FORUM Łódzkich Mam

caixa, to chyba taki .....wy rok. Nasza Karolcia przez 1,5 roku nie brała antybiotyku i miała raptem lekkie przeziębienia. A w tym roku od grudnia do połowy marca była w przedszkolu 14 dni!!

Dziewczyny, zdrówka dla Maluchów.
Dla nas ten sezon jest wyjątkowo łaskawy (mam nadzieję, że nie zapeszę). Dianka od września opuściła w przedszkolu zaledwie 7 dni.

marta-Biedaczysko:/

Dziewczyny współczuję tych koszmarnych kumulacji. Zdrowia i siły dla Was!

Dużo zdrowka dla Waszych dzieci.
Ja potrzebuję porady. Pola jeden bolący przy dotyku powiększony węzeł chłonny po uchem, reszta węzłów ok.
Morfologia idealna, ale OB 30 (norma do 20). Pacjentka stan ogólny bardzo dobry, śmiga jak na Duracellach. Uszy i zęby ok. Nie było naszej pediatry, inna (ale raczej zaufana), wypisała Bactrim i mamy się zgłosić w poniedziałek.
Nie wiem co to. Sama pamiętam że miałam epizody z bolącymi węzłami bez innych objawów, i przechodziło.
Oprócz różnych strasznych rzeczy, które zepsuły mi święta, wyczytałam o toksoplazmozie i innych rzeczach, ale pediatra nic nie mówiła. Badać w tę stronę? Macie jakieś doświadczenie?

Misiak, Ja bym się wstrzymała z diagnostyką. Mój mały też ma wywalony węzeł. Walczy organizm.
U nas lepiej. Gorączka od wczoraj wieczorem nie wróciła. Stan ogólny niezły.
Mała też nie wymiotuje.
Oby szło w dobra stronę.

Tadzio się nam posypał. Ma zapalenie gardła i całej jamy ustnej, od soboty prawie nie je, gorączka wraca co kilka godzin Dziś dostał antybiotyk, pierwszy od 9 miesięcy, więc tragedii nie ma. Liczę, że szybko pomoże, bo bida jest straszna. Kara za to, że się wyrwałam w weekend na wolność...

Kurczak, to tylko niefajny zbieg okoliczności.

Kurczak-zdrowia dla Małego!Nawet tak nie myśl.
U nas dzieci zaczęły kurację wzmacniającą.Oby pomogło to zwłaszcza Młodszej.

Kurczak, przestań gadać głupoty!
Zdrówka dla synka!

Kurczak pisze:Kara za to, że się wyrwałam w weekend na wolność...

Głupoty gadasz!
Zdrówka dla Tadzia

Deco-Ania pisze:Kurczak, przestań gadać głupoty!

zbroziu pisze:Głupoty gadasz

Dziewczyny mają rację. Zdrówka dla Tadzia!

Kurczak, nie gadaj głupot! zdrowia dla Tadzia

hatifnatka pisze:Kurczak, nie gadaj głupot! zdrowia dla Tadzia

Podpisuję się!

Mój Wojtek ma jakiś brzydki kaszel, nie podoba mi się on bardzo. Jutro idziemy do dr i wcale się nie zdziwię, jeśli okaże się, że już są zmiany w oskrzelach

Moje póki co zdrowe,ale jak długo to się okaże.Jodują się nad morzem,a wiatr że hej.Póki co nie pada mimo prognoz.

Dzięki Dziewczyny
Dziś niestety Dianka wstała z gorączką i paskudnym gardłem
ava, jak Wojtuś?

ava, jak tam Wojtek?
moi już oboje pokasłują.

Kurczak, hatifnatka, miło, że pytacie. Wojtek niestety bez zmian, byliśmy u dr i ponoć słychać jakieś zaostrzone szmery. Póki co dostał Bactrim i inhalacje. Zdrowia dla Waszych dzieciaków!

Wojtka w nocy bolało ucho, w dzień twierdził, że już mu przeszło, ale po południu zabrałam go do laryngologa. Dostał Augumentin na 7 dni. Eh, jak polubił chodzenie do przedszkola to musi siedzieć w domu... W dodatku jutro miał jechać na wycieczkę do Borysewa, a za tydzień jest Dzień Rodziny w przedszkolu, pewnie znowu go ominie

ava, współczuję.

ava, współczuję. zdrowia dla Wojtka!
moi znów chorzy... i mnie też sprzedali chorobę. jest cudnie.

caixa, hatifnatka, dzięki Dziewczyny. Wojtek twierdzi, że już nic go nie boli. Zastanawiam się czy nie puścić go do przedszkola we wtorek-środę. Antybiotyk skończy prawdopodobnie w poniedziałek. Zawsze po skończonej antybiotykoterapii trzymałam go w domu jeszcze ok. tygodnia, ale w sumie przecież tydzień po i tak będzie miał zerową odporność... A jego ogólny stan zdrowia jest dobry, więc trochę mi szkoda, żeby nudził się w domu przez 2 tygodnie...

hatifnatka, zdrowia dla dzieciaków i dla Ciebie! Mój Mąż też na antybiotyku.

ava pisze:Mój Mąż też na antybiotyku.

Wygoniłaś go w końcu do lekarza?

niesia2708, taaak, był we wtorek. A dziś też się wybrał, bo coś mu nic nie przechodzi. Może byłoby inaczej gdyby siedział w domu na l4, a nie chodził normalnie do pracy

ava, mój jak tak ostatnio robił, to wylądował w końcu z zapaleniem płuc I wtedy w końcu na L4 poszedł. Ale myślałam, że go rozszarpię.

Ja bym Wojtka puściła

Mój wogóle do lekarzy nie chodzi,bo twierdzi że nie choruje.Do czasu-bo to oczywiste,że kiedyś go cos złapie,ale on przecież jest nieśmiertelny.No młody bóg po prostu.2 lata temu go namówiłam na pakiet badań i o dziwo faktycznie wyniki miał jak trzeba.Ogólnie uważam,że mój mąż to trudny do życia człowiek pod wieloma względami.Przede wszystkim uparty.Ma zalety wiadomo jak każdy,ale wady niestety na równi z zaletami.No i mamy bilans na zero.Butów nadal nie kupił.Tyle,że mnie przestało już to ruszać i stosuję zdrowy egoizm.W końcu jestem osobnym bytem.A jak do lekarzy chodzić nie chce,trudno,jest dorosły.Jak coś go trafi to na jego własne zyczenie bo lepiej zapobiegac,no ale po co.

szaraczarownica, o kurczę. Na szczęście u S. już lepiej.

Blue pisze:.2 lata temu go namówiłam na pakiet badań

Dobry pomysł, też muszę mojego namówić. Zwłaszcza, że u niego nadwaga plus stresująca praca, martwi mnie to.

Apropo tego pakietu , to.ostatnio zadzwonili z przychodni do mnie, że mają taki program i zapraszają na te badania, tydzień później zadzwonili też do męża i oboje jesteśmy przebadani za free. W diagnostyce własnie były robione te badania.

Jest program CHUK - chorób układu krwionośnego i łapią się na niego osoby, które mają 30, 35, 40 lat (do ilu nie wiem, ale co 5 lat). Wtedy wypełnia się ankietę w przychodni i badania pod względem układu krwionośnego są za darmo.

U nas lekkie zapalenie oskrzeli na tle alergicznym. Póki co same inhalacje.... 2 noce tak baaaardzo kasłała

niesia2708, współczuję. Oby inhalacje dały radę.

niesia2708, współczuję, dużo zdrówka. Co dajesz na noc na kaszel?

Za nami spokojna noc. Dostała tylko inhalacje. Ma 3 razy dziennie Berodual i 2 razy Nebbud. Plus Mucosolvan 2 razy i zwiekszone dawki antyhistaminowego.
A noc wcześniej Levopront, Drosetux, Olej, inhalacja z soli i berodualu, inhalacja z nebbudu i jeszcze jakiś syrop tylko nie pamiętam co i NIC nie pomagało. Oczywiście nie wszystko na raz tylko w odstępach czasu

Właśnie wracam z Młodym od lekarza, Jasiek ma bostonkę

My tez dzis bylosmy u lekarza z Ahatka bo bardzp gorqczkowala od nieszieli i poza tym nic.teras wieczorem widze ze ja wysypalo wiec to trzydniowka

wróciliśmy od lekarza... angina

Deco-Ania pisze:wróciliśmy od lekarza... angina

uuu

zdrowia.

u nas zapalenie ucha... młody na antybiotyku (od ponad 2 lat nie brał) i po pierwszej dawce, której połowę zwymiotował ozdrowiał ani razu nie zająknął się, ze boli go ucho. jutro ostatnie dwie dawki. Ale Fonix jedzie z nami na wakacje, tak na wszelki wypadek.

Bosko.....Karola była w przedszkolu 5 dni i jest mega zachrypnięta i kicha

niesia2708, no tak. Mój już po 3 dniach dostał kataru ale po granulkach na drugi dzień ani śladu choroby . Także póki co walczymy dalej.

caixa, tak z ciekawości- co dajesz?
U nas poszło Oscillo, Engystol i inhalacje z soli

niesia2708, Hydrastis Canadensis 15ch. Pierwszy raz i naprawdę efekt wow.

Nie podoba mi się, że temat odżył.

caixa, ile granulek?
U nas gil po pas..

niesia2708 pisze:U nas poszło Oscillo, Engystol i inhalacje z soli

też startuje z tym zestawem, ale myślę co jeszcze mogę włączyć żeby szybko minął