Ostatnio byłam w kinie na...

Czyli co w sztuce piszczy

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Deco-Ania » 07 lut 2017, 21:39

A ja się już nie raz zastanawiam - kiedy Wy macie czas na oglądanie tych wszystkich filmów?
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 07 lut 2017, 22:42

U nas jak dzieci pojda spac.Ogladam sama lub z mezem,ale zdecydowanie czesciej sama.W 4 bardziej kino familijne w weekendy ogladamy.Ale to sa takie fazy bo bywaja tygodnie ze nie ma czasu na relaks nawet wieczorami lub zmeczenie jest zbyt duze i mysli sie o szybkim pojsciu spac.
Skonczylam wlasnie Love,Rosie-lekki,przyjemny ale nic specjalnego,nie sadze bym zapamietala bo nie odczulam go glebiej.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: ppola » 07 lut 2017, 23:23

Deco-Ania, w zeszłym roku obejrzałam dosłownie kilka filmów albo nic nie było w tv, albo mi się nie chciało, albo nie miałam czasu. Na kompie nie lubię oglądać bo za mały ekran a ja zwykle coś jeszcze robię innego Oprócz oglądania np. prasuje, w zeszłym roku też dużo czasu straciłam na oglądanie bzdur, bezsensownych programów. W tym postanowiłam to zmienić, znaleźć czas. Dużo filmów nagrywam, często z wyprzedzeniem ustawiam bo jak już mam czas to mogę obejrzeć najwyżej Ojca Mateusza albo Ranczo na TVP Seriale >D
Sporo filmów z Vod oczywiście tych bezpłatnie udostępnionych bo jeszcze za dużo zostało żeby koniecznie coś zaliczyć ;;)
Oglądam jak dzieci pójdą spać. Zwykle z mężem ale teraz jak go nie ma to tak się przyzwyczaiłam że sama też oglądam.
W tym roku obejrzałam już 19 filmów- mam wrażenie że więcej niż przez cały zeszły rok :lol:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 08 lut 2017, 7:19

My ogladamy albo na laptopie (głównie na wyjazdach)albo na TV.Ja ćwiczę często przed tv (no dobra,nie całe 2h;) na macie lub stepie,więc takie 2w1.Ale bywają filmy tak wciągające i angażujące emocjonalnie,że nie da rady ćwiczyć podczas seansu.
ppola-ładny wynik:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Deco-Ania » 08 lut 2017, 11:34

Jak włączę film jak dzieci pójdą spać to najczęściej niestety sama usypiam w trakcie :-(
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: agnieszka19 » 08 lut 2017, 14:44

wiolancia pisze:Blue ja polecam Ci Safe Haven (ona mężatka on wdowiec ) Ja osobiście ten film uwielbiam ,mimo miłosnej tematyki ma nietuzinkowe zakończenie ,sama często do niego wracam.
Obrazek



Obejrzeliśmy wczoraj i stwierdzam, że mam alergię na Sparksa... Jedyny film nakręcony na podstawie jego książki, który lubię to "Pamiętnik"... Pozostałe film są tak ckliwe, tak przerysowane że, aż mnie wkurzają... Także ja nie polecam...
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 09 lut 2017, 18:51

Całkowite zaćmienie-nietypowy,klimatyczny,ładna muzyka,świetna gra Leo-natomiast cała biograficzna historia jak dla mnie niefajna.Jeśli geniusz,wizjonerstwo i pragnienie wolności oznacza to co zostało pokazane w filmie,to ja jestem na wielkie nie.Mega egoizm obu postaci,włóczęga,jeden wielki egzystencjonalny ból d*py.Po obejrzeniu filmu nie wiem czy poczułam współczucie czy raczej odrazę ( i nie o rodzaj miłości mi tu chodzi,bo to nie zrobiło na mnie ani pozytywnego,ani negatywnego wrażenia).Warto obejrzeć dla samego poznania obu postaci.Poezję Rimbaud poczytałam wczoraj by się wczuć(w liceum też przerabialiśmy "Statek pijany" i coś jeszcze Verlain'a ale nie pamiętam co),ale nie,nie łapię tego bełkotu i tego postrzegania świata "poetów przeklętych"(z Wojaczkiem łącznie),widocznie za mało absyntu w swoim życiu wypiłam;)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 10 lut 2017, 8:30

