Jutro wielki dzień:)

Pani Agnieszka Grusiecka, na co dzień pracująca w jednym z łódzkich przedszkoli jako wychowawca grupy.

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: misiao1983 » 31 sie 2015, 19:44

caixa pisze:wzruszenie , że kolejny etap się rozpoczyna. Nie martwię się jak sobie poradzi bo wiem , że poradzi.
u mnie to samo, chce mi się płakać z faktu przemijania, tego jak szybko życie ucieka, że zaczyna się kolejny etap, a dopiero co go urodziłam! :(((((
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: niesia2708 » 31 sie 2015, 20:29

Dziewczyny powodzenia jutro!!
U nas tylko zmiana grupy, ale na szczęście Karolinka zna Panie ponieważ sale są obok siebie i rano i późnym popołudniem te 2 grupy są łączone.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 31 sie 2015, 20:29

O matko,ale naprodukowałyście:)
Zaliczyliśmy dziś pożegnanie przedszkola-po 3 latach chodzenia,więc sentyment jest...
U mnie największym dylematem oraz stresem była decyzja czy puścić do szkoły czy odroczyć.Odkąd decyzja zapadła,wg toru myślenia,że sobie poradzi oraz,że problemom należy stawiać czoła,a nie je omijać-to czuję względny spokój.Czasem tęsknię
do wygody przedszkola,no ale cóż,człowiek to taka bestia że lubi korzystać z wygodnych rozwiązań.Nadszedł nowy etap.Trochę rozmawiałyśmy o szkole i młoda jest podniecona faktem,że "wreszcie" szkoła.
Młodsza z kolei już kontakt z przedszkolem miała i zna je,więc jestem spokojna.Jak to wychowawczynie określiły "świetnie się przyjęła".Jedyne co może ją wyprowadzić z równowagi to inne płaczące jutro pewnie dzieci,mam nadzieję że nie będzie im wtórować.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 31 sie 2015, 20:51

Blue pisze:Jedyne co może ją wyprowadzić z równowagi to inne płaczące jutro pewnie dzieci,mam nadzieję że nie będzie im wtórować.

U nas pani dyrektor ładnie dzieci podzieliła i w grupie Stasia nie ma takiego rzutu, że nagle 1 września przychodzi kilkoro dzieci. W zeszłym tygodniu pojawiły się dwie dziewczynki (pon i pt), dzisiaj Staś, a w piątek ma przyjść jeszcze jeden chłopiec. No ale to urok przedszkola prywatnego.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 31 sie 2015, 20:54

Szara-w żłobku (państwowym) też tak było,że co tydzień kilkoro dzieci;)A z kolei w prywatnym do którego chodziła starsza 3 lata,wszystkie zaczynały 1/2września-no chyba,że ktoś się dopisał.Także wewnętrzne ustalenia placówek.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ppola » 31 sie 2015, 20:57

szaraczarownica pisze:No ale to urok przedszkola prywatnego.
no u nas od rana wszystkie dzieci sa razem, a od jutra przychodzą CAŁE dwie najmłodsze grupy ( Marysia awansuje do 3 :D ) ale będzie od rana Rzeź niewiniątek :twisted:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 31 sie 2015, 21:00

No to fakt, rzeczywiście rzeź :lol:
U nas najwięcej przychodzi 4-5-latków, także w maluchach bez paniki :)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 31 sie 2015, 21:06

No właśnie podejrzewam że u Dominika największy strach wywoła płacz innych dzieci niestety grupa jest złożona wyłącznie z ''nowych'' dzieci. Zobaczymy jutro o 8 rano co się będzie działo coraz bardziej to przeżywam ;;)
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ppola » 31 sie 2015, 21:14

Uhh dobrze że ja dopiero za dwa lata będę przezywała zmianę :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 31 sie 2015, 21:16

Jeszcze odnośnie ucieczek z placówek i odwalania innych numerów-u mnie to była norma,no może nie norma,ale była ucieczka z poszukiwaniami w moim wykonaniu,a innym razem ocena nieodpowiednia z zachowania.Byłam trzymana krótko i myślę,że dlatego m.in. próbowałam zaznać "swobody".U mojego męża było odwrotnie-nikt nie siedział z nim nad lekcjami,nie pilnował by spakował plecak,nikt go nie zaprowadzał do szkoły,nie wymyslał miliona zajęć dodatkowych,nie wymagał 5 na świadectwie i KONIECZNOŚCI pójścia na studia (bo jakże to inaczej?)Nie było nadkontroli.Ten ogrom reguł,zasad i perfekcjonizmu może człowieka zabić a na pewno wpędzić w nerwicę.Może jakieś numery odwalał,ale nie takie drastyczne jak ja.Omawialiśmy to z naszą terapeutką (te 2 style wychowania) i jak zwykle rozwiązanie idealne jest po środku,z przewagą stylu jakim był prowadzony mąż.Bardziej uczy samodzielności,decyzyjności i odpowiedzialności.Nie wiem jeszcze jak będziemy wychowywać córki na etapie szkoły,bo dopiero to się okaże,ale nie chciałabym dla nich tego co ja przeszłam.Niestety starsza córa jest b.ambitna i beczy jak jej coś nie wyjdzie-niedobrze,bo to wypisz wymaluj ja z dzieciństwa.Trzeba ją będzie nieco luzu i dystansu nauczyć,że jak nie wyjdzie coś,to nie koniec świata.Chodzimy do szkoły po to,by się czegoś dowiedzieć i nauczyć,a nie żeby mieć 5.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Patrycja11 » 31 sie 2015, 21:17

martula_87 pisze:No właśnie podejrzewam że u Dominika największy strach wywoła płacz innych dzieci niestety grupa jest złożona wyłącznie z ''nowych'' dzieci. Zobaczymy jutro o 8 rano co się będzie działo coraz bardziej to przeżywam ;;)
w sumie mogę się dopisać do wszystkiego co napisałaś.
Wiecie jaka ja jestem... Jaka przewrażliwiona na punkcie Gabrysia...
caixa odpowiadając na twoje pytanie z innego wątku, tak Gabryś idzie do innego przedszkola. Państwowego. Cieszę się, że część dzieci z poprzedniego przechodzi razem z nim. Liczę, że będą w jednej grupie. Chociaż nie będzie jego przyjaciółki Ali i to niestety smuci Gabrysia.
Chociaż on uparcie twierdzi, że nie idzie jutro do nowego przedszkola :evil:

Jeszcze dwa dni temu przywoływałam do porządku moją siostrę, że panikuje i się sama nakręca. Ale ja dzisiaj nie mogłam zebrać myśli, a im bliżej tym mi gorzej.. Ponieważ Gabryś jest spokojny i bardzo wrażliwy, boje się jak to wszystko udźwignie..
I druga sprawa, chorowanie... Wiecie jak ciężki był to dla nas rok pod względem chorób, więc modle się żeby ten był dla nas łaskawszy...
Trzymam za wszystkie mamy i dzieci jutro kciuki.

Będę wyła w pracy jak nic :(((((
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 8:09

U nas poszło dramatycznie choć początek był oki wszedł do sali zadowolony. Panie czasu dla dzieci nie miały bo ustalały wszystko z rodzicami zaczął się bałagan. Chłopiec zabrał Dominikowi zabawkę a on w histerię stoję obserwuje reakcje pań zero a były aż 3 oki podeszłam kazałam mu się uspokoić wytłumaczył więc wiedziałam dopiero że chodzi o zabawkę więc zaproponowałam mu żeby wybrał inną przeszło. Ale to co się działo jak wyszła jedna mama która zostawiła dwójkę dzieci przeszło moje oczekiwania. Rodzina widać już było po zebraniu mocno dziwna dla mnie trochę ''patologiczna;'' ale nie mi to oceniać. Te dzieci wpadły w jakiś dziki szał biły drapały panią histeria taka jakiej nie widziałam rzucały się o ścianę, o podłogę pozostałe dzieci przerażone tak że same wpadły w płacz byłam wstrząśnięta ale wyszłam bo serce mi pękało jak widziałam moje dziecko płaczące. Sala trafiła się taka ja nie wiem jak oni ją ukryli na drzwiach otwartych że przy 11 dzieci w sali był tłok taki jak w tramwaju w godzinach szczytu dziś zapytam pani wicedyrektor czy to w ogóle dopuszczalne żeby były dzieci aż w tak małym pomieszczeniu. Ja nie mam pojęcia jak oni będą tam funkcjonować przy grupie 25 osób. Reszta sal duża przestronna a tutaj klitka taka że już wpadałam w atak klaustrofobii dobrze że jest choć okno. W poprzednim przedszkolu w bloku mieszkalnym miałam wrażenie że jest mało miejsca a tutaj to ja nie wiem, jestem w szoku. Jestem zła, zawiedziona szczególnie postawą pań. W poprzednim przedszkolu pani Dorotka pomoc nauczyciela przebojowa od razu dzieci zagadywała uspokajała a tutaj nic zero reakcji. Czy muszę pisać że płacze jak głupia bo się boję o własne dziecko czy tamta dwójka nie zrobi mu jakiejś krzywdy.....A no i szatna jedyna grupa która ma tylko wieszaki na ścianie żadnej półeczki nawet na buty...
Chyba trafiła nam się grupa gorszej kategorii.... A no i na 11 dzieci tylko 3 dziewczynki już na zebraniu zwróciłam uwagę że grupa z dużą przewagą chłopców. Moje dziecko jest wrażliwe jak to będzie tak dalej szło jak dziś to pewnie skończy się na powrocie do starego przedszkola bo zapewne noce będą nie przespane i nie będzie tam chętnie chodził. A wiązałam z tym przedszkolem duże nadzieje...
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 01 wrz 2015, 8:18

martula_87, no to rzeczywiście mało fajnie. Jeśli sala rzeczywiście jest mała, to pewnie można złożyć skargę, bo zapewne jakieś przepisy jasno określają wielkość sali.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: misiao1983 » 01 wrz 2015, 8:22

Martula masakra współczuję.
U nas obyło się bez łez, o dziwo także tych matczynych, bo...prawie zaspaliśmy do przedszkola :) więc w lekkim pośpiechu nie miałam czasu myśleć i beczeć, choć po wyjściu z klatki przełykałam gulę. Adaś uśmiechnięty, choć po wejściu na salę i pożegnaniu przez nas , stał jakiś taki skołowany, że my wychodzimy, gdzie zawsze nawet się za nami nie ogląda. Dzieci się już bawiły,jakaś dziewczynka chlipała przy stoliku z mamą. Zapisany jest do 15ej, ale jako pierwszy dzień zamierzam odebrać go o 13. Ogólnie duże zamieszanie , więc dalej nic nie wiem, jutro zebranie na szczęście.
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: kasieńka 85 » 01 wrz 2015, 8:24

martula_87, postawa pan ustalajacych coś z rodzicami niedopuszczalna.
Wiem że łatwo mi powiedzieć bo to nie moje dziecko ale spokojnie. Dzisiaj jest taki wyjątkowy dzień, dla wszystkich, dzieci, rodziców i nauczycieli. Obserwuj. Zawsze w ostateczności możesz wrócić do poprzedniego przedszkola. Trzymaj się :ymhug:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 8:28

U nas też kiepsko , dużo gorzej niż się spodzewała :( Czemu podpisywanie papierów musi być robione rano 1 września . Nasza Basia weszła odważnie ale im dużej ja byłam i reszta rodziców któzy papiery wypełniali tym grzej , potem krzyk i histeria , dostała takiego ataku że myślałam że zwymiotuje , dałam jej buzi i uciekłam a mąż został uspokoił ją i też cichaczem się wymknął :(
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 8:31

szaraczarownica, nie wiem wejdę do wicedyrektorki po 12 niech mi wyjaśni jak to jest przecież to jest piękne duże przedszkole 7 grup ma super duże sala a ta jedna no nie wiem mnie to się skojarzyło z jakimś składzikiem na mopy...Wkurzona jestem na maksa myślałam że to będzie lepsza zmiana a już po pierwszym dniu wiem że tak nie będzie i nie wiem czy już strać się o powrót do starego przedszkola czy zaczekać te kilka dni. Bo nie chcę dziecku robić większego zamętu w głowie.
Takie miałam przeczucie że dobrze się to nie skończy i dziwię się mocno że niby takie prestiżowe przedszkole pozwala sobie na coś takiego..
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 01 wrz 2015, 8:40

martula_87, walcz! Pytaj! W tym tygodniu można jeszcze załatwiać przeniesienia do innej grupy.
U nas wg "planu":
Ula wbiegła do sali
Leo wszedł, chciał uciekać, pochlipał, ale poszedł jeść śniadanie, bo kanapki z dżemem truskawkowym się nie przepuszcza :D
Idę po Niego po 2 śniadaniu. Ula zostaje do obiadu.
Ustaliliśmy jadłospis na najbliższe dwa tygodnie, doniosę jeszcze kilka gotowych produktów w stylu powidła czy dżem i gotowe :)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 8:42

malaJu pisze:martula_87, walcz! Pytaj! W tym tygodniu można jeszcze załatwiać przeniesienia do innej grupy.

Tutaj chyba nie ma takie opcji chyba że znajdę rodzica który będzie chciał przenieść dziecko do tej grupy ale kto będzie chciał jak zobaczy tą salę pewnie nikt.............
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Kurczak » 01 wrz 2015, 8:49

U nas też po wielkim dniu. Dianka od wczoraj mówiła, że idzie do dzieci i będzie się z nimi bawić, więc raczej nie bałam się histerii. Rzeczywiście, nie płakała w ogóle, natomiast była bardzo zdziwiona innymi chlipiącymi dziećmi, podeszła do jakiejś dziewczynki i ją przytuliła :) Mam nadzieję, że odbiorę Ją w równie dobrym humorze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 01 wrz 2015, 8:53

malaJu pisze:U nas wg "planu"

U nas też, dla Hani przedszkole to chleb powszedni, a Matylda wpadła do swojej grupy jak tajfun, chociaż raz się do mnie wróciła i wyciągnęła ręce, ale z uśmiechem i zaraz wróciła do dzieci. Odbieram ją dziś przed 12, niech się spokojnie zaadaptuje.

martula_87 jak czytam takie wpisy, to mi się włos na głowie jeży. Dzieci to tylko dzieci, mogą wpadać w najbardziej dziwne zachowania, ale kurcze od tego są panie opiekunki, żeby reagować.

risonia pisze: Czemu podpisywanie papierów musi być robione rano 1 września

Bez sensu według mnie, bo sprawia, że papierki w tym ważnym dniu stają się ważniejsze niż dzieciaki, co zapewne też wywołuje u nich poczucie zagubienia. Rodzice siedzą długo, zamiast szybko się pożegnać i wyjść.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 8:59

Bian, zgadzam się z Twoim wpisem nie spodziewałam się braku reakcji ze strony pań. Spodziewałam się czegoś innego bo byłam przyzwyczajona do tego że dzieci się zajmuje, zagaduje żeby odciągnąć ich uwagę a tutaj no nic zero. Moje dziecko ryczy a nawet nikt się nim nie zainteresował musiałam ja go uspokoić.
Z tymi papierami i wszystkim byłam wkurzona po to wypisywał wszystkie rzeczy w punktach przy rekrutacji żeby panie wiedziały a tutaj nawet pani nie wiedziała że dziecko jest niepełnosprawne i ma orzeczenie :evil: :evil: zła jestem sama na siebie mógł siedzieć w tamtym przedszkolu było mu dobrze panie oki to mnie się zachciało przedszkola integracyjnego z potencjalnie lepszą opieką i kurna nic z tego nie wyszło... AAAAA chcę mi się wyć dziś muszę albo z panią wicedyrektor albo dyrektor odbyć rozmowę niech go przenoszą do innej grupy ta już na dzień dobry nie spełnia moich oczekiwań i obietnic przedszkola z dni otwartych.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 9:01

martula_87 to fatalnie , u nas grupa ma 20 os , sale jest ok nie bardzo duża , ale i nie klitka , panie są 3 tylko jakoś nie bardzo się kwapiły aby się zainteresować , no i grupa jest zintegrowana to plus :) Teraz siedzę i nie mogę się ogarnąć , jak dziś była taka histeria , to co będzie jutro . Nasz była bardzo dobrze nastawiona , do czasu aż się to przedłużało przez papiery :(
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: agunia » 01 wrz 2015, 9:03

martula_87 no szok,współczuję Ci przeżyć.
U nas o dziwo gładko nie poszło,kompletnie się płaczu nie spodziewałam.Chyba za długo z nią zostałam,bo początkowo było ok,Kornelka nawet pocieszała inne dzieci,aż Pani powiedziała:jejku jaka ona jest super.A potem ryk,histeria,więc czym prędzej wyszłam,Pani ją wzięła na rączki i uspokajała,mam nadzieję,że szybko opanowała sytuację.Ja sie poryczałam,jak zadzwoniłam do męża opowiedziec co i jak.Odbierma ją o 12,mam nadzieję,że uśmiechniętą i że jutro pójdzie chętnie.
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 9:03

risonia, ja się boję w jakim stanie odbiorę dziecko czy będzie ciągle szlochał????? Jutro zapewne nawet nie będzie chciał iść do przedszkola..
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malulu » 01 wrz 2015, 9:05

Myślałam, że jestem przygotowana na zostawienie Kuby w przedszkolu po przejściach żłobkowych, ale nie... Tutaj nie odprowadzam Kubusia do sali, tylko czekam aż Pani po niego przyjedzie windą. Dzisiaj czekałam jedyne 15 min. W tym czasie ze spokojnego dziecka zrobił się krzyczący, płaczący chłopiec. Uspokajał się tylko na chwilę i znowu krzyk. Inni rodzice patrzyli na nas i czułam się dosyć dziwnie, bo ich dzieci czekały spokojnie na swoich wychowawców. Rozmawiałam wczoraj z wychowawczynią Kuby i mówiła, że jest twardym wychowawcą, ale nie spodziewałam się, że weźmie za rękę Kubę i nawet słowa do niego nie powie na dzień dobry. Ten rozkrzyczał się jeszcze bardziej i rzucił na kolana, więc wychowawczyni przeniosła go do windy, położyła na podłodze i pojechała. W żłobku byłam przyzwyczajona do większej empatii ze strony wychowawców. Wiem, że Kubie się przyda twarda ręka, ale jakoś było to za dużo dla matczynego serca :cry:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 9:11

martula_87 no ja jestem pewna , że u nas też tak będzie , jutro histeria już będzie przy wychodzeniu z domu . Nie liczyłam na super względy , ale nie podobało mi się to podpisywanie papierów , bo gdyby nie te papiery moje dziecko by nie płakało bo ładnie weszła do sali , zaczeła się bawić , było ok . No i u nas też małe zainteresowanie , je liczyłam , że ktoś ją zagada a ja się wymknę . Niestety nie udało się , boje się , że będzie cały czas płakać za nami .
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 01 wrz 2015, 9:12

malulu pisze:rozkrzyczał się jeszcze bardziej i rzucił na kolana, więc wychowawczyni przeniosła go do windy, położyła na podłodze i pojechała

malulu przeczytałam to zdanie i się popłakałam. Stanął mi Twój Kubuś przed oczami, z tymi swoimi oczkami jak jeziorka i długimi rzęsami i zrobiło mi się go bardzo szkoda :(

malulu pisze:Dzisiaj czekałam jedyne 15 min

Nie dziwię się, że Kuba w tym czasie zmienił nastawienie. Dorosły się może wkurzyć, a co dopiero dziecko, które jest nowe w placówce.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 9:15

malulu, a w którym jesteście przedszkolu Kolorowy Świat????
Ja już jestem bardzo bojowo nastawiona jak nic nie da rozmowa z dyrekcją jutro lecę pytać o wolne miejsce w starym przedszkolu trudno najwyżej będzie siedział w domu i czekał aż tam się coś zwolni... Nie będę fundowała dziecku traumy a skoro sam początek był beznadziejny to nie sądzę żeby później było lepiej.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 9:16

malulu no to masakra to u nas było lepiej bo przynajmniej się przywitały panie , przedstawiły i próbowały zabrać Basie od męża . Strasznie przez ten czas wiadomo że dziecko straci resztki entuzjazmu , u nas tyle trwało u nas to podpisywanie papierów , to był czas w krórym Basia z odwarzniej dziewczynki chcącej się bawić zmieniła się w płaczącą histerycznie , smutną, bidę .
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malulu » 01 wrz 2015, 9:20

Bian pisze:Dzisiaj czekałam jedyne 15 min

Nie dziwię się, że Kuba w tym czasie zmienił nastawienie. Dorosły się może wkurzyć, a co dopiero dziecko, które jest nowe w placówce.

Jak będę go odbierać to zapytam się jak skrócić ten czas oczekiwania. Kuba bardzo szybko wyczuwa co go czeka, więc nie da się go oszukać czy zagadywać i odciągać uwagę nie wiadomo jak długo. Szkoda go narażać na większy stres. Niepotrzebny stres.
Miałam pracować, ale zebrać się nie mogę. Myśli ciągle uciekają.

martula_87, tak jesteśmy w Kolorowym przedszkolu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: zbroziu » 01 wrz 2015, 9:23

Kurczak pisze:U nas też po wielkim dniu. Dianka od wczoraj mówiła, że idzie do dzieci i będzie się z nimi bawić, więc raczej nie bałam się histerii. Rzeczywiście, nie płakała w ogóle, natomiast była bardzo zdziwiona innymi chlipiącymi dziećmi, podeszła do jakiejś dziewczynki i ją przytuliła :) Mam nadzieję, że odbiorę Ją w równie dobrym humorze.

u nas tak spokojnie niestety nie było.
Wojtuś wszedł z uśmiechem, ale jak tylko zobaczył płaczące dzieci to sam się rozpłakał.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 9:29

malulu, no to mogłam się tego spodziewać musisz być twarda i koniecznie w jakiś sposób skrócić ten czas oczekiwania bo nawet dla bardzo spokojnego dziecka 15 minut może spowodować zniecierpliwienie i zdenerwowanie.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Marcka » 01 wrz 2015, 9:35

agunia pisze:kompletnie się płaczu nie spodziewałam.(...).A potem ryk,histeria,więc czym prędzej wyszłam

tak to u nas również wyglądało.
Rano chętnie szła do przedszkola, w środku też super, zmieniła buty i weszła do sali, ale chyba o sekundę bylam za długo i przytrzymała mnie za rękę i ryk. Panie były zajęte innymi dziećmi płaczącymi (a Emilka już 2 rok chodzi do przedszkola), więc dopiero po chwili ją "przejęły".
U nas zmiana jest taka, że Emi dostała nową grupę maluchów i główną Panią wychowawczynię- z ciepłej i przytulającej cioci, dostała bardziej wymagającą Panią. Ale myślę, że będzie dobrze :)
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: hatifnatka » 01 wrz 2015, 9:35

no ja się obawiam jak to u nas będzie.. Teoś (z relacji Męża) był w przedszkolu pierwszy. dość spokojnie poszedł bawić się z panią. boję się co było dalej jak przyszły inne dzieci i np płakały :roll: no nic, muszę póki co czekać spokojnie to się dowiem jak było.
martula, masakra :shock:
malulu :ymhug:
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Kurczak » 01 wrz 2015, 9:39

zbroziu, Twój Mąż zaprowadzał Wojtusia? Bo jeśli tak, to chyba się minęliśmy w drzwiach.
Do mnie przed chwilką zadzwoniła pani ze żłobka powiedzieć, że Dianka sobie świetnie radzi, że samodzielnie zjadła śniadanko, że przytula płaczące dzieci, że chodzi po sali i sprząta rozrzucone zabawki i sama zawołała na kibelek. Stwierdziła, że jeszcze jej się nie trafiło dziecko, które od pierwszego dnia tak świetnie by się odnalazło. Serce mi rośnie jak słucham pochwał pod adresem mojej Córeczki. Tyle już umie, a przecież jest taka malutka jeszcze...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: risonia » 01 wrz 2015, 9:42

Jak ja bym chciała otrzymać taki telefon Kurczak , nie wiem jak ja do 14 dam radę wytrzymać , bo u nas proponowali aby tak odbierać dzieci :( żeby ktoś chociaż sms napisał , że nie płacze , że jest ok . :cry:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
risonia
SuperMama
 
Posty: 1939
Rejestracja: 29 paź 2012, 13:58
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 01 wrz 2015, 9:44

martula_87, powiem ci , że wcale się nie dziwię twojej złości. Jestem ciekawa co ci się uda ustalić.
Do pozostałych , dajcie czas. Na pewno będzie lepiej.

My też jesteśmy po. Uff. Całą drogę mała ściskała mi rękę i mówiła , że się boi. Tłumaczyłam , że to normalne i że ja będę razem z nią. Uprzedziła , że nigdzie sama nie wyjdzie. Wszystko potoczyło się super. Najpierw było powitanie dzieci. Każde uśmiechnięte dziecko miało wstać i po machać. Potem było przedstawienie , w którym występowali nauczyciele. Na koniec zaproszono na scenę wszystkie dzieci z poszczególnych klas. Na pierwszy ogień poszła zerówka . I wiecie co. Moja mała dziewczynka odważnie poszła i jako jedyna na trzy cztery krzyknęła swoje imię. No i się rozkleiłam. Potem spotkanie z wychowawcą w grupie. Dzieci dostały słodkości i drobne prezenty. Bawiły się z panią w kółku. Super. Jestem zadowolona i dumna z mojej dużej dziewczynki. A najfajniejsze , że w ogóle nie chciała wychodzić. ;;))
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 9:46

risonia, w poprzednim przedszkolu przez pierwsze dni dzwoniła do mnie pani dyrektor a tutaj nawet nie mogę się dodzwonić... Mój stres sięga zenitu nie wytrzymam do 12.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: agunia » 01 wrz 2015, 9:47

martula_87 pisze:jutro lecę pytać o wolne miejsce w starym przedszkolu
w naszej grupie są wolne miejsca,jak będę szła po Kornelkę mogę zapytać o miejsce dla Dominika,bo i tak jeszcze umowę będę podpisywać
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 01 wrz 2015, 9:51

malulu, straszne to, co opisałaś :(
Ja się cieszę, że nas ta "rzeź niewiniątek" ominęła, bo w większości opisanych tu sytuacji zrobiłabym w tył zwrot i tyle by mnie widzieli.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 9:52

agunia, a jesteście w grupie pierwszej???? Koniecznie zapytaj powiedz że w moim imieniu ja zresztą pani dyrektor zapowiedziałam że jak będzie bardzo źle to wracamy do nich. Staram się uspokoić może rozmowa z dyrekcją coś przyniesie nam najbardziej zależało na integracji a tutaj dupa grupa zwykła panie nawet nie świadoma że ma niepełnosprawne dziecko w grupie... Jeżeli nic dziś nie ustalę to jutro załatwiam przeniesienie bo nie będę w to brnęła bardziej.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: agunia » 01 wrz 2015, 9:56

martula_87 tak my w grupie pierwszej.Za jakąś godzinkę dam Ci znać w takim razie.Zobaczymy jak przebiegnie rozmowa z dyrekcją.Trzymaj się
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ppola » 01 wrz 2015, 10:01

martula_87, risonia, malulu, masakra, współczuje dziewczyny :ymhug:
U nas według relacji męża spokój, w szatni oprócz Marysi było jedno dziecko a płaczu nie słyszał ;) więc czas rzezi jest odroczony ;;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 10:02

agunia, dzięki napisz mi sms lub pw bo ja pewnie o 12 odbiorę Dominika i jeszcze chcę przeprowadzić rozmowę o możliwości zmiany grupy.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 01 wrz 2015, 10:03

Mnie wczoraj pani dyrektor powitała z uśmiechem i słowami "Miałam do pani dzwonić, ale pomyślałam, że potrzymam panią w niepewności i zobaczę kiedy pani nie wytrzyma i przyjedzie". Założyłam, że jak będzie źle, to zadzwonią (bo taka była umowa), ale przez skórę czułam, że przyjadę i nie będę mogła Stasia wyciągnąć. Nawet mnie się nie chciało tak szybko jechać, żeby go odebrać, ale umowiłam się, że przyjadę około 13 i tak powiedziałam Stasiowi (po obiedzie). Ponoć wyszedł do szatni i pytał o mnie, ale przyjął do wiadomości, że to jeszcze nie pora i że na pewno po niego przyjadę.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: malaJu » 01 wrz 2015, 10:17

caixa pisze:No i się rozkleiłam.

ja też :ymhug:
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: zbroziu » 01 wrz 2015, 10:25

Kurczak pisze:zbroziu, Twój Mąż zaprowadzał Wojtusia?

tak tak mój mąż. My też dostaliśmy info że jest już wszystko ok, ale i tak cały czas siedzę i myślę o moim małym przedszkolaku.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Agata. » 01 wrz 2015, 10:31

U nas tęz zaczęłą się przygoda z przedszkolem. I podobnie u wielu znajomych. Nie mogłam za bardzo zrozumieć koleżanek, które opowiadały mi, że nie spią po nocach ze stresu i mają skręt żołądka. Ale jak teraz czytam wpisymartula_87, malulu czy risonia, to już rozumiem. serce chyba rozpadłoby mi się na kawałki, gdybym widziała moje dziecko w takim stanie. Bardzo Wam dziewczyny współczuję :( Trzeba jednak trzymac się mysli, że dzieciom się tam krzywda nie dzieje. Mi chyba intuicja podpowiadała, że będzie dobrze i dlatego byłma taka mega spokojna. Ani razu nie odczułam czegos takiego jak stres czy strach. I odpukać, miałam rację. Mały zachwycony. Nie chce wychodzić. Wczoraj miałam wolne w pracy, chciałam go odebrać przed lezakowaniem, pani go przyporwadziła, powiedział jednak, ze idzie spać z dziećmi i odesłał mnie do domu.
Agata.
SuperMama
 
Posty: 528
Rejestracja: 10 sie 2013, 17:52
Has thanked: 22 times
Been thanked: 7 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: martula_87 » 01 wrz 2015, 10:36

Agata. pisze:Mi chyba intuicja podpowiadała, że będzie dobrze i dlatego byłma taka mega spokojna.

Wiesz co w poprzednim przedszkolu mimo że odbierałam go płaczącego szlochającego byłam spokojna i pewna że nie stanie mu się krzywda tutaj jest załamana zdenerwowana i martwię się jak nie wiem to nie jest dobry znak.....
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauczyciel wychowania przedszkolnego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości