Malwina pisze:warto pozwolić im być po prostu dziećmi i nie narzucać im zbyt wielu zajęć dodatkowych.
Malwina pisze:Wielu jednak zapomina o tym, że to są dzieci, że powinny mieć dzieciństwo, beztrosko się bawić i jednocześnie uczyć przy tym.
Moim zdaniem jeszcze będzie czas, żeby miały stałe obowiązki i ułożony harmonogram na cały tydzień.
Malwina pisze:Nauczycielki uczyły nas piosenek, organizowały nam zajęcia sportowe, dużo się bawiliśmy, czytały nam książki, wychodziliśmy do parku, uczyły nas liczyć i pisać itd.
Kasia pisze:podobno pieniądze jakie my wpłacamy do przedszkola ( nawet jeśli jest zaznaczone, że to darowizna to w całości ) idą do miasta. tutaj może Agnieszka jako NAUCZYCIELKA mnie poprawi albo rację przyzna
AgaGrusiecka pisze:Kasia pisze:podobno pieniądze jakie my wpłacamy do przedszkola ( nawet jeśli jest zaznaczone, że to darowizna to w całości ) idą do miasta. tutaj może Agnieszka jako NAUCZYCIELKA mnie poprawi albo rację przyzna
Kasiu, ja nie zajmuję się stroną finansową przedszkola, więc nie bardzo wiem, jak rozliczane są pieniądze z darowizny. Jeżeli chcesz, dopytam w poniedziałek moją Dyrekcję. Wydaje mi się, że jeśli pieniądze są wpłacane na konkretny cel, konkretne przedszkole, to powinny pozostać w budżecie przedszkola...
Malwina pisze:dzieci, że powinny mieć dzieciństwo, beztrosko się bawić i jednocześnie uczyć przy tym.
Malwina pisze:część rodziców przesadza zapisując dzieci na wszystko co się da, bo może wychowają dzięki temu geniusza.
Kasia pisze:podobno pieniądze jakie my wpłacamy do przedszkola ( nawet jeśli jest zaznaczone, że to darowizna to w całości ) idą do miasta. tutaj może Agnieszka jako NAUCZYCIELKA mnie poprawi albo rację przyzna
że od zawsze. a od 3 lat ( bodajże ) jest opinia i MEN i NIK, że nie powinno się tak dziać ...AgaGrusiecka pisze:Ukryty tekst: Włączony
Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Kasia pisze:a ten wywiad widziałyście http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ietny.html
AgaGrusiecka pisze:w Łodzi opłata za rytmikę kształtuje się w przedziale 6-15 zł za dziecko
Kasia pisze:wszak 4-latki i 5-latki mają różne programy do realizacji i nie widzę tego, żeby w mieszanej grupie przy 2 nauczycielkach zrealizować dobrze program dla jednych i drugich ...
Aga ja już wiem, że Ty to wszystko możesz wiesz też, że wiele zależy od chęci jak na zebraniu nieśmiało powiedziałam - po co kupować gotowe książki z kartami prac ( 2 różne komplety na grupie - dla 5 i 4-latków ) to usłyszałam, że tak już jest wybrane od kwietnia i trzeba ... kurcze - skoro sposób odpłatności za przedszkola się zmienił, zasady prowadzenia zajęć ( jak by nie było ustawa jakieś swoje piętno na podstawie programowej też odcisnęła ) to nie rozumiem, czemu nie zmienić programu nauki na początku września ale może jak jestem nadgorliwy rodzic i za dużo pytań zadajęAgaGrusiecka pisze:Kasia pisze:wszak 4-latki i 5-latki mają różne programy do realizacji i nie widzę tego, żeby w mieszanej grupie przy 2 nauczycielkach zrealizować dobrze program dla jednych i drugich ...
Bez obaw. Ja mam w grupie dzieci od 3 do 6 lat i jesteśmy z koleżanką w stanie zrealizować program dla wszystkich grup wiekowych W naszych grupach są również dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, mimo, że nie jesteśmy przedszkolem integracyjnym. Po prostu prowadząc zajęcia różnicuję stopień trudności zadań do wykonania, ale nie według programów, a według możliwości i potrzeb danego dziecka. Jeżeli 4-latek zna już wszystkie litery, potrafi czytać krótkie wyrazy, to dlaczego mam mu na to nie pozwolić? A pięciolatkowi, który z trudem rysuje linie pionowe i poziome, nie dam zakręconych szlaczków.
Kasia pisze:tak już jest wybrane od kwietnia i trzeba
Kasia pisze:kurcze - skoro sposób odpłatności za przedszkola się zmienił, zasady prowadzenia zajęć ( jak by nie było ustawa jakieś swoje piętno na podstawie programowej też odcisnęła ) to nie rozumiem, czemu nie zmienić programu nauki na początku września
Hmmm - jak dla mnie brzmi to jak sytuacja idealna. Niestety obawiam się, że w wielu przedszkolach wygląda to inaczej.AgaGrusiecka pisze:to nie nauczycielki, a właśnie rodzice wybierają podręczniki dla swoich dzieci. Tzn, może nie tyle, jaki to ma być podręcznik, ale czy W OGÓLE ma być.
AgaGrusiecka pisze:taniec, rytmika, plastyka
caixa pisze:Ale może być zamiast tańca - kółko teatralne, rytmiki - balet, plastyki - kółko garncarskie? Może to kwestia nazewnictwa?
AgaGrusiecka pisze:to nie nauczycielki, a właśnie rodzice wybierają podręczniki dla swoich dzieci. Tzn, może nie tyle, jaki to ma być podręcznik, ale czy W OGÓLE ma być.
MamaŻaby pisze: Zapytałam czy też muszę kupować. Usłyszałam, że nie a w czasie gdy tamte dzieci będą się uczyć moja będzie robiła "COŚ INNEGO".
Wróć do Nauczyciel wychowania przedszkolnego
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości