Gdy dziecko choruje ... v5

Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: kochecka » 01 mar 2017, 11:09

Nowa odsłona tematu, bo nam się dzieci za bardzo pochorowały i za dużo o tym pisałyśmy :lol: - szara

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak mi się przypomniało, że kiedyś ktoś pytał o leki do inhalacji. My przy ostatniej chorobie z kaszlem odkryliśmy Ectodose. Stosuje się to przy astmie, zapalenia oskrzeli, obturacji płuc i generalnie męczącym kaszlu. Nie jest to steryd a działa podobnie a dodatkowo pięknie wycisza napady kaszlu. Można ten lek stosować nawet przed snem. I co najlepsze jest bez recepty i można go kupować na ampułki. 20 sztuk kosztuje ok 25 zł.
Awatar użytkownika
kochecka
SuperMama
 
Posty: 3432
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:03
Lokalizacja: Zd-Wola
Has thanked: 43 times
Been thanked: 42 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 01 mar 2017, 18:33

Moj post o lekach do inhalacji wcięło,więc napiszę,że Nebudose też jest OK (sól hipertoniczna).U nas pomaga jednak zazwyczaj zwykła sól (nawet nie musi być Nebudose) jak coś się szykuje.Mocniejsze rzeczy w infekcjach i brzydkim kaszlu.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 01 mar 2017, 18:38

Blue, został po prostu we wcześniejszym wątku. Trochę za długi się zrobił ;)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 01 mar 2017, 22:51

No no to mamy szpital.... Bianka ma wirus Rsv... sama nie wiem na 100% tyle co powiedzmy wytłumaczył mi lekarz i wujek Google... leków żadnych nie dostaje prócz inhalacji... ::(
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Paulina S. » 01 mar 2017, 23:15

19anioleczek92, biedna malutka ::( Niech szybko zdrowieje. Trzymajcie się!
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Kurczak » 02 mar 2017, 6:14

19anioleczek92, aż musiałam wygooglać co to za wirus... trzymajcie się! Ciekawe gdzie malutka złapała to świństwo...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: niesia2708 » 02 mar 2017, 6:27

19anioleczek92, trzymajcie się!!
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 02 mar 2017, 7:41

Kurczak, ja też tak zrobiłam,bo wiesz jak lekarze tłumaczą? Oby jak najbardziej ogólnie... ehh czekamy na wiadomość po obchodzie...
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 02 mar 2017, 8:15

No RSV u takich maluchów to niebezpieczne dziadostwo, jak Miki leżał w Salve na neonatologii to był z nim chłopiec z RSV i nawet kilka dni musieli go trzymać pod respiratorem (ale to był noworodek) - tamtemu siostra przyniosła z przedszkola, chociaż sama przeszła łagodnie - tzn u starszych dzieci to wygląda jak zwykła infekcja, więc nawet nikt nie robi badań w kierunku RSV...generalnie do końca marca zawsze co roku jest "sezon" na tego wirusa :/. Dobrze, że szybko zdiagnozowali i przynajmniej nie napakowali jej dodatkowo niepotrzebnie antybiotykami. Zdrówka!
W którym szpitalu jesteście?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: zbroziu » 02 mar 2017, 8:22

19anioleczek92, ściskam mocno!
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 02 mar 2017, 8:37

sardynka, jesteśmy na Spornej bo w łagiewnikach full i ponoć w matce polce też... tu nie lepiej bi mają zamknięty oddział z powodu rota,leżymy na sorze....
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: martula_87 » 02 mar 2017, 9:19

19anioleczek92, dużo zdrówka dla Bianki. Biedna. Naprawdę dobrze że tak szybko postawili trafną diagnozę.
Mam nadzieję że szybko będzie lepiej i wrócicie do domku. A o szpitalach właśnie wczoraj słyszałam że pogrom że nie ma miejsc dla małych dzieci. Wszystko przepełnione...

Usunęłam zdublowany post -Patrycja11
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ava » 02 mar 2017, 9:30

19anioleczek92, o kurcze. Dużo zdrowia dla Bianki i sił dla Ciebie!
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: martonia » 02 mar 2017, 11:41

19anioleczek92 szybkiego powrotu do zdrowia dla córeczki! :ymhug:
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3099
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 87 times
Been thanked: 33 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Paulinka » 02 mar 2017, 15:33

19anioleczek92, ojej, zdrówka dla Bianki!
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinka
SuperMama
 
Posty: 2282
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:51
Has thanked: 42 times
Been thanked: 60 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 02 mar 2017, 16:06

Aniołeczek-zdrówka dla małej!
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 02 mar 2017, 17:20

Mój chrześniak miał i właśnie dostał same inhalacje.
Co prawda zostawili go na wszelki wypadek w szpitalu. Po 3 dniach miał wyjść to złapał rota. Pomimo szczepień podobno było źle. Gorączka, milion kupek i wymiotów... Także chyba lepiej jak nie trzeba to się nie pchać do szpitala.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 02 mar 2017, 17:25

Ja wczoraj o jakiejś superbakterii czytałam-ale dotyczyło to szpitali na Mazowszu.New Delhi czy jakoś.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 02 mar 2017, 22:07

No właśnie strasznie się boje tych rotawirusów ::( Ogólnie stan Bianki jest dobry po niej w ogóle nie widać,że jest chora prócz kaszlu ale nie jakiegoś strasznego no i furczenia w oskrzelach bo to "gołym okiem widać" ,nic a nic jej nie jest wyniki bardzo dobre nawet CRP jest ok... Mam nadzieję,że najdalej do końca tygodnia wyjdziemy :)
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 02 mar 2017, 22:10

19anioleczek92, dacie radę :ymhug: . Powodzenia.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: tulipan87 » 02 mar 2017, 22:21

19anioleczek92, a jak wykryli ten wirus u małej? Jakimś konkretnym badaniem krwi?
Zdrówka dla Bianki! Szpital - nic przyjemnego, musicie przetrwać :ymhug:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 03 mar 2017, 8:05

Na podstawie wydzieliny z nosa wyszedł ten wirus...
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 03 mar 2017, 10:07

chyba generalnie każdemu maluchowi z podobnymi objawami robią wymaz na rsv jeśli trafia do szpitala, moi też mieli robione (u nas nie wyszedł). Najważniejsze, że stan dobry, pewnie szybko się z tym upora :)

Na pocieszenie dodam, że my ani razu w szpitalu nie złapaliśmy rota (niby Gaja szczepiona ale wiadomo, że różnie to działa), pomimo, że całe skrzydło w którym leżeliśmy chorowało :roll:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: mirabell86 » 03 mar 2017, 16:42

My właśnie wylądowaliśmy w Biegańskim. Zuzia złapała w żłobku rotawirusa ( już odnotowali kilka przypadkow). W pokoju też mamy koleżankę ze żłobka :?
Obrazek
Obrazek
mirabell86
 
Posty: 326
Rejestracja: 16 paź 2013, 16:03
Lokalizacja: Łódź teofilów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: niesia2708 » 03 mar 2017, 16:54

mirabell86, zdrówka dla Zuzi!!
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 03 mar 2017, 17:24

mirabelle-zdrówka!

Swoją drogą,wydaje mi się,że przynajmniej niektóre dzieci chorują m.in.tez dlatego,że są przegrzewane (nie chodzi mi o forumiątka tylko wogóle).Tu się spoci,tam zawieje itp.Mam na myśli to,że dzis zaobserwowałam,że sporo dzieciaków ma nadal kozaki po kolana,grube kurty,grube czapy.Dziś było naprawdę b.ciepło...Wiem,że jest zasada,by nie wyskakiwać szybko z zimowych ubrań oraz,że rano jest zimno,ale nosić to samo co przy 0 i poniżej,podczas gdy przy 20 stopniach (i mniej) nosi się krótki rękawek i sandały to przesada,a dziś było 10 stopni w cieniu.Oczywiście mogę się mylić,ale jak moje starsze dziecko chorowało w żłobku,to wychowawczyni dała mi do zrozumienia,że mała jest przegrzewana.Faktycznie niektóre biegały w bodziakach na krótki rękawek,a moja miała jeszcze zazwyczaj bluzeczkę.Jakoś mi się to wbiło w pamięć i pilnuję się tego.Niestety dziadkowie (moi rodzice) "trzęsą" się zazwyczaj,czy dziewczynkom nie jest za zimno.

PS.Tu jeszcze link:

https://parenting.pl/portal/przegrzewan ... ia-dziecka

Jak w razie post nie na temat (bo chyba odbiegłam jakoś),to można przenieść do innego wątku-aczkolwiek nie bardzo mam pomysł do jakiego.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: mirabell86 » 03 mar 2017, 17:33

Dziękujemy dziewczyny :-*
Obrazek
Obrazek
mirabell86
 
Posty: 326
Rejestracja: 16 paź 2013, 16:03
Lokalizacja: Łódź teofilów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 03 mar 2017, 18:21

Blue, czysto teoretycznie pasuje jeszcze do "Na odporność" :lol:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 03 mar 2017, 18:22

Szara-Można tam przenieść:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 03 mar 2017, 20:45

mirabell86, współczuję.
Blue, a co masz na myśli lżejsze kurtki i buty? Takie cienkie, wiosenne? Bo mnie jest w takiej za zimno. Dziś np. nie miałam komina i wiało po szyi strasznie. Aż się wtulałam w płaszcz. No nie założę dziecku wiosennej kurtki i trampek. To nie znaczy, że chodzi przegrzana. Całą zimę zakładałam jej tylko leginsy (chyba, że szła na sanki), ma zwykły (nie jakiś gruby i puchowy) płaszczyk z ZARA. Chodzi w nim do teraz. Buty . Śniegowe ma tylko na śnieg, poza tym ma krótkie kozaczki z futerkiem. Nadal w nich chodzi. Nie widzę jej w leciutkich tenisówkach. Jakie ty buty masz na myśli?
Myślę, że mimo wszystko nasze pogody są specyficzne. Ja jestem ostrożna jeśli chodzi o zmianę garderoby. Zwłaszcza zaraz po zimie.
A dziadkowie no cóż. Małemu też od tygodnia zakładam jeansy i już mama głowę mi suszyła, że nie ma rajstop pod spodem. ;)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Kurczak » 03 mar 2017, 21:05

Dla mnie najgorsze są takie skoki temperatury teraz. Kompletnie nie wiem, jak ubrać. Rano zimno, więc Dianka chodzi w zimowej kurtce i kozakach. W dzień znacznie cieplej, jak wychodzą na dwór w przedszkolu. A popołudniu znowu chłodno, a mała dodatkowo wraca z reguły na rowerze z Adamem... Mam problem, żeby siebie adekwatnie ubrać w takie zmienne temperatury, o dzieciach nie wspominając...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 03 mar 2017, 22:52

Caixa-obie moje panny maja turystyczne adidasy Quechua Arpenaz-wersja nieprzemakalna,pod kostke.Podeszwa jest dosc gruba (wg mnie).A kurtke starsze dziecko ma Tribord Oxylane,a mlodsza polskiego producenta,ale warstwy maja identyczne tzn.wierzch nieprzemakalny a podszewka z polaru.Do tego cienkie bawelniane czapki i apaszki.Te temperatury sa teraz zdradliwe,ale odkad temperatura oscyluje wokol 8-10 stopni to przerzucilismy sie (cala 4) na tryb wiosna.Ale my tak co roku.Przy czym maz np.wogole nie uzywa szalika nawet w mrozy.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 04 mar 2017, 6:58

Blue, rozumiem. No my nie mamy takich zestawów ;) . U nas jest wersja hard na mrozy i śnieg (kombinezon, śniegowce i ciepła czapka ) wersja na normalną zimę (czyli cieplejszy płaszczyk i kozaczki -w tym roku akurat z kozuszkiem) a potem wiosna (cienka kurtka, skórzane tenisówki na cienkiej podeszwie).
Nie mam potrzeby kupowania takich butów jak ty na miesiąc bo później moje dziecko zwyczajnie by w tym nie chodziło. ;)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 04 mar 2017, 8:04

Caixa-u nas tego typu obuwie dla dzieci co roku wykorzystywane jest podczas wyjazdow w gory:)A skorzane tenisowki na paski z rzepami tez dzieciaki maja,ale jeszcze za cienka podeszwa na te pogode.A w temacie pogody-dzis ma byc 15 stopni,a za kilka dni znow kolo 6.O ile przy 15 sprawa ubioru jest dla mnie jasna,tak przy 6 juz mam watpliwosci jak je ubrac.Uroki pogody przejsciowej.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 04 mar 2017, 12:07

No właśnie chyba sporo zależy od godzin w których dziecko wychodzi/ przychodzi. U nas to 7/17 więc w tych godzinach szału temp nie ma...rano najczęściej w ok 0 więc nie wyobrażam sobie dzieciaków w adidasach i cienkich kurtkach zwłaszcza że sama chodzę w kozakach i zimówce ;)
Ale nie ma czym się stresować- to jedyny taki ciepły weekend w marcu, do końca miesiąca ma być raczej zimno z przymrozkami w nocy włącznie
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 04 mar 2017, 13:30

Moje dzieci wychodzą mniej więcej w takich godzinach,również później gdy dotyczy to zajęć pozaszkolnych (po godz 17).Ale wiem,że one są zahartowane bo raz,że już prawie 2 lata na basen (starsza) chodzą, młodsza (prawie rok),do tego często mamy po basenie 20 min spacer (poza mrozami lub brzydką pogodą).A dwa,że my od 3 lat morze i góry co roku w ciagu wakacji(tzn celowe zmiany klimatu).W tym roku będzie 4ty raz taki układ.Ja aktualnie chodzę w "przejściówce",kozaki i puchową kurtkę porzuciłam,bo tamto raczej na temperatury poniżej zera stosuję.Zgadza się,że każdy ma inne odczucie ciepła.W poprzednim mieszkaniu mieliśmy b.ciepło bez grzejników (tak jak u moich rodziców,też jest upał) a w tym mieszkaniu jest chłodniej.Po przeprowadzce było nam tu zimno.Dopiero gdzieś po pół roku,czy coś koło tego,zahartowaliśmy się.Podobnie jest jak się przyjeżdża nad morze poza sezonem-pierwsze odczucie jest takie,że ranki i wieczory są chłodne,potem po 1-2 dniach już jest OK.Indywidualna sprawa.Tez właśnie widzę,że niedługo znów po 6-8 stopni.Pomyślimy jak ubierać dzieci,ale pod obecne kurtki wiosenne zmieszczą się bluzy,więc to może być OK.Co do butów-nie wiem jeszcze,zależy od nasłonecznienia.W każdym razie-dziś pełna wiosna,pojawiają się już rodziny na rowerach.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 04 mar 2017, 13:35

No właśnie dziś to w ogóle inny dzień. Wszyscy w kurtkach wiosennych. No muszę przyznać, że się namądrowałam a sama wsadzilam w nie dzieci. =)))) No ale świeci słońce i jest przyjemnie.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Patrycja11 » 04 mar 2017, 15:55

My byliśmy dzisiaj w kamizelce, bluzie, dzokejce i trampach. Jest pięknie. Żal mi tylko dzieci które widziałam w zimowych czapkach. W wiosennych rozumiem, ale zimowych :shock:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Malwina » 04 mar 2017, 16:11

Pati, ja aktualnie nie zdążyłam moich chłopców zaopatrzyć w wiosenne ubrania, więc czapy mają jeszcze zimowe, ale nie są zbyt grube :P

Uwielbiam okolicę 15 stopni po lecie i wszystkich owiniętych kurtkami i 15 stopni po zimie, gdzie widuję ludzi w krótkich rękawkach :P
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 04 mar 2017, 21:03

No dzisiaj to i moje w adidasach i letnich kurtkach....a w aucie rozbierałam jeszcze ;) za to byliśmy w Manufakturze i tam na rynku niektóre dzieci w pełnym zimowym rynsztunku (tzn puchówka, śniegowce i zimowa czapka)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ava » 06 mar 2017, 15:49

Dosyć dawno nas tu nie było, chyba ze 2 m-ce :o Tzn. nie żeby chłopaki byli w tym czasie tylko zdrowi, każdy zaliczył po 2 katary, ale ogólnie było nieźle. Młody jak po feriach poszedł do przedszkola tak przechodził 5 tygodni :shock: (gdzie w zeszłym semestrze nie zaliczał ciągiem nawet 5 dni...). Nie wiem czy to szybki efekt kuracji od alergologa (którą zaczął 2 dni przed powrotem do przedszkola), czy po prostu jakiś cud ;)
No ale... od wczoraj Wojtek z kaszlem, trochę katar i czasami podwyższona temperatura (37,4). Zastanawiam się czy jutro iść z nim do pediatry czy jeszcze się wstrzymać. Zobaczę chyba jak rano będzie wyglądać sytuacja.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: martonia » 06 mar 2017, 16:10

niech ten sezon chorobowy dla dzieci już się skończy! zdrówka wszystkim :ymhug:
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3099
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 87 times
Been thanked: 33 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 06 mar 2017, 18:30

Ava-przechodziliście odczulanie,czy masz na myśli lek podtrzymujący na alergię?
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ava » 06 mar 2017, 18:49

Blue, zwykłe leki.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 06 mar 2017, 18:54

Ava-aha,nam tez pomagają.O odczulaniu u młodszej też swego czasu myślałam (po skończeniu 5 lat),ale póki co się wycofuję z tego,gdyz wymaga to dużej dyscypliny,a mała trzyma się dobrze,więc nie ma co cudować narazie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 06 mar 2017, 20:52

Na 90% jutro wychodzimy :D Bianka z 8 inhalacji dziennie dziś zeszła do jednej :) osłuchowo bardzo dobrze radzi sobie...
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Kurczak » 06 mar 2017, 20:55

19anioleczek92, świetne wieści!
ava, zdrówka dla Wojtusia. My idziemy w czwartek do alergologa, ciekawa jestem, czy coś wyniosę z tej wizyty.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 06 mar 2017, 21:19

Kurczak pisze:My idziemy w czwartek do alergologa, ciekawa jestem, czy coś wyniosę z tej wizyty

Ja wyniosłam dzisiaj receptę =))))

Staś zaflegmiony, opuchnięty. Wisi nad nami widmo długotrwałych inhalacji Nebbudem :roll: Eh :roll: Na razie próbujemy spacyfikować wszystko Montelukastem. Znowu. Ale jak się nie polepszy, albo wejdą znowu koszmary, to wchodzimy ze sterydami.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ava » 07 mar 2017, 15:22

19anioleczek92, i jak, jesteście już w domu?

szaraczarownica, trzymam kciuki.


A ja właśnie żałuję, że jednak nie poszliśmy dziś do pediatry. Rano wydawało mi się, że jest lepiej, ale potem zaczął się znowu kaszel, niedawno temperatura już 38. Zapisałam go na jutro do dr. Coś mi mówi, że skończy się to antybiotykiem :(
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Paulinka » 08 mar 2017, 8:32

U nas pojawił sie w sobotę katar, byłam zła na siebie, bo zafundowaliśmy wtedy Heli dwa wyjścia na dwór - przed południem płac zabaw i popołudniu spacerem do sklepu, a jak tylko wróciliśmy kichanie i woda z nosa :( w niedziele wieczorem pojawił sie stan podgorączkowy, ale pózniej juz nie wrócił. Katar juz w kolejnym etapie, także progres jest,nawet zastanawiamy sie nad powrotem do żłobka jutro.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinka
SuperMama
 
Posty: 2282
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:51
Has thanked: 42 times
Been thanked: 60 times

Następna

Wróć do Dziecko chore

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość