FORUM Łódzkich Mam

Miałam chrzciny Dominika w domu na 15osob koszt ciut niższy ale roboty masa plus ciasnota w domu przy stole itd. Nigdy więcej. Niestety chrzest organizowaliśmy w 3tyg więc lokale które nas interesowały nie miały już wolnego terminu a reszta cena była powalająca.

My płaciliśmy 50zł od osoby. W cenie był dwudaniowy, nieporcjowany obiad, soki (które pod koniec imprezy rozcieńczali ), kawa, herbata. Ciasto kupowaliśmy sami. Za tort i owe ciasto zapłaciliśmy chyba 300zł. Nikt nie wyszedł głodny. Dużo jedzenia zostało. Każdy dostał ciasto do domu.
Nie robiąc reklamy sala na Dąbrowie za to co u mnie, plus zimne przekąski ceni się 89zł. (Przeglądając stronę tej sali miałam takie oczy widząc, że zapisują już na Sylwester 2015/2016.)
Jak się szuka to się znajdzie
Swoją drogą jak to charakter imprezy wpływa na koszt talerzyka. Ot, choćby porównanie konsolacji a chrzcin.

130-170zł od talerzyka za 3 ciepłe dania to dla mnie jakiś kosmos... Ja 7 lat temu za wesele z poprawinami płaciłam 180 za 5 posiłków na weselu i 3 na poprawinach i w tym jeszcze ciasta i to co na stołach... Ja wiem, że może czasy się zmieniły, ceny poszły w górę, ale bez przesady. 50-100 to już opcja do rozważenia, choć wolałabym bliżej tej dolnej granicy Bałam się tego, że trzeba będzie liczyć min 100 od talerzyka ale z tego co piszecie można znaleźć ciut taniej, także będziemy rozważać Dzięki za przykłady

PositiveAga pisze:Dziewczyny może mi pomożecie, pora pomyśleć o chrzcinach Małego i nie wiem gdzie je zorganizować.
Poszukuję sali/lokalu na małe chrzciny ok 12 osób ale koniecznie z ogrodem.

PositiveAga, my byliśmy kiedyś w Złotej Kaczce. Nie wiem, jak cenowo, ale jedzenie dobre i ogród ładny

dzięki dziewczyny za pomoc, teraz czeka mnie objazdówka po okolicy najwięcej takich sal z ogrodem jest w okolicach Złotno/Konstantynów
zdam relację jak będę już po

PositiveAga pisze:zdam relację jak będę już po

Oj tak, bardzo prosimy Ja sama trochę poszukałam sal/restauracji w okolicach Retkini i kilka mam na oku, ale póki co jeździć nie mam zamiaru Dla mnie ważne jest, żeby spróbować jedzenia, które dany lokal oferuje a niestety pamiętam jak to było z szukaniem sali na wesele - większość typowych sal nie dawała takiej możliwości, także teraz pewnie też będą wchodziły w grę restauracje, które mają możliwość zamknięcia czy oddzielenia części sali.

My jak szukaliśmy to catering to kwota od 50 do 80 zł za ( dwa ciepłe posiłki , zakąski , ciasta , obsługę i sprzątanie ) czyli całkiem nie źle , wole zapłacić nawet 80 zł ale mieć spokojną głowę

risonia pisze:My jak szukaliśmy to catering to kwota od 50 do 80 zł za ( dwa ciepłe posiłki , zakąski , ciasta , obsługę i sprzątanie ) czyli całkiem nie źle , wole zapłacić nawet 80 zł ale mieć spokojną głowę

moim zdaniem to bardzo dobra oferta.

Mam dokładnie tak jak Wy-niezależnie od wielkości mieszkania.Już kopę lat temu na FW pisałam,że jak większe imprezy to tylko lokal.Do stówki za talerzyk znajdzie się całkiem sporo lokali.To całe przygotowywanie,obsługiwanie gości,sprzątanie to jeden wielki ból głowy.Ja jestem zmęczona nawet ekipą 4 czy 6 osobową jak gości przyjmuję-też się zawsze narobię,a mąż musi się nalatać po zakupy i dziećmi w tym czasie zajmować.Lepiej zamówić catering do domu.Identycznie z ciastami i tortami,domowe owszem są najlepsze ale ile to roboty i na dodatek talent trzeba mieć,a tak to zamówi się i już.Ni po prostu pewnie rzeczy nie i koniec.

Chrzciny robiliśmy w mieszkaniu, nie było może super hiper, ale daliśmy radę Zaprosiliśmy tylko najbliższą rodzinę. Było raptem z 10 osób

No a ja już catering zamówiłam i sale też wynajęłam . Catering 60 zł od osoby ( bez ciast bo siostra i teściowa chcą zrobić swoje ) Będę miała z głowy , nic mnie nie interesuje więc tylko dziećmi się zajmę Super

kasieńka 85, gdzie robiliście chrzciny?
Tak jak jpuasz myślę o czerwcu. Niby czasu jest sporo, ale lepiej zacząć się orientować w temacie. Szukam sali na Widzewie lub ze stosunkowo dobrym dojazdem z Janowa (np. na Dąbrowie, w Andrzejowie lub bliżej centrum). Na Widzewie Wschodzie jest La Vende (odpada), Marie (jedna znajoma robiła tam chrzciny rok temu - była zadowolona z jedzenia, ale z obsługi już nie. Inna koleżanka odradza to miejsce, następna poleca...) oraz Gościnna (robiłam tam osiemnastkę, ale pewnie sporo się zmieniło od tego czasu ). Jakieś inne miejsca godne polecenia?

Paulina S., zobacz sobie Słoneczną dolinę na ul. Niciarnianej mieli najniższe ceny tylko z terminami gorzej. Wg moich znajomych jedzenia dużo i smacznie nie miałam okazji sprawdzic bo w dniu chrztu Dominika sala była już zajęta.
http://www.sloneczna-dolina.com/imprezy ... -lodz.html

Paulina S. pisze:Inna koleżanka odradza to miejsce, następna poleca...

Ale to chyba jak w większości.
Kiedyś byłam na weselu w

Paulina S. pisze:Marie

Słoneczną Dolinę tez mogę polecić. Mieliśmy tam roczek Antosia.

my w Marie byliśmy raz na niedzielnym obiedzie. Jedzenie podali paskudne, a przecież chodziło i obsługę 3 osób a nie całej rodziny. Byłam zawiedziona. Nigdy więcej tam nie poszliśmy, mimo że mamy rzut beretem.

Paulina S., my chrzciny robiliśmy w hotelu Boss.
Na Dąbrowie sala Venge ma ciekawą ofertę (podobno dobrze karmią ale nie byłam). Jest jeszcze Solaris, też dobrze ale nie wiem czy robią chrzciny.

Fajnym miejscem na spotkanie rodzinne jest ta restauracja [reklama - szara]. Dobre jedzenie do tego piękny wystrój. Do tego piękne zielone otoczenie w okół budynku w którym mieści się restauracja. Myślę że na chrzciny miejsce idealne tak jak i na wesela, komunie i inne okoliczności

My także urządziliśmy imprezę z okazji chrztu w Smykawce. Bardzo nam się podobało, gościom też. Jedzenie było smaczne, ciasta pyszne, obsługa bez zarzutu. Sala jest przytulna i dostosowana do małych dzieci, więc było miło i wygodnie.

My robimy chrzciny (połączone z roczkiem) w Dworze Artusa. Jak narazie nie ma problemów z dogadaniem z menadżerką, zmiany w menu możliwe, sala przepiękna z własnym tarasem.
W zeszłym roku przyjaciółka miała tam przyjęcie weselne i była bardzo zadowolona.
Jak to będzie u nas - zobaczymy już niedługo

sistermonn pisze:My robimy chrzciny (połączone z roczkiem) w Dworze Artusa.

Ale fajnie Też tam miałam wesele

sistermonn pisze:sala przepiękna z własnym tarasem.

Czyli w tej sali na piętrze?

My się zdecydowaliśmy na chrzciny w Gościnnej. To będzie zwykły obiad dla kilkunastu najbliższych osób z rodziny.