Nazywam się Khan-Pierwsza połowa interesująca i klimatyczna z rysem psychologicznym,druga połowa koszmarna-ilość dobrych uczynków poświęcenia i kryształowości głównego bohatera mnię zmęczyła i znużyła,cieszyłam się,że film się skończył.Umęczyłam się bo i film przydługi.Poruszany wątek ogólnospołeczny istotny,ale to wszystko świetnie było ujęte na samym początku filmu-dobra scena z matką,gdy mu rysowała.Tam już było wszystko zawarte co trzeba.
Dziś robię przerwę od filmów, więc nie będę przynudzać;)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: 19anioleczek92 » 14 lut 2017, 9:58

Obrazek
W sumie trudno coś powiedziec,mnie się podobał i Michałowi też,ale chyba oczekiwałam jakiegoś większego Wow! Sama bohaterka bardzo mnie zaintrygowała więc teraz czas na książki >D
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: AgaGrusiecka » 15 lut 2017, 10:03

Blue, a ja Rimbouda i Verlaina uwielbiam. Wojaczka również :) Chociaż to dwie różne epoki ;) A film "Całkowita zaćmienie" oglądałam milion razy i mogłabym jeszcze :) Również ze względu na Leo. Absyntu nie piłam nigdy, bo raczej w ogóle alkoholu nie pijam. Nie utożsamiam się z wizją świata "poetów przeklętych", nie podoba mi się ich styl bycia, ten egoizm, poszukiwanie mocnych wrażeń, negowanie wszystkiego w imię wolności, ale ich poezja to zupełnie inna kwestia.
Swoją drogą o Wojaczku również jest film. I też mogłabym do niego wracać :)
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Fuente » 15 lut 2017, 10:47

Jako, że bardzo ostatnimi czasy spodobał nam się Eddie Redmayne, obejrzeliśmy
1. Teoria wszystkiego
2. Dziewczyna z portretu

Dwie zupełnie różne kreacje, obie świetne... choć można mu zarzucić, że w Dziewczynie z portretu grał zbyt teatralnie, to mnie osobiście bardzo ta kreacja przypadła do gustu. Świetny aktor... grający skrajnie różne role w każdej jak dla mnie wypada autentycznie. Moim zdaniem ogromny talent aktorski... więcej filmów z nim!

Poza tym obejrzeliśmy
3. Marsjanina (Ridleya Scotta) - nie jest to kino akcji, ale nam się bardzo podobał. Przyjemnie się oglądało.
4. Nowy początek - nas nie urzekł. Zaskakujący jakoś specjalnie tez nie był, chociaż spodziewałam się innego rodzaju kina.
5. Lalaland - głupio wydane pieniądze. Spodziewałam się wielkiego szału... a to po prostu zwyczajny musical jakich wiele. Ilośc nominacji do Oscara jest jak dla mnie mega zaskakująca jeśli chodzi o ten wytwór filmowy... :roll:
6. Strażnicy Marzeń - bardzo fajna bajka :)
7. Doktor Strange - produkcja Marvela... kto mnie zna, ten wie, że jeśli chodzi o Marvela, to jestem absolutnie nieobiektywna i zachwycam się absolutnie każdą produkcją... Film bardzo nam sie podobał, już się ciesze na samą myśl, że wkrótce Dr. Strange połączy siły z Thorem... no i czekam, kiedy Strange zasili szeregi Avengersów! O takie kino to my lubimy :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: szaraczarownica » 15 lut 2017, 10:50

Fuente pisze:Marsjanina (Ridleya Scotta) - nie jest to kino akcji, ale nam się bardzo podobał. Przyjemnie się oglądało.

Popieram.
Dla mnie o niebo lepszy, niż Interstellar, chociaż dużo mniej dynamiczny :)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Fuente » 15 lut 2017, 10:52

szaraczarownica pisze:Dla mnie o niebo lepszy, niż Interstellar, chociaż dużo mniej dynamiczny :)


Miałam dokładnie to samo odczucie :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Marcka » 15 lut 2017, 10:57

Fuente, dobrze , że piszesz bo miałam ochotę iść na Lalaland. Po tych recenzjach i oskarach...
Ale póki co czekam na Piękną i Bestię w kinach- Emi już przebiera nóżkami :D :D
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Fuente » 15 lut 2017, 11:02

Marcka pisze:Ale póki co czekam na Piękną i Bestię w kinach- Emi już przebiera nóżkami :D :D


Ja też czekam z niecierpliwością, zwłaszcza, że ma być w wersji 4DX, pod warunkiem że w Łodzi będzie dostępny <3
Myślałam żeby zabrać Amelkę, bo historia Belli to jedna z jej ulubionych bajek... ale boję się że jednak jest za mała i może przestraszyć się Bestii w kinie... :roll: Postanowiliśmy że do kina nie pójdzie, a za jakiś czas obejrzy w domu :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: ppola » 15 lut 2017, 12:17

Fuente, ja wczoraj widziałam zajawkę Pięknej i Bestii w 4xd zdecydowanie nie dla dzieci
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Marcka » 15 lut 2017, 14:44

my oglądaliśmy w tv <w niedzielę na pulsie są "Najpiękniejsze baśnie braci Grimm" > i tam oglądaliśmy Piękną i Bestię w wersji filmowej a nie bajkowej. Emi rzeczywiście bała się trochę bestii a był dość realistyczny, ale myślę, że dałaby radę w kinie.
Choć jak ppola mówisz, że nie bardzo w ogóle bajka <dla dzieci> czy w wersji 4d?
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 15 lut 2017, 17:42

Aga Grusiecka-podaj tytul tego filmu o Wojaczku,dopisze sobie do listy.Poezje tego pana znam (chociaz nie gustuje),zyciorys tez wiec chetnie lookne:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: ppola » 15 lut 2017, 18:11

Marcka, na pewno nie 4dx było dużo blyskow, fotele dość mocno drgaja przy jeździe konno, do tego sceny walki i wrażenie np. Lotu do góry czy w dol. Marii bym nie zabrała bo to jednak za dużo bodzcow na raz.
Co do normalnej wersji no co tu ukrywać bestia nie wygląda jak piesek kanapowy, jak pojawią się z nienacka może wystraszyc, jest sporo ognia jakiś walk. No nie jestem przekonana póki co żeby zabrać Marię na film do kina, poczekam aż obejrzymy w domu. Poza tym chciałabym pierwsza go obejrzeć zanim ona go zobaczy.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: AgaGrusiecka » 15 lut 2017, 19:52

Blue, ten film ma tytuł Wojaczek :) Tam bardzo dobrze, moim zdaniem, gra młoda Dominika Ostałowska. Teraz to taka drewniana jest ;) I muzyka świetna. Szlagiery typu "Mały biały domek..." :lol:
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 15 lut 2017, 20:07

Aga-dzięki,brzmi fajnie:)Dopisałam do wymiętej listy (tym razem oldschoolowo na papierze :lol: ) gdzie mam milion filmów do obejrzenia i nie mniej do przeczytania.Po trochu:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Marcka » 15 lut 2017, 20:29

ppola- dzięki, może rzeczywiście nie jest to najłagodniejsza bajka dla dzieci ;)
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: hatifnatka » 17 lut 2017, 12:07

wczoraj widzieliśmy 'to tylko koniec świata'

Obrazek

bardzo dobry jak to Dolan, chociaż trochę nierówny.
i nowego Greya
Obrazek
mięśnie brzucha bolały mnie ze śmiechu. ten film nie potrzebuje pastiszów, sam w sobie jest mega śmieszny :lol:
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Fionka » 17 lut 2017, 12:39

hatifnatka, u nas też cała sala wyła ze śmiechu na Greyu . Mój mąż wcale nie żałował, że go zaciągnęłam - uśmiał się jak norka :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fionka
SuperMama
 
Posty: 684
Rejestracja: 01 lis 2012, 8:25
Has thanked: 13 times
Been thanked: 16 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: hatifnatka » 17 lut 2017, 15:41

Fionka, mój tak samo :mrgreen:
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: monika » 17 lut 2017, 18:29

Fionka pisze:hatifnatka, u nas też cała sala wyła ze śmiechu na Greyu . Mój mąż wcale nie żałował, że go zaciągnęłam - uśmiał się jak norka :mrgreen:

mój też :D
my mamy nawet nowy tytuł "Bardziej żenująca strona Greya"
były salwy śmiechu na sali ale co tam, w klimat przedwalentynkowego weekendu się wpisał i o to chodziło
Awatar użytkownika
monika
SuperMama
 
Posty: 2576
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: hatifnatka » 17 lut 2017, 21:05

uwaga !spoiler



T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 17 lut 2017, 22:20

21 gramow-rasowy dramat,ciezki jak Biutiful ale Innaritu tak ma.Trudne decyzje,mnogosc nieszczesc,sporo do przemyslen.Podobalo mi sie.Jeszcze mam na liscie Amos Perros tego pana.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 18 lut 2017, 23:49

Amores Perros-znów InaRritu:)W sumie widziałam 4 jego filmy:Babel,21 gramów,Biutiful i Amores Perros.Wszystkie interesujące,choć dołujące,wszechogarniająca bezsilnośc,bieda,brud...Człowiek ma ochotę albo poratować się czymś mocniejszym albo lecieć pod prysznic po senasie biegiem by zmyć te nieszczęścia i syf (żeby nie zadziałało "prawo przyciągania";).Amos Perros wg mnie ma ciekawy początek,średni środek i ciekawy koniec.Trochę za długi,dłużył mi się momentami,ale cieszę się,że dotrwałam do końca.Sama nie wiem który film mi się najbardziej podobał bo w każdym są interesujące kwestie-ale najbardziej zdołował mnie Biutiful,a najwięcej odkryłam do rozmyslań w 21 gramów.Babel też był świetny,chociaż widziałam go kilka ładnych lat temu.Wszystkie 4 na moją listę TOP.Z Inarritu został mi jeszcze Birdman.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: hatifnatka » 19 lut 2017, 0:06

Blue, ciekawa jestem Twojej opinii co do Birdmana. mnie się on nie podobał. najbardziej z wymienionych przez Ciebie podobał mi się Biutiful, ale był równocześnie tak ciężki, że nigdy w życiu nie chcę go znów oglądać...
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 19 lut 2017, 0:20

Hatifnatka-chciwlowo odstawiam Birdmana,bo wolę spróbować coś z Dolana (masz coś do polecenia?)lub np.Ojciec Pio.Filmy Inarritu są tak ciężkie,że muszę odetchnąć.Całkowicie się z Tobą zgadzam co do Biutiful-maksymalnie dołujący,nie wiedziałam co mam ze sobą po nim zrobić taki dół.To są filmy o których się pamięta,ale ze względu na tematykę niekoniecznie do powtórki.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: hatifnatka » 19 lut 2017, 13:58

Blue, Dolana polecam wszystko,aczkolwiek też jest dołujący. uderza mnie fakt, że ten chłopak ma 27 lat dopiero!! a już zrobił tyle dobrych filmów :shock:
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: caixa » 19 lut 2017, 14:15

Byłam dziś z córką na Balerinie. No cóż. Ja mam słabość do takich bajek 8-) . Oczywiście z kina wyszła tańcząc więc chyba też się jej podobało. :lol:
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 19 lut 2017, 23:12

"Powrót" Zwiagincewa-domyślam się,że jest to tzw.ambitne kino,ale bardziej mi się nie podobał,niż podobał.Ponury,symboliczny,pozostawiający mnóstwo zagadek i niepokoju.Piękne krajobrazy,aż się tęskni za morzem (tu mi się kojarzy trochę z "Wronami").Być może dla mnie za trudny do interpretacji i stąd uznaję go za zapadający w pamięć bo nietypowy,ale bez zaangażowania emocjonalnego.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 23 lut 2017, 21:29

Wczoraj leciał na tvn7 "List w butelce"-nudny,powolny,ta muzyka(mnie irytowała),zakończenie...Przegrzebałam większość filmu w telefonie.Nie,że nie lubię love story w postaci komedii romantycznych czy jak tu melodramatów,no ale ten nawet nie dał mi się polubić.Zwczajnym a lubianym przeze mnie filmem jest choćby kultowe "Masz wiadomość".
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: jpuasz » 23 lut 2017, 21:35

Muszę przyznać, że książka List w butelce wg mnie jest świetna. A film mnie też nie zachwycił :)
Pozdrawiam :)
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jpuasz
SuperMama
 
Posty: 1309
Rejestracja: 21 sie 2014, 19:48
Has thanked: 0 time
Been thanked: 56 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 25 lut 2017, 9:30

Blask (Shine)-całkiem całkiem.Ogólnie mi się podobał.Oparte na losach Davida Helfgotta.

Wojaczek-nie dałam rady.Nie moja bajka całkiem,juz wolę "Całkowite zaćmienie"-zdecydowanie:)Obejrzałam 50 min Wojaczka,potem przewijałam (bo się męczyłam i nudziłam) oraz ostatnie 15 min.Ogólnie w godzinę z hakiem obejrzałam 90 min filmu.No niestety,zdania nie zmienię o poetach wyklętych.Wrażliwość wrażliwością,ale ból egzystencjonalny i problemy jakie mieli to trochę za mało by prowadzić swoje życie w taki destrukcyjny sposób.I ta złość,jak lekarz mówi mu,że jest zdrowy...Chcieli być naznaczeni,chcieli żyć takim życiem,chcieli tak skończyć.Tutaj B.Rosiek ma rację (jako psycholog kliniczny),niektórych to po prostu "kręci" by tak "menelsko" zyć,lubią poszantażować otoczenie i zwrócić na siebie uwagę.Film w mojej opinii przenudny,turpistyczny (jak i życie Wojaczka),bez choćby dobrego podkładu muzycznego którym można było trochę podrasować dramaturgię,no nie dałam rady.Film po którym człowiek z radością "płaci rachunki",czyli cieszy się,że ma zwyczajne życie bez wybojów.Mimo to cieszę się,że obejrzałm,bo poszerzyłam horyzonty,to było coś innego niż dotychczas,także dzięki Aga:)Zresztą całkowicie szanuję to,że każdy ma inny gust.

W ostatnim półroczu obejrzałam ponad 60 filmów,ładnie zeszło z listy.Myślę,że te średnio 10 sztuk na miesiąc to rozsądna ilość,taka weekendowa;)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: AgaGrusiecka » 25 lut 2017, 12:04

Blue, ja na ludzi, których współcześnie "kręcą" ich własne problemy, na siłę ich szukają i robią z igły widły mówię "pokolenie Beverly Hills" ;) Z Wojaczkiem absolutnie się nie utożsamiam i zgadzam się z Tobą, że strasznie byli pokręceni. Ale to filmy, na które patrzę za każdym razem inaczej. Kiedyś jako nastolatka miałam inne spojrzenie, teraz też inne. Każdy nastolatek w okresie buntu i poszukiwania swojej tożsamości, uważa, że jego problemy są strasznie wielkie, nikt go nie rozumie itp. Najważniejsze, żeby z tego wyrosnąć ;) A Wojaczek raczej pozostał na tym etapie. Chociaż w sumie zginął młodo. Może po 30 zmieniłby zdanie o sobie i świecie? ;) Ale wtedy nie byłby taką legendą....
Ja to z racji zawodu mam trochę skrzywienie na takich ludzi i takie "menelskie" historie :lol:
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: martula_87 » 25 lut 2017, 12:12

19anioleczek92 pisze:Obrazek
W sumie trudno coś powiedziec,mnie się podobał i Michałowi też,ale chyba oczekiwałam jakiegoś większego Wow! Sama bohaterka bardzo mnie zaintrygowała więc teraz czas na książki >D


No właśnie, byłam i mam mega mieszane uczucia bo właśnie brakowało tego Wow. No i dla mnie okazał się bardzo smutny a spodziewałam się czegoś innego.
Moja mama natomiast była zachwycona, mówi cała prawda tamtych czasów...Jej się znów bardzo podobało.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 25 lut 2017, 12:33

Agnieszka-bardzo mądrze napisałaś.Rozwinę myśl później,bo chwilowo mam zamieszanie w domu:)
Tak,te okresy buntu są wpisane w człowieka w pewnym okresie i pewnie większość z nas to przechodziła (ja tak).
Tylko właśnie po pewnym okresie,to się wygasza samo w sobie,problemy się zmieniają na zupełnie inne.Wojaczek nie dał sobie szansy by dojrzeć,czasem osobowość "domyka się" i integruje późno.U B.Rosiek nastąpiło to jak sama pisze,po 50tce.U mnie powiedziałabym,że w okolicach "zamążpójścia";)Po prostu problemy się zmieniają na całkiem inne.Rosiakowa stwierdziła już podobno w "Poganiaczach chleba" (nie czytałam tego),że kończy już ze "Świrami" (jako psycholog),już nie chce im dawać rad,bo to emocjonalne wampiry i walka z wiatrakami,oni i tak zazwyczaj realizują swój plan na życie i na śmierć,chcąc "dowalić" innym.(Na nią też trzeba brac poprawkę czy to prawda czy fikcja bo nie doszukałam się w jej biografiach tych 3 śmierci klinicznych którymi się chwaliła).Trochę prawdy w tym jest,niektórym się nie da pomóc bo tego nie chcą (każdy z nas pewnie zna taką osobę lub słyszał o takiej,która nie dała sobie pomóc).Niektórzy są po prostu chorzy a niektórzy chcą być uznawani za chorych i nieszczęśliwych,lubią pocierpieć.Ja również na niektóre filmy lub lektury patrzę całkiem inaczej,niż kiedyś.Chociażby na Przerwaną lekcję muzyki,Skazanego na Bluesa,czy Dzieci z dworca Zoo.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 25 lut 2017, 23:12

"Samotny mężczyzna"-nie spodziewałam się tak lirycznego filmu po tak nudnej książce.Film bije na łeb tę opowiastkę.Owszem fabuła jest powolna,a nastrój melancholijny,ale muzyka dobra,ujęcia też,film jest subtelny i dobrze zrobiony.Colin Firth świetny.
PS.Tylko jak na moje oko George miał nieco zbyt współczesne mieszkanie jak na tamte lata;)No i Nicholas Hoult z tym swoim asymetrycznym uśmiechem trochę mi działał na nerwy.Ogólnie film warto obejrzenia.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Paulinka » 28 lut 2017, 8:35

W sobotę byliśmy na La la land (strasznie sie cieszę, ze udało sie go jeszcze obejrzeć w kinie, bo juz nie wszędzie go grają), no i cóż,jestem zachwycona >D Świetnie oddany klimat, obie główne role (szczególnie Emma Stone jako Mia) bardzo dobre, muzyka genialna (od kilku tygodni słucham soundtrack, ale wreszcie moge go powiązać z konkretnymi scenami), Gosling - tu nie będę obiektywna,bo go uwielbiam, boski jak zawsze ;;) i wisienka na torcie - zakończenia, nie będę zdradzać szczegółow, zeby nie spoilerowac,ale to idealne dopełnienie całości. Moze na Oscara w kategorii film to za mało, ale juz poszczególne nagrody - szczególnie za reżyserię i muzykę zdecydowanie zasłużone
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinka
SuperMama
 
Posty: 2282
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:51
Has thanked: 42 times
Been thanked: 60 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 02 mar 2017, 22:54

"Na skrzyżowaniu wichrów"-bardzo dziwny film,ciężko mi go ocenić.W filmie nie ma miejsca ani 1 dialog.Punkt za jego nietypowość (specyficzny obraz) i za muzykę.Na pewno wart obejrzenia i polecenia.Jest dość krótki i to szczerze mówiąc plus,bo jego statyczność sprawia,że robi się z czasem nieco nużący.Natomiast sama historia nie będzie zaskoczeniem dla tych,którzy łykają książki o tematyce wojennej,jest taka,jakich wiele,tyle że przedstawiona w nietypowy sposób.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 03 mar 2017, 23:00

"Teoria wszystkiego"-wyhaczylam to tu na watku.Ogolnie mi sie podobalo,dobrze odegrana glowna rola.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 05 mar 2017, 10:05

"Tajemnica Filomeny"-Zupełnie zapomniałam o nim.Widziałam jakiś czas temu ten film,ale znów się na niego natknęłam.Dobry film,określiłabym go jako dojrzały.Pokazuje wszystko po trochu,stosunek do wiary i wybaczania,cierpienie,miłość matki.Powolny ale konsekwentny.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 06 mar 2017, 18:38

"Motyl/Still Alice"-nic specjalnego.Zwykła obyczajówka z problemem,który wg mnie został przedstawiony płytko.Temat Alzheimera jest mi znany,gdyz moja babcia chorowała na tę chorobę,mimo to film obejrzałam całkiem beznamiętnie.No i ta patetyczna przemowa głównej bohaterki....Przeciętny po prostu.

"Sztuczki"-kompletnie nie moja bajka.Mentalność bohaterów, powolny tryb życia peryferii/prowincji i generalnie myśl przewodnia filmu nie dla mnie.Fajnie zagrana Elka i tylko tyle.Wynudziłam się i umęczyłam psychicznie,jedna wielka niemoc.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Fijołkowa Mama » 06 mar 2017, 19:37

Wczoraj byliśmy z Mężem na
Obrazek
Niby komedia ale jakaś taka drętwa, główni bohaterowie słabawi, fajna rola Czeczota :) I te nieszczęsne lokowania produktów ;) No ale dla odmóżdżenia ten film może być :)
Fijołkowa Mama
SuperMama
 
Posty: 1402
Rejestracja: 24 lis 2015, 22:02
Has thanked: 44 times
Been thanked: 10 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: ava » 07 mar 2017, 15:24

Fijołkowa Mama pisze:fajna rola Czeczota
Każda jego rola jest fajna, uwielbiam go ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Blue » 07 mar 2017, 17:10

"Śniegowe ciastko"-obejrzeć można,ale bez szału zdecydowanie.Nie jestem zachwycona grą głównej bohaterki.Inne "dysfunkcje" w filmach które ostatnio oglądałam,zagrane były lepiej.Fabuła też taka sobie.Przyciągający tytuł (dla łasuchów zwłaszcza :lol: ),stąd wyłapałam z listy,ale film mi się średnio podobał.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Ostatnio byłam w kinie na...

Postautor: Fuente » 08 mar 2017, 7:56

W domu w ostatnim czasie:
1. Alicja po drugiej stronie lustra w 3D - wielkiego łał nie było, ale całkiem przyjemnie się oglądało.
2. Dziewczyna z pociągu - taki sobie. Książka też mnie nie zachwyciła, więc i po filmie nie spodziewałam się szału ;)
3. Spotlight - choć w samym filmie nie wiele się działo, to film zrobił na nas wrażenie. Bardzo fajna kreacja aktorska Marka Ruffalo.
4. assassin creed - pewnej części ciała nam nie urwało, ale generalnie oglądało się całkiem przyjemnie. Spodziewałam się wielkiego ŁaŁ a tego niestety zabrakło.
5. Facet na miarę - wybitnie nie lubię francuskiego kina... ale obejrzeliśmy bo był chwalony... taaaa. Jezuuu jakżeśmy się wynudzili. No w tym filmie kompletnie nic się nie dzieje... ani on śmieszny, ani smutny... no nijaki po prostu.

A wczoraj wybraliśmy się do kina na Logan - wolverine. Kto mnie zna, ten wie że produkcje Marvela kocham miłościa absolutną :lol: No więc było bosko oczywiście, sam film świetny, trzymający w napięciu, mnóstwo akcji, kilka mocnych zaskoczeń. Zakończenie filmu tak mnie wryło w fotel że jeszcze nie doszłam do siebie... Film widzieliśmy w wersji 4DX. Wrażenia świetne, choć powiem szczerze, że fotele sa tak mega niewygodne, że cały czas się wierciłam bo odcinek piersiowy kręgosłupa strasznie mnie bolał. Dziś ledwo wstałam z łóżka. Ten kto projektował te fotele, powinien za karę spędzić w takim fotelu ciągiem 24 godziny za karę :twisted:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Rozrywka, muzyka, filmy, książki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości