Gdy dziecko choruje ... v5

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 09 lut 2018, 18:53

W temacie ospy to u nas właśnie na tapecie...u Gajki dzisiaj pierwsze bąble...nawet nie idę z nią do lekarza póki co bo ewidentnie tym razem to to...
Co do zakażenia to u Gajki już panowała ospa w żłobku (ponad połowa grupy miała) a ona nie złapała...tym razem jednak jak widać już jej nie ominęło :roll:
Ciekawe tylko kiedy Miska wysypie...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: martonia » 09 lut 2018, 19:14

niesia2708 a siostra nie przechodziła ospy wietrznej?
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3098
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 87 times
Been thanked: 33 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: niesia2708 » 09 lut 2018, 19:37

martonia, przechodziłyśmy obie,ale nie ma gwarancji że no nie przejdzie tego jako półpasiec.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: gorzatka » 09 lut 2018, 19:41

niesia2708, w takim przypadku to czekac do rozwiązania ciąży, bo jednak jak występują zachorowania w przedszkolu to caly czas może się zarazić
Obrazek

Obrazek[/url]
gorzatka
SuperMama
 
Posty: 1083
Rejestracja: 03 cze 2013, 9:15
Has thanked: 61 times
Been thanked: 10 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 12 lut 2018, 12:24

Masakra z tą ospą...dzisiaj 4-ta doba, Gajka wysypana masakrycznie (zwłaszcza plecy i brzuch) ale ma też pełno krost we włosach, na pupie, a nawet w buzi...oczywiście nocka nieprzespana bo co godzinę się budziła...smaruję już ją wszystkim na raz bo cały czas się drze, że ją swędzi ::( jak pomyślę, że jeszcze pewnie z Miśkiem będzie powtórka to już mi słabo...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Fuente » 12 lut 2018, 12:27

sardynka, dajecie Heviran? U mnie dwójka przechodziła ospę jednocześnie i byli bardzo łagodnie, ale od pojawienia się pierwszego wykwitu dostawali Heviran.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 12 lut 2018, 13:21

Fuente, nie nie podaję, bo w sumie u lekarza byliśmy dopiero wczoraj (przepisał Heviran) ale z tego co czytałam to już raczej musztarda po obiedzie i nie było sensu go podawać (3 doba wysypu)...jednak jak Miśka zacznie sypać to nie wykluczam podania :roll:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: hatifnatka » 12 lut 2018, 14:02

sardynka, współczuję ospy :ymhug: i jednocześnie dobrze, że to już za nami (moich oboje wysypało w zeszłym roku i przeszli na szczęście dość łagodnie).
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Fuente » 12 lut 2018, 14:16

sardynka, polecam... U mnie wykwity były potworne ale ja Heviran dostałam właśnie w 4 dobie dopiero, dzieci od pierwszego wikwitu bo już miałam pewność że mają ospę w prezencie ode mnie i oni ospę przeszli bardzo łagodnie, mało wykwitow, prawie bez gorączki, bez świądu ogólnie luksus ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 12 lut 2018, 14:40

sardynka, podaj nie czekaj.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: 19anioleczek92 » 12 lut 2018, 16:19

sardynka, podawaj fenistil w kroplach.
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: misia-misia » 12 lut 2018, 21:08

Jak Maja dostała ospy podaliśmy Heviran a do psikania Octenisept. Dzięki temu stosunkowo niedużo ją wysypało i szybko się zagoiło.
Raz wykąpałam ją w tych tabletkach do rozpuszczania (Gencjana), ale to dosłownie raz.
Po dwóch tygodniach chory był mąż i to samo, Heviran + Octenisept.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: gohnia » 12 lut 2018, 22:16

sardynka, zdecydowanie polecam Fenistil w kroplach. Ratował chłopaków, żaden się nie drapał mimo, że mieli pełno krostek. Oprócz Heviranu smarowałam im krostki piochtaniną (z wyjątkiem tych na buzi).
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: hatifnatka » 12 lut 2018, 22:54

u nas obyło się bez heviranu, krostki psikaliśmy octeniseptem i kilka razy kąpaliśmy dzieciaki w nadmanganianie.
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: agunia » 13 lut 2018, 8:48

Ratujcie mnie,Agatka w nocy goraczkowala baaardzo 39.t miala.teraz spi bidula ale wewnetrzna inruicja mowi mi ze to angina.Lekarz dopiero jutro.dzis nie ma miejsc
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: lmyszka » 13 lut 2018, 8:50

agunia, ale jak może nie być miejsc żeby przyjąć dziecko. Sorry ale mają taki obowiązek. U nas w przychodni nigdy nie odmówili przyjęcia dziecka.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: misia-misia » 13 lut 2018, 9:14

agunia, z taką temperaturą mają obowiązek ją przyjąć. Nawet w Lux medzie jak mamy pilną akcję, znajdują chwilkę na przyjęcie dziecka.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: niesia2708 » 13 lut 2018, 10:07

agunia, za przeproszeniem oni mają zs....ny obowiązek Was przyjąć. A jak nie niech napiszą oświadczenie
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 13 lut 2018, 11:12

U Gajki mam wrażenie że nieco lepiej. Nie wysypuje już jej, nie drapie się na szczęście...przeszłam na octenisept i kąpiele w nadmanganianie. Jak skarży się mocniej to daję fenistil ale nocka wreszcie w większości przesłana więc mam nadzieję że będzie z górki już...
Zastanawia mnie jednak temperatura. Ona generalnie przy tej ospie nie gorączkowała jakoś mocno ale w momentach wysypów temp rosła jej do 38,5 max...teraz niby już nie widzę nowych krost ale w nocy znowu miałam wyższą temperaturę (ok 4 w ok 38 więc podałam pedicetamol i do teraz bez wzrostu)...jak długo mogą się pojawiać takie skoki? (Dzisiaj 5- doba)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: agunia » 13 lut 2018, 11:42

Z przychodni odeszla nasza pediatra wiec boskomzostaly dwie ktorych nie lubie.Nikogo nowego nie ma wiec dlatego takie oblezenie.Czas szukac nowj przychodni.Jutro jedziemy do enel medu.tam powiedzieli ze jak nie bedzie poprawy to nas przyjma dzis miedzy 18-19 ponadprogramowo.Chcialam wizyte domowa ale bez szans
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Misiak » 13 lut 2018, 12:10

agunia, po 18 możesz jechać na świąteczną pomoc.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 13 lut 2018, 14:41

sardynka, u małej w 4 dobie wystapiła taka 40 stopni i nie chciała spadać. Lekarka mi powiedziała, że dajemy dobę i jeśli nie minie do szpitala. Tylko, że u was spada. Poczekaj jeszcze do jutra. Moim zdaniem nie powinna już mieć.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 14 lut 2018, 10:43

caixa, dzięki. Na szczęście już temperatura nie wróciła więcej, nie ma nowych wysypów i generalnie stan Gajki lepszy o 180 stopni, teraz czekam tylko aż wszystko wyschnie i poodpada i niestety na pierwsze krosty u Miśka też czekam ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: agunia » 14 lut 2018, 16:45

A u nas totalne zaskoczenie,zapalenie oskrzeli.Bez kaszlu!!!! :shock:
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 15 lut 2018, 12:18

ej właśnie a jak to jest z tą ospą? kiedy można uznać, że dziecko już jest całkowicie zdrowe? muszą te pęcherze odpaść czy jak? :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: gohnia » 15 lut 2018, 12:53

sardynka pisze:muszą te pęcherze odpaść czy jak?

To najlepiej, ale, zdaje się, dziecko przestaje zarażaćjak dostanie wysypki
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 15 lut 2018, 13:06

gohnia, niezupełnie, bo najbardziej zaraźliwy jest płyn z krostek. Przestaje się zarażać, jak pojawią się porządne, suche strupy.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: sardynka » 24 lut 2018, 21:52

Równiutkie 2 tygodnie i mamy wysypkę u Miśka, czyli ospa party część 2 czas zacząć...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Gdy dziecko choruje ...

Postautor: ola » 24 lut 2018, 22:53

Zawieźliśmy Hanule do babci w poniedziałek wieczorem dzisiaj wyglada gorzej niż w poniedziałek jak ją zostawialiśmy :(
:(
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ava » 28 lut 2018, 15:56

ola, i jak Hania?

U mnie w domu faceci chorzy. Mąż na antybiotyku, Wojtek też. Młody ma zapalenie oskrzeli :( Słysząc jego kaszel mogłam się tego spodziewać, ale i tak jestem lekko zdziwiona - mimo, że przechorował cały poprzedni rok przedszkolny, to zmiany w oskrzelach są po raz pierwszy. A tak ładnie trzymał się od maja bez antybiotyku...
No i mniejszy... Kaszel brzmi okropnie, tak samo jak u Wojtka. Ale dziś na wizycie dr stwierdziła, że w oskrzelach jeszcze czysto. Mimo to przepisała antybiotyk, bo może to inhalacja Nebbudem chwilowo wyciszyła zmniany. Dziwne to. Pogadałam z Mężem i na razie nie podajemy antybiotyku. Jutro spróbujemy dostać się do pulmonolog, do której chodzimy z Miśkiem, niech ona oceni.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: hatifnatka » 28 lut 2018, 17:04

ola, jak się Hania czuje?
u nas ostatnie półtora tygodnia siedzieli w domu oboje - wirus grypopodobny cytując lekarkę... od dziś poszli do przedszkola. tyle tylko, że mąż w domu na antybiotyku od poniedziałku i ja też chora... oby się znowu od nas nie zarazili :? obłęd w ciapki :|
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 28 lut 2018, 18:05

Hatifnatka-wy to tez macie niezłe przejścia z tego co czytam.Zdrowia!
U nas mała nie chodzi do przedszkola i ma inhalacje 2 razy dziennie.Traci przez to logopedie i zajęcia dodatkowe,no ale co poradzic.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: hatifnatka » 28 lut 2018, 18:51

Blue, nie-dziękuję ;;) Zdrowia dla Mniejszej!
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ola » 28 lut 2018, 18:57

hatifnatka, ava, dzięki że pytacie.
Zostałam z Hanulą w poniedziałek, od wtorku poszła do przedszkola. Myślałam że będzie gorzej - bo w poniedziałek wyszłyśmy na dwór - dosłownie na 10 minut (wyrzucić śmieci) wróciłyśmy do domu tak zaczęła kaszleć, aż dusiła się. :roll: ale było chwilowe, chyba duża zmiana temperatury tak zadziałała.
O dziwo na chwilę obecną jest dobrze. Ale w grupie u Hania nadal mało dzieci. Jak to Hania mówi "na dwa stoły", czyli max 10 dzieci.
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Misiak » 28 lut 2018, 19:24

U nas nadal przygoda z katarem i kaszlem. Zaraz będzie 2 miesiące. Pulmunolog rozlozyla ręce, nawet skierowała nas na rtg płuc- czyściutko. Pediatra bez pomysłów. Kaszel ewidentnie od zatok, ciągle katar, prawie ciągle zatkany nos. Laryngolog (drugi, bo pierwsza to pomyłka) dał steryd do nosa i znów antybiotyk ogólny (jakiś odpowiednik Sumamedu, miesiąc temu Zinnat był bez efektów). Jak dla mnie średni efekt. Sama nie wiem co z tym już robić, jutro kończymy antybiotyk, on ma przedłużone działanie i jak nie pezejdzie to znów laryngolog...
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: niesia2708 » 28 lut 2018, 21:26

Misiak, współczuję. U nas infekcja znowu skończyła się właśnie zatkanym nosem, który długo nie chciał się odblokować. Nadkaziła się bakteryjnie i dostała do nosa Xylometazolin i antybiotyk w maści. I w końcu puściło. Plus do tego Aerius a na noc Actifed.
A może spróbuj rozgrzania zatok?

A badania krwi jak wychodzą? Morfologia? CRP? Mykoplazma?
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Misiak » 28 lut 2018, 22:04

Nie robiliśmy wciąż badań krwi. W przyszłym tyg widzę się z pulmunolog z tym rtg, i ona ma nam zlecić wszystko. Póki co wybierzemy ten antybiotyk i zobaczymy...
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Misiak » 28 lut 2018, 22:12

Nie wiem czy to prawda, ale na rtg ewentualną mykoplazmę byłoby widać?
A teraz bierzemy makrolid, więc jeśli to byłaby ona (i nie widać na zdjęciu), to powinno podziałać.
Laryngolog stwierdził przewlekłe zapalenie zatok...
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: caixa » 28 lut 2018, 22:25

Misiak, U opiekunki wyszły zmiany na RTG. Dzieciom nie robiłam bo po co naświetlać. Prościej pobrać krew. Dla mnie w ogóle badanie krwi powinno być podstawą leczenia. Wkurza mnie jak lekarze przypisują leki w ciemno. A potem budzisz się po miesiącu/ dwóch z tymi samymi objawami.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: gorzatka » 01 mar 2018, 9:27

U nas jelitówka ale Ola bardzo łagodnie przeszła chyba zasługa brania regularnie priobiotyków. WOjtek za to smarcze i kaszle chyba w koncu musimy poszukać jakiego pulmonologa
Obrazek

Obrazek[/url]
gorzatka
SuperMama
 
Posty: 1083
Rejestracja: 03 cze 2013, 9:15
Has thanked: 61 times
Been thanked: 10 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: ava » 01 mar 2018, 13:14

gorzatka pisze:U nas jelitówka
Na wspomnienie naszej ostatniej aż mnie dreszcze przechodzą :evil:

ava pisze:Jutro spróbujemy dostać się do pulmonolog, do której chodzimy z Miśkiem, niech ona oceni.
Udało się dostać, w gardle zalega dużo wydzieliny, ale oskrzela czyste, także nadal tylko Nebbud i Berodual.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 01 mar 2018, 17:40

U nas Mała coraz lepiej.Myslę,że wyjdzie dzięki inhalacjom z kaszlu do poniedziałku.Pokasływała już w tamtym tygodniu,ale liczyłam,że przejdzie.Nie przeszło niestety,samo jej nie przechodzi,trzeba walnąć sterydy wziewne i dopiero wtedy jest poprawa.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 01 mar 2018, 23:12

Staś ma od weekendu katar i... gorączkę. Do tego po jakimś czasie doszedł straszny kaszel, a gorączka osłabła. Poddałam się. Jutro idziemy do pediatry, bo nie wiem już co robić. Od poniedziałku inhalacje - nie pomagają.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 03 mar 2018, 12:26

Do pediatry dotarliśmy dopiero dzisiaj. Zapalenie oskrzeli, a ponieważ inhalacje lecą już od poniedziałku, więc w ruch idzie zinnat.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Marta » 03 mar 2018, 12:51

Zdrówka dla chorowitków
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Marta
SuperMama
 
Posty: 3482
Rejestracja: 28 paź 2012, 14:34
Has thanked: 2 times
Been thanked: 56 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: hatifnatka » 03 mar 2018, 13:11

szaraczarownica, zdrowia dla Stasia!
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Blue » 05 mar 2018, 19:54

U nas podstępne zapalenie oskrzeli u Młodszej-w weekend już byłam pewna,że wraca do przedszkola,a na kontroli szmery i Klacid.A jak są szmery,to ja nie dyskutuję.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: misiao1983 » 05 mar 2018, 21:08

Ale szmery to chyba jeszcze nie zapalenie, czy się mylę. Nam kiedyś prof.Zeman, powiedział,że teraz dużo lekarzy mówi szmery i zaraz daje antybiotyk.
U nas w zeszłym tyg starszy jakaś wirusówka, gorączka z wszystkim po trochu tzn ból gardła,głowy,brzucha , wymioty. Przeszło po 4 dobach, ale cały czas pokasłuje, rano ogladając mu gardło, widać wydzielinę na tylniej ścianie gardła, czyli płynie z zatok, jak się pozbyć tego dziadostwa? O dziwo w nocy cisza, a w dzień co chwila pokasływania, a zawsze miał na odwrót. ( w sensie kasłał po położeniu)
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: szaraczarownica » 05 mar 2018, 21:10

Blue, u Stasia kaszel nie wskazywał na tak ciężki stan, ale jak lekarka przyłożyła stetoskop, to od razu zawołała "ale tu furczy". Do tej pory diagnoza zapalenia oskrzeli zapadała po długim wsłuchiwaniu się w delikatne szmery.
Dlatego też ja idę w środę do lekarza. Też kaszlę mokro, nawet odkrztuszam, oprócz tego samopoczucie już niezłe (bo było źle), ale codziennie 37,8.

Info z przedszkola: dzieci rozłożyło właśnie zapalenie oskrzeli z dużymi szmerami, które są natychmiast wysłuchiwalne.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Postautor: Misiak » 05 mar 2018, 21:35

misiao1983, spływanie z zatok to teraz była nasza udręka, walczyliśmy długo. Na szczęście już lepiej, ale nadal zostało trochę kataru, najważniejsze jednak że przestał spływać gardłem. Z tego co słyszę pogrom w placówkach, więc póki co Niunia zostaje w domu.
Zdrówka dla wszystkich.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dziecko chore

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości