szaraczarownica pisze: ten tir na osłonę nie najechał, bo mogła pójść mu opona.
niesia2708 pisze:Kurczak, ja myślę,że nie chodziło o to że szaraczarownica, chciała ten plastik odzyskać ile o to,że mógł wyrządzić komuś krzywdę
Służby autostradowe to się chyba nazywa. Zdecydowanie wzywać ich. Chociaż jak się nie wzywa, to ja pamiętam jak nam się popsuło auto na autostradzie tuż za Poznaniem, to jak zjechaliśmy na pas wyłączony z ruchu to pomoc autostradowa pojawiła się w ciągu 10-15 minut. Zaholowała nam auto na stację benzynową i pojechali dalej. Nie wzywaliśmy, sami się pojawili. Zresztą są stworzone takie budki z telefonikiem, co jakiś kawałek drogi właśnie po to, żeby ich wzywać.Kurczak pisze:Wzywa się jakieś służby drogowe?
Wróć do Podróże po Polsce i świecie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość