FORUM Łódzkich Mam

Fuente, też byliśmy na strażnikach galaktyki 2 3d 4dx hahahah, ależ była zabawa! bardzo nam się podobało i efekty też

hatifnatka, no my w 3 D bez opcji 4DX. Domyślam się ze w 4SX musiało być mega

Strażnicy Galaktyki, świetny film pod format 3D.
Imo, coś "innego".

Pozdrawiam

Sing

Świetny! Ale przychylam się do głosów, że dla dziecka może być nudny. Oglądałam sama, bo Staś nawet nie wykazał zainteresowania, ale mnie się baaaaardzo podobał

My wczoraj obejrzeliśmy Sługi Boże

Jesienią planowaliśmy iść na to do kina, ale nie wyszło. I dobrze, to nie byłyby najlepiej wydane pieniądze. Generalnie można obejrzeć, ale byliśmy rozczarowani.

Byliśmy dziś z Leosiem na filmie "Auta 3" i mi się nawet podobało, ale Leo był znudzony momentami. Film z przesłaniem, które trafia do dorosłych i to na zakręcie życiowym Idealny na seans z dziadkami (zrozumieją ci, co pójdą). Niemniej i tak podobało mi się bardziej niż "Finding Dory".

malaJu a myślisz, że warto iść na 3D? Ja z Szymonem idę w ten weekend, ale młody uparł się na 3D.

byliśmy dziś całą czwórką na 'autach 3'. cóż mogę powiedzieć: podobało nam się szalenie. wg nas to najlepsza część trylogii. dzieciaki zachwycone i my również. gorąco polecam

malaJu, dokładnie to samo czuję. Auta 3 to naprawdę mądra, choć z punktu widzenia małych dzieci mocno "nieatrakcyjna" bajka

Jutro idziemy na Minionki

My byliśmy ostatnio na "Smerfach".Bajka bardzo mi się podobała.

"Gru, Dru i Minionki" - leżałam i płakałam ze śmiechu. Zresztą ogólnie dorosłych bardziej było słychać

Fionka, planujemy się wybrać

Smerfy-ogólnie fajne,ale przyznam uczciwie,że się momentami nudziłam (w 1 połowie).Klan rozśpiewanych Trolli bardziej mi przypadł do gustu,choć końcowe sceny w Smerfach też ujmują.Dzieciaki też bez wielkiego wow.No i ciągle tęskno mi było do głosów jakie Gargamel czy Smerfetka mieli podłożone te dziesiąt lat temu:)

Ktoś tu polecał mi film "dwoje do poprawki" a akurat natrafiłam na to wczoraj na TVP1 wieczorem-całkiem fajne,choć smutne wg mnie w sumie.

Ogólnie fajne,pośmialiśmy się ale uważam,że poprzednie części fajniejsze no i wydaje mi się,że już ciut naciągane jest...ale polecam z dzieciakami obejrzeć,tym bardziej fanom tak jak mój Igor

Balerina - piękna bajka... Moja Amelka jest w niej absolutnie zakochana (ale tego się spodziewałam, bo to miłośniczka baletu, zwłaszcza od kiedy babcia zabrała ją do teatru na Śnieżkę)

Piękna i Bestia (2017) - podobało mi się, fajnie że są piosenki z bajki. Dość wierne odwzorowanie pierwowzoru

Power Rangers (2017) - zawiodłam się... 3/4 filmy Rangersi chodzą, skaczą coś tam bełkoczą... a do przemiany wojowników dochodzi dopiero w ostatnich 15 minutach Potem jak pojawiają się Zordy i człowiek czeka na powstanie Mega Zorda... to przemiana jest tak zrobiona że nic nie widać... Czarnym wojownikiem został chińczyk... żółtym wojownikiem została biała dziewczyna... a ciemnoskóry facet jest niebieski... Świat się wali doprawdy...

W tym tygodniu w kinie byliśmy na filmie Auta 3

Jesteśmy z Dominikiem zachwyceni bardzo nam się podobało.

A w domu jakiś czas temu obejrzeliśmy Sing.


Podobało nam się choć Dominik obejrzał na dwa razy.

Teraz kolej na obiecane Minionki i mam nadzieję że to Michał z nim pójdzie bo ja nawet pierwszej części nie obejrzałam bo wybitnie ta bajka mi nie podchodzi

My z Aut 3 kilkanaście minut temu wyszliśmy. Rewelacja

Teraz pójdziemy na Minionki, ale to już z mężem, bo teraz byliśmy z kari i Filipem.

A z kolei Sing to mój ulubiony ostatnio film. Widziałam go już chyba z 6 razy i dalej nie mam dosyć. A piosenki z koncertu lecą u nas nieustannie. Puszczają wszyscy

Czy ktoś tu ogląda coś dla dorosłych???

lmyszka, oczywiście

Byliśmy dopiero co w kinie na:

Wonder Woman - nie polecam, tzn może inaczej jako wierna fanka produkcji Marvela nie jestem w stanie porównywać produkcji Warner Brosa do tego co robi Marvel... A to jest pp prostu niebo a ziemia... Od aktorow począwszy, poprzez sama historie a na efektach kończąc. Lada moment do kin wchodzi Spiderman Marvela- juz sie nie mogę doczekać... A po wakacjach mój ukochany Thor.... I Warner Bros ze swoimi bohaterami może sie schować

Byliśmy tez na najnowszych Transformersach - bo tez lubimy bardzo, ale moim zdaniem transformery juz troche die przejadły ludziom, tp już nie sa te historie co kiedyś... Fla mnie transformery skończyły sie wraz z odejściem z produkcji Shia Labeouf. Nie mniej milo sie ogladalo, od polowy filmu nawet coś sie działo

Byliśmy dzisiaj wszyscy razem na Gru, Dru i Minionki i muszę przyznać, że Staś się strasznie bał finału. Siedział wtulony w Jacka z głową w stronę oparcia.
Dla mnie to nie jest bajka dla dzieci w jego wieku i tyle. No ale chciał.
Dla mnie to też już taki trochę odgrzewany kotlet (chociaż nie zawsze odgrzewane kotlety są złe - świeży przykład Aut 3, które moim zdaniem są najlepszą częścią) i powinni na tej części zakończyć. Co ja mówię, powinni wcześniej. No ale niestety zapowiada się na kontynuację
Natomiast cieszy mnie fakt, że w końcu można iść z moim dzieckiem do kina. Tylko film trzeba odpowiednio wybrać.

Nie w każdy wieczór nie ma dzieci,więc postanowiliśmy z mężem wspólnie obejrzeć film.Padło na 7 lat w Tybecie.Nudniejszego filmu chyba nie widziałam,mąż ma podobne zdanie.Za co on ma tyle punktów?Niepojęte jest to dla mnie.Kiedyś to widziałam tzn fragment kilkuminutowy i pamiętam,że od razu zmieniłam kanał.Wniosek jest jeden:Jeśli coś wygląda jak kaczka,to jest kaczka.No więc zajęliśmy się sobą a film przeleciał 2 razy pod rząd

Dla dziewczynki 5 letniej Sing

Czy w kinach grają teraz jakiś dobry katastroficzny film? Planujemy iść 4.08 na coś ale chce film z fajnymi efektami

lmyszka - Dunkierka w imax? na nas zrobiła ogromne wrażenie...

szaraczarownica pisze:

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

To bardziej pod horror podchodzi

Nie lubię filmów wojennych

lmyszka, to bardziej obyczajówka z wojną w tle, byliśmy ostatnio, ale w 2d mnie strasznie irytowała w nim muzyka

bo Dunkierka jest tylko w 2d, także w imax. z innych filmów 'z efektami' macie 'spider-man homecoming' i 'wojnę o planetę małp'. spider-man całkiem ok, tego drugiego jeszcze nie widziałam.

hatifnatka, bo ten Spider Man jest produkcji mojego ukochanego Marvela wiec musi byc przynajmniej ok Jak wrócimy z wakacji planujemy sie wlasnie wybrać Potem pozostaje czekać na Thora

Fuente, na Thora też się wybieramy

50 twarzy Greya-wreszcie obejrzałam film.Ksiażkę czytałam ze 2 lata temu albo i dawniej,nie doczytałam pierwszej części do końca bo nie byłam w stanie.Za dużo było postawione wg mnie w książce na chaotyczno-nastoletnie przeżycia Any.I na zbyt liczne opisy scen seksu,które mnie męczyły,gdyz się powtarzały w swej konstrukcji i było to na zasadzie 4 x po 2 razy,8 x raz po raz,o północy ze 2 x i nad ranem jeszcze raz.A mnie akurat bardziej intrygował Grey i jego motywy,a o nim było niewiele.Drugiej i trzeciej części nie czytałam,bo uznałam,że nie dam rady w to brnąć.Do filmu też się nie spieszyłam.Film jest w moim odczuciu dużo lepszy niż książka.Obie postacie jakos tak właśnie sobie wyobrażałam w kontekście książki.Wprawdzie przez pierwsze 20 min wybuchałam śmiechem (dialogi i komizm sytuacyjny),ale były one kluczowe do tego co wydarzyło się dalej.Muzyka spoko.Przemycili też trochę więcej Greya,w książce brak równowagi,za dużo jest Any.Klimaty BDSM to nie moja bajka,a przynajmniej nie S i M,więc nie oglądałam tego pod kątem "łóżkowym",za to o dziwo dostrzegłam głębiej cos co było płytko zaznaczone w książce,bo tonęło to w przesadnych wynurzeniach Any-aspekt psychologiczny (i to dość przykry,może nawet zaboleć).Czasem trudno przewidzieć,jak skomplikowane mogą być relacje i jak przeszłość może je ukształtować.Tak,ten film wcale nie był zły-dobrze widzicie to co czytacie

"Ciemniejsza strona Greya"-no i ta część mi nie pasuje kompletnie,aż szkoda bo 1 była całkiem OK.Z Greya zrobili ciepłe kluchy,strzela maślanymi spojrzeniami słodkiego szczeniaczka,ubyło mu stanowczości i tajemnicy.Ana bardziej charakterna i pyskata,a im silniejsza ona,tym słabszy przy niej on,zbladł zdecydowanie.Jednym słowem ich związek stał się prawie normalny,owszem dąży do zdrowej równowagi,ale takich romansideł to jest od groma.Tej parze w moich oczach "normalność" nie służy.No i te absurdy sytuacyjne jak i dialogi (usmiałam się),muzyka też mi nie pasuje.W tym przypadku,jak jest za normalnie to jest za nudno,no niestety.Stary "układ" był bardziej intrygujący.Poczułam się też oszukana tytułem,wcale nie było ciemniej.

Ponieważ nie jestem przekonana do żadnego z filmów jakie obecnie są dostępne to zarezerwowałam w przedpremierowo: Mroczną wieżę.
Zobaczymy.

'wojna o planetę małp' i 'atomic blonde' - oba filmy bardzo nam się podobały

Wczoraj byliśmy na Mrocznej Wieży na podstawie powieści Kinga.

Film fajny ale przewidywalny. Długo się rozkręcał ale szybko się skończył, samo rozwiązanie zajęło kilka minut w stosunku do całości.
Dawno nie byłam w kinie więc nie jest zbyt obiektywna, ale daje 8/10.

Przełęcz Ocalałych-mimo rewelacyjnych not na filmwebie i zachwytów,film mi się nie podobał...Doss jako człowiek-bardzo,wspaniałe bohaterstwo,odwaga,silna wiara,pomoc bliźniemu i wierność swoim zasadom.Ale film...patetyczny,drażniąca muzyka,głupawe sytuacje w wojsku,ah nawet nie chce mi się pisać...Ja bym akcję ratowania oparła nie na patetycznej muzyce,a na oddechu i biciu serca.Do tego nie lubię filmów wojennych-nie chodzi tylko o przemoc,rozlew krwi czy to że są zbyt "męskie",ogólnie nie przepadam.Film przedstawia wartościowego człowieka,ale sam w sobie mnie ten film nie porwał,może ze 2 momenty były warte uwagi jak dla mnie,no co ja poradzę.

To myśmy w wakacje nadrobili trochę zaległości:
1. Obcy: Przymierze - do obejrzenia. Jakoś szczególnie mocno mnie nie zachwycił
2. ARQ - jak na film stworzony tak niewielkimi nakładami, to naprawdę fajnie się oglądało. Nam sie podobał
3. Ghost in the Shell - dla mnie średni, męzowi sie podobał
4. Król Artur - Legenda miecza - do obejrzenia, nie zapadł mi jakoś szczególnie w pamięć.
5. Człowiek ze stali - jak powyżej
6. Mumia - pośmialiśmy się nawet
7. Uciekaj! - naprawdę całkiem fajny horror (moim zdaniem bardziej thriller), taki inny niż większość znanych nam produkcji
8. Porady na zdrady - jak to polskie komedie romantyczne, nic specjalnego. Mamy naprawde duo fajniejsze romansidła niz to
9. Batman v Superman - Świt sprawiedliwości - nie, nie, nie!
10. Sztuka Kochania - obejrzeliśmy i tyle Ani mnie nie zniesmaczył, ani nie zaskoczył...

Byliśmy wczoraj....ehh sama nie wiem jak to ocenić co w ogóle powiedzieć i czy warto coś mówić... Poruszane wiele wątków niby podobnych i niby pasujących do siebie ale drastyczne,przerysowane a role grane przez dobrych aktorów no cóż...Szkoda mi ich... Pitbull zdecydowanie lepszy...

Byliśmy wczoraj na 'botoksie'. Nam się bardzo podobał. Nie rozumiemy hejtu i złych recenzji, które się wylały na Patryka Vegę. Po prostu pokazał prawdę. Bez cukrzenia. Wiele opowieści moich znajomych (lekarzy, pielęgniarek..) pokrywa się z rzeczami, które zobaczyłam w filmie. Także moich i mojej rodziny doświadczeń, niestety.
Dla przeciwwagi wprowadził śmieszne scenki ze Stramowskim Ja polecam.

Botoks. Film do obejrzenia.

hatifnatka pisze:śmieszne scenki ze Stramowskim Ja polecam.

. Mnie tez sie podobaly i wg mnie bardzo fajnie i wiarygodnie to zagrał

19anioleczek92, zgadzam się z Tobą. I to nie tak, że film mi się nie podobał. Kurcze. Trudno tu mówić w kategorii lubienia. Cholernie ciężki temat. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że po pojawieniu się liter końcowych, w kinie zapadła cisza, która trwała kilkadziesiąt sekund.
Wiele wątków odnalazłam w swoim życiu. Przerażające. Splakałam się dwa razy. Ale co najważniejsze film pozwolił mi spojrzeć na temat aborcji z innego punktu widzenia.
No nie jest to kino na lekki sobotni wieczór.
.
Bardzo podobała mi się gra kobiet. Fantastyczne role!

Uwielbiam film Botox - niby dużo przekleństw ale warto

Na filmie BOTOX to jakaś porażka :/

1. Monster Trucks - lekki, do posmiania się, bez zaskoczeń, czyli kino jakich wiele, ale całkiem przyjemnie sie oglądalo


Z cyklu filmów duchowych, zdecydowanie dla osób wierzących:
2. Chata - nie podobał mi się. Strasznie się dłużył, niby z jakims przesłaniem, ale do mnie nie trafiło. Osobiście nie polecam. Teraz czytam książkę, ale raczej próbuję ją zmęczyć...


3. Cuda z nieba - choć tez mocno uduchowiony, mnie się podobał. Wzruszyłam sie bardzo, ale to historia oparta na faktach, trudny film, chwytajacy za serce...


I mój absolutny faworyt:
4. Brooklyn - świetny, choc mogę byc absolutnie nieobiektywna, bo uwielbiam filmy o latach 50. No i rewelacyjna kreacja Saoirse Ronan Chętnie obejrzę jeszcze raz

Fuente, Chatę czytałam długo. To nie powieść, która wciąga, nie ma tam ciekawej akcji. Jest dziwna Czytałam, bo byłam ciekawa jak się ten weekend skończy. Ale nie porwała mnie. Książka na pewno inna niż te, które czytam. Zastanawiałam się właśnie jaki będzie film. Moje przypuszczenia były właśnie takie, jak opisujesz, że film się ciągnie... Chyba go sobie daruję

Dawno nie byłam w kinie ,za to teraz czekam na ...
https://www.youtube.com/watch?v=Qf5cxPBwKoI

Byłam w kinie na... LEGO NINJAGO.

malaJu pisze:Byłam w kinie na... LEGO NINJAGO.

I jak? Ja tez pewnie bede musiala isc