Gdy dziecko choruje ... v4

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: ava » 13 lut 2017, 17:18

caixa, o matko. Zdrowia!
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: niesia2708 » 13 lut 2017, 17:25

Zdrowia dla dzieci!!!
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: agunia » 13 lut 2017, 17:34

caixa dacie rade w domu czy szpiyal konieczny?zdrowka dla wszystkich bo naprawde niewesolo tu ostatnio i to takoe powazne infekcje u wszystkich
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Kurczak » 13 lut 2017, 17:42

caixa, o matko :( jakie zalecenia?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: hatifnatka » 13 lut 2017, 18:32

zdrowia dla wszystkich dzieci! coś tu się ostatnio zrobił duży ruch :(
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 13 lut 2017, 18:53

Ehhh... generalnie dostał antybiotyk ale ja nie mam przekonania czy to jest bakteryjne. W każdym razie postawiłam bańki. Te na podciśnienie. Raczej nie zaszkodzą a jest duża szansa, że pomogą.
Źle wygląda :cry: .
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Patrycja11 » 13 lut 2017, 19:47

caixa, bańki? Sama ? Dałaś radę?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: malulu » 13 lut 2017, 20:21

Zdrówka dla wszystkich chorowitków!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 13 lut 2017, 21:15

Patrycja11, moja mama była (jest pielęgniarką). Ale fakt. Sama zrobiłam. Ręce mi się trzęsły okrutnie. O dziwo małego w ogóle to nie obeszło. Siedział na kolanach babci i oglądał filmik na komórce.
Nie jest to takie trudne. Jutro dam znać czy w ogóle coś dały :roll: . Trzymajcie kciuki za poprawę.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: niesia2708 » 13 lut 2017, 21:18

caixa pisze:Trzymajcie kciuki za poprawę.

Zaciśnięte :-*
A swoją drogą ja mojej mamie już chyba 3 razy stawiałam bańki, takie zwykłe ogniowe....
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: kasieńka 85 » 14 lut 2017, 13:38

caixa, jak u Was dzisiaj?
Moje kuzynki leczone głównie bańkami, nie pamiętam kiedy brały antybiotyki.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: tulipan87 » 14 lut 2017, 14:08

My dziś idziemy do lekarza prywatnie. Wczoraj dostaliśmy Neosine, a w domu przed podaniem wyczytałam w ulotce, że lek przeznaczony dla dzieci pow. 1 roku życia( i/lub 10kg). Ręce mi opadły. Oczywiście nie podałam, bo ja cykor jestem. W nocy oka nie zmrużyłam, bo Małego tak zalewał katar, że spał tylko na mnie w pozycji pionowej, wczorajsze popołudnie i wieczór też non stop na rękach i płacz. Męczy się bidulek niesamowicie, nie sądziłam, że zwykły katar u niemowlaka może być tak upierdliwy. No i kaszle paskudnie :roll: W sumie to będę zaskoczona jeśli nie będzie początków zapalenia płuc/oskrzeli :(
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: szaraczarownica » 14 lut 2017, 14:21

tulipan87 pisze: No i kaszle paskudnie W sumie to będę zaskoczona jeśli nie będzie początków zapalenia płuc/oskrzeli

Oby u Was kończyło się tak, jak u nas. Też byłam gotowa się wczoraj założyć, że Staś ma zapalenie oskrzeli, a jednak nie.

A my walczymy bez antybiotyku - Nebbud, Berodual i Ibum i koniec leków. Z duszą na ramieniu. Ale lekarka zwróciła mi uwagę na ważny fakt - Staś miał zapalenie stawów po infekcji z antybiotykami, więc nie do końca chronią. No i wiemy, że to wirus, bo mieliśmy wczoraj pierwszy raz CRP paskowe robione i poniżej 10. W zasadzie chyba Staś zaczyna wychodzić. Najgorzej było w niedzielę.
No ale było ciężko. Wydmuchiwanie nosa co 30 sekund, skacząca gorączka przez 5 dni (na szczęście średnio wysoka i reagująca na Ibum), kaszel jakby było zapalenie oskrzeli. Zresztą coś się tam działo, bo dostaliśmy 2xdziennie Berodual, bo pediatrze się nie podobał Stasia oddech.

W każdym razie receptę na Zinnat mam w torebce, więc czuję się w miarę bezpiecznie.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 14 lut 2017, 15:15

kasieńka 85, póki co, nie ma poprawy ::( . Chyba zrobię jutro jeszcze raz. Nie spałam dziś zbyt wiele bo ciągle czuwałam. Najgorsze jest kiedy chce odkaszlnąć, zakleja go i przez kilka sekund się zawiesza. Ani wdech ani wydech.
tulipan87 pisze:nie sądziłam, że zwykły katar u niemowlaka może być tak upierdliwy.

Ja też nie. Moja córka prawie wcale nie miała kataru w swoim życiu.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Paulinka » 14 lut 2017, 22:58

caixa, i nadal nie podajesz antybiotyku...?

Jeju, pogrom tu straszny, zdrowia dla wszystkich chorowitkow! U nas (tfu tfu!) ok, choc jak mi maz opowiada jak wyglądają dzieci w żłobku (ugilane, kaszlące) to ręce opadają
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinka
SuperMama
 
Posty: 2282
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:51
Has thanked: 42 times
Been thanked: 60 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 15 lut 2017, 8:03

Podałam ale go zwymiotował więc jestem w punkcie wyjścia. Pierwszy raz nie wiem co robić. I naprawdę się boję. :(
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Patrycja11 » 15 lut 2017, 8:10

caixa, o cholera... Co to za antybiotyk? Może małymi porcjami na kilka razy? Może wymieszaj mu z jakimś syropem słodkim? Soczkiem ?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: niesia2708 » 15 lut 2017, 8:28

caixa, a może ma rota??? Skoro pisałaś że żołądkowo też nie fajnie.
U nas Karola rok temu zaczęła od gardła, wymiotowała 2 razy. Na doraźnej dostała Klacid ponieważ było brzydkie gardło. 2 dawki zwymiotowała. Do tego gorączka. Kolejny dzień wizyta u pediatry diagnoza zapalenie płuc...szpital...badanie na rota i diagnoza: rotawirus, zapalenie gardła, płuc i oskrzeli. I taki właśnie wirus wtedy krążył bo były osobne sale właśnie z dziećmi z rota i zapaleniem płuc :roll:
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: martula_87 » 15 lut 2017, 8:31

caixa, niedobrze. Ale może wystarczy zmiana antybiotyku? Dominik nie może brać Zinnatu i Augumentinu.....
Zdrówka dla Ksawerego.

U nas też coś zaczyna się dziać bo drugi dzień stan podgorączkowy co jest dla mnie nowością inny objawów brak.
Za to w nocy tak się pocił jak nigdy 3 razy zmieniałam mu piżamę oraz pościel.
Także do końca tygodnia zostaje w domu :roll:
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 15 lut 2017, 8:44

Ewidentnie była to reakcja na Zinnat. Podawałam małymi porcjami. Z odrobiną jedzenia.
Chyba pojadę na SOR. Niech go kompleksowo zbadają bo tak to nic nie wiem.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: kasia_m85 » 15 lut 2017, 9:03

caixa jak będziesz chciała to mam rewelacyjną pediatrę prywatnie (właściwie nawet dwie).W końcu Baś to już rodzinnie najlepsi lekarze:)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia_m85
SuperMama
 
Posty: 778
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:20
Has thanked: 12 times
Been thanked: 21 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: sardynka » 15 lut 2017, 9:49

caixa, jedźcie na SOR, zrobią badania krwi to chociaż będziesz wiedzieć czy bakteryjne czy wirusowe
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: ava » 15 lut 2017, 10:42

caixa pisze:Chyba pojadę na SOR
caixa, tak zrób, obejrzą go specjaliści to będziesz wiedzieć na czym stoicie. Zdrowia dla Ksawcia i sił dla Ciebie, trzymajcie się :ymhug:
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Kurczak » 15 lut 2017, 10:58

caixa, trzymajcie się! Daj znać co z Ksawciem :ymhug:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Blue » 15 lut 2017, 17:37

Caixa-moja mala jak byla mniejsza tez nie przyjmowala Zinnatu.Trzymajcie sie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 15 lut 2017, 17:47

Dziękuję dziewczyny. Byliśmy i jestem spokojniejsza. CRP 12 czyli ewidentnie wirusowe zapalenie płuc. Pozostałe wyniki krwi ok. Na RTG oczywiście zmiany.
No i oczywiście antybiotyk. Osłonowo :roll: .
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: sardynka » 15 lut 2017, 20:20

caixa, a jak temperatura? trzyma się czy już odpuściła?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Kurczak » 15 lut 2017, 20:27

caixa, przynajmniej wiecie, na czym stoicie. A antybiotyk zmieniony?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 15 lut 2017, 20:47

sardynka, na SORze dostał jakąś zawiesinę bo wyglądał jak zbity pies. Podejrzewam, że jakiś Paracetamol. Do 19:30 gorączki nie było. O 22:00 minie 8 godzin to sprawdzę. Póki co wrócił mu humor i rozrabiał nawet. Z jedzeniem nadal kiepsko.
Kurczak, tak. Dzwoniłam do mojej pani dr. W sumie to ona od początku potwierdzała tę tezę więc chyba nawet jej to nie zaskoczyło. Antybiotyk zmieniony na Klacid ale mam się wstrzymać do jutra. Kurcze, no nie przemawia do mnie "osłonowe" podawanie antybiotyku :roll: . Na wszelki wypadek to ja mogę wziąć wit C a nie to. Mój chrześniak ostatnio wylądował w szpitalu. Też z wirusowym zapaleniem płuc i antybiotykiem od lekarza z POZ. Na dzień dobry mu go odstawili bo stwierdzili, że to bez sensu. Ciągle mam to w głowie. No i ciągle myślę, że chociaż jakby miał zielony katar. A on dziś nawet zwymiotował przezroczystą wydzieliną.
sardynka, a ty jak myślisz? Ty zawsze tak zdroworozsądkowo podchodzisz do tych wirusów i bakterii. ;)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Kurczak » 15 lut 2017, 20:59

caixa, też do mnie nie przemawia osłonowe podawanie antybiotyku. Tym bardziej, że mieliście badania wskazujące na to, że to infekcja wirusowa. Z drugiej strony jestem cykor i się zawsze boję zaryzykować.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: sardynka » 15 lut 2017, 21:38

caixa, jak masz potwierdzone badaniami krwi to ja bym chyba się wstrzymała...chociaż oczywiście nie ma gwarancji że się nie nadkazi, ale w razie czego masz zawsze antybiotyk w pogotowiu...obserwuj temperaturę póki co bo kaszel przy leczeniu bezantybiotykowym utrzymuje się raczej dłużej niż krócej...
Do mnie też kompletnie nie przemawiają antybiotyki "osłonowo", chociaż mój mąż tak właśnie się leczy i ciężko go przekonać do tego aby spróbował inaczej...

Ja właśnie zastanawiam się czy Gajka się nie nadkaziła bakteryjnie bo od wczorajszej nocy znowu ma temp (chociaż póki co niezbyt wysoką i łatwo zbijalną więc do końca nir wiem co myśleć)...zobaczymy co przyniesie noc :roll:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 15 lut 2017, 21:50

sardynka, dziś mija 7 doba infekcji. Przebiegała dość intensywnie. Zaczęło się tylko przezroczystym katarem a skończyło się 40 stopniową gorączką przez 3 doby. Jeśli nadkarzenie to chyba już by się wydarzyło? Czy się mylę?
Przed chwilą sprawdziłam. Gorączki brak. Obudził się i wołał jeść (wcale mu się nie dziwię bo dziś zjadł 4 chrupki i 60 ml mleka na noc). Zobaczymy co jutro.
Kaszel nadal nieładny. No i te zęby. :roll:
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: sardynka » 15 lut 2017, 22:01

caixa, generalnie nadkazenie to chyba w każdej chwili niestety może się pojawić ale jak spanie gorączka i nie wróci znowu w takim wydaniu to raczej małe szanse ;)
U nas Miki (starszy już jednak) wychodził z początków zapalenia płuc przez ok 3 tyg (bez antybiotyków)...przy czym dwa pierwsze tygodnie kaszel miał okropny a ja nieraz już wizję ew szpitala...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: mirabell86 » 15 lut 2017, 23:09

caixa pisze:Zaczęło się tylko przezroczystym katarem
u nas to samo tylko Zuzia nie miała gorączki. Kaszel tak dusił że prawie wymiotowała. Pediatra na rejonie stwierdziła że jest zdrowa (osłuchowo czysto i gardło blade) ale ten kaszel nie dawał mi spokoju i wezwałam naszego lekarza do domu. Okazało się, że ma gila od zębów (idzie górna jedynka )który spływa po gardle, dlatego ją dusi ::( Dostała inhalacje z nebudu, Bactrim i krople do nosa. Po 4 dniach jest wszystko ok jutro przyjeżdża na kontrole. A mały wrócił z przedszkola z czerwonym i zaropiałym okiem :cry:
Obrazek
Obrazek
mirabell86
 
Posty: 326
Rejestracja: 16 paź 2013, 16:03
Lokalizacja: Łódź teofilów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: Blue » 16 lut 2017, 7:22

Caixa-jeśli badania krwi nie potwierdzają,że dzieje się coś złego,a małemu się polepszyło,to ja też bym się wstrzymała.Zwłaszcza,jak lekarz mówił,że to tylko "na zaś".Oczywiście w swoich własnych "przeczuciach",trzeba też zestawić to co mówi lekarz,bo jak lekarz powie,że TRZEBA,to wtedy bym podała.Mnie mówiono juz rok temu,że teraz odchodzi się od leczenia zapaleń oskrzeli antybiotykami-co nie znaczy,że każde zapalenie oskrzeli może się bez tego obejść,zależy od stanu dziecka i podłoża choroby.Kaszel,nawet kiepski mozna próbować wyleczyć wziewami i berodualem (sprawdzone).Zawsze receptę na antybiotyk masz.Jak kiedyś jak młodsza była malutka,to często dawałam antybiotyki (przy każdej chorobie) i wpadła w błędne koło.Nawet prosiłam pediatrę o antybiotyk kilka razy,bo nie wierzyłam,że ona da radę bez antybiotyku wyjść z choroby bez szpitala.Znaleźliśmy podłoże (u nas alergiczne) i teraz kaszel to "pikuś" (np.porównując z gardłem,po którym mogą iść powikłania na stawy,serce,mózg,nerki).
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 16 lut 2017, 9:00

Relacja z placu boju. Gorączka w nocy o 3:00. Tylko 38.8. Ładnie zareagowała na Nurofen. Od rana ok. Nawet się kłóci o jedzenie :lol: . Zobaczymy co będzie o 11.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: kasieńka 85 » 16 lut 2017, 9:50

caixa, jesteś moim guru. Ostatnio strefiłam i podałam antybiotyk mimo że miałam duże wątpliwości czy jest konieczny. Ale przy diagnozie zapalenie płuc bałam się ryzykowac.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: ava » 16 lut 2017, 9:52

caixa, czyli idzie ku dobremu. Trzymam kciuki.


tulipan87 pisze:My dziś idziemy do lekarza prywatnie.
I jak mały?
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 16 lut 2017, 10:04

kasieńka 85, mam nadzieję, że to nie sarkazm i nie masz mnie za matkę wariatkę :lol: . Przy małej też panikowałam i podawałam. Teraz po prostu chcę podchodzić do sprawy zdroworozsądkowo. Gdyby CRP wyszło powyżej 50 pewnie nawet bym się nie zawahała. Zobaczymy.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: kasieńka 85 » 16 lut 2017, 10:11

caixa, nawet nutki sarkazmu tam nie było. Moje stwierdzenie nie miało drugiego dna. :-*
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: misiao1983 » 16 lut 2017, 10:46

Caixa walcz. U nas żadne bakterie nie wyszły, na moje pytanie czy w takim razie to było wirusowe, lekarka odparła, omówimy jutro przy wypisie. Czyli jak mniemam Sebi miał wpakowany Zinnat, Fromilid I Amoksiklaw w szpitalu zupełnie bezsensu. I zupełnie bezsensu tu leżymy. No taki plus , że diagnostykę mamy, będę miała szczegółowe alergiczne z krwi wyniki.
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: kasia_m85 » 16 lut 2017, 10:53

caixa u nas ostatnio po roku poległa Lena.Zmiany na oskrzelach, antybiotyk w zanadrzu, ale najpierw dr przepisała różne konfiguracje syropów plus inhalacje. Byłam sceptycznie nastawiona bo i duży kaszel, i katar i trochę temperatura.I ku mojemu wielkiemu zdziwieniu po 2 dniach po kaszlu i temp, po 3 po katarze :shock: Na "zwykłych" syropach tylko tak połączonych.No kocham wszystkie dr. Baś :lol:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia_m85
SuperMama
 
Posty: 778
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:20
Has thanked: 12 times
Been thanked: 21 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: sardynka » 16 lut 2017, 11:58

A u nas Gajka na zinnacie od dzisiaj ale to 7 doba infekcji, gorączka coraz wyższa i podobno masakryczne gardło :/
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 16 lut 2017, 12:03

kasia_m85, :) . Ale to rodzina?
kasieńka 85, :-* .
misiao1983, o kurcze. 3 antybiotyki. Pewnie osłonowo ;) .
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: misiao1983 » 16 lut 2017, 13:14

Caixa tzn 2 pierwsze zinnat I fromilid to miał w domu, jak po 10 dniach temp skakała ( choć ogólnie była poprawa i z jedzeniem i z kaszlem i temp skakała tylko raz dziennie) to wtedy był szpital ( gdzie nie byłam pewna słuszności decyzji )i Amoksiklaw 3 razy dziennie w szpitalu.Od momentu przyjęcia do szpitala, dziecko ozdrowiało. Crp miał 16. I nie wiem czy to znaczy, że wirus, czy po 10 dniach antybiotyku w domu mu spadło do 16 z jakicgś niebotycznych wysokości. A dziś lekarka mi mówi, że zadne bakterie nie wyszły , w sensie chlamydia, mykoplazma,streptokoki. No chyba, że miał jakieś inne. Sama już nie wiem, a lekarzom nie ufam, oni na wszystko widzą antybiotyki.
Przy kolejnej infekcji sami prywatnie robimy CRP, zamiast ładować antybiotyk.
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 16 lut 2017, 13:47

Aha dziewczyny. Zapomniałam napisać. W aptekach są dostępne domowe testy CRP. Oczywiście robi się z krwi. Jest cały zestaw do pobrania (z palca). Sam test wygląda jak ten ciążowy. Nie jest to proste u takiego malucha jak mój ale np u córki pewnie łatwiej by było pobrać do pipeto/ rurki (jest bardzo cienka). Ja robiłam we wtorek i potwierdził, że CRP jest niskie więc jak w środę na SOR wyszło też niskie, pomyślałam, że się z wami podzielę. Jak nie macie możliwości iść do laboratorium to może warto w warunkach domowych go zrobić.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: tulipan87 » 16 lut 2017, 14:28

We wtorek pojechaliśmy do prywatnie lekarza, bo Wojtuś rozkaszlał się tak jakby płuca miał wypluć, a ja zostałam z Neosiną w ręku( którą w dodatku bałabym się podać, jak pisałam wyżej). Płuca czyste, za to w oskrzelach skurcz( tak podejrzewałam po płytkim oddechu). Z buzi litrami lejąca się ślina, z nosa żółtawy katar. Dr stwierdziła, że może i to była infekcja wirusowa, ale na jej oko to już jest nadkażenie. Dostaliśmy Azitrolek ( pierwszy raz widziałam na oczy, ponoć coś w podobie do Summamedu) i inhalacje. We wtorek Wojtuś zwrócił cały lek chwilę po podaniu, wczoraj nawet nie zdążyłam Mu podać całości i antybiotyk znalazł się na podłodze. W sumie to się nie dziwię, bo w smaku był okropny - spróbowałam kroplę i musiałam przepić szklanką wody. Telefonicznie ustaliłam z lekarką, że przechodzimy na zastrzyki, żeby nie ryzykować, że kolejnego leku Młody nie przyjmie. Od wczorajszego wieczoru Mały zostaje Zinnacef i po 2 zastrzyku zupełnie inne dziecko (obym nie pochwaliła za wcześnie).
Doszłam do wniosku, że grudniowe zapalenie płuc to pikuś przy obecnej infekcji Wojtka. Od poniedziałkowego popołudnia do wczorajszego wieczoru moje dziecko całe dnie i większość nocy spędziło na rękach. Nie mogłam Go odłożyć nawet na chwilę, bo zaraz był przeraźliwy ryk. Jadł 3, max 4 razy na dobę, nie bawił się , nie śmiał, nie spał - istny dramat, tak ta choroba nim sponiewierała :roll:
Dziś mam wrażenie, że jest lepiej - zaczął jeść, pobawił się, nawet poleżał sam na tyle, że mogłam posprzątać i ugotować obiad.
Wciąż kaszle, ale katar jakby mniejszy. Przed nami jeszcze 10 ukłuć :(
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: niesia2708 » 16 lut 2017, 14:36

tulipan87, biedny Wojtuś :ymhug:
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: caixa » 16 lut 2017, 14:51

tulipan87, współczuję. Mam nadzieję, ze będzie u was już lepiej. Okropne teraz te choroby. Z nami był dwulatek z tymi samymi objawami. Też taka bida jak mój...
tulipan87 pisze:Dr stwierdziła, że może i to była infekcja wirusowa, ale na jej oko to już jest nadkażenie.

Oni to wszyscy wróżbici... I wszystko na oko. Ehhh...
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v4

Postautor: sardynka » 16 lut 2017, 15:56

caixa, super że są już te testy...rok temu jak szukaliśmy to nie było szans aby dostać
Gajce właśnie miałam dzisiaj zrobić badania ale u niej to ja już sama nadkażenie poznaję bo temp leci w górę jak szalona wiem że nie miała szansy złapać nic nowego skoro od soboty siedzimy w domu non stop...no i faktycznie narzekała na gardło oraz odmawiała jedzenia co u niej typowe przy bakteryjnych (przy wirusówkach apetyt Gajka ma całkiem niezły ;) )
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dziecko chore

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości