Kwestie skórne

Re: Kwestie skórne

Postautor: szaraczarownica » 05 lis 2014, 22:06

Deco-Ania, nie ma mowy! Kocham jego kolor włosów :D
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 06 lis 2014, 8:54

szaraczarownica, u nas też to tak wygląda jak opisujesz. Poliki też miał czerwone a teraz ma wysypkę na nogach, rączkach. Ona jest taka dość drobna i sucha, wręcz ostra w dotyku.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: szaraczarownica » 06 lis 2014, 9:12

To u nas nie jest sucha i ostra. Mnie najbardziej przypomina reklamę Milki z tymi bąbelkami na chodniku :lol: Takie gładkie wypukłości. Ale każda skóra może inaczej reagować. Ja na Twoim miejscu bym się wstrzymała z konsultacjami. Nabiegasz się, wydasz majątek na leki, a to samo zejdzie. Ja tam dzisiaj podałam odstawiony Sambucol. Może pomoże szybciej zwalczyć wirus.

I po zastanowieniu dodaję kolejny objaw - bóle stawów ze względu na które idziemy do ortopedy. Ja już w zasadzie nie mam wątpliwości i po tym, co mówiła pediatra myślę, że ona podejrzewa rumień, bo nie wysyła nas na żadne konsultacje (oprócz ortopedy), tylko każe cierpliwie czekać.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 06 lis 2014, 10:38

Tylko u nas trwa to już półtora tygodnia i te zmiany się zmieniają. Na początku były to takie placki. Potem zrobiły się takie suche jak by strupki, a teraz doszła ta wysypka od paru dni. No ale przecież widział go wczoraj dermatolog.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 06 lis 2014, 10:57

Jeszcze mi się przypomniało, że mamy go kąpać w krochmalu. wiele osób mi o tym mówiło więc czas to wdrożyć.
No i Pani doktor powiedziała żeby nie kąpać go codziennie ale 2 razy w tygodniu ( no dobra ona powiedziała raz, ale nie wyobrażam sobie tego ) przejdziemy chyba na system co drugi dzień.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: szaraczarownica » 06 lis 2014, 12:37

lmyszka, u nas trwa to 2,5 tygodnia ;) My mamy kąpać w emolientach.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: Blue » 06 lis 2014, 18:19

Imyszka-no to historia zatacza koło,raz jeszcze polecam alergologa w szpitalu MSW na NFZ.Tam może ustalisz plan działania,porobią testy skórne i z krwi pewnie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18393
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: caixa » 07 lis 2014, 9:26

lmyszka, krochmal wysusza. Nie wiem skąd to powszechna opinia o jego skuteczności. :roll: Nie na wszystko się nadaje a wręcz przy AZS może zaszkodzić bo tu trzeba nawilżać skórę. Alergolog! Koniecznie.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: Bian » 07 lis 2014, 10:51

caixa podpisuję się pod tym co napisałaś. Dwa razy wykąpałam Hanię w krochmalu - nigdy więcej. Nawet nie chcę wspominać jaką po tym miałyśmy masakrę skórną.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: zbroziu » 07 lis 2014, 11:09

caixa, Bian, dzięki, moja mama i teściowa truły mi bym małego wykąpała w krochmalu i na szczęście tego nie zrobiłam.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: Blue » 07 lis 2014, 12:35

Polecam też poza maściami robionymi w aptekach,maść Neodex.Ja akurat w programie brałam udział i miałam próbki bezpłatnie,ale była skuteczna i zima się też sprawdzała (juz w domu,nie na dwór)po dłuższych spacerach po których były zmarznięte czerwone policzki.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18393
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: szaraczarownica » 07 lis 2014, 14:45

Byliśmy u pediatry, żeby a. sprawdzić, czy to rumień zakaźny, b. obejrzeć brzuch, bo krostki na niego wyszły. No i to ponoć nie rumień, bo nie swędzi (to skąd w necie rady, żeby podawać fenistil w przypadku swędzenia?) :roll: Mamy iść do dermatologa. W luxmedzie najbliższy termin za tydzień. Jak nie zejdzie, to sama jestem ciekawa co to. A jak zejdzie do wizyty, to sorry, ale ja jednak obstawiam ten rumień.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: szaraczarownica » 15 lis 2014, 21:55

Dostaliśmy od dermatologa maść robioną. Na pewno jest w niej hydrocortyzon, linomag, kwas borny i jeszcze 2 albo 3 składniki. Zobaczymy czy pomoże. Oprócz tego mam utrzymać leki doustne. Generalnie u nas już ewidentnie schodzi, ale baaaardzo opornie. Wysypka jest już praktycznie niewyczuwalna w dotyku, ale dalej widoczna, szczególnie po kąpieli. No i to typowa alergia. Na co? A ch.... wie, nawet dermatolog stwierdził, że praktycznie niemożliwe do stwierdzenia, no chyba, że mamy jakieś mocne podejrzenia. Alergologa mamy na razie zostawić w spokoju skoro to jednorazowy incydent.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: kari » 02 gru 2014, 20:16

już mi ręce opadają, młody na zdiagnozowane okołoustne zapalenie skóry, byliśmy u dermatolog dostaliśmy 2 maści do smarowania na zmianę, była chwilowa poprawa, ale po odstawieniu powróciło, teraz pani doktor kazała odstawić i smarować Zinalfatem, niestety nie ma poprawy, zapisałam nas do Luxmedu do dermatologa dziecięcego, obawiam się, że bez antybiotyku się nie obędzie albo badania krwi lub alergologiczne
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10256
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: sistermonn » 13 lut 2015, 10:29

Czy któraś z was spotkała się z czymś takim:
Lilka po każdej drzemce budzi się z mega czerwonymi, wręcz bordowymi policzkami, do tego całe pokryte są kaszką?
Myślałam, że to kwestia kocyka lub prześcierdła, ale po zmianie nie przyniosło to żadnej poprawy.
Proszek i płyn do płukania tkanin od 3 miesiąca życia ten sam.
Temperatura w pokoju 19-20stopni.

Już nie mam pomysłu od czego to jest :(
Obrazek
Awatar użytkownika
sistermonn
SuperMama
 
Posty: 978
Rejestracja: 06 sty 2014, 15:48
Has thanked: 9 times
Been thanked: 20 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: niesia2708 » 13 lut 2015, 11:08

sistermonn, a Lila śpi z otwartą buzią?? Nie ślini się??
Bo moja Karolcia na przykład tak. Może spróbuj przed spaniem posmarować jakimś kremem ochronnym...
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: sistermonn » 13 lut 2015, 11:24

niesia2708, Śpi raczej z zamkniętą buzi i na pewno się nie ślini :/
Na początku myślałam, że to reakcja na gluten, ale po odstawieniu było wciąż tak samo.
Obrazek
Awatar użytkownika
sistermonn
SuperMama
 
Posty: 978
Rejestracja: 06 sty 2014, 15:48
Has thanked: 9 times
Been thanked: 20 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: caixa » 11 cze 2015, 19:46

Kurcze, mamy nawrót AZS :( . I nie jest zbyt kolorowo bo nadgarstki są popękane prawie do krwi. Była już piękna poprawa a tu taka niemiła niespodzianka. Nie wiem dlaczego, nie wiem skąd.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: malaJu » 12 cze 2015, 20:07

caixa, faktycznie brzmi okropnie... Moze jakis owoc? U nas Leo nie moze truskawek. Ula pada od czeresni. Jagod boję się tknąć nawet... A, i podobno arbuz wchodzi w krzyzówkę z trawami.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: niesia2708 » 13 cze 2015, 7:43

malaJu pisze:U nas Leo nie moze truskawek.

U nas Karolcia też, ale tych kupowanych z dużych plantacji. Takie domowe są ok bo nie są pryskane.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: caixa » 14 cze 2015, 14:54

Z truskawkami tego nie wiążę ale ten arbuz mnie zaintrygował.
Póki co , sytuacja opanowana. Tzn ma strupki a nie otwartą ranę. Smarujemy się kilka razy dziennie. Wycofałam się z owoców. Zobaczymy co dalej.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: Bian » 15 cze 2015, 19:39

caixa no to niefajnie :/ Ciekawe co Kaję tak zaatakowało...
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: sardynka » 13 lut 2016, 9:18

Obrazek

Czy ktoś wie co to może być za wysypka? Gaja ma ją od dwóch tygdoni...raczej nie swędzi ale się powiększa jest tylko po tej jednej stronie brzuszka i wchodzi na rączkę :/ lekarze podejrzeprzypadkiem e alergiczna ale dostaje te 2 tyg cały czas zyrtec i nic nie pomaga :/

Do lekarza póki co wolałabym jej nie ciągnąć bo wiadomo, że w przychodniach masa chorych ludzi...dzisiaj stwierdziłam że na własną rękę dodam jej clemastinum (2x2,5ml) plus zyrtec tak jak brała (2x6 kropli)...nie wiem też czy to nir przypadkiem skutek ubiczny zażywania montelukastu (w ulotce jest że wysypka występuje często), chociaż ostatnio na kontroli widziała ją dr Kowalewska (przed zaostrzeniem jeszcze) i nic nie powiedziała (tzn. Miała dać jakąś maść ale koniec końców obie zapomniałyśmy).

Może któraś z Was spotkała się z czymś podobnym i ma jakiś pomysł co to może być i czym to ew smarować?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: szaraczarownica » 13 lut 2016, 12:15

sardynka, Staś miał taką po płynie zmieniającym kolor Ziaji. Antyhistaminowe (różne) nic nie dały. Dopiero maść robiona od dermatologa (sam hydrocortyzon też nie). Walczyliśmy z tym ponad 2 miesiące.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: sardynka » 13 lut 2016, 12:20

szaraczarownica, dzięki :) to może jeszcze spróbuję pomęczyć dr Kowalewską o receptę na maść bo obecnie po poz biegać nie mam zamiaru
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: sardynka » 14 lut 2016, 10:08

Zmmsowałam się z panią dr i mamy podawać clemastinum i smarować póki co fenistilem i tribioticiem a jak nie będzie poprawy to hydrokortyzonem...jeśli wysypka nadal nie minie to wtedy dopiero ponownie lekarz...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 26 lut 2016, 17:32

Dziewczyny Kacper dzisiaj rano drapał się po brzuszku i mówił, że boli. Panie w żłobku zgłosiły że też sie drapał ale on tam nic nie ma.
Co robić? Nic nie zmieniałam w praniu.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: caixa » 27 lut 2016, 9:05

Mam powtórkę z rozrywki czyli wysypka u małego. Objęła całą głowę i schodzi już na klatkę piersiową. A moja dieta już jest mocno ograniczona. Smarujemy kremem witaminowym i jakby lepiej ale nie zmienia to faktu, że coś go uczula. Z małą było łatwiej. Dostała Bebilon Pepti i już. A teraz muszę przeprowadzać skomplikowane analizy :roll: .
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 27 lut 2016, 10:13

Dziś przy świetle przyjrzeliśmy się skórze Kacpra, ma taką drobną czerwoną kaszkę na ciele w wielu miejscach.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 27 lut 2016, 12:07

No nic włączyłam Delortan i wapno, mam nadzieję, że pomoże.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 27 lut 2016, 18:44

U nas coraz gorzej. Skóra w dotyku jak by cały czas miał gęsią skórkę.
No i drapie się coraz bardziej :| Zobaczymy jak jutro będzie ale nie wiem czy nie powinnam pokazać go w Biegańskim. Może dadzą inne leki.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: niesia2708 » 27 lut 2016, 21:46

lmyszka, a w Biegańskim masz dermatologa ??
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: lmyszka » 28 lut 2016, 6:45

Tak, pamiętam jak któraś forumka była tam własnie jak dziecko miało problemy skórne.

Wczoraj wieczorem mnie olśniło, Kacper jak był mały miał już coś takiego. Walczyliśmy z tym pare miesięcy i nie znaleźliśmy przyczyny. Minęło samo, ale Kacper wtedy wygladał koszmarnie.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: Blue » 28 lut 2016, 8:16

Imyszka-ja tam bylam na konsultacji ze starszym dzieckiem gdy miala wyrzut azs na nogach jako.niemowle,potemna zastrzykach jak.miala pokrzywke po Amoksiklavie i na konsultacji z naczyniakami u obu.Kilka lat temu.na pewno byla tam dermatlogia i.jest pewnie do dzis.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18393
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Kwestie skórne

Postautor: caixa » 11 kwie 2017, 20:00

Ja niestety mam w domu dwóch atopowców. Nawet nie wiem czy z małym nie jest gorzej. Ma wysypane całe rączki i nóżki i oczywiście policzki. Niby już doświadczeni a jednak nie umiemy tego opanować. :roll:
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Poprzednia

Wróć do Dziecko chore

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości