FORUM Łódzkich Mam

malaJu pisze:a ja lubię tę książkę, bo jest dobrym wstępem do rozmów o historii.

nie tylko, wczoraj miałam z Żabą rozmowę nt. trans płciowości bo w tej książce był rozdział o kobiecie, która urodziła się chłopcemi jej rodzice walczyli w szkole o możliwość wyboru przez - wówczas jeszcze ich syna - szatni (damskiej)

Gosia ma jedną Kicię Kocię i szału nie ma. Ale jak dla mnie dobrze, bo nie znoszę ilustracji w tych książkach. Wolę Basię, choć moim zdaniem jest jeszcze nieco za trudna. Muszę uzupełnić jej biblioteczkę o książki z serii Mądra Mysz. Łukasz ma jakieś i jej też się podobają. A w najbliższych dniach rozpoczynamy wspólną (Gosi i Łukasza) przygodę z 10 skarpetkami.
Oprócz tego Gosia nadal lubi Tupcia Chrupcia, Misię Marysię, Biedronkę Fionkę, Elmera, Kastora. Nawet musiałyśmy upiec takie ciasto jak Kastor

Przeglądałam niedawno "Basię" w księgarni i zastanawiałam się czy kupić, ale chyba jeszcze trochę poczekam. Też lubimy Tupcia Chrupcia

Nowy nabytek. Dwie książeczki z tej serii. "Pan Radosny" i "Mała Uparciuszka". Spodobały się. Pewnie kupię kolejne.
Jak to ja, czepiam się trochę tłumaczenia tytułów
dziewczyńskiej serii.

Paulina S., a jaka jest w środku? Bo tytuł zwraca uwagę na etykietowanie a tego raczej należy unikać.
Co do Basi - obie moje córki zaczęły przygodę z tą książką w okolicach 3.r.ż. Młodsza ( 3 lata i 4 miesiące) potrafi wysiedzieć przy całej książce i jest to jej ulubiona pozycja. Nawet bardziej niż Kicia Kocia.

Jaką książkę mogę kupić 6-cio latce?

MamaŻaby, dobrze, że zwróciłaś mi na to uwagę. Muszę wcześniej przeczytać te inne książeczki. "Pan Radosny" moim zdaniem jest w porządku. To taka mini przypowieść raczej. Do "Małej Uparciuszki" serce już mi mocniej nie zabiło, ale Laura słuchała i kiwała głową z zainteresowaniem. Cena 4,99

kari, Nela?

kari, znajoma sześciolatka (6,5) lubi "Dzieci z Bullerbyn" i "Muminki".

Dziewczyny macie książkę do nauki matematyki z mbanku ? Jak ją oceniacie ? Chciałam dla chrześnicy/w przyszłości dla Hani. Dzisiaj chciałam odebrać, ale Pani poinformowała ze bardzo dużo chętnych i mają dodrukowywać także nie wiem czy warto. Średnio uśmiecha mi sie przyjeżdżać do Sukcesji zeby sprawdzać czy juz jest książka. (To moja 6 wizyta w Sukcesji z tego większość to wyjścia do kina)

Ja zamówiłam i miałam notke,że będą dostępne od 13 marca bo czekają na dodruk,ale parę dziewczyn czytałam,że juz odebrało,więc dajcie znać:)

Napiszcie proszę co chodzi z tą książką z mBanku? Nic nie słyszałam...

Joanka, https://www.mbank.pl/portals/6.0/lp/mfundacja/lp_1/

Misiak, dzięki za link, dla nas też zamówiłam.

Kupiłam chłopakom jakiś czas temu 3 książki/encyklopedie wydawnictwa Wilga




Obaj bardzo lubią. Wojtek wszystko 100 razy przeczytał, a Łukasz przeoglądał Ładnie wydane, ciekawe ilustracje, sporo informacji

My mamy tą o ciele człowieka i Igor też ją bardzo lubi...

Gdyby ktoś chciał Pojazdy, to mam na sprzedaż. Nam nie przypadły do gustu.

Obiecałam recenzję dwóch książek:



Bajkoterapia nas rozczarowała. Przeczytałam Stasiowi jedną historię i jest straszny opór, żeby zechciał posłuchać coś innego, a i mnie samej nie za bardzo chce się po nią sięgać. Oczywiście zrobimy drugie podejście, ale za jakiś czas.

Teraz czytamy Wielką księgę uczuć i po początkowym oporze (bo ruszona po odstawieniu Bajkoterapii) Staś słucha chętnie i już się wciągnął w przygody Pani Miłki i przedszkolaków.

U nas wróciła Nela właśnie zaczęliśmy 3 część

19anioleczek92, jest jeszcze Szymon. Gdzieś przypadkiem mi ostatnio w oko wpadła:
http://www.empik.com/dziennik-lowcy-prz ... ,ksiazka-p

Nie słyszałam... zobaczymy,najpierw skończymy Nele

Moje dziecko nie chce jeść Gonzalez Carlos

Jak dla mnie to powinna być pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica.
Nie jest tylko o "niejedzeniu",ale też o kp, rozszerzaniu diety...
Dla mnie na 5+

Chyba będę musiała kupić tę książkę, bo moja mała nie chce jeść Byłam u lekarza, ale niby wszystko w porządku. Już nie wiem co jej dawać do jedzenia.
A Wasze dzieci lubią baśnie? Bo ostatnio wyciągnęłam swoją starą książkę i przeczytałam córce to teraz chce, żebym jej w kółko czytała

Na jednym z ulubionych blogów wpadła mi dzis w oko:

Girl Power. Opowieści dla dziewczyn, które chcą zdobyć świat

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4823890/ ... obyc-swiat

Myślę,że może to być dobra pozycja odnośnie emocji.

"Opowieści na dobranoc dla małych buntowniczek"- powiem Wam, że ja zawiodłam się na tej książce... Dałam się trochę podejść reklamie... Natalce się podoba, ale moim zdaniem to żadna rewelacja... Myślałam, że opowieści będą opowieściami, a są właściwie krótkimi notatkami biograficznymi... Brakuje mi trochę tego jak te kobiety osiągały sukcesy, mało mówione jest o tym, że to wymaga pracy i samozaparcia... Jak dla mnie jest to przedstawione jako coś prostego, naturalnego... Nie można nawet spróbować utożsamić się z bohaterkami bo te opowieści są tak krótkie, że czyta się ich po kilka od razu... Nie wiem czym ten zachwyt... Pomysł fajny, ale realizacja nie...

A mojej Starszej się nie podoba-nie porwało jej to.Poczytała trochę historii i rzuciła w kąt.Może to dla starszych dzieci?

Zrobiłyśmy drugie podejście do buntowniczek bo mam poczucie niedosytu-wg mnie tu potrzebny jest komentarz dorosłego.Powiedziałam wczoraj Starszej,że chcę byśmy raz jeszcze to przeczytały i pogadały o tej książce.I co?Wieczorem przyniosła mi książkę.Dziecko może samo nie wpaść na różne sprawy.Mam poczucie,że to jest dobra książka,tylko no właśnie,moja to skupia się na obrazkach-zresztą wg mnie nieudanych-"eee ale ta pani brzydka" itp.albo na tym,kto ile lat żył.("o, to krótko żyła").Moją pannę trzeba naprowadzić,grunt,że chętna przebrnąć przez to z moim komentarzem;)Jakby ktoś się wahał nad kupnem,to książka jest na docerze...

No i naprawdę fajnie nam się dyskutuje nad tą książką.Czytamy po 5 sylwetek kobiet dziennie.Jak dla mnie te historie są inspirujące,cytaty też nieźle dobrane,ma potencjał.Ja to wogóle uwielbiam takie "odważne" kobiety,decyzyjne.
Natomiast Malutkiej też codziennie lub prawie codziennie czytam.Te same książki którymi próbowałam "ustawić" emocje Starszej jak była w zerówce.
Jedną z naszych ulubionych,która mnie ilekroć czytam wprawia w dobry humor,a Młodsza się przy niej śmieje (rysunki są genialne,teksty też zabawne) jest "Przytul mnie".Świetna,ciepła pozycja.

Kupiłam małej "Maja dorasta".
https://goo.gl/images/EK5Sfd
Bardzo fajnie napisana. Pomimo lektury, mała wraca do niej. Naprawdę ją zainteresowała.

caixa, od jakiego wieku to jest odpowiednie?

gohnia, tytułowa Maja ma 9 lat. Moja ma 8,5 i już pyta o tematy poruszone w książce.
Już przeczytała. Wchłoneła w 1 dzień.

My kupiłyśmy Maję z polecenia bodajże Klary i też się obu dziewczynkom podobała,mnie też:)

Aha,chciałam jeszcze sprostować pewien błąd-książka która poleca Rodzina bez granic to Drzewo Życzeń,a nie drzewo marzeń-bo tak wcześniej napisałam w rozsterkach zakupowych;)

Dzieli dziewczyny. Kupię chłopięcą wersję, przeczytam i zdecyduję czy to już czy jeszcze za wcześnie. Podoba mi się podejscie,
że temat jest tu omawiany zanim do niego dojdzie, ze dziecko będzie świadome co się będzie działo.
Matko, mi się zdaje, że to takie maluchy jeszcze, a tu już jakieś dojrzewanie

Właśnie przeczytałam "Kacper dorasta" i uważam, że jest to świetna książka. W prosty, bezpośredni sposób opisuje co i jak.
Jednak na razie wyląduje w szafie, bo uważam, że to jeszcze nie czas.

Przy okazji, też jeszcze na długo do szafy, kupiłam #sexedpl Rubik. Czytałam te wywiady w Obcasach i myślę, że będzie to pomocna lektura dla nastolatków.

Już pewnie pisałam o tej książce,ale jak nie,to polecam dla dzieciaków książkę "Jak to działa"Dawida Macaulaya.
Oboje z mężem mieliśmy ją w dzieciństwie-stare wydanie wyglądało tak:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/183752/jak-to-dziala
Gruba księga w twardej oprawie,popularna w latach 90tych.Bardzo interesująca,rozbudzająca pasję do techniki,fizyki itp.Jest też nowe wydanie.

Z tych fajnych książek kiedyś,była też czerwona seria historyczna (Tak żyli ludzie) i zielona o zwierzętach.I seria "Zerko"Lowszyna,wciągająca w matematykę,też super.A wszystko w formie zabawy.Szkoda,że podręczniki szkolne takie nie są.
Jeszcze kojarzę inną genialną książkę z dzieciństwa-ale nie pamiętam tytułu.Pracuję nad tym by ją odszukać.Jakie ja miałam wielkie marzenia czytając ją,a nawet skonstruowałam peryskop.
Z nowszych widzę w necie tego typu:
https://www.empik.com/eksperymentuj-z-d ... ,ksiazka-p
https://www.empik.com/eksperymenty-dla- ... ,ksiazka-p

https://www.mbank.pl/lp2/2020/m1/wizeru ... ka2020nkl/

Kolejna książka mBanku.

U nas na tapecie - Emi i tajny klub super dziewczyn. Hania uwielbia

u nas Agatka też bardzo lubi tę serię o Emi.

u nas na dobranoc królują opowiadania z Misiem Uszatkiem

Wielkie dzięki za podpowiedzi Sama również coś z tego wybiorę

Pani przysłała propozycje 3 książek na zakończenie roku
1.Rany Julek-o tym jak Julian Tuwin został poetą
2.Drzewo do samego nieba
3.Cukierku,ty łobuzie
Znacie?poelcacie którąś szczególnie?

agunia moja Hanka czytała "Rany Julek-o tym jak Julian Tuwim został poetą" i "Cukierku, ty łobuzie". Obie jej się podobały, ale chyba o Tuwimie zrobiła na niej większe wrażenie Matylda miała Cukierka w 1. klasie jako lekturę - przyjemna książeczka, ale historia jakich wiele można znaleźć w księgarniach.

Wojtek czytał 1 i 3. O Tuwimie mu się bardziej podobała, wracał do niej.

Synek z ZA , ma typowy dla tego zepsolu problem. Interpretacja uczuć, zamiarów, określanie nastrojów.
Co polecicie dla Niego ? Ale w tematyce chlopaczej? Tak,żeby nie marudzil ,ze nudne
Obecnie mamy fazę na uprawę papryk, pieniądze oraz ninjago i origami. Blagam poleccie coś, bo juz mi kartek brakuje na te jego statki i samoloty a od Wrzesnia szkoła

Od siebie polecam Zaskórniaki i pozostałe książki Kasdepke, w tym Wielka księga uczuć. Poza tym serie: 8+2, Findusa, Emila i inne Astrid, serię niesamowitych przygód skarpetek. To takie do których wracamy, warto. Poza tym warto poszukać książek w obrębie zainteresowań, to może fajnie się rozwinąć, u nas od origami poszło w ogólne zainteresowanie kulturą wschodu, teraz np język japoński
https://www.eduksiegarnia.pl/autyzm-i-zespol-aspergera Wiele dobrych pomocy znajdziesz w Eduksięgarni.

Polecam! Klara nie może się oderwać i już nawet zaczęła mówić do swoich mikrobów na skórze