Strona 1 z 1

Niechciane książki

Post: 10 kwie 2020, 8:20
autor: MWilliams92
Witajcie kobitki,
co robicie z niechcianymi książkami? Przeprowadzam się niebawem i właśnie ogarniam swoje rzeczy. Mam sporo książek, bo dużo czytam, ale w nowym mieszkaniu nie będę miała miejsca na nie wszystkie. Część więc muszę zostawić, oddać... sprzedać? A może zanieść do biblioteki, by inni skorzystali?

Re: Niechciane książki

Post: 10 kwie 2020, 9:21
autor: klara76
Myślę, że biblioteka chętnie przyjmie ale teraz może być problem bo są zamknięte.

Re: Niechciane książki

Post: 10 kwie 2020, 11:23
autor: szaraczarownica
Dwie biblioteki w których pytałam przyjmują książki wydane tylko po 2009 roku, więc wszystko zależy od tego jakie to książki. Starsze - nie wiem.

Re: Niechciane książki

Post: 10 kwie 2020, 11:47
autor: wiolancia
Zawsze można wystawić na OLX, ja tak kupuję książki za grosze. Można wstawić do antykwariatu i ile są teraz jakieś otwarte.

Re: Niechciane książki

Post: 11 kwie 2020, 19:37
autor: Blue
Jest też obwoźny skup książek-ale dają grosze (np.po 0,50-1zl za powieści,które nie są na topie).Plus-sami przyjadą,wezmą,podźwigają.Minus-placą malo i nie każdy chce wpuszczać ludzi do domu.
My przed przeprowadzką "zarobiliśmy"na książkach okolo 250zl-za calą górę książek (w kilogramach,w tym stare roczniki programistycznych męża oraz moje ze studiów i kursów sprzed lat).Ale to bylo pól sciany książek.Czego nie chcieli polozyliśmy przy śmietniku,bo biblioteki już wtedy zamknęli przez Covid-tam też można zostawiać na regale.Ewentualnie olx.
Antykwariat ok-pod warunkiem,że odliczyć od "zysku"koszt parkomatu (antykwariaty są glównie w centrum),czas,fatygę i dźwiganie.A i tak wezmą co trzecią książkę,więc potem znów dźwiganie do auta.Już to kiedyś przerabialiśmy.