Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: ola » 13 sty 2015, 13:29

Bardziej zabieram bo później wiem gdzie on leży :D a tak to w nocy muszę macać i szukać smoka :P no ale może zacznę zostawiać smoka w buziaku ;)
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: kasieńka 85 » 13 sty 2015, 13:36

ola, szczerze? Dla mnie to niepojęte. Po co utrudniać sobie życie? Ale to Twoje dziecko i będziesz robić jak uważasz.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Agania » 13 sty 2015, 20:04

ola pisze:Bardziej zabieram bo później wiem gdzie on leży :D a tak to w nocy muszę macać i szukać smoka :P no ale może zacznę zostawiać smoka w buziaku ;)


Kurcze, to ja już kompletnie nie rozumiem. Myślałam że ty masz te nocne pobudki bo smoczek leży koło głowy Hani a ona nie potrafi go sięgnąć i wsadzić do buzi i dlatego budzi ciebie. No ale jak jej zabierasz to nie dziwię się że się co chwila wybudza. To jak byś zasnęła na poduszce, a w środku nocy zorientowała że poduszki nie ma i nie wiadomo gdzie jest :shock: Może trochę upraszczam, ale generalnie taki jest sens - Hania jest zdezorientowana bo nie wie co się stało, że smok był a teraz go nie ma. To nie jest tak że dziecko śpi kamieniem x godzin. Są różne fazy, niektóre bardzo płytkie i wtedy pewnie się orientuje, że smok znikł - no i raban gotowy.
Staraj się raczej zadbać żeby zasypiała i budziła się w podobnych warunkach, powinno to nieco zmniejszyć nocne afery.
Obrazek
Agania
 
Posty: 259
Rejestracja: 25 lis 2012, 22:03
Has thanked: 1 time
Been thanked: 25 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: PositiveAga » 14 sty 2015, 12:38

u nas od pierwszego dnia w domu Rafi śpi w swoim łóżeczko w swoim pokoju. Był krótki epizod że usypialiśmy go we wózku ale potem przewoziliśmy i zostawiliśmy w jego pokoju. Ze mną w łóżku spał może max 5 razy, bo oboje się męczyliśmy, ja byłam cała połamana, spałam w bezruchu to Rafi był niesamowicie czujny i na każdy mój ruch od razu się wybudzał, pomijam już psa który chrapie :lol: i również nie pozwalał mu usnąć. A u siebie w pokoju ma ciszę i spokój - bez problemu potrafi przespać całą noc :)
Od początku staramy wyrobić w nim nawyk że jego łóżeczko oznacza sen. W domowych warunkach sprawdza się to super, ale gorzej jest gdy jesteśmy np u dziadków i jest pora na drzemkę - wtedy nie ma nawet opcji aby Mały usnął w "obcym" łóżku, padnie dopiero gdy jest już mocno zmęczony
Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm |
Obrazek
Awatar użytkownika
PositiveAga
 
Posty: 312
Rejestracja: 07 sie 2013, 12:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 7 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: ola » 14 sty 2015, 13:53

Agania pisze:To nie jest tak że dziecko śpi kamieniem x godzin. Są różne fazy, niektóre bardzo płytkie i wtedy pewnie się orientuje, że smok znikł - no i raban gotowy.
przez ok 5 miesięcy tak było i bez problemu spała :) bardziej myślę że teraz te pobudki są związane z ząbkowaniem, bo zębów brak ;)
dzisiaj mimo że miała smoka jak poszła spać po 20, tak do północy budziła się kilka razy z płaczem - smok był w pobliżu, bo wypadł, ale był. Jeszcze ok 3 się obudziłam bo zaczęła płakać, a później o 6 jak mąż zapalił światło w łazience ;) mimo że mamy rolety w sypialni i jest ciemność totalna, to ciut światła wdarło się do sypialni no i koniec spania :)
Ale generalnie nie jest źle.
Drzwi od sypialni były otwarte. Ale i tak musiałam kota pacyfikować, bo wtrynilił się na poduszkę Hani ;) bo znalazł wolne miejsce :P
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Karola5 » 14 sty 2015, 22:22

Dziewczyny, np Tracy Hogg zaleca wyciąganie smoczka po kilku minutach jeśli dziecko nie wypluje samo. Ma to spowodować że dziecko nie będzie potrzebowało smoka całą dobę - co w przypadku Oli i Hani chyba się sprawdza. Logopedzi też są podobnego zdania. Także dajcie jej trochę luzu. :D
Ola, trzymam kciuki za brak pobudek, bo jak rozumiem to jest największy ból. Czego i sobie życzę :))
Obrazek
Karola5
SuperMama
 
Posty: 1427
Rejestracja: 09 cze 2013, 9:42
Has thanked: 28 times
Been thanked: 52 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: kasieńka 85 » 15 sty 2015, 6:56

Karola5, ok tak mówi literatura i specjaliści. Umówmy się teoria to jedno a życie to drugie. Ja bym.bym sobie nie utrudniała życia. I tak jak pisałam Gabrysia nie śpi ze smoczkiem, sama go sobie wypluwa. Nie robi tego na czas tylko wtedy gdy go już nie potrzebuje. Jeżeli ktoś obawia się problemów z odstawieniem smoczka albo wad wymowy to może w ogóle nie powinien podawać smoczka.
Moim zdaniem Haniaoli to mądra dziewczynka i już ustawiła sobie mamę. Ale to moje zdanie i nie każdy może się z tym zgadzać.
I tak jak pisałam, każdy robi jak uważa.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: ola » 29 sty 2015, 16:15

Od 12 stycznia minęło sporo czasu. Hania śpi w łóżeczku, bez problemu. Fakt budzi się w nocy itp. Ale wystarczy znaleźć smoka dać i śpi dalej.
Raz musiałam zabrać do siebie o 4 nad ranem. Bo teraz ma manię nauki pozycji do raczkowania i w nocy też ją stosuje. Oczy zamknięte ale ciągle mamrocze przez sen i się buja buja. Wystarczyło zabrać do naszego łóżka i zasnęła od razu i wtedy nawet się nie przekręciła.

A i kot o dziwo nie miauczy :P tylko śpi z nami :D więc cała rodzinka w jednym pokoju :P
Ogólnie zasypiać musi jak jest zupełnie ciemno w pokoju, bo wystarczy nad ranem zapalić w drugim pokoju światło i się budzi. Znajoma jest zdziwiona, że Hania śpi w ciemności, bo jej córka boi się spać. A u nas właśnie jest na odwrót. Jak nawet jest malutka lampeczka to Hania zamiast zasypiać, to w najlepsze się przekręca w łóżeczku.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: MamaŻaby » 29 sty 2015, 16:44

to i ja się podzielę naszymi doświadczeniami:
w ciągu dnia Młodsza jest cały czas z nami, siedzi w leżaczku-bujaczku. W nim obserwuje świat i w nim śpi w ciągu dnia. No noc, czyli ok. 22-23 odkładam ją do łóżeczka i tam zasypia. Śpi ciągiem zazwyczaj do 4-5 rano (jeśli pójdzie spać ok północy to budzi się ok. 6-7 rano). W każdym razie przesypia ok. 6 godzin i się budzi. Wtedy biorę ją do naszego łóżka na przewijanie i przystawiam ją do cyca na leżąco. Zasypiamy. Następnie budzi się znów ok 7-8, znów pielucha i zmiana cyca i dalej razem śpimy (już same bo mąż do pracy) do 10-11. Właściwie z trzema niewielkimi przerwami śpimy od północy do 10 rano. Nie narzekam na taki system. Jestem wypoczęta a Młodsza potrafi zasnąć w każdych warunkach.
Co do smoczka, my używamy. Na razie moim zdaniem jest za mała na odsmoczkowanie. A zaczęłyśmy używać bo w szpital zwrócono mi uwagę, że Młodsza ma mocno rozwinięty instynkt ssania i jeśli nie dam jej smoka to może chcieć być cały czas przy cycu. Smoczek ją uspokaja, choć np. żeby zasnąć bardziej potrzebuje przytulić buzię do pieluszki przesiąkniętej zapachem mleka niż smoka. Jak nie chce smoczka (a często się tak zdarza) to nie pcham jej na siłę do buzi, ale zawsze mam go pod ręką.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: kasieńka 85 » 30 sty 2015, 12:41

ola pisze:Hania śpi w łóżeczku, bez problemu.
super, że się udało ;;)
ola pisze:cała rodzinka w jednym pokoju :P
super po raz drugi >D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: MałaMi » 17 maja 2015, 20:32

Dziewczyny, ale co tak właściwie jest nie tak ze spaniem dziecka w łóżku z rodzicem? Macie takie wrażenie, że się uzależni od rodziców? Że się nigdy nie odzwyczai? A wyobrażacie sobie np. 16 latka śpiącego z rodzicami? :)) Odzwyczai się każde dziecko (a zwłaszcza i tym prędzej jeśli więź i relacja w rodzinie jest zdrowa). A że uzależni się od rodziców - no cóż... dziecko jest uzależnione od rodziców i to raczej jest pozytyw chyba, nie? Po całym dniu pełnym wrażeń i miliarda nowych rzeczy do nauczenia i ogarnięcia taka ciepła, spokojna baza jaką jest rodzic jest niezastąpiona. Są nawet badania mówiące, że parametry medyczne (oddech, natlenowanie krwi, bicie serca itd) są dużo lepsze kiedy dziecko śpi z rodzicami.
No ale oczywiście wszystko w granicach rozsądku i jeśli dziecku albo rodzicowi niewygodnie w tym ułożeniu, to wiadomo, trzeba szukać innych rozwiązań (np. tak jak u nas - 2 metrowej szerokości materac do spania :D jak trzeba to mieścimy się i we 4). Ja tam lubię spać z moimi dzieciakami, bo wiem ile dobra to im daje.
Podstawową rzeczą, której się nauczyłam obserwując szympansy i ich młode, było to, że posiadanie dzieci powinno być dobrą zabawą. (Jane Goodall)

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
MałaMi
 
Posty: 22
Rejestracja: 26 mar 2015, 22:22
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Deco-Ania » 17 maja 2015, 21:17

MałaMi pisze:ale co tak właściwie jest nie tak ze spaniem dziecka w łóżku z rodzicem?
W samym spaniu z rodzicami, chyba nic. Ale jeśli z tego powodu np. tata musi opuścić sypialnię, to chyba już się robi nie halo. I chyba bardziej na takie sytuacje jesteśmy tu na "nie", a nie na samo spanie malucha z rodzicami.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: MałaMi » 17 maja 2015, 21:21

A to jasne, dla mnie tata opuszczający sypialnię to bardzo nie ok. Tylko ja jestem bardziej za znalezieniem rozwiązania tego problemu niż wygonieniem dziecka z łóżka ;) Np. duuuży materac, dostawka do łóżka itp.
Podstawową rzeczą, której się nauczyłam obserwując szympansy i ich młode, było to, że posiadanie dzieci powinno być dobrą zabawą. (Jane Goodall)

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
MałaMi
 
Posty: 22
Rejestracja: 26 mar 2015, 22:22
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: niesia2708 » 17 maja 2015, 22:31

U nas od początku Karolcia spała sama. Od około 9 miesiąca spała sama w pokoju. Później niestety zaczęły się choroby, zaczęła sypiać z nami i bywało różnie- raz sama, raz z nami, najczęściej uśpiona na ręku spała pół nocy u siebie a drugie pół u nas.
Od styczniowego pobytu w szpitalu nauczyła się usypiania na łóżku i w sumie od tej pory sypia całe noce z nami...Jak ją odniosę do łóżeczka to zaraz się kręci i popłakuje. Ale teraz w szpitalu o dziwo 2 noce spała sama i nawet rano nie chciała żeby ją zabrać do siebie więc idąc za ciosem po powrocie spróbowałam ją odnieść do niej do łóżeczka. Niestety wytrzymała pół godziny w trakcie której wstawaliśmy do niej kilka razy. Zastanowiłam się co było innego w szpitalu i wymyśliłam,że tam spała w tym samym pokoju co ja. Więc dzisiaj próba- łóżeczko wróciło do naszej sypialni.
Mam nadzieję,że się znowu nauczy spać sama.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: MałaMi » 17 maja 2015, 23:25

Spokojnie niesia2708, ma jeszcze dużo czasu. Tak jak pisałam w poprzednim poście - nauczy się spać sama. Wyobrażasz sobie ją śpiącą z rodzicami w wieku 16 lat? ;)
A nie zastanawia Cię dlaczego nagle zaczęła potrzebować spania z rodzicami? Myślę, że póki jest chora i jakiś czas po (rekonwalescencja czasem trwa nawet dłużej niż choroba) warto dać jej tą bliskość i ciepłą bazę rodzicielską :ymhug:
Podstawową rzeczą, której się nauczyłam obserwując szympansy i ich młode, było to, że posiadanie dzieci powinno być dobrą zabawą. (Jane Goodall)

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
MałaMi
 
Posty: 22
Rejestracja: 26 mar 2015, 22:22
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: niesia2708 » 17 maja 2015, 23:43

MałaMi pisze:A nie zastanawia Cię dlaczego nagle zaczęła potrzebować spania z rodzicami?

To nie tak...jak zaczęła chorować to my ją po prostu braliśmy do łóżka żeby mieć ją "na oku". A później się przyzwyczaiła do takiego spania. Ja nie mówię,że to jest złe. Jeśli będzie tego potrzebowała to będzie z nami spała i już. Ale szczerze mówiąc lubię się przytulić do męża jak zasypiam ;)
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: ola » 18 maja 2015, 9:32

MałaMi pisze:A to jasne, dla mnie tata opuszczający sypialnię to bardzo nie ok.
dla mnie w pierwszym momencie też było nie ok.
Ale:
- ja mogłam iść spać w dzień jak córka miała drzemkę, mąż musiał być w pracy, a nie mógł sobie pozwolić na chwilę wytchnienia
- córka się rozpychała, że ja maksymalnie musiałam leżeć jak najbliżej brzegu, bo denerwowało mnie to że albo noga, albo rączki lądowały na mnie - rozpraszało mnie to, że nie mogłam zasnąć. Był taki okres że przez pół nocy córka wierzgała po łóżku.
- nie mieściliśmy się na łóżku, no chyba że mąż leżał w nogach ;) ale to też cały powyginany a przy tym ja też powyginana byłam

Czasami spaliśmy razem, albo ja sama z córką, ale nie trwało to długo. Najgorzej było w czasie choroby. Później bez problemu spała w łóżeczku.

Uważam, że jeśli relacje mąż - żona nie są zaburzone to jestem jak najbardziej na tak.
Nasze relacje nie ucierpiały na tym, a może i nawet nas zbliżyły do siebie.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Bian » 18 maja 2015, 9:35

U nas Hanna się przestawiła... Od urodzenia spała całe noce u siebie i luz, a teraz od jakiegoś czasu budzi się ok. 23 i że ona chce do tatusia. I wędruje z całym tobołem do naszej sypialni. Gdyby nie fakt, że swoim nocnym marudzeniem/kwękaniem budzi Matyldę, to bym jej na to nie pozwoliła. Już bym wolała siedzieć koło niej pół nocy. Ale to po prostu owocuje tym, że budzi się Ma~ i jest sajgon, bo ta się rozbudza i potem nie chce zasnąć. Nie raz, nie dwa było tak, że Hanka zasypiała, a ja się bujałam do 2 czy 3 w nocy, bo Matylda harcowała w najlepsze. Efekt jest taki, że pozwalamy jej przechodzić do naszej sypialni. Tylko, że ja nie umiem z nią spać, mimo iż mamy duże łóżko. Po jednej z nocy ból szyi trzymał mnie trzy dni :/ Więc ja się zabieram i idę do salonu.

U moich sąsiadów od czasów ich przeprowadzki do obecnego mieszkania w ich sypialni śpi również ich niespełna 6-letni synek. Oni byli z nim nawet u psychologa i pani powiedziała, że mu to minie. Że jest bardzo wrażliwy i potrzebuje w nocy tej bliskości. Staram się przełożyć to na Hankę, bo ona jest takim wrażliwym dzieckiem. Widzę, że w nocy się więcej drapie w związku ze swoim AZS, a w momencie jak ląduje w naszym łóżku, to przestaje. Wiem zatem, że to stres. Ale nie potrafię przejść z tym do normalności.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: AgaGrusiecka » 18 maja 2015, 10:15

Bian pisze: jest bardzo wrażliwy i potrzebuje w nocy tej bliskości

to jak mój Łukasz ;) Kiedy śpi sam, budzi się kilka razy w nocy, popłakuje, przeżywa zdarzenia, które miały miejsce w ciągu dnia. Jak śpi z nami lub z którymkolwiek z nas, jest OK, śpi całą noc (tylko czasem zdarzają się złe sny). Ale dzisiaj zamówiłam mu pościel ze Strażakiem Samem, może to go zachęci do pozostania we własnym łóżku ;)
A Małgosia na początku spała ze mną, bo było mi łatwiej kiedy karmiłam piersią i potem, kiedy musiała załapać, że noc jest od spania. Teraz śpi w swoim łóżeczku :)
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku

Postautor: Misiak » 28 sie 2016, 0:46

Wpisywalam sie tu na poczatku mobej przygody z macierzynstwem. Potem sie pozmienialo, nie pamietam jak to wyszli ale Pola przeniosla sie do naszego lozka na stale. Chyba jak 5 miesiecy miala zaczela. I bylo nam fajnie i milo. Zadnego usypiania w lozeczku na sile, metod z utulaniem i odkladaniem, zadnego "uczenia" dziecka spania u siebie. Czasem bylo niewygodnie, ale obie mialysmy spokojne noce, karmienie nocne bylo blyskawiczne, bez wstawania, rano wszyscy wyspani. Szczerze to z rozrzewnieniem wspominam nasze nocne tulaski, jej cieplutkie cialko i cichutki oddech... i stopy na mojej twarzy... :lol: Potem tez nie pamietam juz jak- Pola przeniosla sie do swojego lozeczka- obok naszego. Jej decyza, zero przymusu. A za jakis czas lozeczko powedrowalo do pokoiku Poli i Niunia sobie tam spi- na wlasne zyczenie! Tak wiec nie zgodze sie ze swoim zdaniem z przeszlosci ze ciezko dziecko oduczyc spania z rodzicami, bo wszystko zalezy od dziecka.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Poprzednia

Wróć do Wychowanie w rodzinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości