że nie jestem idealną matką, do wszystkich, że mi nie pomagają, do męża, że pracuje. Klasyczna depresja poporodowa. Nie wiem jak mój mąż z nami wytrzymał. W dzień pracował, wieczorem słuchał mojego wycia, wymyślonych problemów, użalania się, w nocy nosił Łukasza, gdy płakał...żebym ja mogła się wyspać. Koszmarny to był czas. Ale któregoś dnia, trzymając moje maleństwo, umęczone kolejną kolką, uświadomiłam sobie, że kocham go całym sercem. Miłość rodziła się w bólach, ale rosła z dnia na dzień, cichutko wkradała się do mojego serca... :)
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: grafitowa » 24 wrz 2013, 7:11

Ja miałam podobnie jak szaraczarownica. Gdy zobaczyłam dwie kreski i do końca ciąży, nie myślałam w kategoriach miłości; przez długi czas była to abstrakcja, niedowierzanie, totalna nierzeczywistość.
szaraczarownica pisze: A jak ktoś pisze, że kocha swoje dziecko będąc jeszcze w ciąży, to dla mnie czysta abstrakcja.

Po narodzinach też nie było szału w tej kwestii. Była odpowiedzialność, przywiązanie...
Miłość rozkwitała z czasem; im bardziej Emilka stawała się starsza, im bardziej otwarta na nas i życie, ja tym mocniej ją kochałam. Boję się, co będzie dalej, bo już teraz potrafię 150 razy dziennie mówić do Niej "kocham Cię", tulić, całować, wdychać Jej zapach. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby Jej nie być, a gdy Ona odwzajemnia moje uczucia,to już jest pełnia szczęścia.
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: niesia2708 » 20 paź 2013, 20:25

Nie mogę powiedzieć,że kochałam ją już zanim się urodziła. A i owszem głaskałam brzuszek, martwiłam się o nią, nie mogłam doczekać żeby ją zobaczyć i orzytulić. Ale tak na prawdę to wszystko do mnie dotarło jak wróciłyśmy do domu. Położyłam Karolinkę koło siebie i się popłakałam,że teraz już zawsze będę się musiała martwić o moją córeczkę.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: zbroziu » 25 paź 2013, 20:02

szaraczarownica pisze:Prawdziwa miłość pojawiła się gdzieś po upływie miesiąca. Nie jestem w stanie dokładnie określić momentu, bo to było bardzo płynne.

Bo często wściekam się na niego za nieprzespaną noc, ale wystarczy, że się do mnie uśmiechnie, albo zrobi coś fajnego, nowego, a ja już zapominam o tym, co było złe. Ale to działa tylko, jak jest miłość.


dokładnie tak samo było u mnie!!

caixa pisze:Na pewno nie będąc w ciąży, na pewno nie po porodzie, na pewno nie czułam tego gdy pierwszy miesiąc karmiłam piersią.


Amen!
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Sybel » 21 lis 2013, 13:36

Ciężko mi powiedzieć, jak to było, bo z Witem było dawno i dziś wydaje mi się, że kocham go od zawsze. Może to zmęczenie daje poczucie, jakby przedtem nic nie było :D
Na pewno w chwili, kiedy znalazł się na moim brzuchu, chciałam go chronić i nikomu nie oddawać. W szpitalu później było różnie, tak samo przez te pierwsze 2 tygodnie w domu - byłam tak bardzo zmęczona, zszokowana całą tą zmianą, nową sytuacją, niewyspaniem, bólem, ze nie wiem, czy to była miłość - możliwe. Tylko taka przygłuszona mgiełką otumanienia.

Z Zosią na razie jest tak, że czuję jej ruchy i cieszę się z nich, również chcę ją chronić (ja w ogóle mam syndrom bohaterki i zbawicielki uciśnionych :roll: ), chyba ją kocham - na pewno utrata byłaby bardzo ciężka do przeżycia dla mnie.
Sybel
 

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Deco-Ania » 21 lis 2013, 18:44

Hmmmm....
Przy Antku miałam bardzo podobnie jak Sybel.
Nie umiem wskazać konkretnego momentu, ale wiedziałam, że nie mogłabym go nikomu oddać, pozwolić skrzywdzić.

Teraz było od odrobinę inaczej.
Po pierwsze, już zaakceptowałam fakt, że Antoś będzie jedynakiem. Pogodziłam się z tym i otwarcie o tym mówiłam. Dlatego dla mnie propozycja męża: a może drugie dziecko i zaraz potem dwie kreski, były niemal szokiem.
Początki nie były łatwe. Ale tez nie ekstremalne: nie miałam myśli typu: nie chcę tego dziecka. Patrząc z perspektywy tych kilku miesięcy wiem co było moja największą obawą: do tej pory moje uczucia mamine koncentrowały się na jednym osobniku :-), więc powstało pytanie czy będę potrafiła tak samo postępować wobec drugiego dziecka: dać mu tyle siebie.
Teraz jak ktoś mnie pyta o dzieci mówię już, że mam dwoje. Pokój Antosia stał się pokojem dzieci. A Antoś - no cóż, stracił pozycję rodzynka i kiedy myślę o nich obu - to z taką samą intensywnością. W końcu mam dwoje dzieci.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Kiedy pojawia się miłość do dziecka?

Postautor: Fuente » 09 kwie 2014, 22:09

Fuente pisze:Jak już pisałam kiedyś będąc jeszcze w dwupaku, ja pokochałam Amelcię będąc jeszcze w ciąży, trudno mi określić moment, ale wydaje mi się, że fala miłości oblała mnie kiedy po raz pierwszy zauważyłam jak się rusza na USG, potem ta miłość byla coraz większa


Teraz jest podobnie. Dziecko było wymarzone, upragnione, zaplanowane, oboje z mężem się wzruszyliśmy widząc dwie kreski na teście, tym bardziej, że staraliśmy się 3 miesiące bezskutecznie :) Kocham to Maleństwo, ale teraz kiedy jest Amelka, która kocham ponad życie, kiedy cała moja uwaga jest skupiona na niej, na jej postepach, rozwoju emocjonalnym, na jej przywiązaniu do mnie, nie skupiam się tak na tej ciąży... Baaaa czasem nawet zapominam, że w ciązy jestem. Dopiero teściowa mi przypomina, że może powinnam zwolnić, pozwolić sobie pomóc, a nie brać wszystko na swoje barki... nie sledze juz kalendarza ciąży, nie sprawdzam w każdym tygodniu co dzieje się z dzieckiem które nosze pod sercem... To sprawia, że mimo radości jaką odczuwam, mimo tej fali ciepła na sercu, kiedy czuje jak Maluch delikatni przewala sie w moim brzuchu, mimo zalewającej mnie fali miłości, póki co nie potrafie sobie uzmysłowić, że kogokolwiek pokocham tak mocno jak Amelkę... która przecież jest teraz całym moim życiem.

I wiem w teorii, ze miłość do dzieci się mnoży nie dzieli, to póki co w praktyce dla mnie to abstrakcja...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times


Wróć do Wychowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości