Centralne zaburzenia przetwarzania słuchowego

[niesia2708]

Temat dla mnie nowy. Może i Wam się przyda.

"Zaburzenia przetwarzania słuchowego to termin stosowany w medycynie (audiologii), psychologii i pedagogice dla określenia zespołu objawów wynikających z nieprawidłowego funkcjonowania wyższych funkcji słuchowych.

Jest to upośledzenie zmysłu słuchu pomimo prawidłowej budowy i funkcjonowania uszu. Wynika z niewłaściwej współpracy narządów słuchu z mózgiem, który błędnie rozpoznaje i interpretuje dźwięki docierające do uszu. W efekcie, chociaż słuch człowieka jest prawidłowy, ma on problemy ze zrozumieniem tego, co słyszy.


DIAGNOZA ZABURZEŃ PRZETWARZANIA SŁUCHOWEGO
Diagnozę zaburzeń przetwarzania słuchowego stawia lekarz audiolog, ale w proces diagnostyczny powinni być również zaangażowani tacy specjaliści jak logopeda, pedagog, psycholog. Omawiany syndrom można rozpoznać tylko u dzieci, które mieszczą się w normie intelektualnej, mają prawidłowy słuch oraz nie występują u nich deficyty wyższych funkcji poznawczych i językowych.

ISTOTA ZABURZEŃ PRZETWARZANIA SŁUCHOWEGO
Na zaburzenia przetwarzania słuchowego składa się zespół wielu różnorodnych symptomów.

Do najczęściej występujących objawów omawianego syndromu należą:

nierozróżnianie podobnych dźwięków mowy;
trudności ze zrozumieniem mowy w hałaśliwym otoczeniu;
zaburzenia rozumienia mowy zniekształconej;
problemy z lokalizacją źródła słyszanych dźwięków;
kłopoty z oceną natężenia, wysokości, długości, kolejności słyszanych dźwięków;
brak umiejętności selekcjonowania bodźców słuchowych;
trudności ze skoncentrowaniem się na bodźcach słuchowych;
zaburzenia mowy (nieprawidłowa artykulacja głosek, niewłaściwa wymowa słów);
obniżona pamięć słuchowa;
deficyty w zakresie uczenia się drogą słuchową;
nadwrażliwość na dźwięki;
subiektywne odczucie deprywacji w zakresie stymulacji akustycznej.
W efekcie wymienionych objawów dzieci z zaburzeniami przetwarzania słuchowego doświadczają wielu poważnych trudności w codziennym funkcjonowaniu, a w szczególności podczas nauki szkolnej. Mylą zbliżone dźwięki, przekręcają podobnie brzmiące wyrazy lub błędnie je wymawiają. Wskutek tego mają kłopoty z analizą i syntezą słuchową, czyli podziałem tekstu na zdania, wyrazy, sylaby, głoski oraz scalaniem głosek, sylab, wyrazów, zdań w tekst.

W wyniku tych kłopotów mają także trudności w nauce czytania i pisania, popełniają wiele błędów ortograficznych. Również rozumienie tekstu samodzielnie czytanego na głos bądź słuchanego stanowi dla nich problem. Dlatego też często nie rozumieją wydawanych ustnie dłuższych, złożonych poleceń i instrukcji."

My mamy zaleconą terapię metodą Johansena. Polega ona na słuchaniu specjalnie nagranych dla danego dziecka płyt przez 6 dni w tygodniu.

[szaraczarownica]

My będziemy podchodzić do badania chyba w maju. Załatwiła to psycholog szkolna w PPP, bo Staś ma dużą nadwrażliwość słuchową.
Polecała nam potem metodę Neuroflow. Ale tu się będę zastanawiać, jak będę mieć w ręku wynik badania.
Niby wspomniała też o Tomatisie, ale z kolei psycholog Stasia mówi, że metoda dobra, ale w trakcie dzieci odpadają z normalnego życia z powodu przebodźcowania i potem długo wracają do siebie.

[Malwina]

szaraczarownica, skuteczność Tomatisa z tego co mi wiadomo, nie jest udowodniona naukowo. Dzieci na terapii, które miały równolegle Tomatisa, często cofaja się w zdobytych umiejętnościach i faktycznie sa przebodzcowane. Ja się nie zdecydowałam, ale też nie robiliśmy diagnozy pod tym kątem. U nas w chust ciężko coś powiedzieć, skoro dziecko nie słyszało większość swojego 3,5 letniego życia i to w okresie niemowlecym i wczesno dziecięcym, to problemy z rozumieniem i mowa sa normalne...

[szaraczarownica]

Malwina, no nam psycholog nie polecał Tomatisa właśnie ze względu na regres. Dziecko w wieku szkolnym, w miarę normalnie funkcjonujące + Tomatis, to może być mieszanka wybuchowa.

Neuroflow, z tego co mówiła psycholog z ppp, jest puszczane przez nas w domu. Na podstawie wyników badania przetwarzania słuchowego firma przygotowuje indywidualną terapię, którą dostajemy i puszczamy sami. Więcej poczytam jak będziemy po badaniu, bo nie chcę się nakręcać. Już mi mocno namieszała w głowie propozycja sprzed 1,5 miesiąca, żebyśmy może podeszli do diagnozy spektrum.

[niesia2708]

szaraczarownica, to Neuroflow to jak Johansen.

[ava]

My mamy zaleconą terapię metodą Johansena. Polega ona na słuchaniu specjalnie nagranych dla danego dziecka płyt przez 6 dni w tygodniu.

Nie znam szczegółów, ale z tego co piszesz to podobne problemy i terapię miał całkiem niedawno syn sąsiadki. Zdiagnozowany jako 5 latek, wcześniej miał bardzo duże problemy z mową, ale także z zachowaniem, które jak się okazało wynikały z tego, że miał

problemy ze zrozumieniem tego, co słyszy.

Teraz to zupełnie inne dziecko

[Malwina]

szaraczarownica, jeżeli ewentualna diagnoza spektrum to tylko JiM. W naszym posranym kraju wsparcie jest jakieś sensowne tylko na spektrum...

[szaraczarownica]

Malwina, na razie w środę mamy naszego psychiatrę. Ale ja jestem co raz bardziej na "nie", w sensie, że nie ma. Za dużo ma zachowań w stylu "to zaprzeczenie spektrum". Ale ta rozmowa z psychologiem odniosła bardzo pozytywny skutek: 1. Zdjęła że mnie ciężar odpowiedzialności, że popełniłam gdzieś błąd wychowawczy (co mi ciążyło niczym gigantyczny głaz), 2. Zmieniła moje nastawienie do syna, co bardzo uspokoiło nasze relacje.

[Malwina]

szaraczarownica, rozumiem. Ja miałam i mam tak samo cały czas, ale diagnoza jakakolwiek otwiera wiele możliwości i drzwi. Właśnie dzwoniłam do JiM. Terminy na październik już mają. Pani mówiła, że dzieci bardzo dużo czeka, a i tak mają nowych psychiatrów. Ręce mi opadły... Każdy dzień jest tak ważny, a na samą diagnozę się długo czeka... Żal mi tych wszystkich dzieci i rodziców. JiM powinien być w swoim profesjonalizmie przykładem dla innych tego typu placówek.

[szaraczarownica]

Malwina, nam z kolei diagnoza nic by nie dała. Nauczyciela wspomagającego Staś nie potrzebuje, psychoterapię i tak ma, a że początki były trudne, to nie będę go wyciągać ze znanego środowiska, żeby nie wydawać pieniędzy i chodzić darmowo.
Zresztą zadałam naszemu psychologowi pytanie, co może nam dać dodatkowego diagnoza spektrum i odpowiedział, że najbardziej to samą świadomość psychiczną.

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[szaraczarownica]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[Malwina]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[szaraczarownica]

Przez koronawirusa przełożyli nam badanie przetwarzania dźwiękowego, ale i tak dobrze, że to zrobili.
Dzisiaj byliśmy w Słuchmedzie na audiogramie i przy okazji zrobiono Stasiowi tympanometrię. Z uszami wszystko ok.
Teraz 8.06 wizyta w ppp. Ciekawa jestem co wyjdzie.

[szaraczarownica]

Ufff... już po badaniu. Nie najgorzej, ale do terapii. Staś ma problem w dwóch obszarach, ale robił test skrócony, bo nie skończył jeszcze 8 lat. Na 8 zadań, zawalił 2. Ma problemy z koncentracją i skupieniem słuchowym, rozróżnianiem wysokich i niskich dźwięków (30%) i słyszy w 40 lub 45% na lewe ucho (bo jest silnie zlateralizowany lewostronnie). Najpilniejsze jest to lewe ucho, żeby to odwrócić zanim dojdzie do 80-90%. Nie wiedziałam, że oprócz skrzyżowanej lateralizacji, takim problemem może być też silna lateralizacja lewostronna. Wszędzie się trąbi o tym, że lepiej już było wszystko lewe, jak jest lewa ręka. No tu niestety nie. Inne rzeczy typu wyłapywanie zdań w hałasie zrobił pięknie.
Najpóźniej jutro mam dostać raport i pewnie pojawi się wtedy na stronie i wyślę zamówienia na terapię Neuroflow.
Pytałam o Johansena, ale to jest dla młodszych dzieci - to terapia bierna, Neuroflow jest terapią aktywną - trzeba wykonywać zadania. Poza tym cała diagnoza przebiegała testem diagnostycznym Neuroflow. Przy innej metodzie trzeba by było przeprowadzić diagnozę jeszcze raz.

Koszt terapii 2-miesięcznej (3 dni w tygodniu, 6 zadań jednego dnia) to raptem 270 zł, więc na pewno spróbujemy. Ponoć efekty są już po pierwszej sesji i to u dzieci startujących na przykład od 0 w przypadku rozróżniania wysokości dźwięków (a Staś startuje od 30%, norma jest od 50%, więc brakuje mu nie tak dużo).

niesia2708, jak u Was postępy?

Edit: Ale w zaleceniach dla szkoły będziemy mieć terapię logopedyczną. Cieszy mnie to.

[AgaGrusiecka]

szaraczarownica, napiszę na facebooku do Ciebie, bo mocno mnie zastanowił problem tej lateralizacji. Sama mam jednostronną całkowicie - ręka, oko, noga i ucho, wszystko lewe. I zawsze słyszałam, że to dobrze.

[szaraczarownica]

AgaGrusiecka, ogólnie chodzi o to, że żeby przetworzyć informacje dźwiękowe, to muszą one trafić do lewej półkuli. Więc jak słyszy ucho prawe jest od razu wysyłane do lewej półkuli, a jak ucho lewe, to najpierw idzie do prawej, a prawa wysyła do lewej. I to powoduje opóźnienie w przetwarzaniu bodźców słuchowych. Taka osoba potrzebuje więcej czasu do namysłu i na odpowiedź.

[niesia2708]

szaraczarownica, po pierwszej serii płyt badanie wyszło lepiej.
Teraz mamy spotkanie z terapeutką za 2 tygodnie.
A dodatkowo na początku lipca mam umówionego audiologa.

[niesia2708]

Byliśmy wczoraj na kontroli i terapeutka jest bardzo zadowolona z postępów. Mówi,że jest w szoku,że Karola tak szybko reaguje na terapię

W przedszkolu też pochwała za postępy w czytaniu

Jeszcze 10.07 jedziemy do Kajetan

[niesia2708]

Jesteśmy po wizycie w Kajetanach. Mamy potwierdzoną diagnozę i czekamy na terapię Tomatisa.

[szaraczarownica]

niesia2708, ale skoro były postępy, to po co Tomatis?
Ja tam po tym, co mi powiedzieli psycholog i psychiatra boję się Tomatisa jak ognia

[Fionka]

My przeszliśmy 3 cykle Tomatisa 2-3 lata temu. W trakcie był hardkor, ale efekty WOW. Dopiero teraz zaczyna znów nam się włączać nadwrażliwość, ale bez dramatu. Tylko trzeba mieć nerwy ze stali, żeby znieść formę psychiczną dziecka w trakcie

[niesia2708]

Jesteśmy po kolejnej kontroli. Słuch lepiej. Uszy się wyrównały a krzywe wyglądają pięknie w porównaniu do pierwszej wizyty.
Natomiast przetwarzanie słuchowe bez zmian od poprzedniej wizyty. Karolcia dostała jeszcze jedną płytę a jeśli na kolejnej wizycie nie będzie poprawy to dostaniemy płytę kończącą Johansena. A następnie przejdzie na Neuroflow.
Na Kajetany czekamy. Ale ponoć tam się bardzo długo czeka na terapię

[caixa]

A gdzie można w Łodzi zrobić badanie przetwarzania sluchowego? Mam zlecone to i badanie słuchu normalne.

[szaraczarownica]

caixa, bezpłatnie to ppp. Badanie słuchu, to w zasadzie wszędzie gdzie zobaczysz jakiś gabinet badania słuchu. My robiliśmy na Kościuszki 1?? Nie jestem pewna numeru. Jakbyś poszła od Zielonej w stronę Mickiewicza. Widać ich bardzo dobrze. Nic za to nie płaciłam, bo miałam skierowanie z ppp. Poradnie podlegają ścisłej rejonizacji (pod względem szkoły/przedszkola), więc jakbyś chciała z tego skorzystać, to najlepiej zapytać się w szkole, która jest wasza.
Jestem pewna, że ktoś robi też badanie przetwarzania prywatnie, ale nie podam Ci namiarów, bo nas nie interesowały.

[niesia2708]

caixa, prywatnie robi Pani Nina Pawełczyk w Neuronku. Jak chcesz mogę Ci podać namiary.
My jeździmy do niej z Karolą od lutego i jestem zadowolona. Koszt 1 badania chyba 200 zł, kolejne 150. Kolejne badania są już związane z terapią.

[caixa]

niesia2708, poproszę.

[caixa]

szaraczarownica, ok. Tu sobie poradzę. Zlecone mamy eeg jeszcze. Ty pisałaś że Staś był w Nowej Europie?

[szaraczarownica]

caixa, tak, w Nowej Europie, chociaż teraz przymierzamy się do Neuromedica, bo mamy praktycznie pod nosem

[caixa]

U małej słuch i przetwarzanie rewelacja. Okazało się jednak, że ma deficyt uwagi słuchowej. I to taki konkret. Mamy więc zaleconego Neuroflow.

[caixa]

niesia2708, dziękuję ci bardzo bo Pani Nina jest rewelacyjna.

[niesia2708]

caixa, super że się spodobała. Karolcia też ją bardzo lubi.
My jedziemy w piątek

[niesia2708]

Karolinka powoli kończy Johansena i przechodzimy na Neuroflow (tzn równocześnie jest ostatnia płyta na jakieś 3 miesiąca i zaczynamy Neuroflow)
O ile uwaga słuchowa super. Poprawa duża. O tyle przetwarzanie stanęło w miejscu a nawet jest gorzej niż w połowie terapii
Mamy się zastanowić nad systemem FM do szkoły.
Karola nadrabia braki w przetwarzaniu inteligencją. I tak mi się jej dzisiaj szkoda zrobiło bo pomyślałam ile ją to musi kosztować skupienia w szkole żeby sobie dobrze radzić

[gohnia]

Dziewczyny, tak czytam ten wątek i zastanawiam się jakie wasze dzieciaki miały widoczne dla.was symptomy tego zaburzenia? Zastanawiam się czy Łukasz nie ma z tym problemu, tylko nie wiem gdzie z tym pójść na początek

[szaraczarownica]

gohnia, u nas nadwrażliwość słuchowa od urodzenia.

[niesia2708]

gohnia, u nas były badania przesiewowe w przedszkolu. I po powrocie Karola powiedziała że nie wyszły dobrze. Jak zaczęłam drążyć temat to okazało się że nie wykonała zadań w szumie.
Później laryngolog po badaniu słuchu zaproponowała nam właśnie zbadanie przetwarzania.
Jak jest harmider w domu to Karola nie słyszy jak się ją np woła. Dopiero trzeba krzyknąć żeby załapała że ją wołamy.
My badanie zrobiliśmy prywatnie. Koszt pierwszego to chyba 200 zł

[gohnia]

Łukasz miał badania audiometryczne przy diagnostyce przerośniętych migdałów i niby było ok. Zastanawiam się czy one też by wychwyciły taki problem.
Zauważam, że Ł ma problemy z koncentracją kiedy jest hałas, zdarza mu się jakby nie zrozumieć sensu tego co się do niego mówi i czasem słabo zapamiętuje to co usłyszy

[szaraczarownica]

Łukasz miał badania audiometryczne przy diagnostyce przerośniętych migdałów i niby było ok. Zastanawiam się czy one też by wychwyciły taki problem.

Nie. Podstawą do postawienia diagnozy zaburzeń przetwarzania jest potwierdzenie, że dziecko dobrze słyszy.

[niesia2708]

gohnia, Karola badania słuchu ma dobre

[gohnia]

No to chyba podrążę temat. Gdzie radzicie z tym iść?

[niesia2708]

gohnia, można spróbować w poradni PPP. Ale np u nas żadna nie robi takich badań. Poza tym obstawiam,że wtedy za płytę Johansena lub dostęp do Neuroflow trzeba płacić. Jedynie może badania kontrolne są wtedy bezpłatne. Ale tu może szaraczarownica, się wypowie
Prywatnie polecam Panią Ninę Pawełczyk. Przyjmuje w Neuronku na Konstantynowskiej zaraz obok ZOO. Terminy są krótkie.
Bardzo ciepła osoba. Karolcia ją bardzo lubi.
Numer do niej 886 597 554

[caixa]

gohnia, niesia poleciła mi Neuronek. Za badanie słuchu, przetwarzania i podtesty na uwagę zapłaciłam 250zl.
Takie badania zleciła nam poradnia. Szukamy przyczyn zawieszenia u dziecka.

[gohnia]

niesia2708, dziękuję za namiar

[szaraczarownica]

gohnia, jak chcesz bezpłatnie samo badanie, to poradnie PPP mogą robić. Na Motylowej robi, jak jest u Was nie wiem, napisz do pedagog szkolnej lub wychowawczyni, bo to załatwia się najlepiej przez psychologa szkolnego. Wtedy płacisz tylko za trening. Neuroflow to 240 zł.

[gohnia]

szaraczarownica, dzięki!

[ava]

Szukamy przyczyn zawieszenia u dziecka.

Możesz rozwinąć co kryje się pod tym zawieszeniem?
Przeczytałam cały wątek i poważnie zastanawiam się nad zbadaniem Wojtka pod tym kątem. Kilka rzeczy idealnie do niego pasuje, np. nadwrażliwość na dźwięki, problemy ze skupieniem uwagi czy ze zrozumieniem czytanego tekstu. W szkole uczęszcza na zajęcia wyrównawcze, ale głównie z powodu obniżonej sprawności grafomotorycznej. Ogólnie wychowawczyni ocenia go jako "grzeczne i bystre dziecko", jednak zwróciła uwagę właśnie na to, że często "zawiesza się" na lekcji

[caixa]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[ava]

caixa, dzięki za odpowiedź. U nas to zawieszenie polega bardziej na tym, że odpływa myślami z lekcji.
Trzymam kciuki za Wasze wyniki.

[niesia2708]

U nas Karolcia zrobiła się ostatnio mega płaczliwa i rozdrażniona. Nie wiedziałam o co chodzi.
Dopiero powoli zaczęłam łączyć fakty... powrót do szkoły a dokładniej na świetlicę, gdzie jest głośno. A ona jest przez CAPD wrażliwa na hałas i ją to męczy.
Także w te dni kiedy była najdłużej na świetlicy odbierać ją będzie nasze "koło ratunkowe"- ciocia Janinka.

[lmyszka]

Jeśmy po diagnozie przetwarzania słuchowego u Kacpra, wychowawczyni twierdziła, że on nie słyszy. A on ma nadwrażliwość słuchową i słyszy wręcz za dużo, co zaburza usłyszenie tych ważnych informacji. Dostaliśmy "skierowanie" na takie coś: https://neuroflow.pl/trening-sluchowy/e ... -neuroflow
Czy korzystałyście z tego?

[niesia2708]

lmyszka, Karola ma.
Ale aż wstyd przyznać ostatnio trochę zaniedbaliśmy o wiele bardziej lubiłam płyty Johansena bo były prostsze w obsłudze - słuchawki na uszy i tylko słuchanie. A tu musisz usiąść z dzieckiem w ciszy i zrobić zadania. Na szczęście nie trwa to długo.