Bian pisze:A to ja z innej beczki... W jakim wieku dziecko tak naprawdę rozumie, że się źle zachowuje?
to mój już chyba ma ten okres, bo kompletnie się nie słucha. Na początku jeszcze było tak jak u Misiaka, a teraz nic sobie nie robi z "nie wolno".Malwina pisze:Jak będzie starsza, to będzie okres, że nie wolno będzie miała gdzieś.
misiao1983 pisze:to mój już chyba ma ten okres, bo kompletnie się nie słucha. Na początku jeszcze było tak jak u Misiaka, a teraz nic sobie nie robi z "nie wolno".Malwina pisze:Jak będzie starsza, to będzie okres, że nie wolno będzie miała gdzieś.
misiao1983 pisze:to mój już chyba ma ten okres, bo kompletnie się nie słucha. Na początku jeszcze było tak jak u Misiaka, a teraz nic sobie nie robi z "nie wolno".Malwina pisze:Jak będzie starsza, to będzie okres, że nie wolno będzie miała gdzieś.
moja sobie przytrzasnęła, popłakała się i nadal to robi :/ Marysia jest małym rozrabiaką, niewolno ma gdzieś. Ale jeśli mogę to znajduje jej substytuty np. tej szuflady nie wolno otwierać bo... (jest wysoko, są tam ważne rzeczy, są rzeczy nie dla niej itd) ale tu jest druga szuflada w której masz swoje skarby i tą możesz otwierać i bałaganić.tulipan87 pisze:No chyba, że sobie palce przytrzaśnie to do szuflady już nie podchodzi.
ppola pisze:Ale jeśli mogę to znajduje jej substytuty np. tej szuflady nie wolno otwierać bo... (jest wysoko, są tam ważne rzeczy, są rzeczy nie dla niej itd) ale tu jest druga szuflada w której masz swoje skarby i tą możesz otwierać i bałaganić.
szaraczarownica pisze:Już go nawet lekko klepię po rączkach, ale też nie działa.
ja swoją ostatnio postawiłam, bo wylewała picie z bidonu na podłogę - była tak uhahana jak już dawno jej nie widziałam...Malwina pisze:Proponuję nie wolno, bo będziesz miał karę np. Pójdziesz do kąta
tulipan87 pisze:O właśnie. A propos bicia po łapkach. U nas w domu się tego nie robi - ani ja, ani mąż. A co ostatnio zrobił mój syn kiedy pisałam na laptopie? Strzelił mi po łapach . Bo on chciał pisać. Nie mamy pojęcia skąd mógł podłapać takie zachowanie, skoro nikt w stosunku do niego nie zachowuje się w ten sposób
Malwina pisze:Misiak, co nie znaczy, że nie będzie próbowała.
niekangurek pisze:Któraś z Was może odkryła jakiś skuteczny, magiczny sposób zdyscyplinowania łobuziaka?
Blue pisze:Trudna sztuka i wymaga pracy nad sobą-np.stosowanie konsekwencji,a nie odpuszczania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości