Gdy dziecko choruje ... v3

[sardynka]

Również życzę zdrówka i szybkiego powrotu do domu...
U nas Misiek od wczoraj lekko gorączkuje i leje mu się z nosa...jak rozłoży się Gajka to idę sobie palnąć w łeb
Póki co leczymy się bez lekarza...w ruch poszło neosine, stodal i mucofluid do nosa, no i oczywiście inhalacje z soli a na gorączkę ibum...zobaczymy co z tego wyjdzie

[19anioleczek92]

zbroziu, misia-misia, Zdrówka dla dzieciaczków i obyście jak najszybciej wrócili do domów i spędzili zdrowe i spokojne święta...

[lmyszka]

sardynka, a katar jest lejący czy gęsty żółty?
Bo mucofluid jest na taki gęsty katar bo rozrzedza wydzielinę. Jest to już dość silny lek, szkoda podawać go o ile katar jest lejący i przezroczysty.

[zbroziu]

Dzięki kochane za wsparcie, dziś już troszkę lepiej chodź nie ukrywam że współlokatorka arabka nie mówiąca po polsku, ani po angielsku nie poprawia mi humoru... ważna że mały już tak nie gorączkuje. Lekarz prowadzący zapowiedział że weekend na pewno spędzimy jeszcze w szpitalu.

[kasieńka 85]

arabka nie mówiąca po polsku, ani po angielsku nie poprawia mi humoru...

to Ci się trafiło...

Lekarz prowadzący zapowiedział że weekend na pewno spędzimy jeszcze w szpitalu.

Byle do poniedziałku. Trzymajcie się!!!

[sardynka]

sardynka, a katar jest lejący czy gęsty żółty?
Bo mucofluid jest na taki gęsty katar bo rozrzedza wydzielinę. Jest to już dość silny lek, szkoda podawać go o ile katar jest lejący i przezroczysty.

No właśnie dość gęsty i żółty...

[niesia2708]

I tu kolejna nowina - obecne lamblie. Stąd najprawdopodobniej ból brzucha i może też wysypka.

Swoją drogą dobrze że to wyszło w badaniach od razu. Niestety lamblie mogą dać nieźle popalić....U mojej siostry jak była mniejsza dopiero gastroskopia pokazała,że uszkodziły opuszki dwunastnicy i że to w ogóle są lamblie....Wbrew pozorom ambulatoryjnie są ciężkie do wykrycia. Moja mama musiała siostrze badania w Sanepidzie robić bo w naszej przychodni nie wykrywali....

[AgaGrusiecka]

Dziewczyny, zdrówka dla Waszych maluchów. Obyście w zdrowiu i radości spędzili Święta w domowej atmosferze!

[szaraczarownica]

U nas na liczniku 37,9. Objawów chorobowych brak, oprócz tego, że zapytany o to, czy go coś boli pokazuje głowę i buzię. Oby to tylko ta prawa górna piątka, którą czuję pod palcem. Po paracetamolu Staś przestał się pokładać, chociaż mówi, że dalej boli.

[misia-misia]

zbroziu, zdrówka Wam życzę i świąt w domu, zdrowych świąt!
Bo teraz to słowy przy życzeniach nabiera większego znaczenia...

Jest poprawa. Wg lekarki prowadzącej wszystko idzie w dobrym kierunku. Leki są stopniowo odstawiane. Jutro żegnamy się z wenflonem i szpitalem Jutro idziemy do domu Oby teraz było już tylko lepiej i stopniowo Maja nabierała odporności bo z tym na chwilę obecną jest bardzo kiepsko.

[ava]

Jutro idziemy do domu

Nareszcie, super!

Oby teraz było już tylko lepiej i stopniowo Maja nabierała odporności

Tego Wam życzę.

[hatifnatka]

zbroziu, misia-misia, szaraczarownica, zdrowia dla dzieciaków!

[szaraczarownica]

Jestem ciekawa co się u nas wykluje, bo po pedicetamolu stan podgorączkowy spadł nieznacznie. Teraz po równo 4 godzinach Staś dostał ibum, bo ma 38.
A w zachowaniu choroby nie widać.

[Misiak]

Unas katar mniejszy, ale za to jest kaszel mokry... lecimy do pediatry po południu, co by na Święta już było zaleczone.

[Patrycja11]

U nas Klacid przedłużony do 10 dni. Inhalacje te same, syropy też.
Ale przynajmniej zaczął się pięknie kaszel odrywać, bo do tej pory był przyduszony i nie chciał się oderwać. Mam nadzieje, że jest juz tylko lepiej.

[ola]

Zdrówka dla dzieci. Życzę Świąt bez chorób.

[misia-misia]

A my wczoraj wieczorem wylądowaliśmy najpierw w Biegańskim a potem na SORze na Spornej. Na szczęście na chwilę obecną jesteśmy w domu. Dawno nas nie było w szpitalu prawda?

[Blue]

Misia a co się działo?Wymioto-biegunki jakieś?

[misia-misia]

Maję znowu wysypało i miała lekki obrzęk na twarzy plus bardzo wzdęty i twardy brzuch. Najpierw wizyta w Biegańskim na IP zakaźnej. Tam Maję zbadał pediatra. Obejrzał plamy. Zbadali cukier. W zasadzie to chcieli nas zatrzymać na noc i jutro badania zrobić. Ale lekarce nie dał spokoju brzuch. Chciała usg zrobić ale nie mają. Zadzwoniła na Sporną ,dała skierowanie. Pojechaliśmy.
Znów badanie pediatryczne, usg brzucha, próbka moczu do badania, założenie wenflonu - krew do badania i leki dożylne.
W między czasie opuchlizna zeszła. Wyniki i usg w porządku. Odesłali nas do domu. Dzisiaj tylko na wszelki wypadek wizyta znów w Biegańskim i znów tam gdzie do przedwczoraj Maja leżała - na dermatologii. Celem kontroli tych plam.

Jak ja do świąt nie osiwieję to będzie ok.

[kasieńka 85]

misia-misia, macie ostatnio przejścia. Życzę żebyście jak najszybciej mogli trochę odetchnąć.

[Fuente]

misia-misia, niech Majuszka jak najszybciej wraca do zdrowia!

A u nas juz lepiej. Amelka ma jeszcze niewielki katarek, ale poza tym ok. Marcinek nieco pokasłuje ale innych objawów brak, więc chyba wychodzimy na prostą. Udało się bez antybiotyków ufff

[ola]

misia-misia, zdrówka.


Mysie chyba coś bierze nos zapchany i coś co jakiś czas charczy... oby to były zęby...

[Marta]

misia-misia zdrowka dla Majuszki

[misia-misia]

Dzięki dziewczyny!

Jest pewna teoria (nasza) co to mogło wczoraj być. Otóż podczas leczenia lambliozy następuje moment w którym lamblie zdychają i wtedy wyrzucają bombę toksynową do organizmu. Następuje wtedy jakby "zmasowany" atak na organizm.
Taki punkt kulminacyjny choroby. Może to wczorajsze to było właśnie to...

[hatifnatka]

misia-misia, zdrowia dla Mai!!

[malaJu]

misia-misia, tez slyszalam o takich reakcjach. Ogolnie super, ze udalo Wam sie namierzyc lamblioze, bo to nie takie proste zadanie. W dalszym ciagu przesylam pozytywne mysli!

[ola]

Dziewczyny co mogę podać na lejący katar? (nie mamy inhalatora)

[Misiak]

ola, Nasivin dla dzieci. Ale maksymalnie 5 dni. Odciągać i nawilżać solą.

[lmyszka]

K... ni z gruchy nie z pietruchy Kacper ma 38 stopni gorączki Ja się zastrzelę.

[ola]

Nasivin podany. A czy mogę podać ibum ? Zjadła 50ml mleka na noc, dobrze że wode chce pić.

[kasieńka 85]

ola, a goraczkuje?

[ola]

kasieńka 85, nie, ale sobie pomyślałam że przeciwzapalnie może być.

[szaraczarownica]

ola, a Tobie na katar pomagają leki przeciwzapalne?
Dopóki nie gorączkuje, to nie ma potrzeby podawać.

[ola]

Ok dzięki

[kasieńka 85]

szara już pomogła.
Polecam inhalator. W przypadku kataru, kaszlu na samym początku idzie w ruch.

[ola]

Inhalatora nie mamy, ale coś czuję że to następna rzecz niezbędna którą musimy kupić.
Mysia padła po 22, obudziła się o 23 z mega płaczem uspokajałam 20minut bo tak płakała aż tchu brakowało podałam Nasivin kolejny raz może na 3h wystarczy

Coś mogę podawać jeszcze?

[ppola]

ola, inhalatory teraz w Lidlu są jakby co Możesz jeszcze wodą morska psikać ale w zasadzie jedynie oczyszczanie noska i psikanie zostają.

[hatifnatka]

ola, tak jak dziewczyny piszą, inhalator się przydaje. zdrowia dla Malutkiej!

[kasieńka 85]

Gabrysi nasilił się kaszel. Dokładamy poranną inhalacje. A Karolcia miała katar a dzisiaj zaczęła kasłać więc zaczynamy inhalacje jutro lub we wtorek (raczej ta opcja bo jutro to pewnie będzie dużo chorych, że będzie drastyczne pogorszenie) pójdziemy się osłuchać przedświątecznie.

[Misiak]

ola, Nasivin tylko dwa razy dziennie, rano i wieczorem, bo wysusza śluzówkę. A reszta to tak jak Ppola pisze, woda morska i odsysać. Niestety męczący jest katar ale tak naprawdę to chyba nic na niego nie działa oprocz po prostu czasu. Pola teraz też ma katar i tylko Nasivin (ale już dziś nie podam, bo minęło 5 dni dawkowania) dwa razy dziennie i odsysanie, nic wiecej. Tzn psikalam Euphorbium, ale u nas nic nie daje. Hania może być rozdrazniona bo kto nie jest gdy gil zatyka nos i nie pozwala oddychać... Polka na przykład z katarem teraz bardzo niespokojnie sypiała, budziła się z placzem itd.

[kasieńka 85]

Z odciaganiem kataru też rozsądnie. Im częściej się odciaga tym więcej się go produkuje. Wiadomo że trzeba odciągnąć jak ciężko jest oddychać albo jeść ale nie jak tylko coś zafurkocze.

[caixa]

Z odciaganiem kataru też rozsądnie. Im częściej się odciaga tym więcej się go produkuje. Wiadomo że trzeba odciągnąć jak ciężko jest oddychać albo jeść ale nie jak tylko coś zafurkocze.

To prawda.

[agunia]

ola jeszcze mozesz mascia majerankowa pod noskoem smarowac zeby sie lepoej oddychalo.Ale tez jak dziewczyny polecam zakup inhalatora bp jest zbawienny w takich sytuacjach

[kari]

ola, a macie nawilżacz? my robimy tak, że w taki mały pojemniczek (mamy taki model) wlewamy krople Oilbas i to też taka inhalacja, spróbujcie nam tez pomogło, bo rano nie mieliśmy zapchanego nosa jak był nawilżacz włączony

[kasieńka 85]

ola, a macie nawilżacz? my robimy tak, że w taki mały pojemniczek (mamy taki model) wlewamy krople Oilbas i to też taka inhalacja, spróbujcie nam tez pomogło, bo rano nie mieliśmy zapchanego nosa jak był nawilżacz włączony

też kilka razy tak zrobiliśmy gdy Karolcia miała katar. Ale z tego co pamiętam te krople są od jakiegoś wieku.

[malaJu]

Ja bym z nimi uwazala. Potrafia uczulac.

[ola]

Teraz sól morska. Walczymy żeby zasneła chociaż widać męczy się bardzo.
A czy można kąpać? Czy sobie lepiej odpuścić?

[kasieńka 85]

Teraz sól morska. Walczymy żeby zasneła chociaż widać męczy się bardzo.
A czy można kąpać? Czy sobie lepiej odpuścić?

kaszel, katar kąpie normalnie. Gdybym nie kąpała Gabrysi gdy kaszle to byłaby brudna ze dwa, trzy tygodnie.

[kasieńka 85]

Ja bym z nimi uwazala. Potrafia uczulac.

dlatego przy Gabrysi bym już nie ryzykowała.

[niesia2708]

ola, ja czy Karola jest zdrowa czy chora to zawsze kąpię.

U nas od wczorajszego wieczora suchy odgardłowy kaszel. Dzisiaj się niestety utrzymuje Włączyłąm Levopront i mam nadzieję że się uspokoi Obstawiam znowu zęby- spływająca wydzielina po gardle i lekki katar