Strona 1 z 1

Po powrocie ze szkoły...jak wygląda popołudnie dziecka?

Post: 26 lis 2013, 9:58
autor: Audiolka
Jak wygląda dzień Waszego dziecka po powrocie ze szkoły/przedszkola/zerówki?

Wojtek zaraz po powrocie do domu przebiera się, co dla mnie osobiście jest bardzo ważne, ponieważ chcę, żeby miał wyrobiony nawyk zmieniania ubrań szkolnych na domowe. Później dostaje coś do zjedzenia, raczej lekkiego, bo w szkole ma dwudaniowy obiad. Na jakieś 30 minut siadamy przy stole (w kuchni oczywiście - jakoś tak mi zostało z własnego dzieciństwa :) ) i "odrabiamy" lekcję. Chociaż jak narazie jest to raczej wpajanie nawyku, ćwiczenie rączki, pokazywanie mu, że najpierw trzeba "odwalić" pańszczyznę, a później pora na zabawę. I tak jest, po skończeniu ćwiczeń w zeszycie ma czas na zabawę z Nami (zazwyczaj ze mną), lub samemu, albo z innymi dziećmi (w zależności od tego, czy w pobliżu kręcą się sąsiadki-bliźniaczki :), czy syn mojego brata).
Kolacja, kąpiel, bajka w tv, czytanie bajki i spanie. Max o 20 odpływa, ale zazwyczaj jest to dużo wcześniej. No chyba że akurat gdzieś wieczorem chce wyjsc, to on wtedy AKURAT ma największy problem ze spaniem :)

Re: Po powrocie ze szkoły...jak wygląda popołudnie dziecka?

Post: 26 lis 2013, 10:03
autor: kochecka
u nas podobnie wygląda popołudnie, tyle, że bez odrabiania lekcji jeszcze.
Najpierw Maks przebiera się w domowe ciuchy, coś je a potem zabawa. Ostatnio co raz częściej tą zabawą jest rysowanie/malowanie.
Później kolacja, kąpiel, czytanie bajki i spać :)

Re: Po powrocie ze szkoły...jak wygląda popołudnie dziecka?

Post: 31 sty 2014, 8:39
autor: tinka
Zwykle jest to obiad, odpoczynek, zabawa i odrabianie lekcji. Przy czym na tą ostatnią czynność staram się poświęcać swój czas aby tłumaczyć itd. Wyniosłam ten model z domu. U mnie się sprawdził więc chciałabym go przenieść na swoją rodzinę.

Re: Po powrocie ze szkoły...jak wygląda popołudnie dziecka?

Post: 06 lip 2020, 20:35
autor: Blue
https://dziecisawazne.pl/marnujmy-dziec ... oroslosci/

Dokładnie tak!Co z tego że dziecko bedzie geniuszem jak będzie smutne i sfrustrowane bo np.nie należy do osiedkowej paczki z braku czasu.Szkolne umiejetnosci-czy to takie ważne czy zna budowe pantofelka na przyszlosc?U mnie w klasie byly dzieciaki kiepsko uczace sie za to fajnie wpasowane w klasowe relacje,pozycja w klasie byla silna-w przeciwienstwie do kujonów,ktorzy relacyjnie odstawali.Sciagnąc pracę domową każdy chciał ale na imprezy już tak chętnie nie chodzili bo i zaproszen nie bylo.Trzeba uważać z nadmiarem wymagań szkolnych i zajec pozalekcyjnych-nawet niektórzy psycholodzy (a moźe większosc)są za zniesieniem czerwonych pasków.Nie wysoka srednia,wysoki poziom szkoly w rankingach itp.są najprzydatniejsze w doroslym życiu.

Re: Po powrocie ze szkoły...jak wygląda popołudnie dziecka?

Post: 18 cze 2021, 10:05
autor: Wawrzynekk9
Ja jeszcze nie mam dzieci, ale moje na pewno cały dzień w murach siedzieć nie będzie!

Re: Po powrocie ze szkoły...jak wygląda popołudnie dziecka?

Post: 14 sty 2022, 10:01
autor: Dona64
A ja słyszałem o szkole, w której odeszło już się totalnie od zadawania prac domowych. Jak sądzicie? Czy to dobra droga?