FORUM Łódzkich Mam

wiolancia, super!!
U nas nadal Karola na antybiotyku. Na wczorajszej kontroli nadal rzęziło w oskrzelach i płucach
Kolejna kontrola w środę

I Kacpra pokonało przeziębienie, od dziś l4

U nas Malwinka kaszle. Osłuchowo ok, więc dostała Nebbud żeby nie zeszło na oskrzela.
Aż tydzień "spokoju" był. Wcześniej 3 tygodnie Karola siedziała w domu.

U nas pierwsza w tym roku szkolnym choroba Agatki,temperatura w nocy i katar bo ciezko słyszę oddycha.Jeszcze śpi.

Malwinka skończyła na antybiotyku po tygodniu siedzenia w domu lekarz stwierdził, że nie da rady bez Bo kaszel może mniejszy, ale gardło brzydkie. Kolejny tydzień kombinowania z opieką

niesia2708, zdrówka dla Was!

U nas Michał ostatnie dwa dni siedział przeziebiony w domu, a teraz slysze jego kaszel Chyba Nebbud musi pójść w ruch.

Właśnie Ole odebrałam z przedszkola z Jelitowka

Dziewczyny, podajecie dzieciom neosine przy wirusowkach? Działa? Pamiętam, że podawałam to synowi jakieś 4 lata temu. Wtedy lekarze często to zalecali. Dalej tak jest?

Agata., nie daje. To ponoć kiepski preparat

Agata., nam od lat pediatra odradzała. My albo Zatogrip albo Pelavo.

Agata., na typowe wirusówki nie działa i absolutnie bym nie podawała.

U nas od wczoraj od południa gorączki brak, bardzo się cieszę bo już nie było za fajnie... Został kaszel i katar a kontrola w środę.

Dzięki za odpowiedzi, w takim razie sobie daruję, podzialam tym, co mam w domu.

Ptysia ma zapalenie oskrzeli wirusówka bez gorączki więc walczymy inhalacjami

Agata., absolutnie nie podaję. Raz, że nie działa, dwa że prawdopodobnie przyczyniło się u nas do zapalenia stawów, a trzy - jak przestałam podawać, to Staś jakoś lepiej zaczął sobie radzić z chorobami sam.

Kurczak pisze:typowe wirusówki

Z ciekawości zapytam co dziewczyny podajcie w przypadku wirusówki?

zbroziu, u nas na wirusówki zatogrip, zbijanie gorączki jeśli jest i leczenie objawowe - jeśli katar, to coś do nosa, na kaszel syrop prawoślazowy. I u Małgosi od razu inhalacje, bo jak nie zrobię od początku, to kończy się zapaleniem oskrzeli.
Obecnie oboje chorzy Właśnie kaszlą jedno przez drugie. A ja robię w chórkach

U nas na stałe od jesieni idzie tran, Immucol i wit D
Jak zaczyna się infekcja dostają Oscillococinum. Karola dodatkowo Engystol.
Reszta objawowo czyli inhalacje, woda morska do nosa,

zbroziu pisze:

Kurczak pisze:typowe wirusówki

Z ciekawości zapytam co dziewczyny podajcie w przypadku wirusówki?

Ibum niezależnie od temperatury i objawowo. Jak kaszel, to syrop odpowiedni do kaszlu, jak leje się z nosa, to sinupret i odrobinę psikam otrivinem, ale niezbyt długo. Jak kaszel zaczyna robić się brzydki, to włączam inhalacje że sterydów, jak jest mokry daję też Berodual.
Podaję witaminę C, czasami D.
A czasami nic nie daję, sam ibum.

Oprócz nurofenu, syropu na kaszel i czegoś do nosa podaję jeszcze sambucol. Inhalacje jeśli już to jedynie z soli, sterydow nigdy nie stosujemy, bo nie ma potrzeby.
Edit: miod, cytryny, sok z maliny

U nas też objawowo:
gorączka - Ibufen forte (na nas nie działa niestety paracetamol ani kidofen duo),
kaszel - ostatnio herbapect,
katar - woda morska, oxalin baby, dicortineff jeśli robi się zieleń

Sok z czarnego bzu, sok z malin, nawilżacz powietrza z olbasem, maść majerankowa - to okazjonalnie.

zbroziu, u nas już stały schemat.
Zatogrip,
Na gorączkę coś z Ibuprofenem i oklady z octu. Paracetamol szkoda mi dawac nigdy nie zadziałał.
Na katar sól morska odciagamy na maksa i na.noc otrivin. Jak jest gorszy katar to inhalacje włączamy ale ostatnio tylko sól fizjologoiczba lub nebbu dose dostępne bez recepty.
Dużo picia woda, sok z malin, woda z miodem itd
Na kaszel suchy od lat Levopront jak jest mokry Flegamina. A i czasami na noc smarujemy go na plecach i piersiach albo jakaś maść rozgrzewająca a ostatnio Amol kiedyś polecono mi sporytus ale ja go nigdy w domu nie mam.

I nas dopadł ten okropny wirus któty terwz dziesiątkuje szkoły i przedszkola,na razie Kornelka z gorączka i brzydkim kaszlem.Ciekawr kiedy Agatka polegnie

U nas też Diankę zmogło dziś w godzinę. Koszmarny kaszel, wodnisty katar, na razie bez gorączki.
Zdrówka, Dziewczyny!

u nas oboje chorzy z wysoką gorączką i brzydkim kaszlem...
zdrowia dla wszystkich dzieci!

Całą noc Kornelka gorączkowała,dość szybko jej wracw temperatura
Tak z ciekawości zadzwoniłam do pediatry,wizyta na poniedziałek,no śmiech na sali,a potem sie dziwić zr na doraźnej po 18 są tłumy

agunia, to jest to co krąży u nas na Bałutach
Widzę, że całą Łódź już opanowało

agunia, jak ja dzwoniłam to to samo. U nas wyjatkowo bez wiekszego kaszlu ale gorączka też wracała szybko ale tylko przez jeden dzień. My pokonaliśmy bez wizyty lekarskiej wirusa. Ale wirus ten sam widać wszyscy podobne objawy.

Patryk chyba się nie doleczył po ostatniej chorobie,bo po 3 dniach w żłobku znowu w domu. Wczoraj go badała w żłobku pediatra i jeszcze mąż z nim pojechał do Luxmedu, osłuchowo na szczęście czysto. Siedzi zatem w domu dopóki mu kaszel nie minie, 3. tydzień

Matylda ma to samo - wysoka gorączka od poniedziałku do wczoraj rano, która wracała co 4-6 godzin. Jak dobiło we wtorek do 40 stopni, to pojechaliśmy do lekarza. Naprzemienne dawanie Ibumu i Apapu zastąpiła nam pediatra Kidofenem. Do tego ZatoGrip i Acc Mini. Od wczoraj gorączki już brak, nasilił się kaszel i katar.

Ja sobie poradze oczywiscie bo nie pamietam kiedy bylam z nimi u lekarza,sama wiem co podac.Chcialam ja najwyzej osluchac.A ze to wirus to wiem bo to co sie dzieje w aptece ostatni czas to jakis obled,wiec slysze ze wszedzie dzieci chore i objawy te same.Do poniedzialku to ona zdrowa bedzie wiec jej nawet nie zapisywalam na ta wizyte.Tak zadzwonilam z ciekawosci kiedy mnie przyjma
A to nie bylo tak ze z goraczka wysoka musza przyjac?? Nie musze sie znac przeciez...chory system sluzby zdrowia

agunia u nas tak było, nawet nie dzwoniłam, mąż pojechał i powiedział jaka sytuacja. Praktycznie od razu weszli, nawet w rejestracji nie pytały pediatry czy przyjmie, tylko wyjęły kartę i zaniosły do gabinetu. Ale moje dzieci praktycznie nie chorują, gorączkę Matylda miała naprawdę już nie wiem kiedy, więc 40 stopni w jej przypadku to już na serio poważna sprawa.

Klara wczoraj cały dzień gorączka, a dziś już rozrabia jakby nigdy nic. syrop z cebuli i czosnku rules!

agunia, Bian, no nie do końca, ja też byłam pewna że to ten sam wirus co inni a mimo małego kaszlu i lekkiego kataru Kacper miał zapalenie płuc

lmyszka, u naszych dzieci z klasy też przeszło w zapalenie płuc. Ale Dominik mi specjalnie nie kaszlał więc się nie martwiłam. Dobrze jak się uda żeby lekarz osluchal ale u nas w poradni działy się cuda więc juz nie kombinowalam na szczęście przeszło.

lmyszka ja właśnie przez Kacpra zapalenie płuc wysłałam męża z Matyldą do przychodni. Bo niby objawy wirusowo-grypowe były, ale wolałam się upewnić.

Ja bym teraz nie ryzykowała samodzielnego leczenia, no chyba że gorączka mija po tych 3 dniach. U nas trzymała 5 dni i nie chciała się zbić, też załozyłam że to wirus bo takie objawy miały inne dzieci, a tu zonk.

U nas lekarka twierdzi,że Mała jedynie odkrztusza (bez zmian osluchowych) i może iść nawet na basen.No nie wiem,rozważam tę wersję.Inhalacje ma codziennie wieczorem


Zdrowia dla Waszych dzieci!

Do starczej dołączyła siostra z gorączką,dawałam jej czas do jutra oczywiscie jeśli by się goraczka utrzymywała dłuzej niz 3 dni to pójdę do lekarza zeby osłuchac,włączyłam inhalacje i dzis jest z kaszlem duzo lepiej.
Mąż sam na placu boju bo ja do 22 w pracy.Wzięłam im Kidofen bo może byc ciężko ze zbijaniem gorączki...wesoła noc nas czeka

Filip wrócił niewyraźny ze szkoły, szkliste oczy i stan podgorączkowy, obecnie śpi, obserwujemy, jak nie przejdzie zostaje jutro w domu

U nas gorączka od niedzieli, czyli piąta doba się zaczęła, kaszel ale nie tragiczny i zielony katar. Dzisiaj był lekarz, osluchowo czysto, gardło wirusowe (nie skarży się w ogóle) uszy ok. Dał antybiotyk, jakiś duracef, wstrzymuję się jeszcze dwa dni, zawsze u syna samo przechodzilo, ma 7 lat a antybiotyk brał raz w zyciu. Mam nadzieję, że mu nie zaszkodzę szkoda mi juz w kółko podawać przeciwgoraczkowe ale na co ten antybiotyk mu podać? Sama nie wiem.

U Dianka zmiana objawów, kaszel niemal przeszedł, za to doszła niewysoka gorączka (38) i ból głowy. Tadzik póki co zdrowy, ale mnie już lekko zaczyna dusić.

U nas Misiek już dwa tygodnie siedzi w domu, niestety musieliśmy podać antybiotyk, na szczęście pomógł. W poniedziałek wróci do przedszkola.

Zdrówka dla wszystkich!

U nas w ciągu ostatnich kilku tygodni ponownie Hela chora wcześniej gorączka i zatkany nos, w 5 dobie się poddaliśmy i dostała antybiotyk (czekaliśmy tyle w porozumieniu z pediatra, osluchowo było ok), 2 dni później mega gesty okropny katar i kaszel, finalnie siedziała w domu ponad 2 tygodnie. No a teraz gorączka (ale mniejsza, nie przekracza raczej 38, chociaż jak już jest 37,8 i widzę jak się kiepsko czuje to daje już ibum), męczący kaszel i woda z nosa. Kaszel od wczoraj, katar i temperatura od dziś, wiec działamy objawowo i obserwujemy, jak nie będzie do poniedziałku lepiej to lekarz.

U nas Malwinka na antybiotyku. Od poniedziałku walczyliśmy z zapaleniem oskrzeli inhalacjami, ale niestety nie dało rady

U nas na szczęście obyło się bez antybiotyku. Gorączka po piątej dobie ustąpiła. Jest jeszcze delikatny mokry kaszel i trochę kataru, ale samopoczucie dobre i apetyt wraca. To już trzeci raz kiedy lekarz przepisał antybiotyk, a ja nie podałam. To tylko u nas, ciekawe ile dzieci dostaje antybiotyki na wszelki wypadek

Agata., nasza poprzednia pediatra niemal zawsze wypisywała antybiotyk. Podarłam co najmniej 4 recepty.

Nasze na szczęście nie zaczynają od antybiotyku. Ale niestety słychać było że zalega w oskrzelach sporo wydzieliny której pomimo inhalacji i syropów nie odkrztusza

Witam się i ja. Chłopcy w nocy temperatura, ból kości, katar.

Wróciłam od lekarza z dziewczynami.Kornelce dziś wrócila trmp.od czwartku nic nie je,kaszel straszny..ale o dziwo osłuchowo czysto a gardlo koszmarne
Z racji tego ze goraczka jest od srody to juz dostala antyb i podalam.Kilka lat nie brala,trudno,czasem nie ma wyjścia.
Agata mimo iz kaszle tez troche to ok wszystko