Jutro wielki dzień:)

Pani Agnieszka Grusiecka, na co dzień pracująca w jednym z łódzkich przedszkoli jako wychowawca grupy.

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: niesia2708 » 01 wrz 2015, 10:56

U nas pozytywne zaskoczenie-Panie w żłobku też są pozamieniane grupami i nasza ulubiona Pani opiekuje się nową grupą Karolci :) super ponieważ od pierwszej grupy "idzie" za nami :)
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Agata. » 01 wrz 2015, 11:09

martula_87, rozumiem Cię i wcale się nie dziwię, bo u mnie w takiej sytuacji panika i czarnowidztwo sięgałoby zenitu. Ale szczerze myślę, że część Twoich obaw jest na wyrost, nie może być aż tak źle. W końcu na trzy Panie musi się znaleźć chociaż jedna empatyczna, która utuli, uspokoi, zadba o te dzieci z potrzeby serca. Może tylko rano był taki meksyk. Spróbuj nie zwariować do czasu odbioru.
Agata.
SuperMama
 
Posty: 528
Rejestracja: 10 sie 2013, 17:52
Has thanked: 22 times
Been thanked: 7 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 01 wrz 2015, 11:27

Oj działo się u Was.Na pewno z każdym dniem będzie lepiej.

U nas na spokojnie.Młodszą jedna z pań powitała z tekstem "my się już znamy".Dałam jej zabawkę ulubioną,żeby czuła się pewniej.Nie uroniła żadnej łzy,ale smutno patrzyła na chlipające dzieci.Mam wielką nadzieję,że nie udzielił jej się płacz,po tym jak wyszłam.Udało mi się opłacić też obiady szkolne dzisiaj.Do szkoły poszliśmy w 3,młoda niektóre dzieci zna,ale niektóre nie.Najpierw dzieciaki poszły do sali,potem krótki apel a potem poszliśmy na plac zabaw i do Biedry oraz papierniczego na zakupy.Fajnie, bo nie jest najwyższa,ze 3 dziewczynki są wyższe i chyba też potężniejsze od niej.Mieliśmy jechać gdzieś nad wodę,ale upał jest nie do zniesienia,nie wysiedzi się w słońcu,więc oglądamy wyprawkę szkolną bo młoda ciągle ogląda,przekłada,pakuje itp.Młodsza jeszcze w przedszkolu,poczekam trochę jeszcze z jej odbiorem skoro nigdzie nie jedziemy.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 01 wrz 2015, 11:37

Leosia zastałam całego, bez oznak łez, najedzonego (!!!) i zirytowanego, że w "przedszkolu jest nudno, a Pani Ela robiła sobie z niego żarty" (czyli Go zabawiała jako "maluszka" w mieszanej grupie... Akurat Ją znam i to nie typ, który się naśmiewa). No i miał problem, bo "jak płakał, to dzieci się PATRZYŁY". Więc przestał :ymdevil:
Ogólnie powiedział, że jutro nie idzie. Że mogę iść sama. Ale w drodze do domu wypracowaliśmy jakiś kompromis i plan naprawczy. Zobaczymy jutro rano.
Ula... jeszcze siedzi w przedszkolu. Chłonie dzieci. Tak łatwo Jej się stamtąd nie wyciągnie. ;;)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 01 wrz 2015, 11:45

malaJu, :ymhug: .
SUper. Ale gagatek z tego twojego Leosia. :lol:
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 11:49

Odebrałam moje dziecię żyję, jest całe. Reszta grupy cały czas płaczę poobserwowałam moje dziecko jako jedyne było dość spokojne. Sam powiedział że dzieci płaczą i on się boi. Natomiast wspomniana wcześniej dwójka urządzała takie sceny w łazience że szok oby im przeszło.
Jestem również po rozmowie z panią wice i panią dyrektor jest szansa na zmianę grupy i wymarzoną integrację. Potrzebne będą Wasze kciuki. Na dniach się rozstrzygnie. Co do sali to rzeczywiście pani przyznała mi rację że jest malutka przystosowana na salę z jakiś pomieszczeń ale spełnia wszystkie potrzebne wymagania więc ze strony przepisów jest oki. No i ostatecznie w grupie jest tylko 19 dzieciaków. No i za rok salę na bank dzieci zmienią a poza tym pani mnie zapewniła że dzieci mają tyle atrakcji na placu zabaw, wyjść itd że w tej sali są o wiele mniej niż mi się wydaję. No ale liczę na zmianę grupy. No i oby poranek był lepszy jutro bo może już tyle papierów nie będzie do uzupełniania.

No i Dominik oczywiście nie zadowolony nie podobało mu się i jutro nie idzie ;;)
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Agania » 01 wrz 2015, 12:04

martula_87 pisze: a poza tym pani mnie zapewniła że dzieci mają tyle atrakcji na placu zabaw, wyjść itd że w tej sali są o wiele mniej niż mi się wydaję


No nie wiem. Teraz jeszcze jest ciepło, ale za chwilę przyjdzie jesień, potem zima - wątpię żeby były "o wiele mniej" na sali. Beznadziejne to tłumaczenie.
Obrazek
Agania
 
Posty: 259
Rejestracja: 25 lis 2012, 22:03
Has thanked: 1 time
Been thanked: 25 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 01 wrz 2015, 12:06

martula_87 pisze:No i Dominik oczywiście nie zadowolony nie podobało mu się i jutro nie idzie ;;)

Bo ci z maja to chyba to mają we krwi ;)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 12:06

My jeszcze czekamy , ale siedzę jak na gwoździach i odliczam minuty , ja bym pojechała już natychmiast ale mąż nalega aby poczekać aby dać jej jeszcze trochę czasu .
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 12:19

Agania pisze:No nie wiem. Teraz jeszcze jest ciepło, ale za chwilę przyjdzie jesień, potem zima - wątpię żeby były "o wiele mniej" na sali. Beznadziejne to tłumaczenie.

Wiesz co ja widzę przedszkole z okien i dzieci dużo czasu spędzają na zewnątrz i zimą i jesienią to był główny plus przedszkola.
Spacery, jakieś wyjazdowe wycieczki tego też jest sporo. W sumie to jestem w stanie uwierzyć. No ale sala wzbudziła moje wielkie zdziwienie :roll:
Ale jest szansa na zmianę grupy jestem pełna nadziei więc na razie trzymam się tego ;;)
malaJu pisze:Bo ci z maja to chyba to mają we krwi

Chyba tak stwierdził teraz że było nudno, bo dzieci płakały i płakały nie można się było z nimi bawić a samemu to on się w domku może bawić, taki bystrzak.....Jutro zostaje dłużej bo musi mam bardzo napięty plan nie wiem czy do samej 15 ale do 13;30 na bank. M. na razie każe mi się uspokoić a przedszkole zdążymy zmienić. Więc jutro postaram się zachować spokój oby ten poranek był lepszy bo inaczej to nie wiem....
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 01 wrz 2015, 12:23

martula_87, masz to szczęście, że Twoja Dyrektorka to człowiek a. ugodowy, b. empatyczny, c. rozsądny. Niektórzy nie mają takiego szczęścia... ;)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 01 wrz 2015, 12:25

martula-super,że jest jakieś światełko w tunelu.

Ja jeszcze czekam,odbiorę młodą po 15.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 12:31

malaJu pisze:martula_87, masz to szczęście, że Twoja Dyrektorka to człowiek a. ugodowy, b. empatyczny, c. rozsądny. Niektórzy nie mają takiego szczęścia... ;)

Oj tak fajna kobieta, pani wicedyrektor też pomocna bardzo. Ale to wszystko nie takie proste jak się wydaje one też muszą mieć zgodę. Liczę że się uda dały mi sporą nadzieję ;;) W tamtym roku skończyło się na 2 dodatkowych osobach w grupie integracyjnej w tym nie ma żadnej Dominik byłby pierwszy bo więcej chętnych nie ma dlatego liczę że szansa jest spora.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Marcka » 01 wrz 2015, 12:34

my też już w domu, mała śpi ;) oczywiście w przedszkolu było super i nawet sama się uspokoiła jak wyszłam heh >D
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 01 wrz 2015, 12:39

U nas pełen sukces - Ma~ zero płaczu, do drzwi nie leciała. Podobno pięknie bawiła się na placu zabaw i w salce. I dostałam ochrzan, że za wcześnie przyszłam, bo taka uśmiechnięta, że sama przyjemność z nią się bawić/pracować :lol:
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malulu » 01 wrz 2015, 12:44

U nas okazało się, że hormony ciążowe wariują i to wszystko przez nie! Kuba krzyczał tylko do śniadania. Później ładnie zjadł, bawił się i zjadł obiadek i wypił 2 szklanki kompotu. Uff.... W tym tygodniu będę go zaprowadzała prosto do sali, żeby nie czekać na wychowawcę. Dzisiaj tyle czasu to zajęło, bo przychodzili inni rodzice do sali i rozmawiali.
Kuba uśmiechnięty, więc raczej krzywda mu się nie działa. Zaraz idę go położyć na drzemkę i mam nadzieję w końcu popracować.

Martula, wszystko będzie dobrze :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: misiao1983 » 01 wrz 2015, 13:04

Adaś wrócił , mówi że było fajnie ale jutro nie idzie...
Opinia pań jak go odbierałam " Adaś jest taki, że się nie słucha...ale że dadzą radę .." no jakoś wcale mnie ta opinia nie dziwi niestety...
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 13:54

My już w domu . Odebrałam małą całą zdrową i nie zapłakaną , zjadła obiad i podwieczorek . Podobno trochę płakała , nawet całkiem sporo , dostała wiekiego misia , który miał zastąpić tatę , więc jutro zabiera swojego domowego . Ogólnie w drodze do domu stwierdziła , że jutro nie idzie i że nie chce rozmawiać o przedszkolu , w domu zmieniła zdanie i rozgadała się jak najęta . Opowiedziała co robiło i jak było . Jutro na pewno też będzie płacz , ale przywyknie :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 13:56

risonia pisze:ale przywyknie

Zapewne choć mojej sąsiadki syn lat 7 do ostatniego dnia nie akceptował przedszkola....Dziś rozpoczął naukę w szkole :?
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: MamaŻaby » 01 wrz 2015, 14:39

Z Żabą dziś spokój, zobaczymy jutro bo u szkolniaków tak naprawdę zaczyna się jutro ;)
Młodsza w żłobku spędziła całe 35 min. Jedna z opiekunek pamięta nas (a my ją) jeszcze z czasów żłobkowych Żaby, więc sobie pogadałyśmy a w tym czasie Młodsza bawiła się przyniesioną przez Panią zabawkę i pozwoliła wziąć się na ręce przez nową ciocię. Potem ciocia zrobiła w tył zwrot i poszła z Małą do grupy a moje dziecko nawet tego nie zauważyło, tak była zajęta misiem. Przez cały pobyt w grupie nie płakała i nawet załapała się na obiadek. Panie się dziwiły, że tak szybko ją zabieram bo jest takim pogodnym dzieckiem i świetnie się bawi :lol:
Ustaliłam, że będę ją prowadzała między 9 a 11 (obiad) albo od 12 do 15:30 (podwieczorek), w tym tyg oczywiście na 30-60 min. a potem będziemy stopniowo wydłużać. Od października będzie zostawać również na obiadek.
No i taki fajny ten żłobek że mam wątpliwość, czy ją przenosić od listopada do naszego rejonowego :roll:
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 16:06

Właśnie miała telefon z przedszkola i zmieniamy od jutra grupę na integracyjną cieszę się jak głupia i martwię bo to kolejna zmiana w przeciągu dwóch dni. Dominik informację przyjął spokojnie zobaczymy co będzie rano ;;)
Na plus że wszystkie dzieci już chodziły do przedszkola więc może będzie mniej płaczących maluchów.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: hatifnatka » 01 wrz 2015, 16:39

Teoś zadowolony. uff, kamień spadł mi z serca :) zjadł ładnie śniadanie, obiad i podwieczorek. Tatuś odebrał go o 16,a przedtem Teo opowiadał,że bawił się z dziećmi, 'ciocia' czytała im bajki itd itp. całkiem obszerną relację mi zdał jak na niego :mrgreen: mówi, że niektóre dzieci płakały, ale on nie i że jutro też idzie, bo 'oni tam mają takie fajne świecące dinozaury na baterie!' :lol:
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: 19anioleczek92 » 01 wrz 2015, 17:14

Hmmm no co ja mogę na pisać :XC chyba to co większość z Was...Wstał uśmiechnięty i zadowolony mówił idę do przedszkola i było widać,że na prawdę chce i się cieszy,weszliśmy,zmieniliśmy buty buziak i do sali...no ale na samym wejściu siedziała 5 dzieci które płakały(to mało powiedziane)...I właśnie gdyby rodzice się dostosowali do tego co mówiły Panie było by bez problemu,ale oczywiście 1000 pytań do(mimo,że było zebranie) a za tydzień następne. I to wszystko rozstroiło Igora i też płakał =(( Ale byłam twarda... Nie po płakałanPo odebraniu nie miał jakiejś super miny,ale Panie mówiły,że dzieci szybko przestały płakać do czasu drzemki(ponoć usnęły wszystkie dzieci) i po drzemce wołały w tym Igor...Ale jutro powiedział,że idzie więc zobaczymy...
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 01 wrz 2015, 17:39

U nas hardcorowo-młoda "zasiedziała się" od 8 do 15.30 czy tam 40:)Dotąd była odbierana około 13 na spanie do domu,więc był to jej całodniowy debiut.Raz mówi że było fajnie,a innym razem,że kotlet był za twardy...cóż,princessa miewa humorki :lol:
Ogólnie nieznośna jest ostatnio,ale skoro starsza dała się "naprawić" (wyciszyła się,trochę ugrzeczniła i jest nieźle teraz w porównaniu z tym co było),to i tą jakoś ustabilizujemy.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 19:18

u nas im bliżej jutra tym gorzej niestety , coś czuje że jutro będze znowu płacz :(
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: kakonka » 01 wrz 2015, 19:28

u nas ryk :? przy wyjściu. Odbierałam go o 15:40. Obiecałam mu, że jutro odbiorę go troszkę później.
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 19:36

kakonka, jak ja Ci zazdroszczę też bym tak chciała. ;;)
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 19:40

kakonka ja też ci zazdroszczę :(
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 01 wrz 2015, 19:46

martula_87, risonia myślę, że zarówno Dominik, jak i Basia się rozkręcą i niedługo będziecie pisać to samo :)
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: kakonka » 01 wrz 2015, 19:46

risonia pisze:kakonka ja też ci zazdroszczę :(
martula_87 pisze:kakonka, jak ja Ci zazdroszczę też bym tak chciała. ;;)


są dzieci z jego grupy ze żlobka- 4 sztuki, a wśród nich jego Zosia i Piotruś - psyjaciele :p plus synek mojej przyjaciółki więc wśród swoich :)
w żłobku ryczał 2 tygodnie po tym czasie nie chciał opuszczać placówki...

dziewczyny, będzie dobrze trzeba dać dzieciom troszkę czasu :D
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 20:12

No oby bo na razie przez 30 min ją uspokajałam przed snem tak płakała , że nie chce iść tam nigdy więcej , że nie lubi pań , że nie lubi dzieci , że nie chce tam chodzić . :-s
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 20:22

risonia, ja myślę że po tygodniu będzie lepiej. Sama w to mocno wierzę i trzymam się tej myśli ;;)
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: agunia » 01 wrz 2015, 21:39

U nas było ciężko,Kornelka niestety bardzo dużo płakała,ale tak histerycznie ponoć,aczkolwiek Pani mnie zapewniała,że jak na jej wiek i debiut to nie było tak źle bo i ładnie wszystko zjadła i nawet porysowała i siusiu wołała :shock: tylko nie chce zostać sama z dziećmi,cały czas chodziła z Panią za rączkę.
Jestem pewna,że jutro będzie to samo,albo i gorzej,serce mi pęka,dlatego jutro odprowadza i odbiera ją mąż
Tak się zastanaiam,może trzeba było ją posłać np za dwa tyg jak już siędzieci wypłaczą?
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 01 wrz 2015, 21:42

agunia pisze:Tak się zastanaiam,może trzeba było ją posłać np za dwa tyg jak już siędzieci wypłaczą?

agunia według mnie nie ma to sensu, bo tylko jej namieszasz w główce. Myślę, że z każdym dniem będzie spokojniej. Kornelka jest malutka jak na przedszkolaka, więc trzeba jej dać czas.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: kochecka » 01 wrz 2015, 21:46

U nas było i pozytywnie i z płaczem.
Laura szła ochoczo do przedszkola aż do wejścia na salę. Jak zobaczyła p. Konrada i jeszcze praktykanta to zaczęła się histeria :roll: :( na szczęście była też pani, którą Laurka znała z zeszłego roku. Jednak pisk był konkretny. Śniadania nie zjadła ale obiad i podwieczorek już tak. Spała i bawiła się i juz nie plakala. Odebrałam ją w miarę zadowolona.

U Maksia było ok :) oczy mi się szklily. Maksiu zadowolony i podekscytowany. Ja z jednej strony podekscytowana a z drugiej przerażona :roll: ;) jutro chrzest bojowy :)
Awatar użytkownika
kochecka
SuperMama
 
Posty: 3432
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:03
Lokalizacja: Zd-Wola
Has thanked: 43 times
Been thanked: 42 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ppola » 01 wrz 2015, 21:48

agunia pisze:może trzeba było ją posłać np za dwa tyg jak już siędzieci wypłaczą?
myslę tak samo jak Bian, Kornelka jest malutka ale dzelna, skoro sama zjadła i rysowała. Marysa przez pierwsze dwa tygodne nie schodzła z kolan Pani a zdjęcie z pierwszym uśmechem przy rysowanu dostałam chyba po 2 tygodnach chodzenia ;) Z każdym dniem będze lepiej, Kornelka da radę :ymhug:
Marysia dzisiaj mi powiedziała " Wies mamo ja jus duza jestem w tseciej glupie, i było duzo takich malusków, tloszke wekszych od Uli i płakały, bo tylko maluski płacą" ;;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 01 wrz 2015, 21:50

U mnie znowu stres. Jutro dzień drugi. Ciekawe jaki będzie. Jutro plan przewiduje zostawienie Stasia na około 5 godzin.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 01 wrz 2015, 22:16

Moi jutro do obiadu 8-) Ja mam tyle roboty jutro, która wymaga kompletnej ciszy, że błogosławię przedszkole :mrgreen:
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 02 wrz 2015, 6:11

U nas od rana płacz :( Nie byłam na to przygotowana psychicznie , dziś odwozi ją mąż bo ma jeszcze wolne , ale jutro muszę to zrobić ja z Dominiką .
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 02 wrz 2015, 7:52

Uff u nas kolejny debiut tym razem w grupie Smerfy integracyjnej.
Od razu lepsze odczucia dzieci spokojne zabrały Dominika do zabawy i jakoś poszło.
Dla niego to pewnie spory stres ale ucieszył się z nowych zabawek ;;) Pani zamieniła ze mną na spokojnie kilka zdań i wyszłam dziś odbieram go dopiero po obiedzie więc musi dać radę.
Co prawda jak czekaliśmy na panią wicedyrektor to M. nie wytrzymał i zajrzał dziecko już na kolanach u pani szlochało ale myślę że to całkiem normalna sprawa. Oby przy odbiorze był spokojniejszy.
Grupa wczorajsza niestety dziś z dużą histerią bo M. musiał wejść do pani po umowę i mówił że masakra.
Cieszę się bo tutaj jakoś tak ciszej spokojniej co dla Dominika jest idealne bo wczoraj był mocno nakręcony przez inne dzieci.
Noc mieliśmy kiepską ciągle się wybudzał i płakał. Wstał niechętnie no ale jakoś się uszykował i cały czas przypominał żebym tylko go odebrała.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 02 wrz 2015, 8:27

martula_87 pisze:Noc mieliśmy kiepską ciągle się wybudzał i płakał.

u nas też pobudki, choć bez płaczu. Gorzej, że Leo wstał z katarem i pytanie - alergia czy już infekcja? Nie leje się z nosa, ale kicha i mówi lekko przez nos. Mają Go obserwować. Niestety, był spory płacz, więc znowu ja Go odprowadziłam do grupy. Porozmawiałam z Elą, jaki problem ma z Nią Leo (pani tylko robi sobie żarty i żarty). Podobno wczoraj Leoś zażyczył sobie, by mówiła do Niego Leo. Żadnych zdrobnień, obca i zła kobieto! ;) Ech, jaki on jest społecznie trudny...
Taryfę ulgową ma mąż, który biegnie do grupy ZA Ulcią ;) Agentka nawet nie ma czasu na buziaka ;)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 02 wrz 2015, 8:34

Matylda dzisiaj rozbierała się w szatni na wyścigi, ale wejście do sali już takie fajne nie było, słyszałam płacz jeszcze na zewnątrz, ale byłam twarda i poszłam. Ciocia ją porwała na ręce, więc myślę, że nie trwało to długo. Okaże się przy odbiorze.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 02 wrz 2015, 8:39

No u nas był płacz , ale bez histeri , tylko proszenie aby ją zabrać i krzyk aby jej nie zostawiać . Wczoraj 3 razy uciekła panią z sali :( ale ją na dole złapał pan woźny . No i nie lubi swojej pani .
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: AgaGrusiecka » 02 wrz 2015, 8:47

risonia, spokojnie. Wiem jak bardzo to przeżywasz, bo ja sama przeryczałam pierwszy tydzień Łukasza w przedszkolu. Ale z dnia na dzień będzie lepiej. Oby Basia nie złapała żadnej infekcji, bo wtedy adaptacja się przedłuży. Bądź twarda, żegnaj się krótko, staraj się, żeby pani nie musiała Basi zabierać siłą z Twoich rąk. Myślę, że Basia za jakiś czas polubi panią i przedszkole.
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Marcka » 02 wrz 2015, 8:48

u nas dziś pozytywnie. Zazwyczaj wieczorem przed snem Emi mówi, że 'jutro chyba nie będzie mi się chciało iść do przedszkola'
ale rano wstaje i bez płaczu i bez problemu poszła do grupy i nawet buziaka dostałam :)
W zeszłym roku przechodziłam istne piekło- gdy prawie na sile musiałam małą ubierać bo była histeria w domu, że ona nigdzie nie idzie- dopóki nie powiedziałam, że ja się z nią szarpać nie będę- może iść w piżamie. Od tamtej pory chętniej się ubiera ;) i początkowo też były histerie w przedszkolu- Pani dosłownie musiała wyrywać mi ją z objęć. Ale wiedziałam, że przytuliła się do niej i za chwilę uspokoiła.
Wniosek z tego jeden- każdy musi to przeżyć! Jak nie teraz to za rok, za dwa... a wtedy będzie już gorzej.
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 02 wrz 2015, 8:54

no ja wiem , musi dać radę i ja muszę dać radę , bo za rok zerówka , a potem szkoła . U nas ubrała się sama trochę pochlipywała ale się ubierała , jest jedna fajna , serdeczna pani , którą lubi , więc da radę . No i jest Paulinka , gdyy nie ona było by jeszcze gożej :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: misiao1983 » 02 wrz 2015, 9:01

Mój poszedł chętnie. Dał buziaka mamie, tacie, bratu i wszedł do sali ( a tam jakąś dziewczynka już wyła na całe przedszkole, a mnie się chciało płakać, chybaby mi serce pękło jakby mój tak beczał i musiałabym szybko uciekać ).
No ciekawe co dziś usłyszę przy odbiorze o moim agencie :)
Wczoraj opowiadał, że panie pow.że nie wolno odchodzić od stolika, czyli jak mniemam, przy posiłku nie umiał wysiedzieć i pewnie latał do zabawek. A na śniadanko nic nie było, potem mu się przypomniało że była herbatka a on herbatku nie lubi tylko sok i jeszcze pomidor z kanapką , a on nie lubi pomidora , taki panicz wybredny.
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 02 wrz 2015, 9:07

Marcka pisze:Wniosek z tego jeden- każdy musi to przeżyć! Jak nie teraz to za rok, za dwa... a wtedy będzie już gorzej.

Dokładnie tak.
U nas luz i radość. No przez chwilę było zawahanie i "strach" ale do sali wbiegła radosna i nie miała czasu na buziaka. ;;)) Ja też spokojna. Nie to co pierwszy dzień przdszkola kiedy nie mogłam się skupić na niczym.
Za to... po drodze na parking spotkałam kolegę z przedszkola z mamą i zapytałam czy mogę ich odprowadzić do szkoły (w końcu to mój zięć ;) ). I jak zobaczyłam te wszystkie dzieciaki z naszego przedszkola a w szczególności jedną dziewczynkę płaczącą to się sama rozpłakałam. 8-)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 02 wrz 2015, 9:08

misiao1983, u nas na początku to były jakieś dziwne zupy o nieznanych mi nazwach. :lol:
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 02 wrz 2015, 9:41

No i co ja mogę napisać? :lol:
Pożegnalny buziak i zapewnienie, że przyjadę było okraszone postawą w stylu "bla bla bla idźże wreszcie kobieto i daj mi się bawić" =))))
No to przyjechałam do domu sprzątać kuchnię :lol:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauczyciel wychowania przedszkolnego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości

cron