A czy ktoś miał może styczność z restauracją Nowy Sad? Jakie jedzenie/obsługa?

jpuasz, o to chyba coś nowego, nawet czasami tam spaceruje, ale nigdy tego nie widziałam oferta brzmi kusząco

Paulina S., tak, sala na górze jest nasza

A ja zapraszam na urodziny tematyczne do Kawiarni Różowe Okulary.

szara tu była i usunęła link

Organizują 2 godziny niezapomnianej zabawy dla dzieci, poczęstunek dla rodziców i dzieci, rezerwację udekorowanej sali i ceny też są niezbyt wygórowane.

Nasz syn bawił się świetnie

Chrzciny już za nami, więc mogę polecić Gościnną na Puszkina Jedzonko było bardzo dobre (wszyscy goście tak powiedzieli), było go dużo (chociaż wybraliśmy wersję bez przystawek i zimnej płyty), wszyscy się najedli a i tak sporo spakowano nam do domu. Najbardziej nam smakował krem z pieczarek, kieszonka smakosza, karczek. Minus za fusiastą kawę w szklanych kubkach. Włosi byli w szoku. Ale okazało się, że można też zamówić kawę z ekspresu. Obsługa ok. W tym samym czasie były jeszcze 2 czy 3 inne imprezy - obiady, ale goście nie przeszkadzali sobie. Lokal był zamknięty dla innych klientów. Przydałby się przewijak, ale daliśmy radę bez. Reasumując: jesteśmy zadowoleni.

cóż znam pewne piękne miejsce gdzie moja przyjaciółka miała wesele, ale na chrzciny i komunie także się pewnie nada a jest to dokładnie Sala Kryształowa & Zajazd u Przemka . Piękne miejsce, ma w sobie super klimat, pyszne jedzenia i oczywiście fajna obsługa obczajcie sobie

Maria353, dziękujemy za reklamę, jednak chyba nikt nie robi komunii czy chrzcin na 200 osób, bo Kryształowa jest ogromna...

żadna reklama po prostu napisałam, gdzie ja miałam przyjemność być na super uroczystości no jednak nie pomyślałąm nad liczebnością chrzcin
A jeśli jesteśmy w temacie chcrzcin to mam pytanko.. bo będę matką chrzestną córki mojej siostry i tu mam dylemat bo nie mam doświadczenia.. ile daje się w "kopercie" takiemu maluszkowi? z góry dziękuję

Maria353, myślę, że dajesz tyle na ile Cię stać i uważasz, że jest ok.

Ja zamiast dawać w kopercie opłaciłam chrześniakowi fotografa w kościele i przed uroczystością. Otrzyma zdjęcia na płycie oraz album.
Ponadto otrzymał ode mnie srebrny krzyżyk (zawieszka) + łańcuszek. Kupiłam dłuższy, bo teraz i tak nie będzie nosił

ja co prawda tam nie byłam ale koleżanka poleca nową knajpkę w Starowej Górze - Pigwa

Mnie pozytywnie zaskoczyła [reklama] Świetna obsługa, jedzenie, super po prostu, z tego co wiem to wszyscy goście byli nią zauroczeni

My polecamy Solaris na Tomaszowskiej

Polecam Revelo.
Jedzenie rewelacja. Obsługa profesjonalna. O nic się nie musiałam martwić. Kieliszki były zawsze pełne, kawa rozdana, tort pokrojony. Do tego przepiękne wnętrza. Nie mam się do czego przyczepić.
Wybraliśmy menu do wyboru czyli każdy gość sam wybierał przystawkę, drugie i deser. Do tego zamówiliśmy zimną płytę i... zabraliśmy wszystko do domu. No ale przynajmniej mamy na jutro jedzenie.

Na niewielkie imprezy urodzinowe / okolicznościowe poleciłabym [reklama]. Fajne atrakcje, łamigłówki, przygoda... Wszystko przeprowadzone w ciekawy dla dzieciaków sposób + dobre jedzenie i możliwość wyboru tematyki i charakterystyki przyjęcia. Sporo rzeczy do uzgodnienia. Dzieciaki były też zadowolone z tego, że na koniec mogły zabrać prace, które tworzyły. Jeśli chodzi o koszty to w zależności od ilości osób, około 17 osób, to koszt około 500zł. [reklama - szara]

Natalki 8me urodziny urządziliśmy w Semaforze. Nie żałuję Coś innego niż sala zabaw, może nieco droższe, ale dzieci były bardzo zadowolone. Wiem już, że niektóre mówiły rodzicom, że za rok też chcą tam przyjęcie.
Opiszę może co i jak.
Urodziny trwały 3 h. Zaczęliśmy o 16:30. Zamówiłam opcję z "cateringiem" ( były ciasteczka, popcorn, chrupki, cukierki, wafelki, soki i tort). Dzieci miały swój stół i dla rodziców też był przygotowany osobny stolik. Też dostaliśmy ciasteczka, ale nieco mniej niż dzieci, więc proponuję jednak coś zabrać jeszcze z domu. Ja wzięłam popcorn, babeczki i ciasta które zostały nam z urodzin domowych. Kawa i herbata nielimitowana do dyspozycji cały czas.

Najpierw animatorzy chcieli poznać wszystkie dzieci, więc usiedli przy stoliku i zrobili krótką zabawa integracyjną, która pomogła zapamiętać im imiona dzieci. Następnie podzielono dzieci na 3 grupy i poszły grać w podchody na terenie muzeum. Wiem, że musiały wyszukiwać jakieś postacie z bajek samafora oraz wykonywać różne zadania. Grali np. w wielkoformatowe memory z postaciami z bajek czy układali wielkoformatowe puzzle. Wielkim hitem okazała się też przygotowana specjalnie na moją prośbę piniata. Była na prawdę ładna a dzieciom bardzo podobało się rozwalanie jej. Oczywiście ze środka wypadły słodkości na które dzieci dostały torebeczki i mogły je pozbierać i zabrać do domu.
Następnie poszli do minikina na projekcję bajki o Parauszku. Organizatorzy kazali wziąć im popcorn i jakieś chrupki do "kina". Podczas gdy dzieci były w kinie pani naszykowała tort i zgasiła światło w naszej części. Podpaliła świeczki tak, że gdy dzieci wróciły to tort już czekał i zaczęliśmy śpiewać "sto lat". Potem szampan i chwila na zjedzenie tortu. Następnie dzieci przeszły do części warsztatowej i tworzyły swój film. Musiały wymyślić tytuł, fabułę itd. Przygotowywały- (lepiły z plasteliny) postacie, z papieru robiły scenografie lub używały tego co już było. Kolejno nagrywały film metodą poklatkową. Pracowały w trzech grupach i wszystkie filmy mamy dostać na maila.

Jedyna rzecz to ta, że nie do końca zrozumieliśmy się co do ceny, bo wydaje mi się, że ustanie mówiła Pani coś innego niż było w umowie, ale ją podpisaliśmy, więc nasza nieuwaga...\W każdym razie ta przyjemność z cateringiem, tortem i wszystkim kosztowała nas 750 zł za 12 dzieci.

agnieszka19, atrakcje fajne ale cena, jak dla mnie -kosmos

Klara na sali zabaw wyszloby niewiele taniej... moze 100 gora 150 zl, bo ram placisz za dziecko ale jedzenie, tort i kawę dla rodziców oplacasz osobno... dzwonilam do koleżanki która robila imprezę na sali zabaw i wszystko razem kosztowało ja okolo 600 zl... opłata za dzieci, jedzenie, tort i kawy i herbaty... no i dokupili godzinę, bo standardowo urodziny trwają 2 h, a w semaforze 3 h od razu...

klara76 pisze:cena, jak dla mnie -kosmos

dla mnie niestety również

Ja jestem w trakcie planowania urodzin na sali zabaw sądzę że zmieścimy się w 10 dzieciakach( 8 z przedszkola i bliźniaki naszych znajomych których Dominik pragnie zaprosić) i po podliczeniach to wcale nie są o wiele mniejsze koszty bo jak na ten moment wychodzi mi około 650zł. Nie mamy warunków w domu więc M. obiecał Dominikowi salę zabaw. Semafor wcale nie wypada tak strasznie a jak sądzę po opisie jest to super sprawa dla starszych dzieci.
Może wypowiedzą się dziewczyny które już organizowały dzieciakom takie urodziny jaki to był mniej więcej koszt????

