Melduję się po zebraniu.
Dzieci w zerówce sztuk 12
Świetlica działa od 7 do 17, ale dołączono do tego zdanie: "w zeszłym roku 100% dzieci odbierane było zaraz po zajęciach, czyli o 13, to chyba najlepsze dla dziecka"
Oczywiście, że najlepsze, nic tylko rzucić pracę I odbierać dziecko... Ja natychmiast zareagowałam, mówiąc, że w tym roku to na pewno 100% nie będzie, bo mój Staś na 100% będzie zostawał na świetlicy... dołączyła do mnie jedna z mam mówiąc, że jej syn też będzie zostawał (będzie im raźniej)

W tym roku chyba będą dwie świetlice, w zeszłym była jedna teoretycznie dla wszystkich dzieci, ale pierwszeństwo mają klasy 0-III.
Szukałam jakiejś alternatywy dla pobytu w świetlicy, ale wygląda na to, że poza nianią nic innego mi nie pozostaje.
Znalazłam za to ciekawe propozycje w innych miastach:
http://www.pixel.edu.pl/http://swietlicamadrala.pl/http://studiotworczegorozwoju.pl/Co o tym sądzicie, jako "doświadczone mamy" w temacie szkolnej świetlicy?
Czy to wygląda to na fajną alternatywę?
Zdecydowałybyście się wydać kase na to?