Strona 31 z 32

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 lis 2022, 22:51
autor: gohnia
19anioleczek92, o kurde! Co się stało?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 lis 2022, 22:57
autor: lmyszka
19anioleczek92, sport jest zdrowiem tylko na boisku, jak dzieci sie bawią, każda inna forma to już zdrowie tylko w teorii :cry:

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 06 lis 2022, 23:06
autor: hatifnatka
19anioleczek92, zdrówka dla Bianki! współczuję :ymhug:
sport to zdrowie mhm... dzięki temu pożegnałam się na zawsze z rowerem teraz tylko stacjonarnego mogę używać... :cry:

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 lis 2022, 7:22
autor: 19anioleczek92
lmyszka pisze:19anioleczek92, sport jest zdrowiem tylko na boisku, jak dzieci sie bawią, każda inna forma to już zdrowie tylko w teorii :cry:

Właśnie na boisku grała w piłkę 8-) i chciała kopnąć ją ale przejechała nogą po piłce i upadła na tyłek i podparła się ręką :roll: Nie pomyślałam w ogóle,że tak źle się to może skończyć bo aż tak źle to nie wyglądało w sobotę . Fakt miała trochę spuchnięte i bolało ale nawet nie wołała nic przeciwbólowego ale jak wczoraj rano zobaczyłam to jajo pod ręką to natychmiast pojechaliśmy do szpitala :(

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 lis 2022, 8:20
autor: lmyszka
19anioleczek92, ojej, zdrówka dla małej.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 lis 2022, 22:16
autor: Misiak
19anioleczek92, dużo zdrówka dla Bianki.

Pola już kończy antybiotyk. Dostała Amotaks na 10 dni (dziwne że tak długo, zazwyczaj antybiotyki są na 7). Oczywiście ładnie ropa zniknęła i wszystko cacy. Dziś kontrolnie zajrzałam do paszczy i szok, jej migdałki się obkurczyły. Powiększyły się podczas infekcji w marcu, i tak zostały. Były duże już tyle miesięcy. Byłam nawet z tym u laryngologa, ale powiedział, że "bywają jeszcze gorsze" i że z czasem się obkurczą, że po infekcji tak mogło zostać itp. Jak dziś zajrzałam to szok. Może tam coś cały czas siedziało w tych migdałach, i przy okazji antybiotyku się wyleczyło. Nie wiadomo, ale cieszę się. Teraz zastanawiam się kiedy po tym antybiotyku puścić ją do szkoły, żeby znów czegoś nie podłapała. Zapomniałam już jak to się robiło zazwyczaj. Jeden dzień ją zostawić na zapas (poniedziałek, bo kończy w niedzielę), czy to nic nie da? Jak Wy robicie?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 12 lis 2022, 22:55
autor: gohnia
Misiak, obserwuj te migdałki. Ja miałam podobnie, za dzieciaka chodziłam długo z zainfekowanymi migdałami, nikt nie zadbał odpowiednio i w efekcie miałam zapalenie mięśnia sercowego i najpewniej stąd problemy z sercem do dziś.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 13 lis 2022, 8:49
autor: Misiak
gohnia, straszne co opowiadasz. Mnie też się wydaje, że moje problemy z sercem to jakaś nieprzeleczona angina czy coś.
Pola po tej infekcji z powiększonymi migdałami była w szpitalu na diagnostyce (obniżenie odporności). Robiono jej tam badania, ASO było niewielkie, wszystkie wyniki były w porządku oprócz delikatnego obniżenia odporności. Potem te migdały widział laryngolog w kwietniu, a potem inny w sierpniu. I pediatra na bilansie w czerwcu. Nikt nic nie zalecił specjalnego. Trzciński (ten pierwszy laryngolog) jakieś opłatki robione dał, więc wybrała i tyle. Ten drugi laryngolog już nic.
Mam nadzieję, że u Poli nie będzie żadnych problemów kardiologicznych. Rok temu miała usg serca (zabrałam ją do kardiologa przed usunięciem trzeciego migdała, bo miała być w znieczuleniu ogólnym) i było ok.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 13 lis 2022, 12:29
autor: Blue
U mnie ta sama historia,zresztą w badaniach robionych 16 lat temu wyszly przeciwciała typu "pogrypat" co ma jakas inna fachową nazwę(niedoleczona grypa).Nie wiem jak dawno chorowalyscie bo ja na studiach wiec dawno i mnie kardiolodzy mowia ze to juz przeszlosc.Wyleczyli mnie wtedy sterydami na studiach a to co jest obecnie nie ma z tamtym wspolnego.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 13 lis 2022, 12:44
autor: szaraczarownica
Blue, tylko pomiędzy grypą, a anginą jest taka różnica, że po anginie mogą się robić guzki w sercu, więc jak zrobią się na zastawkach, to prowadzą do niedomykalności. U mnie przez ponad 20 lat twierdzili, że taka jest przyczyna niedomykalności 3 zastawek, natomiast ostatnie echo serca wykluczyło taką możliwość, lekarka stwierdziła, że wygląd wady wskazuje na coś wrodzonego.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 13 lis 2022, 12:58
autor: kari
Misiak, Patryk kończy dzisiaj antybiotyk i siedzi kolejny tydzień w domu, po ostatnim jak skończył w piątek i poszedł w poniedziałek to pochodził tydzień i była powtórka.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 14 lis 2022, 6:54
autor: caixa
Mój mały ma niedomykalność zastawki. Wyszło ostatnio na badaniu. Z jednej wady przeszło w coś innego. Pochorobowo podobno. Pani dr obstawia covid ale zwykła angina mogła go tak załatwić. W sumie nie wiem co z tym dalej.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 14 lis 2022, 10:49
autor: gohnia
caixa, opieka kardiologa najlepiej.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 14 lis 2022, 14:27
autor: martonia
caixa pisze:Mój mały ma niedomykalność zastawki. Wyszło ostatnio na badaniu.
na jakim badaniu to sprawdzaliście?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 14 lis 2022, 14:57
autor: szaraczarownica
martonia, niedomykalność zastawki dobry lekarz wysłucha stetoskopem. U mnie tak odkryli, lekarz mnie badał przed operacją i wysłuchał niedomykalność. Generalnie widać na usg serca, z dopplerem to już w ogóle.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 14 lis 2022, 18:14
autor: caixa
Echo serca miał.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 16 lis 2022, 10:56
autor: martonia
Dziewczyny czy przed zabiegiem usunięcia migdałów w szpitalu robione są różne badania dziecku, tak, żeby był to zabieg bezpieczny, bo jest w znieczuleniu ogólnym. Czy badania typu Usg/echo serca to samemu przed trzeba poogarniać?


Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 16 lis 2022, 11:37
autor: Misiak

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 16 lis 2022, 11:57
autor: gohnia
martonia, jeśli nie ma wcześniej stwierdzonych problemów, to nie robią takich badań. Standardowy wywiad. Usg serca nie jest wcale potrzebne przed operacją jesli wszystko do tej pory było z sercem dobrze.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 16 lis 2022, 17:26
autor: lmyszka
martonia, ze swojej strony sugeruje sprawdzić krzepliwość krwi. Bo zupełnie przez przypadek u moich obu wyszło że mają za słaba krzepliwość i byłą długa walka u hematologa o to.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 17 lis 2022, 21:36
autor: niesia2708
Misia dzisiaj wstała niewyraźna, pokasływała. Więc zostawiłam ją w domu. O 12 doszła gorączka i wracała co 4 godziny :roll: W sumie dawno nie była chora, ale z drugiej strony znowu nie dotrzemy do fizjoterapeutki :roll: . Poprzednim razem miała biegunkę

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 10:56
autor: kochecka
Młody ostatnio ma jakąś czarną serię zdrowotnie. Zaczął w październiku - zrobił się żółty więc trafił do Matki Polki. Okazało się, że podejrzewają chorobę genetyczną - zespół Gilberta. Na początku listopada zaczął wymiotować i bolał go brzuch. Obstawialiśmy jakiegoś wirusa. Jednak przez cały dzień wymioty się utrzymywały a my mieliśmy już z tyłu głowy gdzieś myśl o tej żółtaczce miesiąc wcześniej i baliśmy się, że teraz to będzie woreczek żółciowy. Znowu trafił do Matki Polki i tu zaskoczenie - woreczek ok ale zrobił się zrost po zeszłorocznym usunięciu wyrostka robaczkowego i to spowodowało pętlę na jelicie...musieli usunąć 25 cm jelita.
Wrócił do domu i zaczęły się omdlenia więc znowu skierowanie do Matki Polki :roll: po badaniach wszystko ok i najprawdopodobniej przyczyną jest zbyt szybki wzrost i dojrzewanie. Serce nie nadąża. Trzeba przeczekać ale ja posiwiałam przez te 2 miesiące strasznie :?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 10:59
autor: gohnia
kochecka, o mamo, jakie stresy! Zdrówka i sił!

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 11:02
autor: 19anioleczek92
O matko kochana =(( przytulam i trzymam kciuki za powrót do zdrowia <3

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 11:09
autor: Misiak
kochecka, mam gęsią skórkę czytając, a to przecież nie moje dziecko. Bardzo ci współczuję i nie wyobrażam sobie co przechodziliście. Dużo zdrówka!!!

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 12:38
autor: niesia2708
kochecka, zdrówka dla Maksa a dla Was dużo siły!

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 18:07
autor: caixa
Straszne. Współczuję ci bardzo.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 19:03
autor: Blue
Omg kochecka-zbladłam.czytając.Zdrówka.dla.Mlodego!

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 24 lis 2022, 19:16
autor: klara76
kochecka, zdrowia dla Maksa, pomyślnych diagnoz. A dla Was dużo spokoju i cierpliwości.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 28 lis 2022, 20:30
autor: ola
U nas dziwny wirus dopadł Hanię w piątek zaczęło boleć gardło tak od soboty ma gorączkę ok
38,8 - 39,5 po podaniu przeciwgorączkowych spada ale po ok. 5-6h znowu się pojawia.

Franek dzielnie się trzyma, z tym że dzisiaj pojawiła się informacja że w jego grupie mamy przypadek zachorowania na ospę ;) także nie wiadomo ile wytrzyma.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 28 lis 2022, 22:30
autor: gohnia
Klara też chora. Ma siedzieć w domu i lecimy ostro z inhalacjami.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 28 lis 2022, 22:42
autor: niesia2708
Misia też w domu. Niby został tylko katar zatokowy, ale kazała zostawić w domu do końca tygodnia

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 29 lis 2022, 18:40
autor: Patrycja11
Jagoda też ma dziwnego pochodzenia gorączkę.
Od piątku gorączkuje, w dzień co 7 godzin w nicy co 4 godz.. Już w niedziele bylo lepiej, w poniedziałek cały dzień super, na noc znów dostała gorączki. Ja już podniosłam alarm u naszej pediatry, jak dalej będzie tak miała to lecę z nią na badania krew, mocz, CRP...
Poszła w czwartek na 30 min do przedszkola zanieść cukierki urodzinowe :roll:
Ale jak czytam na grupie że w przedszkolu panuje jelitowka i wszawica i to dość ostro to jednak wolę jak jest w domu. Nudzi się biedna i tęskni za przedszkolem ale pierdziele niech póki co zostanie w domu.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 29 lis 2022, 18:50
autor: ola
Patrycja11, u nas też w szkole wszawica. Mieli w piątek mieć nocowanie w szkole połączone z ubieraniem choinki w klasie i zabawy jakieś świąteczne, ale przez wszawica i dużą liczbę chorób zostaje przełożone na wiosnę.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 30 lis 2022, 6:27
autor: caixa
U mnie dzieciaki w tym tygodniu poszły do placówek. Mała dostała pierwszy raz od 7 lat antybiotyk. Była chora 2 tygodnie. Paskudny wirus ale nic nie pomagało więc po tygodniu się poddałam. U małego ciągle zatoki. Tak dziwny miał katar, że też już skończyły mi się pomysły. Dopiero bańki zaskoczyły.
Robiłam testy i wyszły mu pasożyty więc U nas akcja odrobaczanie ale... ma też uczulenie bardzo duże na pleśnie, grzyby i roztocza. Więc będziemy się odczulać bo szkoda mi dziecka.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 30 lis 2022, 8:13
autor: gohnia
caixa pisze: uczulenie bardzo duże na pleśnie, grzyby

Moje chłopaki też to mają, ale na szczęście w niewielkim stopniu. Jednak właśnie jesienią jest najgorzej jak się wszędzie wkoło liście rozkładają i ogólnie jest taka zgnilizna.

Zdrówka wszystkim dzieciom i silnej psychiki rodzicom! ;;)

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 30 lis 2022, 9:33
autor: szaraczarownica
caixa, a jest już szczepionka na pleśnie? Jak u Stasia zdiagnozowano, to dopiero były nad nią prace.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 30 lis 2022, 18:07
autor: Patrycja11
caixa pisze:Dopiero bańki zaskoczyły
stawiałaś ogniowe czy bezogniowe?

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 30 lis 2022, 21:12
autor: caixa
szaraczarownica, my biorezonansem.
Patrycja11, bezogniowe.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 01 gru 2022, 13:05
autor: kangurek
szaraczarownica, Jest na alternarię.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 gru 2022, 21:01
autor: ola
Jeszcze do nas (znaczy Frania) ospa nie dotarła, ale za to ma wirusowe zapalenie spojówek.

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 gru 2022, 22:48
autor: caixa
U nas prawdopodobnie grypa. Od niedzieli mały 40 stopni gorączki non stop kolor. Czy wspominałam, że mam dość infekcji jesiennych. Ja się chyba wyprowadzę gdzieś gdzie jest wiecznie ciepło. :roll:

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 gru 2022, 9:34
autor: lmyszka
Kacper z gilem ....

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 sty 2023, 22:18
autor: caixa

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 07 sty 2023, 22:54
autor: gohnia

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2023, 1:11
autor: niesia2708

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2023, 10:21
autor: Fijołkowa Mama

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 08 sty 2023, 23:32
autor: hatifnatka

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 09 sty 2023, 8:41
autor: Blue

Re: Gdy dziecko choruje ... v5

Post: 15 sty 2023, 18:16
autor: ola


U nas po 2 tygodniach chodzenia do żłobka, pojawił się w sobotę kaszel a dzisiaj lekki katar i gorączka 38,6 :(

A tak fajnie chodził cały wrzesień, październik, listopad i w połowie grudnia już nie chodził…
Oby szybko przeszło.