FORUM Łódzkich Mam

risonia pisze:U nas w przedszkolu nie było listy więc nie wiem co spakować

bo w tym przedszkolu nic nie wiadomo. Ani nie ma list do której grupy dziecko jest przypisane, ani nie wiadomo do jakiej pani. Podobno wszystkiego dowiemy się 1 września jak się przyprowadzi dziecko. Chyba żart. O listach rzeczy do zabrania nie wspomnę...

Patrycja11, a wy zmieniliście przedszkole?

Patrycja11 pisze:o w tym przedszkolu nic nie wiadomo. Ani nie ma list do której grupy dziecko jest przypisane, ani nie wiadomo do jakiej pani. Podobno wszystkiego dowiemy się 1 września jak się przyprowadzi dziecko. Chyba żart. O listach rzeczy do zabrania nie wspomnę...

Patrycja11, u nas też tak jest i jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza ani nie przeszkadzało wcześniej jak Adaś szedł do przedszkola. Listy z grupami i znaczkami szafek są wywieszane 1 września i wtedy też dowiemy się co trzeba przynieść. Na pewno muszą być buty i ubranka na zmianę, resztę spokojnie można donieść w ciągu tygodnia.

No tak tylko u nas chyba nie ma przez pierwszy tydzień obiadów , słyszałam tak i nie wiem czy dać Basi kanapki , czy będzie śniadanie , czy dać jej picie , szczoteczkę do zębów , kubek , pastę , ręcznik . Ogólnie nic nie wiem i jestem skołowana , wolałabym wiedzieć coś więcej , być bardziej przygotowana , abym mogła spokojnie odpowiedzieć na pytania mojego dziecka . Ja bym była spokojna i mój stres by się może jej nie udzielał . No bo oczywiście ja się bardziej od niej stresuje i boje .

risonia, ale to i tak nie dasz Basi na cały dzień na początek. Obiadami więc bym się nie stresowała . W ogóle bym zadzwonila do przedszkola i do pytała o posiłki. Resztę doniesiesz . Ubrania na zmianę trzeba mieć . W tym buty.

Obiadami to ja się nie przejmuje chodzi mi bardziej o śniadanie bo Basia nie zje nic zaraz po przebudzeniu tak ma .Ale zaraz zadzwonie i zapytam

risonia, dzwoniłaś? Bo mi sie przypomniało o 15 w pracy i oczywiście już nikt nie odbierał

Tak dzwoniłam Buty , mały ręczniczek podpisany i ubrania na zmianę . Śniadanie jest

Emi pisze:Patrycja11, u nas też tak jest i jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza ani nie przeszkadzało wcześniej jak Adaś szedł do przedszkola.

ja jestem z tych mam, co to potrzebują mieć wszystko czarno na białym wcześniej. Dlatego dziwie się, że nie mogłam otrzymać takiej odpowiedzi od dyrekcji w przedszkolu w zeszłym tygodniu.
Dyrektorka była mocno zaskoczona moimi pytaniami. Nie chcę się dowiadywać 1 września i wprowadzać dodatkową panikę i zamęt. Gdzie szafka, która sala, jaka pani, jakie dzieci.
"Nie chcę się dowiadywać" to zbyt dużo powiedziane. Ja tego nadal nie wiem, bo ona też twierdziła w piątek że tego nie wie. Więc jutro rzucamy się na głęboką wodę i idziemy w nieznane. Nie znoszę tak...

Patrycja11 pisze:Nie znoszę tak...

Pati, ja Cię doskonale rozumiem. Też bym nie mogła się odnaleźć w takiej sytuacji.

szaraczarownica,

Patrycja11, ja mam dokladnie tak samo z tą różnicą że było zebranie w czerwcu poznałam panią i wiem jaka grupa. Jutro poznamy znaczek jak będzie towarzyszył Dominkowi przez cały rok.

A ja wlaśnie dałam wykład mężowi, że jak tak może być, że nic nie wiemy, jaka pani, grupa znaczek, co przynieść no zerowe pojecie o czymkolwiek a on do mnie , że przecież dowiem się jutro i pojutrze na zebraniu . No super.

no to my już po zebraniu rodziców. na jutro przygotowałam plecaczek z zapasowym ubraniem i butami na zmianę plus do tego ulubiona przytulanka. i tyle

Do mnie babka wypaliła z tekstem: "a gdzie piżamka?",jakoś nie przypominam sobie,żeby było o tym na jakimkolwiek zebraniu mówione.No ale ok,naszykujemy na jutro.

Piżamy to dla mnie osobiście nieporozumienie, nie kładę Poli w domu na drzemkę w piżamie i w przedszkolu nie widzialaby o co chodzi, zresztą Pola ma drzemkę raz nie. Jak ma ochotę idzie na lezankę i zasypia sobie. Na szczęście nasze przedszkole jest w tym temacie jednomyslne ze mną.

Misiak-nie wspomnę,że przebrać wszystkie dzieci to zajmuje czas bez sensu.W Żłobku tylko rozbierali do bodziaków.

U nas drzemki w ubraniu przedszkolnym. Ale liczę na to, że Staś nie będzie spał.

Blue pisze:nie wspomnę,że przebrać wszystkie dzieci to zajmuje czas bez sensu

A ja uważam, że jeśli jest leżakowanie, to nie jest bez sensu.

szaraczarownica pisze:U nas drzemki w ubraniu przedszkolnym

w moim przedszkolu nie ma leżakowania, jedynie krótki odpoczynek po drugim śniadaniu. Na dywanie, bez niczego. Jeśli dziecko zaśnie, przenosimy na kanapę lub materacyk, przykrywamy kocykiem, a po przebudzeniu przebieramy, jeśli się spociło. U Łukasza były karimaty, poduszeczka i kocyk. Pod koniec roku dowiedziałam się, że wszystkie dzieci spały. Mój podczas spania pod kocem bardzo się poci a nigdy nie był przebrany. Efekt: więcej chorób i nieobecności niż obecności. I dlatego uważam, że jeśli w założeniu przedszkola dzieci śpią, to powinny być na ten czas przebierane.

u nas w przedszkolu w grupie maluchów, tuż po obiedzie są rozkładane leżaczki, dzieci idą siku i przebierają się w piżamki, pod kołderkę i spać.
Moja córka w domu śpi w normalnym ubraniu, dlatego nie wiem czy dała by się przebrać w piżamę , gdyby zaszła taka konieczność zostania dłużej w przedszkolu- bo wszystkie dzieci, które zostają po obiedzie idą spać.
My musieliśmy przygotować: ubranie na zmianę, szczoteczkę do zębów z zamknięciem, kubek, buty na zmianę oraz chusteczki nawilżające do szafki.
Poza tym każdy rodzic ma przynieść: pastę do zębów, wkład do mydła oraz 2xręczniki papierowe.

No i u nas ta piżamka pewnie była traumą dla Dominika w poprzednim przedszkolu pani go przebrała a on histeria i od tamtej pory nie został na leżakowaniu, on się bał że zostaje na noc i tyle. Dlatego mnie zależało na grupie która nie będzie kładła się na spanie.

Ja będąc 100% pewna,że młoda nie uśnie w przedszkolu,zabieraliśmy ją do domu około 13 (tylko podstawa programowa).Zaczęła przedszkole przed ukończeniem 3 lat,więc przymknęli oko.W wakacje oduczyła się spania codziennie,raz na kilka dni się zdrzemnie,jak będzie w przedszkolu nie wiem,bo teraz jest dłużej zgłoszona.

w poprzednim przedszkolu Teo był w grupie maluchów i przebierał się w piżamkę i spał. w tym nie ma spania, tylko odpoczynek na dywanie w ubrankach - pani w tym czasie czyta im bajki. Teoś jakoś od lipca nie śpi w dzień, więc mi też to odpowiada.

Blue, u nas podobnie z tym że odbierałam go o 12 tutaj nie ma takiej opcji. Moje dziecko sypia w dzień coraz mniej w przedszkolu jak zaśnie nie ma problemu bo się tak zdarza panie mają go odłożyć. Ale jakby było przymusowe położenie i leżenia byłaby tragedia i znów nie chciałby zostawać a tutaj musi być tak jak zdeklarowałam do 15 Bo Ci co do 13 deklarowali szans na przyjęcie nie mieli.

Pierwszego dnia dostaliśmy karteczki z listą wyprawkową:
- ręczniki papierowe - 2 opakowania,
- chusteczki higieniczne - 3 opakowania,
- pasta do zębów, kubek, szczoteczka i ręcznik - wszystko podpisane,
- kubek do herbaty - plastikowy,
- poduszka i koc - podpisane,
- 80 zł jednorazowo lub 40 zł na semestr - przeznaczone na materiały plastyczne i inne pomoce.

Plus oczywiście kapcie i ubrania na zmianę.

Moje starsze córki już są w przedszkolu więc mogę podpowiedzieć , że obowiązkowo trzeba dać kapcie na zmianę, worek z czystymi ubraniami na zmianę, śpiworek na leżakowanie

"Idziemy" do przedszkola po raz drugi . Inna placówka... niezupełnie... bo znam ją od ponad 2 lat.
Z wyprawki mamy tylko buty na zmianę, strój na gimnastykę, jasiek i kocyk, ubrania na zmianę.
Szczoteczki do zębów nie będzie, wszystko pozostałe zapewnia placówka.
Znam wychowawcę - cudowna osoba . Jestem spokojna. Fajne uczucie.

caixa, po Twoim poscie nagle mnie olśniło, że to w sumie rok szkolny się zaczyna Cieszę się, że nas ominie to początkowe zamieszanie, bo Staś nie lubi nowych, płaczących dzieci. Już są lamenty, bo trochę dzieci zaczęło przygodę przedszkolną w wakacje, ale zapewne od poniedziałku nastąpi kumulacja Do naszego powrotu może się uspokoi trochę

U nas nadal te same placówki,więc nuuda;)Kupiłyśmy buty do przedszkola tylko.Ciekawe czy będzie jakiś podręcznik w tym roku.Tak czy siak mamy spory pakiet Nowej ery,jesteśmy w jego połowie.Tak na jesienno-zimowe wieczory;)

U nas też nuda, tyle że Leo będzie najstarszy. Grupy mieszane, więc pora poćwiczyć funkcję "starszego kolegi". Przyda mu się lekcja empatii.

malaJu, w środę zebranie

szaraczarownica, w sumie to właśnie tych lamentow najbardziej się obawiam. Mała miała ten komfort, że zaczęła przygodę z przedszkolem w maju. Była jedyna nowa, nikt nie płakał, naprawdę było spokojnie. A tu ... 10 nowych, MAŁYCH dzieci. W sumie współczuję paniom. Bo ja zostawiam i wychodzę .

caixa pisze: Jestem spokojna. Fajne uczucie.

Zazdroszczę, ja dziś dowiedziałam się, że wysoce prawdopodobne jest, że druga grupa przedszkolna (do tej pory była tylko jedna) ruszy od października, więc Misiek już za miesiąc może zacząć swoją przedszkolną przygodę. Niby tego chciałam, ale teraz mam stresa On jest jeszcze taki mały...

malaJu pisze:Grupy mieszane

U nas też grupa mieszana 3-5 lat, dlatego cieszyłam się, że Misiek będzie w jednej grupie z Wojtkiem, no ale nie dostał się... Skoro teraz będą dwie grupy to podejrzewam, że jakoś podzielą dzieciaki wg wieku.

U nas Staś zaczyna przedszkolną przygodę, a Kuba zmienia grupę na Montessori. Niestety póki co, będą w dwóch różnych przedszkolach, bo w Kubusiowym nie ma miejsc, ale jestem w kontakcie z dyrektorką i jak coś się zwolni, to przeniesiemy Stasia. Ja jestem spokojna, będą w dobrych rękach i będą się uczyć nowych rzeczy.

caixa pisze:Jestem spokojna. Fajne uczucie.

Miałam taką nadzieję że na ostatni rok będzie takie uczucie ale niestety
Nasze ministerstwo edukacji wprowadza zmiany dotyczące dzieci niepełnosprawnych z orzeczeniami.
Jutro czeka mnie jedno pilne spotkanie na WWR a w czwartek przedszkolne dla rodziców dzieci z orzeczeniami.
Także będę spokojna jak będzie wszytko tak jak do tej pory ale pewnie to dowiem się po zebraniach.

martula_87, o co chodzi ze zmianami? Co może się zmienić?

malulu, to się okaże. Rozmawiałam z przyjaciółką ktora jest pedagogiem specjalnym i mowi ze dopiero rozgryzją te ustawy. Jedna weszła z końcem sierpnia. Generalnie zależy co dziecko ma w orzeczeniu o kształceniu specjalnym. Dała mi nadzieje że dla Dominika najpewniej zmian żadnych nie będzie w tym roku. A jak będzie szedł do szkoły to sie okaże. Najwyżej nam pomoże bo zaczęła pracę w naszej rejonowej szkole wiec to też mnie uspokaja. Ja mam w tym tygodniu 3zebrania dwa w przedszkolu jedno ogolne i dla rodzicow dzieci z orzeczeniami oraz tam gdzie chodzimy na WWR właśnie ze wzg na zmiany. Także jak bede wiedziała coś więcej dam znać.

martula_87, jutro pewnie czegoś się dowiem.

My już gotowe na jutrzejszy dzień. Nic się nie zmieniło i zostaje ta samo przedszkole.
Musimy przynieść
Buty na zmianę
Strój na gimnatyskę
Strój na balet
Pasta i szczoteczka

Książki 135 zł

W tym roku mamy:
wyprawka plastyczna 110 zl
RR 130 zl
Pięcioczęściowa seria książek "Olek i Ada" 120 zl

Blue, Też mamy te książki, całkiem ciekawe

ostatnio był reportarz w DTVN, na temat pierwszej czytanki, że za duzo obcokrajowców jest w tej ksiązce i oczywiscie wiele komentarzy rasistów

U nas też "Olek i Ada" w wersji B dla pięciolatków 112 zł, B+ dla sześciolatków 118 zł
RR co miesiąc 25 zł
opłata za wyżywienie 5 zł/3 posiłki
10 h w przedszkolu bezpłatnie, jedenasta godzina 1 zł

Za posiłki chyba też jest 5 zł dziennie:)

Też mamy ten zestaw "Olek i Ada", bardzo mi się podoba. Pola chciała rozwiązywać od razu jak kurier przyniósł i była zawiedziona, że to do szkoły.
Nie wiem jak z czytankami, przejrzałam je ale chyba Pani je będzie czytać albo będzie lecieć z płyty, bo zdania są długie i póki co to raczej Pola nie ogarnie, nie wiem na jakim poziomie reszta dzieci czyta. Polka czyta pojedyńcze wyrazy po literce, ale żeby potem skleić je w zdanie to inna bajka.
U nas jeszcze nie było zebrania więc nic nie wiem, póki co kazali przynieść chusteczki mokre i suche. Zerówka jest za darmo więc nie płacę nic. Obiady standardowo 60 zł/miesiąc.
Poluję na książkę do angielskiego, ale nie mogę znaleźć stacjonarnie. Do religii tylko jakiś zeszyt.
Buty z białym spodem, strój na wf ciemno-jasny.
Dzieci jest 21, Pola i chyba 6 innych dzieci to starszaki, reszta młodsza. Panie są dwie, jedna opiekuje się tymi starszymi, druga młodszymi.

U nas był mąż na zebraniu, chociaż początkowo miało nikogo nie być, bo tego dnia wracaliśmy ze szpitala
Jak podliczył wszystkie opłaty ma razie (RR, wycieczka, teatrzyk, coś tam jeszcze, ale bez ubezpieczenia) wyszło na razie 195 zł, za godziny nie płacimy, bo to zerówka, za posiłki chyba bez zmian 5 zł/dziennie
Podręczniki też "Olek i Ada" B+ dla sześciolatków, ubrania na gimnastykę, chusteczki mokre i suche i chyba to wszystko na razie

U nas też oczywiscie ubrania na gimnastykę ale bez butów i skarpetek.I też za zerówkę nie płacimy poza posiłkami.

Czytam, że płacicie 5zł za 3 posiłki a u nas jest 5zł za 2 posiłki a 6,5zł za 3 posiłki. Myślałam, że we wszystkich przedszkolach jest tak samo.

W kwestii płatności u nas wyprawka 120zł, rada rodziców nieobowiązkowa 30zł/miesiąc, ubezpieczenie nieobowiązkowe 50zł/rok

U nas jest 7 zł za posiłki

lmyszka, u nas 13,5 .