Łódzkie żłobki

Informacje ogólne, dotyczące zasad przyjmowania do placówek plus nasze subiektywne opinie o żłobkach i klubach malucha w naszym regionie.

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: mirabell86 » 13 paź 2014, 15:57

Najgorsze że jak mały tak płacze to tacie robi się go żal i dzisiaj go nie zaprowadził :cry:
Obrazek
Obrazek
mirabell86
 
Posty: 326
Rejestracja: 16 paź 2013, 16:03
Lokalizacja: Łódź teofilów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: agnieszka19 » 13 paź 2014, 16:00

mirabell86 pisze:tacie robi się go żal i dzisiaj go nie zaprowadzi


Jeden z największych błędów...
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Malwina » 13 paź 2014, 16:12

Przede wszystkim musicie uwierzyć, że nie dzieje się mu tam krzywda.
Najprawdopodobniej mały uspokaja się po chwili po wejściu do sali.

Mój dzisiaj po 9 dniach przerwy też wył wniebogłosy, ale szybko mu przeszło podobno i później by czad :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: elinka3 » 17 lis 2014, 13:57

u nas dziś 1szy dzień w żłobku (żłobek nr 8 ul.starorudzka) - nie było źle, przez 2 tygodnie mam chodzić z małym na 4 godziny, by stopniowo się przyzwyczaił do pozostania sam. Panie wywarły na mnie dobre wrażenie, miłe, były nawet zajęcia z rytmiki - pani grała na gitarze i śpiewała, inna puszczała w tym momencie bańki mydlane, fajne choć mogły by być dłuższe te zajęcia a nie całe 12 min ...... :) wg mnie dość mało dzieci, spodziewałam sie większej ilości, nie wiem, może chorują. Po obiedzie do domku i Tymek był tak zmęczony, że padł jak tylko włożyłam go do fotelika ....tyle emocji, inne zabawki, zobaczył, że istnieją inne dzieci ..... zobaczymy co będzie później :)
elinka3
 

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Deco-Ania » 17 lis 2014, 15:29

elinka3 pisze:fajne choć mogły by być dłuższe te zajęcia a nie całe 12 min
Wydaje mi się, że przykuć uwagę malucha na całe 12 minut to i tak sukces :-)
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: agnieszka19 » 17 lis 2014, 17:18

Deco-Ania pisze:
elinka3 pisze:fajne choć mogły by być dłuższe te zajęcia a nie całe 12 min
Wydaje mi się, że przykuć uwagę malucha na całe 12 minut to i tak sukces :-)


Dokładnie to miałam napisać :)

3 latki w przedszkolu powinny mieć zajęcia 20 minutowe- max 30 minutowe... Rzadko jednak wytrzymują skupione dłużej niż 20 minut, więc taki maluszek to już w ogóle...
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: elinka3 » 17 lis 2014, 20:32

Deco-Ania, agnieszka19, dzięki, 1szy dzień i zajęcia wiem pojęcia nie mam czy to mało czy dużo :)
elinka3
 

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: ppola » 17 lis 2014, 20:36

agnieszka19 pisze:3 latki w przedszkolu powinny mieć zajęcia 20 minutowe- max 30 minutowe..
ja się zastanawiałam dlaczego taniec u Marysi, trwa raptem 30min, potem zobaczyłam że już po niecałych 20 dzieci miały w głębokim poważaniu to co pokazuje instruktor :lol:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: alamakota » 13 sty 2015, 9:02

Macie może jakieś nowe opinie o żłobku nr 29 na Gogola?
Chcę tam posłać małą - czy przyjęcia są cały rok?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
alamakota
 
Posty: 123
Rejestracja: 22 sty 2014, 8:39
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: malulu » 03 lut 2015, 13:09

Jak sądzicie, jak długo dziecko przyzwyczaja się do żłobka? Dzisiaj wyszłam na 5 min i było ok, ale jak został dłużej, to był krzyk przez 15 min i musiałam go wziąć.
Po jakim czasie odpuścić sobie żłobek i spróbować za jakiś czas?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: kakonka » 03 lut 2015, 13:15

malulu, to zależy od dziecka. Ale jak musiałaś wziąć ? zabrałaś go do domu ?
Ja bym nie odpuściła i nie zabierała mimo płaczu.

