Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Audiolka » 01 lis 2012, 0:43

Przyznam szczerze że z jednej strony nie cierpię tego, a z drugiej mogłabym go przytulać non stop :mrgreen: Tak jak wszystkie dzieci, Wojtek zajmuje około 80% powierzchni łóżka, 10% należy do poduszek i kołdry, 10% dla Nas. I naprawdę nie są to statystyki przesadzone.
Spaniu w jednym łóżku z dzieckiem mówię kategorycznie nie, rano owszem może przyjść. I tak jak w wielu innych przypadkach brak mi konsekwencji, tak tutaj odprowadzam go do jego łóżka. Chyba że:
a. jest chory - wtedy tatuś zalicza eksmisje
b. tatuś jest w pracy
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: martula_87 » 01 lis 2012, 6:53

U nas Młody od początku spał sam w kołysce przy naszym łóżku parę razy wylądował nad ranem u nas i był to koszmar bałam się ruszyc i więcej tego nie powtórzyliśmy.Teraz śpi w swoim pokoju w swoim łóżku.Natomiast zobaczymy jak to będzie jak będzie mobilny liczę trochę na to że będzie do nas przyhodził i się przytulał ale nie sądzę żebym pozwoliła mu z nami spac.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: malaJu » 01 lis 2012, 7:33

Zawsze byłam przeciwna. Z pierwszym dzieckiem nie było problemu, bo Ula urodziła się z wiotkością krtani, co nie dość, że przeszkadzało w spaniu bo charczała jak ciągnik, to jeszcze wolałam ją mieć bezpiecznie monitorowaną w łóżeczku. A przede wszystkim ona sama nie znosi przytulania i spania z kimś.
Ale z Leosiem to już inna historia.... Jest zdrowy to czemu nie? Uwielbia przytulanie, nie zaśnie z łatwością, jeśli kogoś nie pomizia rączką no i nie mamy trochę wyjścia przez jego histerię głodową. Jak tylko poczuje nieco głodu w nocy, to krzyczy w wniebogłosy budząc cały dom. Dlatego wolę go mieć przy sobie, bo szybciej mnie budzi.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: kochecka » 01 lis 2012, 9:16

Audiolka pisze:Przyznam szczerze że z jednej strony nie cierpię tego, a z drugiej mogłabym go przytulać non stop :mrgreen: Tak jak wszystkie dzieci, Wojtek zajmuje około 80% powierzchni łóżka, 10% należy do poduszek i kołdry, 10% dla Nas. I naprawdę nie są to statystyki przesadzone.
Spaniu w jednym łóżku z dzieckiem mówię kategorycznie nie, rano owszem może przyjść. I tak jak w wielu innych przypadkach brak mi konsekwencji, tak tutaj odprowadzam go do jego łóżka. Chyba że:
a. jest chory - wtedy tatuś zalicza eksmisje
b. tatuś jest w pracy

mogę się pod tym podpisać obiema rękoma :D

Maksio raczej do nas nie przychodzi w nocy, chyba, że jakiś zły sen go obudzi i się boi ale wtedy odprowadzam go do łózka i chwile przy nim zostaję.
Przychodzi zawsze o 6 jak już się obudzi i trochę z nami leżakuje i oczywiście się przytula :)
Awatar użytkownika
kochecka
SuperMama
 
Posty: 3432
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:03
Lokalizacja: Zd-Wola
Has thanked: 43 times
Been thanked: 42 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Emi » 01 lis 2012, 9:29

Z Anią nie ma problemu, biorę ją do łóżka jedynie jak się budzi ok 5 bo wtedy włącza jej się "gaduła" i nie chcę aby obudziła Adasia. Później usypia z nami i budzi się ok 7.
Z Adasiem to inna sprawa. Jak był mały to bardzo rzadko lądował u nas w łóżku, teraz jak tylko się obudzi w nocy to słychać tylko takie "tup, tup, tup" i po chwili jest w naszym łóżku. No i jest go strasznie ciężko stamtąd wygonić, urządza nam płcze, histerie. Niestety dla świętego spokoju no i aby Ania się nie obudziła pozwalamy mu usnąć z nami a później w zależności czy uda mi się w obudzić to go odnoszę lub nie. Z drugiej strony ja uwielbiam się do niego przytulać :D i na szczęście mały nie zajmuje już całego łóżka podczas spania. Czasem w ogóle mi nie przeszkadza i nawet nie wiem, że śpi z nami. Jeżeli Adaś przyjdzie do nast tak ok 5, kiedy budzi się Ania, to wtedy on zostaje z mężem a ja idę na jego łóżko (trochę krótkie jak dla mnie, ale bardzo wygodne :-) )
ObrazekObrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Emi
Administrator
 
Posty: 3344
Rejestracja: 28 paź 2012, 9:18
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 19 times
Been thanked: 41 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: justine » 01 lis 2012, 15:46

Maciuś spał z nami przez pierwszy miesiąc życia, potem uznaliśmy zgodnie z mężem, że czas na to byśmy odzyskali swoje łóżko. Od tamtej pory Maciuś usypia u siebie w łóżeczku, do naszego łóżka biorę go zazwyczaj około 6 rano, kiedy budzi się na karmienie a mąż wstaje do pracy - wtedy mamy więcej miejsca :) Czasem jeszcze się zdrzemniemy, czasem nie - zależy od nastroju mojego synka :)
Obrazek
Awatar użytkownika
justine
SuperMama
 
Posty: 536
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:49
Has thanked: 16 times
Been thanked: 5 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Sybel » 01 lis 2012, 19:52

U nas jest tak, że jeszcze przez miesiąc będziemy mieszkać u mojej Mamy, więc mamy w jednym pokoju nasze łóżko i 40 cm dalej jest łóżko Wita. Od początku śpi sam, jak mąż wychodzi do pracy, czasem Wita wrzucam obok, ale nie lubię tego za bardzo, bo Młody mnie po całym łóżku gania i zawsze kończę wisząc nad podłogą... Zresztą nie chcę go do tego przyzwyczajać, fajnie jest np. spokojnie się kochać, a dziecko śpi spokojnie u siebie, nie musimy kombinować.
Sybel
 

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: agnieszka19 » 01 lis 2012, 20:26

U nas młoda spała z nami przez pierwsze 2 noce, a potem już "poszła" do łóżeczka.
Jestem przeciwniczką spania w łóżku z dzieckem, więc Nati nigdy z nami nie sypia.
Kilka razy przyszła do nas w nocy, ale po ustaleniu z nią powodu szybko go eliminowałyśmy i wracała do swojego pokoju.
Jest już tak przyzwyczajona do swojego łóżeczka, że jak ostatnio miała wysoką gorączkę i wzięłam ją do nas
( żeby mieć ją na oku) to po 15 minutach powiedziała, że chce do swojego łózia.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Szizel » 02 lis 2012, 13:42

Ja od początku przyzwyczajałam córcię do spania w jej własnym łóżeczku, we własnym pokoju. Już w wieku jej 4 miesięcy przeniosłam się do swojej sypialni i córcia spała sama w swoim pokoju. Obowiązkowo zawsze ją brałam rano po przebudzeniu na leżenie i baraszkowanie w łóżku, choć jak była młodsza było to dużo prostsze niż teraz kiedy wariuje jak szalona i leżeć nie chce. Parę razy zdarzyło mi się spać z córcią w jednym łóżku ale ja się nie wyspałam bo strasznie się bałam by jej nie przygnieść, nie nakryć kołdrą, by nie spadła itp. Więc lepiej zarówno dla mnie i dla niej jest spanie osobno :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Szizel
SuperMama
 
Posty: 776
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 9 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Deco-Ania » 02 lis 2012, 17:29

My od początku staraliśmy się kłaść Antosia w jego łóżeczku. Wierząc, że jak podrośnie będzie spał u siebie, dzielnie odnosiłam go po każdym nocnym karmieniu.
I co? Na roczek zmieniliśmy mu łóżeczko, a jak tylko po tygodniu odkrył, że może sam z niego zejść rozpoczęły się wędrówki ludu. Czasami przywędruje sam, a czasami z całym "wyposażeniem: owieczka, podusia i jeszcze wróci po kołderkę :-)
W 80% jest odnoszony z powrotem, ale bywa, że śpi już do rana, zajmując wspomniane już tutaj 80% łóżka.

Natomiast śpi ze mną kiedy tata jest w pracy. Wiem, wiem - brak konsekwencji, bo skoro raz może, a raz nie to dlaczego akurat dzisiaj nie mogę?
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Marcka » 02 lis 2012, 23:45

Emilcia od początku spała i nadal śpi w swoim łóżeczku, nie ma z tym problemu. Choc na początku jak ją karmiłam piersią a mąż o 5 wychodził do pracy to po karmieniu zostawała już u mnie i tak sobie do 7-8 przesypiałyśmy. Jednak od kąd jest na butli i nie je w nocy śpi całą noc u siebie i nam i jej jest wygodnie :)
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: lmyszka » 03 lis 2012, 11:23

Wiktor zawsze spał w swoim łóżeczku. Był nawet moment że żałowaliśmy tego że nie umie z nami spać bo tak moglibyśmy go rano brać do Siebie i dospać, a tu kiszka on wstawał i my też.
Teraz czasem zdarza mu się, że wstaje rano i do Nas przychodzi, ale niestety rzadko kiedy śpi, zazwyczaj szaleje po naszym łóżku :twisted:
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: MikiMum » 04 lis 2012, 15:27

Mikołajek od początku śpi w swoim łóżeczku teraz praktycznie co rano bierzemy go do siebie żeby jeszcze troszkę dospać ;)
Awatar użytkownika
MikiMum
 
Posty: 118
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Justinaa » 07 gru 2012, 22:24

a Hania śpi z nami, czasem tylko ze mną, jak mąż polegnie na kanapie :) ona, tak jak Leo, musi kogoś pomiziać, żeby usnąć, a jak się przebudza, sprawdza, czy na pewno ktoś obok niej jest
Awatar użytkownika
Justinaa
SuperMama
 
Posty: 1485
Rejestracja: 21 paź 2012, 21:08
Has thanked: 51 times
Been thanked: 16 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Pepsi » 08 gru 2012, 0:07

Dziecko w łóżku: http://demotywatory.pl/1909975/Koparko-spycharka dlatego każdy ma swoje miejsce do spania. A jak już się ten mały zonk pojawi w moim łóżku to z reguły ona śpi rozwalona na mojej połówce, a ja budzę się na brzegu łózka, bez kołdry i z głową na szafce nocnej :p
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: malaJu » 08 gru 2012, 9:37

Pepsi, zależy od dziecka, serio. Z Ulką dokladnie tak to wygada - kończysz z piętą w oku i to nie swoją :)) Za to Leoś... On śpi jak aniołek i tylko się wtula.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Pepsi » 08 gru 2012, 10:21

Ju Stelka jak była mniejsza tteż spała bardzo spokojnie. A teraz? Po mamusi to ma :lol:
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Audiolka » 08 gru 2012, 10:33

Wojtek ostatnio ma etap przychodzenia do Naszego łóżka w środku nocy, kładzie się pomiędzy i rozpycha 8-| jak go chce zanieść to :
-Kocham Cie , psytul mnie, badź psy mnie, nei zostawiaj mnie, jestes moja klolowa.....łapie mnie za policzki uśmiecha sie i całuje w czoło, policzek, nos
[-( i jak tu sie wyspać? no nie mam serca, zeby go wywalac po takich zachowaniach i tekstach
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: gohnia » 08 gru 2012, 11:33

Audiolka, jak on dobrze wiem czym przekonać mamę :D Po czymś takim tez bym się pewnie złamała ;;)
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4786
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Misiak » 27 lut 2013, 11:58

Pola od pobytu w szpitalu (od 7 tygodnia) śpi w swoim łóżku. Wcześniej spała ze mną odkąd zaczęła mieć kolki, bo nie dawałam rady fizycznie co pół godziny wstawać i chodzić po nią do łóżka jak płakała (a ze względu na kolki płakała dużo) i odnosić jak ją uśpię, byłam po prostu zmęczona, zresztą mając ją w łóżku nie spałam tylko drzemałam-czuwając żeby nic jej nie zrobić... Na szczęście Pola teraz lubi swoje łóżko a ja cieszę się swobodą w swoim łóżku. Spanie z małym dzieckiem jest niebezpieczne, to raz, a dwa ja śpię teraz spokojnie, bo wiem, że nad młodą czuwa monitor oddechu.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4008
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Patrycja11 » 27 lut 2013, 12:20

Audiolka pisze:Przyznam szczerze że z jednej strony nie cierpię tego, a z drugiej mogłabym go przytulać non stop Tak jak wszystkie dzieci, Wojtek zajmuje około 80% powierzchni łóżka, 10% należy do poduszek i kołdry, 10% dla Nas. I naprawdę nie są to statystyki przesadzone. Spaniu w jednym łóżku z dzieckiem mówię kategorycznie nie, rano owszem może przyjść. I tak jak w wielu innych przypadkach brak mi konsekwencji, tak tutaj odprowadzam go do jego łóżka. Chyba że:a. jest chory - wtedy tatuś zalicza eksmisjeb. tatuś jest w pracy

i ja się pod tym podpisuję.
Ja generalnie jestem przeciwniczką spania z dzieckiem. Wystarczy mi chrapiący mąż.
Ale nie mam nic przeciwko jak Gabryś przychodzi do mnie nad ranem, albo rano (bo też nie codziennie do nas przychodzi) chce się poprzytulać i podrzemać razem.
Ponieważ mojego męża o 3:15 rano nie ma już w domu, wiec problemu ze spaniem w trójkę też nie ma.
I gdyby np. była taka sytuacja że mówiłby mi to co mówi Wojtek audi to też nie miałabym sumienia wywalać go do siebie :oops:
Ale wie doskonale że oficjalne miejsce jego jest w łóżeczku, tam na noc zasypia i w nocy też tam ląduje z powrotem jeśli wychodzi.
No chyba, ze jest chory, wtedy żadna z tych zasad nie obowiązuje ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Malwina » 27 lut 2013, 12:42

Maksio odkąd się urodził spał we własnym łóżeczku.
Już w szpitalu mu nie pozwalałam na drzemanie koło mnie.

Jak w grudniu był chory i temperatura dochodziła do 40 stopni, to chciałam z nim spać, żeby mieć go na oku cały czas, ale gdy po czopku temperatura zaczęła spadać i on się ocknął i zobaczył, że nie jest w swoim łóżku, to zrobił taką awanturę, że na biegu mu szykowaliśmy spanie w jego królestwie. Dopiero wtedy zasnął spokojnie. :)
Teraz po wymianie łóżka moje dziecko lubi usypiać koło mnie. I nie trwa to długo - maks 15-20 minut. Lubię te chwile, gdy się we mnie wtula i zasypia spokojnie :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: tulipan87 » 27 lut 2013, 14:25

Mateusz kilka razy wylądował w nocy w naszym łóżku. Ale zawsze było to w akcie desperacji, po 1267846 pobudce. O ile jemu było dobrze, bo spał wtulony we mnie, to nam już niekoniecznie. I doszłam do tego, że już wolę wstawać kilkanaście razy, ale choć chwilę się wygodnie przespać niż non stop czuwać, żeby nie zrobić dziecku krzywdy.
Na szczęście Mati nie ma problemu ze spaniem w łóżeczku, czasem biorę Go do siebie, kiedy się wcześnie przebudzi, a Mąż już wyszedł do pracy. Wtedy dosypiamy razem.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Blue » 27 lut 2013, 16:42

Hania laduje codziennie przy moim cycku od 6-7 rano,i juz tak przy nim zostaje do godz 8...
Ale tak to cala noc spi w swoim lozeczku.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: justys » 26 mar 2013, 7:53

A Gabrysia na początku spała w swoim łóżeczku, nawet zasypiała bez wspomagania. I wszystko było pięknie aż do pewnej ferelnej niedzieli kiedy to musiałam pojechać na 7 godzin do Warszawy i wróciłam w środku nocy (karmię piersią)... Młoda została z moimi rodzicami i krzyk podobno był straszliwy ::( no i od tamtej pory jak ją próbowałam odłożyć do łóżeczka był płacz, histeria i nie było mowy o spaniu w łóżeczku. Śpiąc z nami były momenty że przebudzała się 21 razy żeby sprawdzić czy jestem- jak byłam to ok, zasypiała dalej jak nie... no to oczywiście ryk... Dopiero teraz powoli zaczyna przesypiać noce bez kontrolowania mnie więc powoli zbliżamy się do powrotu do łóżeczka >D trzymajcie kciuki!
Obrazek Obrazek
justys
 
Posty: 23
Rejestracja: 25 mar 2013, 21:35
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: ppola » 26 mar 2013, 8:21

Maria na początku spała z nami a raczej zasypiała przy piersi a ja ją odkładałam, jak sie przebudziłam ;) Do pewnego momentu kiedy się przebudziłam i znalazłam ja pod kołdrą - tak się wystraszyłam, że chociaż byłam nieprzytomna to i tak ją odnosiłam. Czas spania z nami to jakieś 2 - 3 tygodnie ;)
Potem była walka, żeby sama zasypiała ale też się udało.
Teraz jesteśmy na etapie że Marysia nie potrafi spać z nami chyba, że wybudzi się z mega płaczem w środku nocy. Co miało miejsce w zeszłym tygodniu wtedy wzięłam ją do łóżka, to najpierw szalała z 30 minut, żeby wreszcie zasnąć. Po jakiejś godzinie odniosłam bo nie dałam rady spać z nią ;;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4831
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Bian » 26 mar 2013, 8:57

Od początku mieliśmy założenie, że Młoda będzie spała nie tylko we własnym łóżku, ale i pokoju. Całe szczęście założenie się udało zrealizować.

ppola pisze:jesteśmy na etapie że Marysia nie potrafi spać z nami chyba, że wybudzi się z mega płaczem w środku nocy

U nas jest dokładnie tak samo. Hania ma niecałe 14 miesięcy i trzeci raz w życiu spała ze mną prawie całą noc. Dwa razy spała u moich rodziców ze mną, ale bolał ją brzuszek, a wczoraj chyba emocje żłobkowe sprawiły, że potrzebowała większej bliskości. W innej sytuacji nie ma szans, żeby zasnęła z nami.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: malaJu » 26 mar 2013, 9:22

Ulka w naszym łózku dostaje zastrzyku energii i przechodzi jej cała senność :)
Ale Leoś lepiej śpi. Dziś był test - bez mamy śpi do 5:30, z mamą do 6:30. Tylko ja się czuję ta samo niewyspana ;)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Patrycja11 » 26 mar 2013, 9:54

Gabryś też z nami nigdy nie spał.
Od zawsze mówiłam, że będzie spał w swoim łóżeczku i tak też się udało...
Jak był mniejszy, nie potrafił z nami nawet poleżeć, bo
malaJu pisze:w naszym łózku dostaje zastrzyku energii i przechodzi jej cała senność

ale to się zmieniło kiedy był chory. Wysoko gorączkował, czasem zwymiotował i potrzebował mojej bliskości.
I o ile w nocy nie potrafię z nim spać, tak jak mąż wychodzi do pracy (3 nad ranem) a Gab chce o 5 bądź 6 przyjść pokimać ze mną, to mu na to pozwalam :oops:
Jakiś ogromnych wyrzutów sumienia z tego powodu nie mam... Uwielbiam się z nim przytulać :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: kakonka » 26 mar 2013, 10:10

Filip spał i śpi u siebie w łóżeczku, czasem tylko zasypiamy razem a K. jak idzie spać (często długo po mnie ) odkłada Filipa. W dzień nie mam czasu położyć się nawet na chwilkę koło Niego... a nie ukrywam, że jak wróciłam do pracy brakuje mi bliskości Filipkowej, dlatego rano też bierzemy Go do siebie :)
Patrycja11 pisze:Jakiś ogromnych wyrzutów sumienia z tego powodu nie mam... Uwielbiam się z nim przytulać :D
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Marcka » 26 mar 2013, 10:16

ja już gdzieś to pisałam... od tygodnia mała śpi z nami od ok 1/2 do 7 rano. Nic nie jest jej w stanie zatrzymać u siebie w łóżeczku. Jest krzyk, pisk i nawet na rękach nie chce spokojnie leżeć- nie mówiąc już o uśnięciu. Jedyne co ją uspokaja to położenie jej między nami w łóżku- usypia od razu. Są takie noce, że ją staram się odłożyć jak dobrze przyśnie do niej, ale zazwyczaj się wybudza i dopiero jest histeria.... :twisted:
Bardzo chcę ją wyprowadzić do swojego łóżeczka, nie mówiąc już o swoim pokoju ... Nie wiem jak się do tego zabrać i co zrobić aby mała się od nas odkleiła i spała u siebie.
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: evelinka » 26 mar 2013, 11:59

Synek spał z nami w łóżku i młoda tez śpi z nami. Odkąd J ma swoje nowe łóżeczko, to sypia w nim. Oczywiście zdarzy się, że przyjdzie do nas w nocy lub nad ranem (jak tata juz do pracy wyjdzie) się przytulić. Ja nie mam z tym żadnego problemu, że dziecko śpi u nas, dla mnie to jest wygodne i lubię to ::)
Awatar użytkownika
evelinka
SuperMama
 
Posty: 792
Rejestracja: 28 paź 2012, 11:05
Has thanked: 13 times
Been thanked: 21 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Frezja » 26 mar 2013, 12:04

Kuba od początku śpi w swoim łóżeczku,może ze 2 razy zdarzyło się że wzięłam go do naszego łóżka nad ranem ale to jeszcze jak był bardzo malutki i budził się w nocy z płaczem,wystarczy nam że śpi z nami w jednym pokoju ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Frezja
SuperMama
 
Posty: 539
Rejestracja: 02 lis 2012, 16:29
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 21 times
Been thanked: 3 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: grafitowa » 26 mar 2013, 14:48

Emilka śpi z nami od urodzenia; na razie nie wyobrażam sobie inaczej. A poza tym
evelinka pisze:Ja nie mam z tym żadnego problemu, że dziecko śpi u nas, dla mnie to jest wygodne i lubię to ::)
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: caixa » 26 mar 2013, 15:00

Spanie z dzieckiem- NO WAY. Męża mam od tego. 8-)
Wieczorem oglądamy TV, rozmawiamy i milion innych spraw mamy. Moje łóżko = moja przestrzeń.
Oczywiście nie jestem nieludzka. Kaja miewa złe sny, potrafi wtedy przyjść do nas. Staram się ją jednak odnieść jak już zaśnie. :)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Patrycja11 » 26 mar 2013, 15:03

caixa pisze:Spanie z dzieckiem- NO WAY. Męża mam od tego.
ale ja też tak uważam. Dlatego pozwalam mu przyjść wtedy kiedy nie ma już Emila.
Raz tylko wywaliliśmy tatę, jak dziecko zwymiotowało sobie w łóżeczku i nie miał kołderki, podusi i mokry materacyk.
Tak to śpi u siebie, nad ranem przychodzi. I co najlepsze, w weekendy chyba czuje, ze tata jest w domu, bo nie przychodzi :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Sybel » 26 mar 2013, 15:04

Wit spał z nami tylko, jak nocowalismy u mojej mamy, a on się wystraszył, bo obudził się w "obcym" łóżeczku turystycznym. Tak to ewentualnie rano ląduje między nami, żeby nie jojczył w łóżeczku, ale swoje łóżko ma od tego, żeby w nim spać. Jesteśmy może nieugięci, ale oboje pracujemy i musimy się wyspać choć troszkę.
Sybel
 

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Malwina » 26 mar 2013, 15:09

Maksio od samego początku spał we własnym łóżeczku. Nawet w szpitalu nie pozwalałam mu drzemać koło siebie (moje współlokatorki twierdziły, że jestem nieludzka :P )
Teraz nie potrafi inaczej. Nawet jak miał 40 stopni gorączki, to nie chciał spać ze mną.
Była wielka awantura, że on idzie do siebie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Misiak » 26 mar 2013, 16:01

Minusem tego, że długo śpi się z dzieckiem w łóżku może być to, że za jakiś czas ciężko będzie go od tego odzwyczaić- a kiedyś przecież trzeba. Ja tego się bałam, dlatego udało się i przeniosłam młodą do łóżka zanim zdążyła się przyzwyczaić. Też uwielbiam się do niej przytulać, więc rano gdy już się rozbudzi leżymy sobie razem u mnie pod kołdrą.:)
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4008
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: gohnia » 26 mar 2013, 20:31

To tylko ja śpię z dzieckiem?? ;;) Wojtuch od początku spał u siebie, ale Łukasz śpi przy mnie, a to z tego względu, że zanim bym się zwlekła do jego łóżeczka to rozkrzyczał by się tak, że obudził by Wojtka, który wstałby gotowy do zabawy ;;) Właśnie myślę jak to zrobić żeby przeprowadzić Łukasza do jego łóżeczka. Może jakoś przemebluję sypialnię, żeby stało koło naszego łóżka
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4786
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Deco-Ania » 26 mar 2013, 21:37

gohnia pisze:To tylko ja śpię z dzieckiem??
Nie.
Mimo wielu prób, i naszych usilnych starań i konsekwentnego odkładania, Antek i tak - nawet jak zaśnie u siebie - to przychodzi do nas do łóżka i pakuje się między nas. a najczęściej do taty pod kołderkę, bo "ja taty sinek jeśtem"
Jak M. pracuje w nocy, Antos zasypia w naszym łóżku, a ja... bardzo niewychowawczo, nie odnoszę go i śpimy razem.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: agnieszka19 » 26 mar 2013, 22:18

Deco-Ania pisze:a ja... bardzo niewychowawczo, nie odnoszę go i śpimy razem


To już nawet nie o to chodzi ;;)
A o:
caixa pisze:Wieczorem oglądamy TV, rozmawiamy i milion innych spraw mamy. Moje łóżko = moja przestrzeń


Poza tym ja nie wysypiam się wtedy bo młoda się wierci- ja się budzę, młoda się odkrywa- ja się budzę - przerabiamy czasem spanie razem na działce, ale jak śpię z młodą to dla męża już brak miejsca i kołdry musimy mieć osobne.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: szaraczarownica » 08 maja 2013, 20:03

Ja spałam z Młodym w szpitalu, bo wolałam mieć go wymiotującego przy sobie. Bałam się, że po cc nie zerwę się wystarczająco szybko. Po powrocie do domu ze dwie noce jakieś fragmenty nocy Stanisław z nami przesypiał, ale ja byłam po tym strasznie połamana. Wyeksmitowałam go zatem do jego łóżeczka, ale stało ono tak, że ja spałam z ręką włożoną między szczebelki i trzymałam go za rączkę. Skończyło się, jak przenieśliśmy Stasia do jego pokoju. Ale okazało się, że bez ręki mamy, to on śpi dobrze do 3-4 góra 5. Potem zaczynało się nieustanne przewalanie się przez sen, wybudzanie, jęki. Więc bierzemy go do siebie, bo u nas śpi całkiem ładnie. Tak jak u Ju - obecnie u siebie jest w stanie przespać do 5-5:45, a u nas nawet do 6:40. Nie jestem tym zachwycona i z utęsknieniem wyczekuję momentu, aż zacznie spać sam u siebie do rana.

Całkowitego spania z dzieckiem sobie nie wyobrażam. Przede wszystkim dlatego, że żeby Stanislaw zasnął, to my musieliśmy wyłączać tv, gasić światło. Siedzieliśmy więc od 18 w ciemności rozjaśnionej tylko monitorami lapków. Nawet kolacji zjeść nie mogliśmy, bo jak to tak po ciemku. I dlatego nasz syn dosyć szybko wylądował u siebie w pokoju. On jest zadowolony, a my to wręcz szczęśliwi.
No i w sumie sam Stanisław sobie spania z nami przez całą noc nie wyobraża, bo nie zaśnie u nas wieczorem. On chce do siebie i już.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14784
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Fuente » 08 maja 2013, 20:10

Malwina pisze:Maksio od samego początku spał we własnym łóżeczku. Nawet w szpitalu nie pozwalałam mu drzemać koło siebie


Ja tak samo... generalnie jestem mocno przeciwna żeby dziecko spalo z nami. Kuzynka się dziwiła, że przecież to duża wygoda przy noworodku jak się karmi piersią... ale ja wolę się przemęczyc i wstawac do małej na karmienia w nocy niż pozwolić jej spac z nami. Bałabym się że zrobimy jej krzywde, poza tym nie chciałabym żeby się przyzwyczaiła :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Patrycja11 » 08 maja 2013, 21:17

U nas nadal bez zmian, tyle że ze swojego pokoju przybywa mój synek.
Śpi u siebie do mniej więcej 5-5:30 (choć dzisiaj przyszedł o 6:15), później się budzi, zabiera swoje tobołki w sensie podusię, smoczka i przychodzi do mnie.
Jeszcze niedawno się bał chyba sam przychodzić, więc wołał "Mamuuuuuuusia, weź mnie do siebie" więc szłam i zabierałam do siebie.
I śpimy sobie razem do 8-8:30 ;)
Więc jest luz. A ponieważ jak wiecie, mojego męża o tej godzinie w domu nie ma, to dla mnie żaden problem. Uwielbiam z nim spać i go przytulać. Często też gapię się jak on sobie śpi. :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Deco-Ania » 08 maja 2013, 21:58

Patrycja11, trochę Cię rozumiem. Bo mimo, że byłam przeciwna spaniu z dzieckiem, odkąd tylko Antoś dostał swój tapczanik rozpoczęły się wędrówki. Jak już przywędrował (z tobołkami lub bez) to najczęściej zostawał, bo ani mi ani mężowi nie chciało się go odnosić. Tyle, że im Antos był starszy tym stawało się mniej wygodnie.
Prawdziwe apogeum wędrówek nastąpiło kiedy M. nauczył go zasypiania w naszym łóżku. Później co prawda go odnosił, ale co z tego??

Jakiś czas temu (ok 3 tyg) zawzięłam się, przeprowadziłam z synem "poważną" rozmowę i ... śpi u siebie. Nauczyłam go zasypiać u siebie w łóżeczku i najczęściej śpi do rana. Zdarza mu się jeszcze przywędrować, ale wówczas stanowczo odprowadzam go do łóżeczka. Daję buziaka, pogłaszczę po główce i ... śpi dalej.
A my wreszcie możemy się wyspać, bo z Antkiem śpiącym w poprzek łózka bywa to już trudne.

Ale musze powiedzieć, że TAK - uwielbiałam te chwile kiedy: słyszę tup-tup-tup i bach! - wylądowała u nas owieczka do spania i podusia. Tup-tup-tup, Antoś wrócił z kołderką. Albo kiedy przychodził, złapał kontakt z nasza poduszką, nogi zostały na podłodze i ... spał. Jedno z najsłodszych wspomnień jakie mogą być.
Ale cóż....
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: martula_87 » 09 maja 2013, 6:30

Fuente pisze: generalnie jestem mocno przeciwna żeby dziecko spalo z nami. Kuzynka się dziwiła, że przecież to duża wygoda przy noworodku jak się karmi piersią... ale ja wolę się przemęczyc i wstawac do małej na karmienia w nocy niż pozwolić jej spac z nami.

Moja znajoma od początku chodziła do drugiego pokoju bo z mężem ustalili od razu że Młody śpi u siebie.Opowiadała że było ciężko ale warto ich synek nigdy nie spał z nimi w łóżku nawet nad ranem zawsze grzecznie śpi u siebie.

U nas kryzys od jakiegoś czasu mimo że bardzo tego nie lubię Dominik czasami ląduje nad ranem w naszym łóżku ok 5-6 rano ale raczej w 90% przypadków i tak nie śpimy bo syn zaczyna się bawic i rozrabiac. No i jak był chory spał ze mną, mąż dostawał eksmisję ale wolałam miec obok siebie Młodego i kontrolowac jego temperaturę.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Patrycja11 » 09 maja 2013, 6:41

Deco-Ania, wiesz, że mój jeszcze nie wędruje w nocy, bo chyba boi się chodzić po ciemku, ale ostatnio zawołał mnie ok.1 w nocy. Poszłam, usiadłam, powiedziałam że jest noc i musi zostać u siebie. Jak będzie rano, to będzie mógł przyjść. Wkurzył się, ale spał do rana u siebie, więc jak dla mnie na prawdę póki co nie ma problemu.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Pepsi » 09 maja 2013, 7:09

Dla mnie to dosypianie z dzieckiem, bo u nas rano też tak jest ;)
Patrycja11 pisze:zabiera swoje tobołki w sensie podusię, smoczka i przychodzi do mnie.

Mistrzem w zabieraniu tobołków to Kaja caixy była =))))
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Patrycja11 » 09 maja 2013, 10:54

Pepsi pisze:Dla mnie to dosypianie z dzieckiem
niech będzie dosypianie ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Następna

Wróć do Wychowanie w rodzinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron