Strona 18 z 32

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 17 paź 2018, 16:49
autor: malaJu
Moi 4ty tydzień w placówkach. Już mogę mówić o tym głośno. Już mnie nie przeraża, że za chwilę pewnie padną, jak tylko się pochwaliłam :D

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 17 paź 2018, 18:48
autor: caixa
malaJu, :lol:.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 04 lis 2018, 19:53
autor: lmyszka
U nas Kac od 7 dni ma katar :evil: Bierze syrop, psikamy do nosa i dalej ma. Nie kaszle, nie ma temperatury. Jutro wraca do przedszkola, nie mam poajęcia skąd to. Stan ogólny bardzo dobry.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 04 lis 2018, 20:02
autor: 19anioleczek92
lmyszka, to samo mam z Bianka... Ale poprzednio dostaliśmy krople do nosa robione i jak ręką odjał,tylko, że po 2 dniach znów woda leci z nosa...

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 04 lis 2018, 20:04
autor: lmyszka
19anioleczek92, u nas to gęsty gil od początku, nie było wody nawet moment.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 04 lis 2018, 20:05
autor: 19anioleczek92
No to nie u nas sama woda taka przezroczysta leci...

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 lis 2018, 6:38
autor: caixa
U małego katar i kaszel od czwartku. Podałam granulki, było lepiej a tu łup w sobotę, gorączka. Prawie 40 stopni. W niedzielę inne granulki i już jest lepiej. Poobserwuję jeszcze.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 lis 2018, 12:21
autor: zbroziu
Ja też dzisiaj odebrałam małego z 37,5, czekam więc na rozwój wydarzeń.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 lis 2018, 20:41
autor: caixa
Gorączka nie wróciła. Zobaczymy co dalej z katarem i kaszlem.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 lis 2018, 0:41
autor: tulipan87
My w minionym tygodniu przerabialiśmy ospę u Mateusza. W niedzielę zaczęło Go wysypywać, przy pierwszych krostkach dostał Heviran i chyba dzięki temu przeszedł chorobę tak lekko. Dużych krostek miał może z 10, reszta to takie kropeczki jak po ugryzieniu komara. Po tygodniu ma już odpadające strupki. Teraz Wojciech czeka w kolejce, tutaj obawiam się, że nie będzie tak łatwo.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 27 lis 2018, 19:04
autor: lmyszka
Byliśmy dziś z K u hematologa. Po wyniki, które wyszły złe więc znowu go kłuli i pobrali 6 probówek krwi.
Kolejna wizyta 3.01 i kolejne bardziej szczegółowe badania :cry:

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 28 gru 2018, 15:10
autor: caixa
A u małego zapalenie wysiękowe ucha środkowego. Dostał jakieś proszki i sterydy do nosa. Dla mnie to nowość. Mała nie miała problemów z uszami :roll:.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 12:25
autor: szaraczarownica
U Stasia podejrzenie rozwijającej się anginy. Migdały obrzęknięte, ale jeszcze bez nalotu. Dostał antybiotyk, bo 40 stopni + epi to bardzo złe połączenie.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 13:01
autor: hatifnatka
szaraczarownica, rety :? zdrowia dla Stasia! :ymhug:

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 13:58
autor: Blue
Szara-O kurczę, to na poważnie.wyleżcie to dobrze,bo potrafi dawać powikłania :ymhug:

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 17:28
autor: caixa
Angina rzeczywiście nalot po 3 dobach dopiero może być. Współczuję małemu bólu.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 18:45
autor: misiao1983
caixa pisze:Angina rzeczywiście nalot po 3 dobach dopiero może być.
u nas dokładnie tak było w listopadzie, 2 doby goraczki, trzeciego dnia mielismy umowionego lekarza i wtedy wtedy wlasnie dopiero biale kropki wysialy sie na migdalach a temp spadla, laryngolog pow, że czasem tak się dzieje.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 19:09
autor: szaraczarownica
Zobaczymy jak to się rozwinie. Walczymy z gorączką, raczej oscyluje w granicach 39 i nie za bardzo chce spadać. Doświadczenie z anginą mam, bo ja miałam dwa ciągi - raz jak miałam 4 lata, a drugi jak miałam 20. Wiem mniej więcej jak wygląda przebieg. Tylko mnie uspokoiłyście z tym nalotem, bo ja od razu miałam bardzo ropne i ten brak nalotu mnie zdziwił. Zresztą może wyjść coś innego, bo Stasia zaczął zalewać katar, a tego z anginy nie kojarzę. No ale nieważne co to, ważne, że już leczone. To znaczy jak wirus, to Staś musi przejść sam, a jak bakteria, to Zinnat już podany. Niedługo druga dawka.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 21:26
autor: sardynka
szaraczarownica, gorzej jak to np bostonka, bo moje teraz miały ale bez wysokiej temperatury na początku (co mnie zmyliło) a na to antybiotyk nie bardzo...nie myślałaś żeby przed ewentualnym antybiotykiem robić chociaż to domowe crp?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 21:37
autor: misiao1983
A u nas od listopada kaszel. Jednoczesnie z angina starszego mlodszy wrocil do domu z mega kaszlem, mlodszemu przeszlo a starszy sie zarazil i kaszle do dzis. Caly grudzien walczylismy naturalnie, po swietach sie poddalam , bo juz zaczelo grac w oskrzelach, dostal zinnat , ktory nic nie dal, zmieniony teraz na rovamicyne. Zero goraczki, w dzien prawie jak zdrowy po polozeniu kaszle okropnym glebokim kaszlem, jakby mokrym ktory sie nie chce oderwac, wymiotowal flegma , dzis 3 dzien rovamicyna i nie zauwazam poprawy, aw miedzyczasie w polowie grudnia z tego zaflegmienia przyplatalo sie zapalenie ucha, wiec jeszcze bral steryd do nosa, przeciwalergiczne, wykrztusne i nic nie dziala. Chyba bede wolac skierowanie na rtg pluc.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 21:42
autor: ava
szaraczarownica, współczuję, zdrowia dla Stasia.

misiao1983, o kurczę.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 21:42
autor: misiao1983
Krztusca wykluczam, bo to nie jest ani suchy ani meczacy, jest glownie po polozeniu I po wstaniu plus troche paskudnych kaszlniec w ciagu dnia. Najpierw I ja I laryngolog obstawialysmy zatoki, bo mu plynela wydzielina gardlem, a teraz mysle czy nie mykoplazma i tak celowala pediatra dajac rovamicyne.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 22:21
autor: szaraczarownica
sardynka, lekarka początkowo chciała zrobić w laboratorium crp paskowe, ale i tak by to nie wpłynęło na decyzję o antybiotyku. 40 stopni + epi = antybiotyk. Nawet jak ma być tylko profilaktycznie. Szczególnie, że Staś bredzi i ma zwidy.
U nas walka. Od kilku godzin nie możemy zejść poniżej 40 stopni. Kąpiel nie za bardzo pomogła. Konsultowaliśmy się z pediatrą na infolinii luxmedu, kazała wcześniej niż powinniśmy podać pedicetamol i w większej dawce, ale daje nam 2 h i jak nie spadnie gorączka, to kierunek szpital :(

misiao1983, mykoplazma tak szybko nie mija i trzeba niestety dać makrolid w najdłuższej możliwej dawce. My wynieśliśmy w 2017 z neurologii.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 05 sty 2019, 22:29
autor: martula_87
misiao1983, rtg bym zrobiła u nas tak było z tym zapaleniem płuc. Ja myślałam że zwariujemy całe noce nie spaliśmy i on kasłał jak opętany. W dzień było normalnie ale lekarka skierowała i wyszło bardzo zaawansowane długo braliśmy antybiotyk. Kolejny raz już wiedziałam ze to to poprosiłam o antybiotyk i przeszło.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 8:41
autor: niesia2708
misiao1983, u nas Karola kaszle 3 tydzień. Na zmianę mokro i sucho.... Dostała w środę Nebbud i Berodual i jest ciut lepiej

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 9:15
autor: caixa
misiao1983, a inhalacje? Nebbud? 2 A nawet 3 x dziennie.
Mały miał zapalenie wirusowe płuc. Antybiotyk moglibyśmy podawać bez końca. Mycoplazmę mieli oboje. Mała wyszła na granulkach bo to było już pod koniec kiedy się dowiedzieliśmy. Małemu podałam antybiotyk i zadziałał od razu. W sensie po 2 dobach już efekt było widać.
Aha. I teraz jest ten beznadziejny wirus co właśnie zatoki, wydzielina z oczu, rzut nawet na uszy i okropny kaszel. U nas wszyscy to przeszli.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 9:54
autor: misiao1983
Caixa nebbud przerobilismy 2 razy dziennie po calej ampulce przez 8 dni , do tego jeszcze 2 razy nebudose hipertoniczne, zero poprawy, dopiero potem poszedl antybiotyk i nebbud też dalej. Cudowalam tez wcześniej wszelakie cuda natury jak syrop z marchwi imbiru i miodu, który niby super usuwa flegmę, propolis, syrop z bzu , balsam jerozolimski i wykrztusne byla, flegamina, mucosolvan teraz acc, od miesiaca steryd nasometin do nosa, ale kataru zero. Chyba jutro zrobimy mu badania na mykoplazmę, we wt mamy kontrolé u lekarza i wciãż nie ma poprawy. Kaloryfer u chlopakow zupelnie zakrécony, pranie do nich wstawiam na noc byle wilgotność wzrosła. W dzień on bryka , że mi to na zapalenie płuc nie wygląda, wczoraj wyszedł na spacer na sankach, dr pozwoliła skoro nie goraczkuje i mam wrażenie, że po tym dworze w nocy było gorzej.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 11:07
autor: martula_87
misiao1983 pisze:W dzień on bryka , że mi to na zapalenie płuc nie wygląda, wczoraj wyszedł na spacer na sankach, dr pozwoliła skoro nie goraczkuje i mam wrażenie, że po tym dworze w nocy było gorzej.

U nas też nie wyglądało. Dziecko funkcjonowało w dzień zupełnie normalnie ba nawet chodził do przedszkola bo diagnoza przyszła po prawie 2 miesiącach i kilku wizytach u lekarki. My to znów obstawialiśmy alergię co ja nie wyczyniałam żeby próbować od czego to dziadostwo. Bo on kaszlał tylko w nocy ale tak że my naprawdę żeśmy prawie wcale nie spali aż się dusił. W końcu lekarka dała na rtg i mówi że ona da dla spokoju sumienia bo za długo to trwa a on nie ma ani jednego więcej objawu. Tylko kaszle w nocy jak się kładł to się zaczynało. W dzień spokój i cisza, dziecko normalnie się bawiło jadło i nie kaszlało. No a po rtg śródmiąższowe zapalenie płuc.
Tylko u nas trochę syropy i inhalacje pomagały więc już się cieszyliśmy że jest lepiej jak odstawialiśmy od nowa to samo. Ale jak dostał antybiotyk to mega szybko przeszło.


Usunęłam zdublowany post - Patrycja11

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 11:07
autor: niesia2708
misiao1983, wyniki na mykoplazmę są po kilku dniach. Na wizytę na drugi dzień nie będziesz ich miała

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 13:25
autor: szaraczarownica
caixa pisze:I teraz jest ten beznadziejny wirus co właśnie zatoki, wydzielina z oczu, rzut nawet na uszy i okropny kaszel.

U nas w święta Staś. Mąż też, ale bez rzutu na oczy. Ja się obroniłam dzięki Imunoglukanowi. Swoją drogą dziwnie mi tak być jedyną zdrową w domu ;)

Ja na szczęście piszę z domu, temperatura spadła dosłownie w ostatniej chwili. Ale tak skutecznie, że cała noc z max 37,8. Za to teraz znowu gorączka szaleje, ale 40 stopni jeszcze (tfu tfu) dzisiaj nie osiągnęła.
Brzydki zapach z ust, migdały tragiczne (zajrzałam), ale jeszcze bez nalotu. No i info z przedszkola, że jest epidemia anginy, dzieci padają jak muchy, dzisiaj w nocy poległa kolejna trójka. Czyli wszystko się zgadza.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 sty 2019, 15:14
autor: malaJu
szaraczarownica, dużo sił dla Was! Oby to był już przełom i szło ku lepszemu!

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 sty 2019, 16:08
autor: Misiak
Dziewczyny, jak jest śródmiąszowe to po crp nie wyjdzie? Trzeba rtg? Ja już nie pamiętam jak to było. Dużo zdrówka!

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 sty 2019, 19:28
autor: szaraczarownica
malaJu, dzięki, tak właśnie było. Wczoraj jeszcze wyskakiwało 40.4, ale to była raczej najwyższa gorączka. Dzisiaj pół dnia bez leków przeciwgorączkowych. Jutro idziemy do naszej pediatry na kontrolę.
Natomiast udało się Stasiowi zarazić nas. Mąż poddał się w niedzielę, ja dzisiaj. Na szczęście my nie szalejemy, miewamy trochę ponad 38 stopni i szybko spada.

Misiak, może być crp w normie.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 sty 2019, 20:14
autor: Misiak
szaraczarownica, co Ty mowisz? Zaczynam się martwić w takim wtpadku o siebie, bo crp w normie a kaszlę i kaszlę, ponoć od wydzieliny i w sumie też tak czuję, ale kto tam wie. Rtg płuc nie zrobię, bo w tamtym roku miałam tyle prześwietleń już i jeszcze tomografię głowy, że mi starczy na kilka lat.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2019, 9:58
autor: misiao1983
Misiak, tez tak czytalam że np. przy mykoplazmie ( srodmiazszowe zap pluc ) crp moze byc w normie. U nas kaszlowo poprawa, ale po polozeniu dalej niedobitki paskudnego kaszlu sie odzywaja. I ja rozumiem, ze moze byc.kaszel poinfekcyjny, ale ten "nieliczny"kaszel jest dalej brzydki gleboki, dzis kontrola I zobaczymy co dr zdecyduje.
Misiak a kaszel jak Ciebie męczy moja tesciowa, tez czuje jakby od wydzieliny, dzis odbiera wyniki rtg, bo osluchowo czysto.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2019, 11:53
autor: szaraczarownica
No to u nas panuje paskudny wirus. Na 40 dzieci w przedszkolu wczoraj było 12.
U Stasia też raczej wygląda to na wirus. Gardło ponoć już ładne, pacjent też wraca do normy. Tylko lekarkę niepokoi to, że dzisiaj w 4 dobie rano było 38. Jak do czwartku się nie uspokoi, to robimy badanie moczu pomimo Zinnatu.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2019, 12:21
autor: malulu
szaraczarownica, może to herpangina? Kuba u nas już przeszedł, teraz padło na mnie.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2019, 12:26
autor: szaraczarownica
malulu, raczej nie. Pediatra dokładnie obejrzała Stasia, włącznie ze stopami. Ja oglądałam jego gardło w niedzielę. Więc jakby były jakieś pęcherzyki, to musiały być tylko wczoraj i zniknąć od razu.
Ale wirusy tak mutują, że na 100% nie wykluczam niczego. No poza bostonką, bo to to raczej nie jest.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2019, 18:01
autor: sardynka
malulu pisze:szaraczarownica, może to herpangina? Kuba u nas już przeszedł, teraz padło na mnie.

No właśnie moje dzieci też właśnie to miały w Święta, tzn Miki tylko gardło trochę, Gajka gardło, dłonie i stopy. Tylko u nas temperatura niska, max 38

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 10 sty 2019, 14:56
autor: szaraczarownica
U nas najgorsza choroba jak do tej pory. Mamy 6 dobę i Staś dalej z temperaturą. Wprawdzie teraz operujemy w obrębie 38 - 38,8, ale gorączki nie powinno już być. Właśnie wróciliśmy z pobrania krwi. Jak będą wyniki mam zadzwonić do pediatry i zdecydujemy, czy wprowadzamy nowy antybiotyk, czy nie. Chociaż podejrzenie jest, że Staś złapał 2 wirusy jeden na drugi.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 19:52
autor: Patrycja11
Podpowiedzcie coś dziewczyny.
Gabryś mokry odrywający się kaszel, wczoraj postawione bańki, trochę chyba dużo tej wydzieliny bo pokasłuje mokro cały czas. Co dać mu na noc żeby spał spokojnie?
Czy nie dawać lepiej nic? Mam chyba Supremin, Levopront , GrinnTuss.. co myślicie?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 19:54
autor: lmyszka
U nas u Kacpra pomaga SINECOD po około 1 h od podania przestaje kaszleć.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 19:56
autor: Agata.
Patrycja11, mój ostatnio 2 tygodnie męczył się z mokrym kaszlem, na noc podawałam przeciwkaszlowe, żeby się wysypiał. U nas najlepiej działa chyba Levopront i to mu daje, Supremin słabo, Dexa Pico chyba w ogóle.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 19:58
autor: gorzatka
Ole zaczeło boleć ucho Tomek włąsnie wraca z MP ze zdiagnozowanym początkiem zapalenia ucha i antybiotykiem i szczerze nie wiem co z naszym wyjazdem chociaz przeciwskazań ponoć nie ma

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 20:00
autor: kari
Patrycja11, my dawaliśmy Supremin i podkładałam poduszkę pod materac, żeby spał wyżej

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 20:01
autor: Blue
Gorzatka-ciepła czapa,kaptur od kurtki na głowę i chyba bym zaryzykowała.Ale to ja.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 20:04
autor: gorzatka
Blue, powiem ci że bije się zmyslami bardzo czekaliśmy na ten wyjazd niby tylko ból ucha żadnych innych dolegliwości nie ma zobaczymy do rana

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 20:16
autor: Patrycja11
lmyszka, nie mam Sinekodu, napisałam co mam. Tak się właśnie zastanawiam czy tłumić ten kaszel skoro się ładnie odrywa :XC dawno nie miałam do czynienia z kaszlem mokrym i w sumie to nie pamiętam jak się robi :-s

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 20:20
autor: lmyszka
Patrycja11, ja no noc tłumię dla swojego i dziecka snu ;;)

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 sty 2019, 20:39
autor: Blue
Jak dotąd spotkałam się raczej z opiniami,żeby mokrego kaszlu nie zagłuszać,tylko suchy,uporczywy i nieproduktywny.