Mój płakał przez nieco ponad tydzień jak tylko zobaczył, że wchodzimy do żłobka się zaczynało. po niecałym miesiącu miałam problem żeby go wyciągnąć z placówki do której wcześniej nie chciał chodzić. U nas w grupie były też dzieci, które nie płakały na początku ale włączało im się po tygodniu. Wszystko zależy od dziecka.
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Bian » 03 lut 2015, 13:17

malulu Hania zaczęła chodzić do żłobka jak miała 13 miesięcy, pierwszy tydzień zostawała na ok. 3 godziny, kolejny tydzień po 4 godziny, a już potem po 5 godzin, bo na tyle było umówione. Wiadomo - rano początkowo płacz był, ale generalnie panie starły się szybko ją ode mnie wziąć i zabawić, a ja miałam szybko wyjść. Im krótszy proces rozstawania się rano, tym łatwiej było.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: malulu » 03 lut 2015, 13:23

Wczoraj byłam z Kubą w grupie 2h, dzisiaj 1,5h byłam z nim i wyszłam do szatni na pół godziny. W czasie tych 30 min Kuba zorientował się, że mnie nie ma i zrobił histerię. Po 15 min Pani go wyprowadziła do mnie i poszliśmy do domu. Nie mogła go uspokoić. Fakt, że był głodny i zmęczony, ale kiedyś muszę go zostawić na dłużej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: martula_87 » 03 lut 2015, 13:25

malulu, Dominik też płakał tyle że w przedszkolu a nie w żłobku trwało to 3 dni po prostu jak pani go zabierała do sali to płakał za mną wiem bo byłam dalej w korytarzyku. Pierwszego dnia po 15 minutach był już cicho drugiego i trzeciego po 5 minutach. Po prostu musiał się czymś zająć oczywiście teraz już nie płacze. Ale szczerze nie wyobrażam sobie sytuacji że go zabieram bo jest ryk niestety takie są pierwsze dni wiadomo non stop z mamą a teraz wchodzi do innego środwiska. Dziecko potrzebuje czasu niestety...
Ja bym tak szybko nie odpuszczała złobka daj mu tydzień dwa i musisz być twarda. No chyba że nie dasz sama rady słuchać jego płaczu to wtedy bym odpuściła ale w przedszkolu czeka Cię to samo..Dziwię się że panie nic nie robiły żeby go przez te 15 minut uspokoić u Dominika ewidentnie jedna pani starała się zrobić wszystko żeby odciągnąć jego uwagę od tego że mama sobie poszła...
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: malulu » 03 lut 2015, 13:33

martula_87, pani starała się go uspokoić, ale powiedziała, że ma charakterek i nic nie pomagało. Były tylko malutkie przerwy bez płaczu. Jutro spróbuje wyjść od razu jak przyjdziemy, może lepiej to zniesie.
Zastanawiam się ile dać mu czasu: tydzień, dwa, trzy?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: lmyszka » 03 lut 2015, 13:46

malulu, Wiktor adaptował się ... pół roku :evil: Na początku płakał cały czas jak tam był, potem tylko na wejściu i się uspokajał ( podobno bo mnie z nim nie było )
Kacper szybko się przyzwyczaił. Kryzys przyszedł po 2 tygodniach ale też dość szybko minął.

Jeżeli chcesz aby chodził do żłobka to musisz dać mu czas. Z podejściem typu niech pochodzi 3 tygodnie a jak będzie płakał to odpuszczę jest bez sensu. Po co w ogóle próbować? Wiadomo, że mało które dziecko wchodzi w nowe otoczenie bez mamy i jest od razu prze szczęśliwe.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: martula_87 » 03 lut 2015, 13:59

malulu pisze:że ma charakterek i nic nie pomagało.


A uważasz że mój to lepszy agent???? Ja w sumie myślała że będzie u nas gorzej a tu taka niespodzianka.
Może jutro wyjdź od razu i niech Kuba sobie weźmie jakiego ulubionego misia lub zabawkę może wtedy będzie mu łatwiej????
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: malulu » 03 lut 2015, 14:32

martula_87, dzięki za podpowiedzi i słowa otuchy. Myślicie, że lepiej będzie jak nie będę z nim wchodziła do sali? Od razu przekazać go Paniom i niech się martwią?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Bian » 03 lut 2015, 15:13

malulu zdecydowanie. Im krótsze rozstanie, tym łatwiej mu będzie. Bo tak, to on myśli, że z nim już zostaniesz.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: kasieńka 85 » 03 lut 2015, 15:27

malulu, z pozycji mamy i nauczyciela doradzam: przypomnienie kiedy odbierzesz (Karolci tłumaczę że po podwieczorku, bo wiadomo godziny na zrozumie), że kochasz, buziak i do Pani. Prawdopodobnie Kubuś będzie płakał ale zapewne po chwili się uspokoi. Ulubiona maskotka jest bardzo dobrym pomysłem.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: martula_87 » 03 lut 2015, 15:55

malulu pisze: Myślicie, że lepiej będzie jak nie będę z nim wchodziła do sali?

Ja dlatego do dziś ani razu nie weszłam z Dominikiem do sali tłumaczę mu że to jest miejsce dla dzieci i sam widzi że innych rodziców nie ma więc w miarę to rozumie. My też przy rozstaniach się nie rozczulamy rozbieramy na szybko, jak jest gotowy podprowadzamy pod salę a tam odbiera go pani robimy szybkie papa obiecuję że po niego wrócę i tyle....
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Misiak » 03 lut 2015, 16:20

Dla mnie to też było niepojęte i niewyobrażalne, ze Pola pójdzie tam sama, do obcych ludzi... strasznie przezywalam, a tak naprawdę płacz był tylko na początku. Przez kilka dni. No i zawsze po chorobie. Ale ja nie wychodziłam z Polą do sali, bo nie wolno było, panie kazały nie czatowac pod drzwiami i nie słuchać ;) i stwierdzily, ze dzieci sie zawsze po jakims czasie uspokajaja i nie mialy jeszcze sytuacji, ze musialy dzwonic po rodzicow bo nie dawaly rady.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: malulu » 03 lut 2015, 16:29

Jak rozmawiałam z kierowniczką, to powiedziała, że pierwszy tydzień przychodzę z dzieckiem na 2h, dopiero w drugim tygodniu zostaje samo. Z wychowawczynią grupy stwierdziłyśmy, że może wcześniej zostawiać Kubę samego i dlatego dzisiaj wyszłam. No nic, trzeba iść do przodu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: baila » 05 lut 2015, 13:02

malulu u mnie podobnie jak u lmyszki długo trwał proces przystosowania, poszedł we wrześniu dokładnie w tym wieku co Twój Kubuś. Straszny był płacz i w sumie był do tej pory zawsze kiedy wracał po dłuższej chorobie, aż tu dzisiaj po 2tygodniowej nieobecności poszedł bez płaczu. Na początku przygody żłobkowej zostawiałam go na godzinkę, potem dwie, trzy, potem wydłużałam czas. I tak masz super, że pozwolono Ci wejść z dzieckiem. U nas we wrześniu była taka zbiorowa histeria nowych dzieci, że rodzicom nie pozwolono wejść, bo byłoby jeszcze gorzej, więc moim sposobem było przyzwyczajanie stopniowe. Im dłużej chodził bez chorowania tym było lepiej i płacz z dnia na dzień był krótszy. Myślę, że nie masz co się poddawać, najważniejsze żeby dziecko po Tobie nie widziało, że się stresujesz, bo zacznie się nakręcać i wpadać w histerię. Ja nie raz oddawałam Julka i sama ryczałam w szatni albo w samochodzie, ale najważniejsze żeby dziecko tego nie widziało, bo musisz być dla niego wsparciem. Tłumacz w domu, że zawsze go odbierzesz a przy pożegananiu pocałuj i oddaj opiekunkom, przedłużanie rozstań będzie bolesne za równo dla Ciebie jak i dla dziecka.
Awatar użytkownika
baila
 
Posty: 128
Rejestracja: 17 gru 2012, 21:42
Has thanked: 11 times
Been thanked: 0 time

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: sardynka » 05 lut 2015, 19:43

To Miki pierwsze trzy dni przechodził bez ani jednej łzy (P. zostawił go w przedszkolu od razu samego na 5h ale oczywiście przygotowuję się na regres, szczególnie że teraz chory
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: ola » 18 lut 2015, 13:28

Widziałam że przewijał się temat o żłobku nr 10 lub nr 20, ale tylko pytania czy ktoś wie coś o tych żłobkach. Czy ktoś wie coś więcej na ich temat? :)

Plus czy są żłobki prywatne na Retkinii oprócz klubu Motylek?
Obrazek ObrazekObrazek
ola
SuperMama
 
Posty: 3340
Rejestracja: 10 lis 2012, 14:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Karola5 » 22 lut 2015, 0:26

Moja koleżanka oddaje teraz synka do prywatnego żłobka i tam jest tak że przychodziła i siedziala z nim przez jakiś czas. Później wyszla na 5 min ale płakał wiec wróciła. Stopniowo zostawiała go na dłużej samego w sali. Teraz zostaje już na ponad 4 godziny. Jak dla mnie to łagodniejsza wersja do przełknięcia.
Obrazek
Karola5
SuperMama
 
Posty: 1427
Rejestracja: 09 cze 2013, 9:42
Has thanked: 28 times
Been thanked: 52 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Blue » 22 lut 2015, 9:12

W żłobku publicznym na Pawiej też był (te kilka lat temu przynajmniej) taki okres adaptacyjny właśnie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: sistermonn » 08 kwie 2015, 12:36

Za nami pierwsza godzina w żlobku na Siarczanej. Ponieważ mamy dużo czasu (wracam do pracy na przełomie lipca/sierpnia) proces adaptacyjny przeprowadzimy dość długo.
Rozstanie nastąpiło dość szybko. Zostawiłam smoczek, niekapek, zrobiłam papa, ucałowałam, posadziłam na dywanie i poszłam do dyrekcji załatwiać formalności. Z gabinetu Pani kierownik bardzo dokładnie słyszałam niezadowolenie Lilki :) chyba nie było w żłobku osoby, która by jej nie słyszała :) Podobno po 20 minutach nastąpił przełom i było w miarę ok. Akurat pod drzwiami siedziała inna mama (z którą zresztą spotykam się na rehabilitacji), więc godzinę spędziłyśmy na plotkach i nie wsłuchiwałyśmy się w to, co dzieje się za drzwiami.
Sam żłobek wydaje się być ok.
- bardzo miła dyrekcja,
- niewielki żłobek, a więc i niewielkie grupy,
- dość spora wózkownia,
- "ciocie" sprawiają miłe wrażenie, ale zobaczymy jak będzie dalej...
Obrazek
Awatar użytkownika
sistermonn
SuperMama
 
Posty: 978
Rejestracja: 06 sty 2014, 15:48
Has thanked: 9 times
Been thanked: 20 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: MamaŻaby » 08 kwie 2015, 16:31

sistermonn, czyli było całkiem nieźle :) A jak Lila zareagowała na Ciebie po tej godzinie? Pytałaś co robiła w grupie? Jaki masz plan adaptacyjny? Będziesz ją zawozić codziennie na godzinę? Po jakim czasie wydłużysz czas?

sistermonn pisze:mamy dużo czasu (wracam do pracy na przełomie lipca/sierpnia)

no to fajnie. Ja też planuję taki długi okres adaptacyjny ale w jednym ze żłobków do którego poszłam złożyć podanie o przyjęcie usłyszałam, że jest to niedopuszczalne bo żłobki są dla osób pracujących i nie powinnam wnioskować o przyjęcie dziecka bo to nie fair wobec innych osób. A jak zapytałam czy jak złożę wniosek w listopadzie czy styczniu czy mi dziecko przyjmą to dyrektorka nabrała wody w usta i tylko wybąkała że wtedy to miejsc nie będzie. Ja na to "ano właśnie" i wniosek złożyłam. Ale pewnie jest i tak bez szans bo przez moją szczerość pewnie i tak jej nie przyjmą.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: martula_87 » 08 kwie 2015, 17:04

MamaŻaby, a w którym złobku coś takiego usłyszałaś mam pewne podejrzenia ;;) ?
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: MamaŻaby » 08 kwie 2015, 19:20

martula_87 pisze:MamaŻaby, a w którym złobku coś takiego usłyszałaś mam pewne podejrzenia ;;) ?

na Widzewie żłobek nr 29 przy ul. Gogola 9. Zgadza się?

w sumie to składałam 3 wnioski - jw. - na 50 miejsc Młodsza była chyba 65, do naszego najbliższego na Elsnera - na 20 miejsc była chyba 36 (ale tu przyjmują od roczku więc i tak od września się nie dostanie, będę musiała się ewentualnie starać o przyjęcie od listopada bo teraz od razu trafiła na listę rezerwową), no i do naszego faworyta na Tatrzańską 118 i tam ma spore szanse na dostanie się. Wyniki 10 czerwca więc zobaczymy :roll: A jak się nigdzie nie dostanie to ją zapiszemy do polecanego przez Bian Promyczka
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: martula_87 » 08 kwie 2015, 19:26

MamaŻaby pisze:na Widzewie żłobek nr 29 przy ul. Gogola 9. Zgadza się?

Oczywiście że się zgadza.
Żłobek ten jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania a wszystkie dzieci w okolicy które znam rodzice zawożą do innych placówek bo ten żłobek cieszy się złą sławą na osiedlu nawet bardzo złą.
Nawet Sybel której nie ma już na forum nie była do końca zadowolona z tego żłobka.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: MamaŻaby » 08 kwie 2015, 19:31

martula_87 pisze:Żłobek ten jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania a wszystkie dzieci w okolicy które znam rodzice zawożą do innych placówek bo ten żłobek cieszy się złą sławą na osiedlu nawet bardzo złą.

no to dobrze wiedzieć. W sumie zaniosłam tam podanie bo to jeden z bliższych nam żłobków. Mogłam jeszcze złożyć na Szpitalną ale tam nie chcę.
martula_87, a czemu ten żłobek ma taką złą sławę? Coś się tam złego dzieje? Wnętrze dość przyjazne. Gdyby nie ta uwaga Pani Dyrektor to bym uznała, że nawet tam całkiem miło. Pewnie powinnam wcześniej przeczytać cały ten wątek :lol:
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: martula_87 » 08 kwie 2015, 19:40

MamaŻaby, największe uwagi słyszałam co do pan w żłobku ich podejścia i zachowania nie tylko wobec dzieci ale i rodziców.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: lmyszka » 08 kwie 2015, 20:00

Dziewczyny kiedy rusza rekrutacja do żłobków na kolejny sezon? Jest w ogóle coś takiego czy dziecko dostaje się z automatu? Kurde nie pamiętam jak to było.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: agunia » 08 kwie 2015, 20:27

Dzięki dziewczyny za tą informację o żłobku na Gogola,gdyby nie Wy to na pewno tam starałabym się Agatkę posłać,bo żłobek widzimy z balkonu.
Powiedzcie mi proszę jeszcze,jak będę chciała posłać Agatkę a być może i Kornelkę do żłobka od stycznia 2016 to kiedy powinnam je zapisać????Ja nie wiedziałam,że do żłobków jest taka sama rekrutacja jak do przedszkola,czyli od września?
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Paulina S. » 08 kwie 2015, 20:28

MamaŻaby, a kiedy byś chciała zacząć okres adaptacyjny?
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: sistermonn » 08 kwie 2015, 20:52

agunia, na stronie mzz jest napisane, że rekrutacja do żłobków trwa cały rok. Jednak ze względu na duże zainteresowanie zapisami na wrzesień jest tak jakby "dodatkowa" rekrutacja w kwietniu.
MamaŻaby pisze:A jak Lila zareagowała na Ciebie po tej godzinie? Pytałaś co robiła w grupie? Jaki masz plan adaptacyjny? Będziesz ją zawozić codziennie na godzinę? Po jakim czasie wydłużysz czas?
Lilka wyniesiona z sali strzeliła focha, zrzuciła mi okulary z nosa i wyrwała parę włosów ;) Ja zupełnie zakręcona nawet nie zapytałam co ona tam właściwie robiła, ale jutro na pewno to zrobię.
Plan adaptacyjny zależy od samej Lilki. Dziś była godzinę, jutro zostawię ją na godzinę z hakiem. Chciałabym wydłużać jej każdego dnia pobyt w żłobku, tak żeby od maja mogła zostawać na jakieś 5- 6 godzin. Dłuższy pobyt i tak nie ma sensu, bo w czerwcu jedziemy na dwa tygodnie na wakacje i być może będzie konieczne przeprowadzenie adaptacji raz jeszcze ( oby nie!!)
Obrazek
Awatar użytkownika
sistermonn
SuperMama
 
Posty: 978
Rejestracja: 06 sty 2014, 15:48
Has thanked: 9 times
Been thanked: 20 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: MamaŻaby » 08 kwie 2015, 21:20

sistermonn pisze:Lilka wyniesiona z sali strzeliła focha, zrzuciła mi okulary z nosa i wyrwała parę włosów ;)

przepraszam ale =))))
Cóż to chyba dobry objaw, znaczy że jej się podobało ::)
sistermonn pisze:Plan adaptacyjny zależy od samej Lilki. Dziś była godzinę, jutro zostawię ją na godzinę z hakiem. Chciałabym wydłużać jej każdego dnia pobyt

fajnie, całkiem racjonalnie no i będziesz widziała na bieżąco czy Lila ma jakąś granicę tęsknoty za mamą :)
sistermonn pisze:w czerwcu jedziemy na dwa tygodnie na wakacje i być może będzie konieczne przeprowadzenie adaptacji raz jeszcze ( oby nie!!)

oby faktycznie nie było od nowa problemu z adaptacją :roll: będę trzymać kciuki

co do naboru do żłobków to zaczął się on 01.04. o 8:00 a kończy się 30.04. zdaje się, że o 14:00 lub 15:00 (nie pamiętam dokładnie). Ten nabór dotyczy nowego roku "szkolnego" czyli od 01.09. Wyniki są 10.06. Ale
sistermonn pisze:rekrutacja do żłobków trwa cały rok
czyli poza tym naborem "kwietniowym" można się starać na bieżąco o przyjęcie na już (jak zrobiła sistermonn).
Od razu zaznaczam, że ja byłam w dwóch żłobkach 01.04. złożyć papiery, było ok. południa i już w obu przypadkach byłyśmy na listach rezerwowych. Be generalnie o przyjęciu do żłobka decyduje kolejność zgłoszeń. Aaaa i trzeba się zorientować czy przypadkiem wybrany żłobek nie przyjmuje dzieci od określonego wieku dopiero (np. od roczku). Wtedy jeśli staracie się wcześniej to dziecko i tak od razu trafia do rezerwy :lol:
Paulina S. pisze:MamaŻaby, a kiedy byś chciała zacząć okres adaptacyjny?

no ja złożyłam dokumenty o przyjęcie Młodszej od września (Młodsza będzie wtedy miała skończone 10 miesięcy) a do pracy planuję wrócić od marca 2016, chyba że u mnie w pracy się pozmienia na lepsze to wtedy może wcześniej. Dlatego też nie starałam się jak sistermonn o przyjęcie do którejś placówki od półroczku bo i tak będę w domu.

martula_87, dzięki za informacje. Dobrze wiedzieć. Jeśli mają złe podejście do dzieci to moja córcia na pewno tam nie pójdzie :twisted:
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Hosiole » 08 kwie 2015, 21:46

MamaŻaby pisze:Mogłam jeszcze złożyć na Szpitalną ale tam nie chcę.

A jesli to nie tajemnica, to czemu tam nie?
Obrazek
Obrazek
Hosiole
SuperMama
 
Posty: 899
Rejestracja: 29 paź 2012, 15:45
Has thanked: 5 times
Been thanked: 16 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: gohnia » 08 kwie 2015, 22:21

MamaŻaby pisze: naszego najbliższego na Elsnera - na 20 miejsc była chyba 36 (

Ten mogę osobiście polecić, Łuki uwielbia tam chodzic :)
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: MamaŻaby » 08 kwie 2015, 22:31

gohnia pisze:
MamaŻaby pisze: naszego najbliższego na Elsnera - na 20 miejsc była chyba 36 (

Ten mogę osobiście polecić, Łuki uwielbia tam chodzic :)

no ja bym bardzo chciała żeby Młodsza tam poszła bo my mieszkamy przy Elsnera, Żaba chodzi do szkoły 199 przy Elsnera i byłoby najwygodniej ale Pani Dyrektor raczej nie zostawiła mi złudzeń że Młodsza się dostanie. Raz, że miejsc jest mało to ona jeszcze od razu jest na liście rezerwowej bo rok kończy dopiero z końcem października. Będę się dopytywać o miejsca ale nie sądzę że się uda. Może od przyszłego 1 września. Ale gohnia, bardzo dziękuję za opinię :)

Hosiole pisze:
MamaŻaby pisze:Mogłam jeszcze złożyć na Szpitalną ale tam nie chcę.

A jesli to nie tajemnica, to czemu tam nie?

Chociaż każdy z kim rozmawiam o tej placówce to bardzo poleca. Ta opinia jest raczej odosobniona. Ale tak jak napisałam to nasi znajomi, nie mam powodów aby im nie wierzyć. Zresztą po 2 latach przenieśli małego do przedszkola i teraz są naprawdę zadowoleni. Gdyby w tym żłobku było ok to pewnie by go dalej ciągnęli bo mieli taką możliwość.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Malwina » 09 kwie 2015, 13:29

lmyszka, jak chodzi do żłobka, to nie rekrutujesz już drugi raz.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: sistermonn » 09 kwie 2015, 19:11

Ja wczoraj pisałam, że było w miarę ok, tak?? Dzisiaj za to było darcie się i dziki lament przez całe półtorej godziny. Lilka nawet na minutę nie poddawała się w wyrażaniu swojego strachu i niezadowolenia. Serce pękło mi z tysiąc razy pod tymi cholernymi drzwiami i naprawdę nie wiem, jak ja jutro to zniosę.
Podobno jest 3 - 4 dzieci, które są na okresie "adaptacyjnym" więc jedno nakręca rykiem drugie, choć z dzisiejszego podsłuchiwania pod drzwiami wynika, że Lilka wiedzie prym.
Obrazek
Awatar użytkownika
sistermonn
SuperMama
 
Posty: 978
Rejestracja: 06 sty 2014, 15:48
Has thanked: 9 times
Been thanked: 20 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Malwina » 09 kwie 2015, 20:10

sistermonn, wyjdź ze żłobka. Idź na zakupy, do fryzjera. Cokolwiek. I tak pod drzwiami nic nie pomożesz.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: kasia_m85 » 09 kwie 2015, 20:52

Moje dziewczyny chodzą na Szpitalna i jesteśmy bardzo zadowoleni,bo one uwielbiają tam chodzić.Do tego stopnia,ze zostawiamy je tam jeszcze rok,do wakacji 2016 chociaz mogłyby juz od września iść do przedszkola.Ale po co skoro na widok cioć "Izi,Ajetki i Dojotki" aż piszcza
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia_m85
SuperMama
 
Posty: 778
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:20
Has thanked: 12 times
Been thanked: 21 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: MamaŻaby » 09 kwie 2015, 22:26

kasia_m85 pisze:Moje dziewczyny chodzą na Szpitalna i jesteśmy bardzo zadowoleni,bo one uwielbiają tam chodzić

kasia_m85, bardzo się cieszę, że czujecie, że Szpitalna to dobre miejsce dla Was. Jeśli moja nigdzie się nie dostanie to może będę i tam próbować. Póki co mąż mi zabronił tam nawet jechać obejrzeć ten żłobek :roll:
Malwina pisze:sistermonn, wyjdź ze żłobka. Idź na zakupy, do fryzjera. Cokolwiek. I tak pod drzwiami nic nie pomożesz.

zgadzam się z Malwiną. Tylko się niepotrzebnie denerwujesz a zaadoptować Lilkę przecież i tak musisz. :ymhug:
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: Paulina S. » 11 kwie 2015, 19:40

agunia pisze:jak będę chciała posłać Agatkę a być może i Kornelkę do żłobka od stycznia 2016 to kiedy powinnam je zapisać????

Podpinam się pod pytanie... Wychodzi na to, że jeśli chciałabym posłać L. do żłobka od grudnia (gdy będzie miała rok), to powinnam już była złożyć podanie? Przynajmniej by już może była na liście rezerwowej? :roll: Coś czuję, że będzie lipa. :?

Buuu i czemu na Olechowie i Janowie nie ma żadnego żłobka? :cry:
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Łódzkie żłobki

Postautor: sistermonn » 11 kwie 2015, 19:48

Paulina S. pisze:Buuu i czemu na Olechowie i Janowie nie ma żadnego żłobka? :cry:

to jest bardzo dobre pytanie! Na tak młodymi "dzieciatym" osiedlu, żeby nie było żłobka?

U nas trzeciego dnia nastąpił przełom ( akurat wyszłam na zakupy). Pani powiedziała, że zachowywała się "jakby od miesięcy była w żłobku". Aż pożałowałam, że to piątek i przed nam weekend.
Obrazek
Awatar użytkownika
sistermonn
SuperMama
 
Posty: 978
Rejestracja: 06 sty 2014, 15:48
Has thanked: 9 times
Been thanked: 20 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Żłobki i kluby malucha

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron