FORUM Łódzkich Mam

hatifnatka, jak ja cię rozumiem. Wiktor nie angażuje się w nic co związane ze szkoła, konkursy są głównie plastyczne, a jemu daleko do tego aby chceć coś zrobić. Ratuja go punkty od wychowawcy, ale nie może w roku szkolnym załapać dużo na minus. Na razie ma "tylko" -5 za gadanie.
Tak sobie myślę, że jak by za moich czasów te punty byly to za gadulstwo chyba był była nieklasyfikowana do kolejnej

Ja miałam ten system w gimnazjum. Na religii chłopcy zawsze dostawali -20, ale szybko nadrabiali, bo szkoła zbierała makulaturę 1kg=+1 punkt, co oni nie przynosili, harlequiny od babć itp.

Boszz. Masakra. Ja nic nie wiem o tym punktowanym zachowaniu. To u nas chyba nie ma. Bzdura totalna.

Czytam Wasze posty i mam wielkie oczy. To punktowanie zachowania brzmi przerażająco.

U nas chyba też są te punkty z zachowania ale szczerze nie specjalnie się w to zagłębiałam. Co ma być to będzie dla mnie ten system oceniana to dramat i tyle. Dziecko ma się wpasować w schemat i tyle łatwo dziecko ocenić negatywnie a pozytywne rzeczy są nie zauważane.
Cały system edukacji do zmiany....

ja tez uważam, że to jest poroniony pomysł, skoro karzą dziecko za gadulstwo, to to dziecko które nie gada powinno być za to nagradzane. Czy to nie jest logiczne?
Walczymy z tym u nas w szkole od 8 lat. Niestety system to system i tyle

Aż sama nie wierzę. Malwina już od września idzie do zerówki.
I o ile do wczoraj rano żyłam w przekonaniu, że zostanie w przedszkolu. Tak wczoraj po rozmowie mamami dzieci od niej z grupy stwierdziłam, że jednak powinna iść od września do szkolnej zerówki. Bo tu jest tylko po jednej klasie z rocznika. I od zerówki do 3 klasy jest ta sama nauczycielka i ta sama klasa. Nie chciałabym, żeby czuła się źle idąc do 1 klasy gdzie wszystkie dzieci będą już ze sobą zżyte
Z drugiej strony nie cieszy mnie ten fakt, bo tu dzieci kończą wcześnie a świetlica jest beznadziejna.

Napiszę tutaj, bo szkoda zakładać kolejny wątek.
My już jesteśmy po balu ósmoklasistów. I wbrew moimi obawom była to naprawdę fajna impreza. Składka 120 od osoby,, za te pieniądze mieliśmy Dj, balony do wystroju, foto-budkę 360, napoje, cukierki, ciastka, tort (że zdjęciami wszystkich klas, bardzo smaczny z bitą śmietaną i dżemem porzeczkowy, który fajnie przełamywał słodycz śmietany), owoce przekąski słone. kawa, herbata. Dzieci i rodzice razem przystroili salę gimnastyczną. Upiekliśmy ciasta, dzieciaki dostały pizzę (w ramach składki). Dj grał bardzo fajnie, dzieciaki dostarczyły play-listy. Wszyscy bawili się razem. Młodzież tak dobrze się bawiła, że nie wiele zjedli.
Impreza zaczęła się o 17, polonezem. Skończyła się o 22.
Przygotowanie sali trwało od od 15 w czwartek do 15 w piątek. Ok balu trzeba było posprzątać, ale poszło nam naprawdę sprawnie. W czasie balu rodzice dbali o porządek, robili też zdjęcia.
Moje dziecko mimo wcześniejszej niechęci do balu ostatecznie jest bardzo zadowolona.

Misia od września idzie do zerówki w szkole. Z jednej strony się cieszy a z drugiej widzę, że się stresuje. Dzisiaj wybierałyśmy plecak i piórnik. Już sama od wczoraj przeglądała strony i szukała co by chciała. Stwierdziłam, że jeśli w jakiś sposób ma ją to uspokoić to nic się nie stanie jak poleży w szafie

niesia2708, my też z chłopakami szukamy już nowych plecaków

Dzięki za podpowiedzi na wykorzystanie punktow enpik,zostalo mi 700 wiec cos się moze uda z empiku chocby dla Mlodszej podsunąc:)O ile sprzedawcą bedzie empik ale w wielu wypadkach artykulow szkolnych jest.Ale my to w sierpniu,teraz myslimy i wakacjach a nie o szkole:D Pokazcie swoje plecaczki:)

Misia wybrała taki

Blue pisze:.Ale my to w sierpniu,teraz myslimy i wakacjach a nie o szkole:D

Ja wychodzę z założenia, że w sierpniu siedzimy do oporu na działce i chcę mieć już wszystko z głowy

niesia2708, Klara by się zakochała

Tak w temacie wydatków szkolnych, pamietajcie, że od 1 lipca można składać wnioski Dobry Start

niesia2708, macie sprawdzone plecaki STARPAK? Widzę wzór, który podobałby się Wojtkowi, tylko on musi mieć plecak z solidnymi suwakami i tkaniną Teraz miał St. Right i dwa lata dał radę przetrwać

gohnia, nie miałam wcześniej. Karola miała teraz BackUp

gohnia pisze:Ja wychodzę z założenia, że w sierpniu siedzimy do oporu na działce i chcę mieć już wszystko z głowy

Ja też nie chcę zostawiać na ostatnią chwilę. Karolę do 1 klasy też ogarnęłam na początku lipca.
Muszę jeszcze zmobilizować Karolę żeby coś wybrała.

Jezu jak ja sobie pomyślę ile kasy będzie potrzebne na podręczniki do LO
Zdecydowanie zostawiam ten temat na koniec wakacji

Gohnia-pewnie,masz.rację.My tak w.polowie.sierpnia zaczniemy jak juz bedziemy po przylocie.
I dzieki za.przypomnienie o dobrym starcie,kompletnie mi.ostatnio umyka wszystki,zapominam.o punktach czy."zasilkach".Muszę wziac się w.ryzy.

My mamy Pumy i trzyma się dobrze więc zostaje na przyszły rok. A przynajmniej semestr.

Od dwóch lat "mamy" Unicorna Nadal ma się świetnie.