martula_87, Powiem Ci ,że Igor super dawał sobie radę i nawet doganiał starszych kolegów bo w sumie prócz Martyny był najmłodszy a wcale tej różnicy nie było widać mimo 4/5 letniej różnicy. Oliwka też dotrzymywała kroku... Super zabawa i sądzę,że dobrze wydane pieniądze uważam,że warto... To zawsze coś innego niż sale zabaw na którą mogą iść tak po prostu. Trzy godziny super zabawy i czas wolny dla rodziców dla mnie super!

Z tym, że na sali zabaw podobny koszt był polemizowała.
Za dziecko płacisz 22-25 zł. Tort z tych droższych 100 zł.
Soki i przekąski z 50 zł.

Ale pomysł fajny

19anioleczek92, Dominik wymarzył sobie sale zabaw. My nie chodzimy z nim za często więc dla niego to jest coś.Ja i ich za bardzo nie lubię i unikam. Semafor to dobra opcja na kolejne urodziny. Chociaż zorientuje się jak wygląda plan takich urodzin dla młodszych dzieci bo najstarszy kolega ma 6lat a będą tez dzieci 4letnie. No i mamy bardzo blisko więc musze zobaczyć.
A co do kosztów sali zabaw ja rozważam opcje od 40zl za osobę plus musze się liczyć z tym ze jak się przedłuży to trzeba dopłacić po tych 2h. Tort i jakieś przekąski to tez okolo 200zl . U nas sala zabaw najbliższa kosztuje 26zl ale ona nie jest dla mnie do zaakceptowania bo jest okropnie brudno.

Imyszka, ale to są 2 godziny w tej cenie a nie 3 i nie doliczyłaś ewentualnych kaw i herbat dla rodziców... A tort za 100 zł to nie wiem czy z tych droższych... raczej zwykłych... 12 dzieci *25 zł to już masz 300 zł +100 zł tort (najtaniej- mi się wydaje) daje już Ci 400 zł do tego przekąski- wydaje mi się że jednak ciut więcej niż 50 zł ( może z 80 zł-100 zł- bo przecież przekąski nie tylko dla dzieci, ale również coś dla rodziców)- Już masz przy maksymalnym założeniu 500 zł. Do tego dochodzą Ci kawy i herbaty płatne dodatkowo. Więc wyjdzie pewnie około 570 zł... No i godzina mniej... Więc jak dla mnie to różnica góra 150 zł...

19Aniołeczek92, wiem, że Igor dawał radę, ale moim zdaniem to jednak zabawa dla starszych dzieci... Nie zdecydowałabym się na to wcześniej... Mnie się wydaje, że idealny wiek na to to właśnie 8-9 lat...

Igor był mega zadowolony no tylko te warsztaty no to dla niego ciut trudne no i za długo... ale ogólnie jak go spytałam to powiedział,że do Julki chce iść koniecznie

agnieszka19, super . Rozważę to na następne urodziny. Fajnie, że jest opcja cateringu.
My placilismy chyba 40 zł w Cotton Mill przy Tymienieckiego. Wiem, że te nowsze figloraje mają takie stawki. A tu mimo wszystko bardziej twórczo.

Kurcze my dużo chodzimy po figlorajach z racji częstych urodzin i większość ma opłatę 25 zł.
agnieszka19, w zeszłym roku zamawialiśmy Wik tort za 120 zł, i był on robiony z masy a na niej piłka nożna i korki, też robione ręcznie.
Zwykły tort w cukierni to dwa lata temu miałam za 60 zł.

Imyszka ja też zamawiałam z jednego źródła- ale prywatnego- i wtedy koszt był taki jak mówisz- około 110 zł- z masy...

Ale obecnie osoba, która zawsze nam robiła torty zawiesiła działalność i przyszło mi szukać innego miejsca. Ceny mnie powaliły... Na 18 osób z jedną figurką ulepioną z masy koszt tortu to około 200 zł!!! No sorki dla mnie masakrycznie dużo...Zrezygnowałam... Tort zrobił mój brat...