Właśnie się dowiedziałam, że normy, które podają na lekach z ibuprofenem są do kitu. Na tych z paracetamolem są ok.
I nie mówię o tych tabelkach na opakowaniu, gdzie orientacyjnie podają dawkę dla pewnego przedziału wagowego. Każdy producent podaje też maksymalną dopuszczalną dawkę leku na kg masy ciała. I tak jak w Pedicetamolu się to zgadza, tak w Ibumie/Nurofenie itp. istnieje spore prawdopodobieństwo, że przy cięższych chorobach maksymalna wyliczona samodzielnie dawka i tak nie zadziała (i stąd te niezbijalne gorączki).
Na przykład ja sobie wyliczyłam, że jak podaję Ibum Forte co 8 godzin (czyli tak jak wyżej co 4 h zamiennie ibuprofen z paracetamolem) to mam dać Stasiowi (15-16 kg) 3,75-4 ml leku. I jest to wyliczone według absolutnie maksymalnej dawki podanej przez producenta, najpierw wyliczone w dawce dobowej, a potem podzielone na porcje (w końcu jestem matematykiem, prawda?
). A lekarka mi rozpisała dawkowanie co 6 godzin na 4,25 ml, czyli większe niż podaje producent.
W ogóle mamy zdecydowanie większe dawkowanie przeciwgorączkowych przy tej chorobie. Rozpisane na 15-16 kg - co
3 h zamiennie
4,25 ml Ibumu Forte
2 ml Pedicetamolu (lub 6ml tych leków z mniejszym stężeniem paracetamolu na ml)
Co by się zgadzało z tym, co napisała wyżej
kasieńka 85, że pediatrzy zalecają podawanie zamienne nawet co 3 godziny (w sensie, że dawka tego samego leku powtarza się co 6 godzin).