nabór do przedszkoli

[caixa]

Sporo wolnych miejsc.

[Deco-Ania]

Deco-to do bani sa te kryteria

Spoko - jak mówiłam na razie u mnie bez stresu. Wysłałam do przedszkola "sztab kryzysowy" i czekam na wieści.

[Fionka]

a ktoś wie jak przez formiko zgłosić kandydata ? czy w uzupełniającej już trzeba osobiście ?

[mama]

Fionka musisz tak samo zgłosic dziecko do przedszkola jak wczesniej czyli przez formiko wypełnic ten formularz,wydrukowac i zanieśc do wybraniej placowki i oni wprowadzaja do systemu i juz jesteś przyjęta,jeśli są jeszcze te wolne miejsca,najlepiej się pospieszyc.ja wczoraj obdzwoniłam no ale są wolne miejsca głownie dla 4/5 latków więc my odpadamy powodzenia

[mietka]

ja do końca czerwca nic nie robię. czekam

[Patrycja11]

ja do końca czerwca nic nie robię. czekam

wszystko samo się załatwi i wyjaśni?

[mietka]

Patrycja11, mam nadzieję i tak na razie nic nie zrobię. muszą albo:
a) jacyś ludzie nie podpisać umowy
b) zwiększyć limit miejsc
c) pozytywnie rozpatrzeć moje odwołanie w wydziale edukacji
a jak wszystko zawiedzie będę się martwić, ale i tak nie ma innej opcji, Helenka musi tam chodzić.

jak nie to się oflaguję i rozpocznę głodówkę

[klara76]

mojemu koledze, temu od bliźniaczek, udało się - obie dziewczynki będą chodziły do przedszkola (oczywiście tego samego)

[Pepsi]

To co sie dzieje to jest po prostu kabaret. Dziecko chodzi rok do przedszkola, ma kolegów, zaklimatyzuje się (niektóre egzemplarze przecież oporne są), przyzwyczai się do miejsca i opiekunek. Przychodzi nowy nabór i zonk. Szukanie nowego przedszkola i od nowa polska ludowa.
Moja się do państwowego nie dostała ale ja akurat jakoś szczególnie nie płaczę, bo u nas nie ma placówki która byłaby naprawdę super. Chodzi do prywatnego. No niby drożej, bo z żarciem 500zł ale... nie ma wyprawki, rady, wpłat na komitet, ograniczeń godzinowych i przymusowego spania.
W zeszłym roku moja znajoma zapisała synka do państwowego przedszkola. Oboje pracują. To był okres rwano-szarpany przerw świątecznych. Przyszła godzina 14 i okazało się, że Młody został sam w przedszkolu, bo dzieci albo nie było wcale, albo rodzice zabrali wcześniej. i co? I opiekunka zadzwoniła, że matka ma przyjść po dziecko bo one nie będą tu siedziały a on jest sam.
Przy tym naborze jednak zastanawiało mnie jedno - dziecka nie przyjmą, bo oboje rodziców powinno pracować. Ale tak na dobrą sprawę to jak drugi rodzic ma szukać pracy skoro ma w domu dziecko którego nie chcą przyjąć do przedszkola Love Polska

[Deco-Ania]

Sztab kryzysowy niewiele zdziałał. Ciekawe dlaczego po tym co usłyszałam mam wrażenie, że pani dyrektor strzeliła focha, że nie wpisałam jej przedszkola na pierwszym miejscu? No cóż - gdyby kilka rzeczy było tam inaczej zorganizowane.
Tymczasem Antek w dwóch przedszkolach wpisany jest na listę rezerwową, a ja

ja do końca czerwca nic nie robię. czekam

Ostatecznie zapiszemy go na rok do prywatnego, bo nie wyobrażam sobie, żeby siedział w domu.

[martula_87]

Ciekawe dlaczego po tym co usłyszałam mam wrażenie, że pani dyrektor strzeliła focha, że nie wpisałam jej przedszkola na pierwszym miejscu? No cóż - gdyby kilka rzeczy było tam inaczej zorganizowane.

No a w tym przedszkolu co wpisałaś na pierwsze miejsce nie byłaś nie dowiadywałaś się???? bo widzę że ''sztab'' został wysłany do przedszkola które Ci w gruncie rzeczy nie odpowiada a może tam jest większa szansa????

[Deco-Ania]

No a w tym przedszkolu co wpisałaś na pierwsze miejsce nie byłaś nie dowiadywałaś się???? bo widzę że ''sztab'' został wysłany do przedszkola które Ci w gruncie rzeczy nie odpowiada a może tam jest większa szansa????

Dokładnie tak jak piszesz. W pierwszych dwóch jest wpisany na listę rezerwową. W trzecim - była szansa, że uda się go "dopisać" do listy.

[Fionka]

U nas wczorajsze poszukiwania nic nie dały i panicz wyląduje w prywatnym, bo :

nie wyobrażam sobie, żeby siedział w domu.

[mama]

ja moja panienke też zapisałam do prywatnego bo nie wyobrażam sobie żeby siedziała w domu,tym bardziej że ona potrzebuje kontaktu z rówiesnikami a ja zamierzam wrócić do pracy i mam nadzieje ze jakos to będzie koleżanka mówi że w Andrespolu brakło miejsca w przedszkolu dla 50 dzieci.Panstwo Prorodzinne,Mały przyrost naturalny jak bym mieszkała w Warszawie to bym zaprowadziła dziecko na wiejską niech tam ja pilnują albo do pałacu prezydenckiego

[caixa]

mama, do naszej pani prezydent też zawsze możesz zaprowadzić.
Ja wczoraj byłam w naszym przedszkolu. Dla dzieci kontynuujących było miejsce ale 30-ro nowych nie miało miejsca.

[Deco-Ania]

YUPI!!!
Oddzwoniłam dzisiaj wszystkie przedszkola, które wg formico oferowały po rekrutacji jeszcze wolne miejsca. I udało się!
Dostaliśmy się do PM nr 224. Tyle, że będziemy musieli dojeżdżać, ale na szczęście nie przez całe miasto i dojazd w miarę OK (nawet jak samochód odmówi współpracy).
Ale i tak wliczając dojazdy wyjdzie zapewne nas taniej niż przedszkola prywatne.

Mina Pani dyrektor, gdy dowiedziała się, że Antek nie dostał się do przedszkola, do którego, powiedziała mi wszystko. Widziałam, że ugryzła się w język, żeby nie skomentować.

[rajeczka]

Deco_Ania bardzo dobra wiadomość super, że się udało

[martula_87]

Deco-Ania, to moje przedszkole chodziłam do niego bardzo miło wspominam więc sądzę że będziesz bardzo zadowolona.

[Deco-Ania]

to moje przedszkole

okazało się także, że starsza siostra M. też tam chodziła.
Dojazd od nas nie taki fatalny - więc może tam zostaniemy. Tylko plac zabaw mają malutki.

[martula_87]

Deco-Ania, ale blisko park z dużym placem zabaw i często chodzą tam z dzieciakami.A dojazd masz całkiem oki.
Ja jak Dominik będzie szedł do przedszkola i będzie mógł isc do takiego zwykłego to będę tą placówkę rozważała gdyż moja mama mieszka bardzo blisko i mogłaby nam Dominika odbierac.

[Deco-Ania]

Deco-Ania, ale blisko park z dużym placem zabaw i często chodzą tam z dzieciakami

o tym nie pomyślałam.

[caixa]

Deco-Ania, super. Bardzo dobra decyzja.

[klara76]

ja już podpisałam umowę

[kasia28]

Mój synek też się dostał,jak zawsze bez problemu

[Blue]

My juz jestesmy coraz blizej mysli ze mloda pojdzie do panstwowego przedszkola-skoro sie dostala.Nie ukrywam ze czynnik finansowy ma w naszej sytuacji znaczenie,bedzie po prostu lzej,a przeprowadzka z pewnoscia wygeneruje duze koszty.Tak bedzie bezpieczniej.Raz dala sobie rade ze zmniana placowki to i drugi raz da rade...Po wstepnych rozmowach,cieszy ja ten fakt.

[mama]

kasia 28 zazdroszczę ja mam nadzieje ze się zwolni miejsce i pójdzie do państwowego przedszkola,dużo bliżej i zawsze taniej niż prywatne,pozostaje czekać

Poprawiłam ort. Pepsi

[kasia28]

mama trzeba byc dobrej myśli,nieraz sie zdaza że sie miejsce zwalnia,zycze ci tego,bedzie dobrze,powodzenia.

[malaJu]

no i macie odpowiedź, dlaczego niektórzy się nie dostali. Kwestia ilości zadeklarowanych godzin - jak tłumaczą.
A przy okazji tekst o dzieciach Mietki zapewne:
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1408 ... LokLodzTxt

[caixa]

malaJu, jeden z wielu. Przedwczoraj pisali w Expressie. Dobrze, że rodzice rozdmuchali sprawę. Ktoś jest za to odpowiedzialny! I niech to będzie nauczka na przyszły rok, że rodzice zawsze będą walczyć o bezpieczeństwo i poczucie stabilności swoich dzieci.
Najbardziej "zabawne" w tej całej historii jest to, że łódzcy radni wydłużyli okres naboru PO TO, ŻEBY UNIKNĄĆ TAKICH!!!! SYTUACJI. Żałosne.

[Deco-Ania]

no i macie odpowiedź, dlaczego niektórzy się nie dostali. Kwestia ilości zadeklarowanych godzin - jak tłumaczą.

a my mieliśmy przezornie owy punkt zaznaczony a Antoś i tak się nie dostał.

[Malwina]

http://www.expressilustrowany.pl/artyku ... ,id,t.html

[Deco-Ania]

http://www.expressilustrowany.pl/artyku ... ,id,t.html

o proszę!

[mietka]

Dzisiaj jesteśmy w gazecie wyborczej, temat ten był również na sesji Rady Miejskiej.
Niestety nadal nie mamy żadnych konkretów i niczego na piśmie. Ale walczymy nadal
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,14083681.html

[mietka]

WYGRALIŚMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aż mam ochotę jeszcze o coś powalczyć co powiecie na likwidację gimnazjów?

[kata100710]

Gratulacje !! 3małam kciuki

[lmyszka]

mietka, super Pisz jak Wam sie to udało? Co zrobili, że nagle znaleźli miejsca?

[agnieszka19]

mietka brawo

[Malwina]

mietka, ale co nerwów straciliście, to tego Wam nikt nie odda

[klara76]

mietka, gratulacje

[grafitowa]

mietka, wow

[ela]

mietka, gratulacje :]

[Deco-Ania]

mietka, super, że się udało.

[mietka]

dzięki ale na tym nie poprzestaniemy. Chcemy doprowadzić do zmiany zasad rekrutacji przedszkolnej. Tak, żeby dzieci już chodzące do przedszkola nie musiały się co roku rekrutować. tak jest w innych miastach i tak powinno też być u nas. Także walki ciąg dalszy. A jak trzeba będzie to będziemy jeszcze walczyć o odwołanie pani Dyrektor Wydziału Edukacji w Łodzi.

Jak nas poniesie to jeszcze o likwidację gimnazjów powalczymy

[kari]

mietka, to o te gimnazja to i ja powalczę
gratuluję pierwszych sukcesów

[caixa]

Ja też się piszę .

[Emi]

Posty o Gimnazjach wydzieliłam do nowego tematu
http://forum.lodzkiemamy.pl/viewtopic.php?f=11&t=1571&p=49433#p49433

[mietka]

są pewne echa naszej medialnej akcji. v-ce prezydent naszego miasta obiecał, że od przyszłego roku dzieci kontynuujące nie będą się musiały ponownie rekrutować. niestety nie mamy tego jeszcze na piśmie, ale na pewno mu tego nie odpuścimy, bo jak się okazuje, to on właśnie odpowiada za ten cyrk.

a ja dzisiaj podpisałam nowe umowy fajnie, że nam się udało, jeszcze fajniej by było, gdyby się okazało, że przyczyniliśmy się do likwidacji tej bzdury

[agnieszka19]

http://www.tvn24.pl/ruszaja-przedszkola ... 840,s.html

Czyżby coś się ruszyło?

[mietka]

agnieszka19, też czytałam. ale wiesz.. uwierzę jak zobaczę niższy rachunek

[Blue]

Z tymi przedszkolami publicznymi-fajnie,ale najpierw niech to wciela w zycie;)
Natomiast nie rozumiem o co chodzi z przedszkolami niepublicznymi-pisza ze od 2005 tez jest projekt by nadgodziny byly za zlotowke.Ale jak to-zlikwiduja czesne czy jak?Bo nasze przedszkole-jak i wiele innych niepublicznych-dziala na zasadzie czesnego,czyli placisz stala kwote co miesiac i trzymasz dziecko ile chcesz.U nas jest to kwota 400 zl (dodatkowo oczywiscie wyzywienie,u nas 10 zl/dzien +zajecia dodatkowe platne i bezplatne) i tego ma juz nie byc?A jak sa przedszkola co maja czesne 700-800zl to tez z tego maja zrezygnowac?W kazdym razie,wiekszosc przedszkoli niepublicznych funkcjonuje na zasadzie stalego czesnego a nie nadgodzin.