Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienny

Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienny

Postautor: malaJu » 07 gru 2013, 19:51

Dziewczyny, jak wiecie, Ulcia najprawdopodobniej cierpi na astmę wczesnodziecięcą. Stąd moje pytania:
Jakie macie doświadczenia z tą chorobą?
Jak się przystosować?
Jak przygotować mieszkanie?
Jak dbać o zdrowie?
Czego unikać, co jest natomiast wskazane?

Rety, sama jestem alergikiem, ale to zupełnie coś innego. Ja kicham na psy, ale wezmę alertec i po wszystkim.

Gdzie my mamy na wakacje spokojnie pojechać..?
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: mietka » 07 gru 2013, 20:24

malaJu,

ja mogę z doświadczenia "starego" astmatyka.
jeśli chodzi o mieszkanie, zasłony, wykładziny meble tapicerowane bez możliwości prania pokrycia to ZŁO.
uważac trzeba bardzo na silny wiatr, żeby się nie zapowietrzyła jak jej dmuchnie prosto w usta (raz mało mnie taki zefirek nie zabił)
jak zaczyna się dusić lub gorzej oddychać, niech się zwinie w kulkę, tak jest łatwiej. absolutnie nie wolno jej rozprostowywać, tak najłatwiej astmatyka zabić.
zwierzęta inne niż te przygotowane do zjedzenia to ZŁO
kurz, masakra...
uważaj, jak będzie się spotykała z kimś kto zwierzęta w domu ma, ja musze brać leki przed spotkaniem z niektórymi znajomymi, bo mają na sobie alergeny i zaczynam sie dusić.
ZAWSZE musi mieć inhalator, wszędzie gdzie jest. ja mam na obu piętrach, po tym jak kiedyś prawie udusiłam się na schodach jak po niego szłam.
wysiłek fizyczny podobno jest możliwy, ja unikam bo nie lubię :)
joga i takie zajęcia są super, pewnie nawet dla dzieci, bo pomagają również w oddychaniu.
a wakacje nad morzem....
raczej zdobywanie szczytów odpada.
i jeszcze jedno. astmatycy szybciej się męczą.

ale... da się z tym żyć :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
mietka
SuperMama
 
Posty: 660
Rejestracja: 12 sty 2013, 19:20
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 08 gru 2013, 20:27

malaJu, trzymam kciuki żeby astma się cofnęła lub chociaż wyciszyła na jakiś czas.
Ja miałam problemy z astmą na początku podstawówki. Na szczęście później się uspokoiło i wróciło dopiero jak już na studiach byłam.
Polecam sanatorium dla dzieci, koniecznie morze. Niestety najlepiej te miesiące kiedy niekoniecznie Ty masz wakacje czyli maj, wrzesień kiedy jest więcej jodu. Moja mama bardzo dużo chorowała. Sanatoria nad morzem na prawdę bardzo jej pomogły.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: Karola5 » 09 gru 2013, 22:17

Ja jako dziecko miałam silną alergię i astmę po-wysiłkową, epizody ataku astmy bez powodu lub alergii. Z tego co mi się wydaje poprawa kondycji przez ćwiczenia fizyczne mogą tylko pomóc, szczególnie jeśli zawierają elementy kontrolowania oddechu i ćwiczenia oddychania przeponą. No i to co już mietka napisała.
Obrazek
Karola5
SuperMama
 
Posty: 1427
Rejestracja: 09 cze 2013, 9:42
Has thanked: 28 times
Been thanked: 52 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: caixa » 28 kwie 2014, 14:56

Wróciłyśmy od alergologa. W przyszłym tygodniu czekają nas testy skórne a za dwa z krwi. Niemniej jednak na podstawie mojego zeszytu przebytych chorób i wywiadu mamy zdiagnozowaną astmę. Na szczęście nie jest jeszcze zaawansowana, tylko umiarkowana. Co to oznacza? Leki wziewne na co dzień. Baby haller wróci znów do łask. ;)
Cóż... kolejna rzecz, której muszę się nauczyć o swoim dziecku.

Pomimo tych dołujących wizyt zawsze wychodzę z nadzieją :) . Dziś rozmawiałam z mamą chłopca, który od 12 lat leczy się na alergie i astmę i jest w końcówce odczulania. Efekty są rewelacyjne. Przynajmniej nie choruje.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 28 kwie 2014, 17:45

caixa, co tu daleko szukać - i nawet nie boję się zapeszania - od grudnia moja Ula nie choruje poważnie, własnie dzięki lekom, dlatego cieszę się, że u Was juz sprawa się wyjaśnia :)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: caixa » 28 kwie 2014, 19:59

malaJu, bardzo się broniłam przed tymi lekami na co dzień. :( Taka jest prawda. Ale co się odwlecze... jak widać. Kaja nie choruje... poza tym, że ma zapalenia oskrzeli/ płuc. :roll: Ale to jest takie... typowe. Jedno kaszlnięcie, skurcz oskrzeli, na 3 dobę gorączka i diagnoza.
Nic to. Zobaczymy.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 28 kwie 2014, 20:10

caixa pisze:Kaja nie choruje... poza tym, że ma zapalenia oskrzeli/ płuc. :roll: Ale to jest takie... typowe. Jedno kaszlnięcie, skurcz oskrzeli

a pamiętasz, jak miała Ula? Identycznie. Teraz już nie ma inhalacji na co dzień. Tylko mamy robić, jak zacznie kaszleć właśnie.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 29 kwie 2014, 20:40

Bardzo dobre kompendium wiedzy o życiu z alergikiem.
http://www.smakolykialergika.pl/p/alerg ... ndium.html
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: caixa » 29 maja 2014, 20:33

Od miesiąca podaję małej Singulair więc zrobiliśmy próbę odstawienia sterydów wziewnych na co dzień. Wystarczyły 2 dni i znów musiałam włączyć. Na następnej wizycie robimy spirometrię.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 29 maja 2014, 20:57

caixa, to rzeczywiście poważnie. Moje na co dzień bez wziewów. Ulcia teraz tylko w czasie infekcji dostaje inhalacje.
Powodzenia i daj znać, jak wyniki!
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: caixa » 29 cze 2014, 21:19

malaJu, gdzieś czytałam, że masz adrenalinę przepisaną dla Ulci. Ja takiej nie dostałam pewnie dlatego, że skurcz oskrzeli był do tej pory do opanowania choć nie ukrywam, że ostatnie zapalenie oskrzeli zaczęło się bardzo poważnym skurczem. Noc miałam nieprzespaną i naprawdę poważnie się martwiłam. Jak działa taka adrenalina? Co lekarz zaleca? Muszę na kolejnej wizycie podpytać moją alergolog.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 29 cze 2014, 21:52

caixa, tak, mam, ale to na wypadek szoku po ukąszeniu. Pierwsze ukąszenie osy/pszczoły nie spowoduje reakcji, ale potem gdy białko z jadu będzie organizmowi znane, może się przydać. Jesteśmy na to gotowi....
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 30 lip 2014, 20:56

I my tu dołączamy :( :( Na dzisiejszej wizycie kontrolnej lekarka stwierdziła początki astmy.
Na razie dostała Pulmicort i Boredual w inhalacjach,Montelukast (zamiennik Singularu) i Suprodeslon. Kontrola albo 20 sierpnia albo 12 września. I u nas prawdopodobnie jest to po części wynikiem przebytego krztuśca :roll: :roll: Pani doktor obejrzała dokładnie nasze wyniki ze szpitala i zgodziła się z ich diagnozą. Tzn nie tyle pobyt w szpitalu spowodowany był krztuścem a raczej powikłaniami po chorobie :( :( Wtedy też się pojawiły problemy z obturacją i dusznościami :roll: :roll:
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 03 wrz 2014, 20:12

caixa pisze:a nie choruje... poza tym, że ma zapalenia oskrzeli/ płuc. Ale to jest takie... typowe. Jedno kaszlnięcie, skurcz oskrzeli, na 3 dobę gorączka i diagnoza.

No to właśnie my mamy skurcz oskrzeli :( :( W sobotę miała lekki stan podgorączkowy, zaczęła pokasływać, ale sporadycznie. W niedzielę jeszcze osłuchowo ok... Ponieważ nie podobały mi się duszności pojechałam z nią dzisiaj do pulmonologa. Mamy cały zestaw leków, kontrola w piątek, jeśli nie pomogą to szpital :( :(
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: kasieńka 85 » 03 wrz 2014, 20:21

niesia2708, przykro mi, że szpital nad Wami wisi. Zaciskam paluchy, żeby leki pomogły.


jak "wygląda" ten skurcz oskrzeli?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 03 wrz 2014, 20:31

kasieńka 85 pisze:jak "wygląda" ten skurcz oskrzeli?

Nie wiem jak lekarz to słyszy. Ale generalnie objawia się dusznościami.I w przypadku Karoli (co dziwiło lekarkę) kaszlem mokrym...Chociaż pulmonolog mówiła,że powinny być napady suchego kaszlu przy obturacji....
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 03 wrz 2014, 21:01

niesia2708, współczuje jak chol.... Znam to aż za dobrze... To juz wiesz, dlaczego przy początkach infekcji u Uli i Leo wkraczamy z inhalacjami.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 03 wrz 2014, 21:35

malaJu pisze:To juz wiesz, dlaczego przy początkach infekcji u Uli i Leo wkraczamy z inhalacjami.

malaJu, tylko właśnie póki co Karola od miesiąca jest inhalowana Pulmicortem i Beduralem. Plus dostaje Montelukast (odpowiednik Singularu). Dodatkowo od niedzieli dostawała Pulneo działające rozkurczowo....

Boje się co będzie dalej ze żłobkiem :roll: Jeśli tak ma się kończyć każda infekcja to katastrofa... ale z drugiej strony Ula i Leo "siedzą w domu" i też lepiej nie jest.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: malaJu » 03 wrz 2014, 22:07

niesia2708, no wlasnie tu Cię załamie, ale moje dzieci chore były w czerwcu. Antybiotyk u Uli był w grudniu.... Wiec siedzenie w domu ma sens.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: caixa » 04 wrz 2014, 7:23

niesia2708, skurcz jest wtedy kiedy dziecko nie może zakaszlec a wdech po tym powoduje podduszanie.

Jeśli to astma będzie się ciągnąć za wami długo. Do 18 taki i tak nie zostawisz Karolci w domu. Ja się szykuję na nieobecności w szkole. Ale tak jak Ju od 1 kaszlniecia inhalujemy.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 05 wrz 2014, 11:47

Uffff skurcz ustąpił.... kolejna kontrola za tydzień
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: ola » 14 mar 2015, 15:58

Dziewczyny czu astmę diagnozuje się jakimiś testami? Badaniami? Już druga lekarka pytała się nas odnośnie czy ktoś z rodziny choruje na astmę.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: Emi » 14 mar 2015, 16:43

ola pisze:Dziewczyny czu astmę diagnozuje się jakimiś testami? Badaniami?

nie wiem jak u dzieci ale u mnie była robiona spirometria przed podaniem leku i po podaniu leku
ObrazekObrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Emi
Administrator
 
Posty: 3344
Rejestracja: 28 paź 2012, 9:18
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 19 times
Been thanked: 41 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 14 mar 2015, 17:01

ola, u takich małych dzieci chyba tylko osłuchowo słychać zmiany w oskrzelach/płucach.Spirometria chyba od 5 roku życia jest robiona.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: caixa » 14 mar 2015, 19:03

U nas była robiona w zeszłym roku. Zmian brak ale codwumiesięczne zapalenia oskrzeli /płuc utwierdziły panią dr w przekonaniu. U nas w rodzinie to moja mama jest przekaźnikiem chorób. Zwłaszcza tych związanych z alergiami i astmą.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: niesia2708 » 17 maja 2015, 23:37

U Karolci została postawiona diagnoza astmy wczesnodziecięcej. Spełnia 3 główne kryteria i 1 mniejsze testu API - obturacja z infekcją i bez infekcji, astma u rodzica, AZS oraz podwyższone eozynofile w morfologii.
W sumie ta diagnoza wiele u nas nie zmienia. Na stałe bierze Nebbud, Montelukast i Xyzal. Odstawiony został Berodual który brała niestety bardzo długo.
Czym się u nas objawia astma?- dusznościami (na szczęście lekkimi)- w sensie,że słychać i widać,że Karolcia ciężej oddycha, czasem poświstywaniem przy oddychaniu. No i też zaflegianiem. Kaszle sporadycznie, ale przewlekle i jest to kaszel odkrztuśny.
Astma zaostrza się na ogół przy ząbkowaniu. Wtedy jest około tydzień nerwów kiedy to przez pierwsze 2-3 noce Karolcia kaszle suchym męczącym kaszlem, który ciężko zwalczyć. A później od spływającej z nosa wydzieliny się zaflegmia :roll: :roll: Niestety zostało nam jeszcze 8 zębów i z trwogą myślę o ich wyżynaniu :(
Na szczęście trafiliśmy do dr Kowalewskiej-Pietrzak, która zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie i myślę,że pomoże nam w walce z astmą.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: szaraczarownica » 08 lip 2015, 12:34

My też się witamy. Może to jeszcze nie astma jak u Uli, Kaji i Karoliny, ale coś wziewnego. U nas głównie zapalenie spojówek i lekkie objawy astmatyczne na wiosnę. We wrześniu mamy zrobić testy, bo ponoć najlepiej jest robić tuż po sezonie pylenia. Najpierw mamy spróbować skórne, a jak się nie uda, to z krwi, bo te są mniej czułe.
Staś dostał krople Polcrom i Hitaxę do picia na próbę, bo kilka antyhistaminowych już za nami i albo słabo działają, albo dają objawy niepożądane, albo działają świetnie, ale nie można ich długo przyjmować. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Byliśmy u dr Konrada Pyziaka w Medycynie Rodzinnej.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: kasieńka 85 » 14 lip 2015, 14:07

I Karolcia dołącza do grona dzieci uczulonych. Na co jeszcze nie wiemy bo czekamy na wyniki badań. Obstawiam że na coś w powietrzu ale zobaczymy.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: malaJu » 14 lip 2015, 14:35

A to ja powiem, że alergie mijają i choć w to nie wierzyłam, to mam dowód w domu! :)
Ula od dwóch tygodni może jeść maliny i porzeczki :) Teraz testujemy wiśnie i wygląda, że wszystko ok. Radość w domu ogromna! Leo postanowił tez jeść wszystko, choć akurat Jemu krostki na buzi wyskakują. No ale po pół kilo truskawek każdemu wyskoczą...
Dzieci miały robione panele z krwi. Leo 3 klasa traw i 4 klasa brzozy, 2 klasa orzechy ziemne i laskowe a tak to piękne zera. U Uli same zera ze wszystkiego, ale IgE lekko podwyższone, więc coś się dzieje, ale nie wiemy jeszcze co dokładnie.
Z testowaniem mleka poczekamy jeszcze trochę, bo na to była spora reakcja.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: malulu » 14 lip 2015, 14:38

malaJu, pięknie, oby tak dalej :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: kasieńka 85 » 14 lip 2015, 14:38

A to ja mam pytanie. Ile kosztuje taki panel? Pytam co zastanawialiśmy się czy kładzenie się na badania na trzy dni wychodzi korzystniej niż zrobienie badań prywatnie.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: szaraczarownica » 14 lip 2015, 14:47

kasieńka 85, w Luxmedzie jeden panel to koszt 220-250 zł z tego co widziałam.
Finansowo zawsze Ci się bardziej opłaci pobyt w szpitalu.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: kasieńka 85 » 14 lip 2015, 14:57

szaraczarownica pisze:kasieńka 85, w Luxmedzie jeden panel to koszt 220-250 zł z tego co widziałam.
Finansowo zawsze Ci się bardziej opłaci pobyt w szpitalu.
ciekawa jestem ile zaplacilabym za te panel pediatryczny, który zrobili Karolci. :XC
Właśnie analizujemy czy bardziej się opłaca pobyt w szpitalu. Opłacenie mojego łóżka 50 zl, dojazd męża, parking. Organizowanie opieki Gabrysi i stracony czas. Chociaż na szpitalne warunki czy opiekę nie mogę narzekać (poza laryngogiem). A prywatnie pobierają krew i do domu. (Przynajmniej takie mam wyobrażenie).
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: szaraczarownica » 14 lip 2015, 15:10

kasieńka 85 pisze:ciekawa jestem ile zaplacilabym za te panel pediatryczny

No właśnie to taka cena. Widziałam panel pediatryczny, panel wziewny, panel pokarmowy chyba też jest. Nas czeka wziewny we wrześniu, o czym pisałam w wątku bardziej "wziewnym".


A może zrobimy osobny wątek o alergiach wziewnych, ale niekoniecznie astmie. Bo ja się wpisałam do życia z astmatykiem, chociaż u nas na razie jest to raczej zapalenie spojówek. Ale bardziej pasowało mi to do tamtego wątku, niż na przykład do skazy białkowej i azs, no bo w końcu też wziewne. A wziewne już mi zupełnie nie pasują do żywienia.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: kasieńka 85 » 14 lip 2015, 15:14

szaraczarownica, dzięki za wyjaśnienie. Myślałam że jest to inaczej pogrupowane.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: malaJu » 14 lip 2015, 15:29

Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: kasieńka 85 » 14 lip 2015, 15:32

A swoją drogą to dla mnie jakieś nieporozumienie że w szpitalu leżą zdrowe dzieci.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: szaraczarownica » 14 lip 2015, 15:34

malaJu, to co my mamy powiedzieć. Co miesiąc zostawiamy jakieś 150-180 zł (nie pamiętam już ile płacimy) niezależnie od tego, czy chodzimy do lekarza, czy nie. I dodatkowo musimy zapłacić za testy, bo nie ma ich w pakiecie :roll:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie, nietolerancje, atopowe zapalenie skóry

Postautor: Bian » 14 lip 2015, 15:51

kasieńka 85 powiem Ci szczerze, że ja chciałam Hanię kłaść do szpitala, żeby jej zrobili od razu wszystko, ale wiem, że pójdzie zdrowa, a wyjdzie z czymś - albo rota, albo infekcją. I zamiast trzy dni, to będziemy leżeć tydzień czy dwa. Więc wolę już zasady CZMP, że jeden panel przy każdej wizycie, co oznacza okres czekania trzech miesięcy pomiędzy wizytami.

My teraz we wrześniu będziemy mieć testy na metale i zanieczyszczenia, takie przyklejane na plecach na trzy dni, a potem w październiku pokarmówka. Ale oczywiście przyszło lato i skóra Hani jest niemal idealna 8-) Dokładnie tak jak rok temu. A pewnie wraz z nadejściem jesieni znów będziemy walczyć z nawrotem azs-u.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Życie z astmatykiem

Postautor: szaraczarownica » 14 lip 2015, 21:49

Połączyłam z istniejącym wątkiem o alergiach wziewnych
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienny

Postautor: niesia2708 » 14 lip 2015, 23:35

Bian pisze:Więc wolę już zasady CZMP, że jeden panel przy każdej wizycie, co oznacza okres czekania trzech miesięcy pomiędzy wizytami.

W Łagiewnikach 3 panele skórne, testy z krwi oraz badania z krwi na różnego rodzaju bakterie miałam zrobione w przeciągu tygodnia.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: Bian » 15 lip 2015, 11:56

niesia2708, bo to zależy od finansowania paneli przez NFZ. CZMP ma niestety taką głupią umowę podpisaną jeśli chodzi o testy robione przez przychodnię.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: szaraczarownica » 01 sie 2015, 18:14

U nas zaczyna być co raz bardziej "ciekawie". Hitaxa też daje skutki uboczne i to takie, których teoretycznie nie powinna, więc ją chwilowo odstawiłam, żeby jednocześnie sprawdzić, czy aby to coś, co uczula nie przestało pylić. Efekt? Dzisiaj w nocy Staś koszmarnie świstał przez nos. Akurat mieliśmy dzisiaj wizytę u dr. Smejdy, która jest też alergologiem. To ewidentnie alergia, bo objawów infekcji brak. Na próbę dostaliśmy jakiś najnowszy lek, z najmniejszą ilością skutków ubocznych - Rupafin. Minus? Cena. Nie ma na niego refundacji, net podaje 46 zł za 150 ml :roll: Ale byłam tego świadoma, jak brałam receptę. Jak się nie sprawdzi, to trzeba będzie wybrać mniejsze zło pomiędzy Contrahistem, a Hitaxą.
Ktoś miał do czynienia z Rupafinem i się sprawdził?

Przy okazji sprawdziłam ceny testów, które mamy zlecone. Skórne mamy w pakiecie, ale z krwi nie i panel wziewny kosztuje 209 zł, czyli dla nas trochę mniej niż 190 zł. Szkoda, że wszystko nie jest za darmo, ale dobrze, że nie musimy płacić za obie rzeczy. A jak się uda zrobić skórny, to z krwi nie musimy robić.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: wikusia » 01 sie 2015, 18:58

szaraczarownica, moje dzieci do tej pory brały Contrahist. Niestety u Piotrusia sprawdzał się średnio, więc od czerwca bierze Rupafin i powiem Ci, że jest lepiej. Wiki została na Contrahiście. Teraz odstawiliśmy wszystko, bo w środę idziemy na testy skórne i od razy skóra wygląda gorzej. Cena jest powalająca. Buteleczka ma 120 ml, my bierzemy 2,5 ml. Sprawdziłam na DOZ i tam kosztuje 41,49 zł. A dr Smejdę polecam. Ulubiony lekarz moich dziec.
wikusia
SuperMama
 
Posty: 606
Rejestracja: 23 lis 2012, 20:48
Has thanked: 10 times
Been thanked: 18 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: szaraczarownica » 01 sie 2015, 19:23

wikusia, u nas właśnie też się kolejne leki nie sprawdzają. Jedyny, który z punktu widzenia matki jest świetny, to Clemastinum, ale nie można go brać długofalowo, więc z punktu widzenia lekarza już taki super nie jest ;) Zyrtec odpadł, bo powoduje wilczy apetyt. O dziwo Hitaxa też go zwiększa (chociaż nie powinna), a Contrahist jest mało skuteczny w zwalczaniu objawów.
Trochę mnie podłamałaś, że jest 120 ml, a nie 150 ml :roll: No ale trudno. Przez cały rok chyba go brać nie będziemy, jeśli to alergia na trawy lub drzewa.

Dr. Smejda bardzo mi przypadła do gustu. Byliśmy u niej dopiero drugi raz, pierwszy z salmonellą (dzisiaj główny cel wizyty to było właśnie sprawdzenie, czy już się jej pozbyliśmy, bo przyszliśmy po skierowanie na posiew), a ona nas pamiętała i zaczęła się wypytywać jak to wszystko dalej poszło, sama poruszyła temat sanepidu. Zastanawiam się, czy nie iść do niej jako alergologa.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: lmyszka » 01 sie 2015, 19:34

szaraczarownica pisze:wikusia,z punktu widzenia matki jest świetny, to Clemastinum, ale nie można go brać długofalowo,


A czemu?
Kacper go bierze od dłuższego czasu, pediatra nam przepisuje. Nic nie mówiła że nie powinno się go długo podawać.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: szaraczarownica » 01 sie 2015, 19:39

Wykańcza wątrobę. Nasza rejonowa pediatra też nie widzi przeciwwskazań, dr. Mazurkiewicz-Knast (Luxmed) mówiła o 3 tygodniach max, a alergolodzy (dr. Pyziak, dr. Smejda), że to lek doraźny - na max 3 dni.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: wikusia » 01 sie 2015, 19:42

szaraczarownica pisze:Zastanawiam się, czy nie iść do niej jako alergologa.

Tylko nie wiem, czy Ona przyjmuje jako alergolog też . Ale jeśli potrzebujesz dobrego lekarza to jest to dobry wybór. I z pewnością w temacie alergii też dobrze poprowadzi.
wikusia
SuperMama
 
Posty: 606
Rejestracja: 23 lis 2012, 20:48
Has thanked: 10 times
Been thanked: 18 times

Re: Alergie wziewne - astma, zapalenie spojówek, katar sienn

Postautor: szaraczarownica » 01 sie 2015, 19:44

wikusia, od września ma przyjmować :) Sama mi to dzisiaj powiedziała :)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Następna

Wróć do Dziecko chore

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron