FORUM Łódzkich Mam

A macie jakies ciekawe miejsca na urodziny dla 10 latki?Juz dawno w lokalu nic nie robilismy dla dzieci.Ostatnio 3 lata temu.

Może park trampolin?

Ścianka wspinaczkowa, albo pokój zagadek.

Narazie zadna z pozycj wyżej Młodszej nie pasuje.Mam.miesiąc jeszcze no ale warto już.się zakręcic.
Za to zaproszenia.komunijne już przyszły.W środę jest komunijne.zebranie,więc po.nim będę mogla.je wypisac by miec gotowe na Swięta do rozdania.

Jesteśmy po bardzo udanych urodzinach Młodszej w Grakuli.Było tak fajnie,ze rowniez Starszej w liceum-o ile bedzie chciala-tam zrobimy.Zresztą to miejsce integracji tez dobre dla dorosłych-na wyjscia integracyjne z pracy czy rodzinne.
Największy problem byl z terminem,tak naprawdę Mlodsza miala dzis urodziny trichę przedwczesnie ale potem jest weekend majowy i ludzie w rozjazdach a potem to juz blisko komunia...
Frekwencja 9 na 10 dziewczynek (babskie party).2 tory z lożami,rezerwacja na 3 stoły z sofami.Wzięliśmy pakiet maxi tzn poza przekąskami i napojami,2h gry plus pizze plus tort.Tortu została połowa idealnie na jutrzejsze imieniny rodzinne a pizzami częstowaliśmy rodziców dzieci bo one już nie mialy miejsca by zjesc więcej niz po 1 kawałku.Jeden z tatusiow wykupil sobie tor ze starszym synem i gral.obok nas:)A mamusie mogly posiedziec z nami lub wybrac się na zakupy do manu.
Młodsza szczęsliwa,dzieci zadowolone-i my tez:)
Managerka p.Dorota jest przemila-konkretna i reaguje na kazdą prosbę.Taka wspólpraca to przyjemnosc.Wlasciwy czlowiek na własviwym miejscu z dobrym podejsciem do klienta

Byliśmy kiedyś na 15 urodzinach kuzynki męża na piętrze i ja byłam na imprezie integracyjnej z pracy w kręgielni, więc raczej ma wzięcie.

Pola wymarzyła sobie urodziny w Saltosie, ktoś tam robił?

Misiak, ja nie robiłam ale Kacper dwa razy był na urodzinach, dzieciom sie bardzo podobało. Wymęczone były po tych 2h jak nie wiem

Staś też był na urodzinach w Saltosie, ale nie mam nawet jak skomentować, bo był z tatą, jak ja byłam z moją mamą w Egipcie. Więc informacje mam pobieżne, bo mój mąż do gaduł nie należy. I tak dobrze, że nie wychrząkał mi odpowiedzi na moje pytania

Misiak, daj znać i jak cenowo i ogólnie bo też mam na liście. Chociaż nie jestem fanką trampolin, tym bardziej po tym jak martuli Dominik połamał tam konkretnie nogę...
Rozważam jeszcze kręgielnie, a później wspólną pizze.

Cenowo to będzie 529 zł za 10 dzieci. Więc trochę masakra ale już. Raz w roku może być. Pola jest w miarę wysportowana i powyginana ale trochę martwię się o inne dzieci. Jak byłyśmy na zakończenie roku szkolnego z jej przyjaciółką, to po godzinie powiedziała, że boli ją kręgosłup I trochę się zmartwiłam. Ale rodzice muszą wyrazić zgodę na zabawę, więc muszą wziąć odpowiedzialność.

Jeszcze info, okazuje się, że jest to miejsce dość okupowane na urodziny. Na Poli datę urodzin (poniedziałek) mieli tylko 19-21 (w weekend przed to samo). Trochę za późno się za to wzięłam, ale myślałam że na miesiąc przed, w tygodniu, to nie będzie problemu... No cóż. 10-latki to już nie małe dzieci. Przeżyją późną porę, i może będą lepiej spać.

Misiak pisze:Ale rodzice muszą wyrazić zgodę na zabawę, więc muszą wziąć odpowiedzialność.

No tak to zabezpieczenie dla Saltos żeby nie wypłacać odszkodowań. Mnie Saltos poradził aby oskarżała dziecko które wskoczyło na trampolinę gdy Dominik nie zdążył zejść lub rodziców chłopca którzy organizowali tam urodziny bo to oni narażali zdrowie Dominika. I jeszcze zapewniali mnie że mi pomogą dadzą monitoring itd. Dla mnie cały ten Saltos to szczyt żenady ale co kto lubi.
Ja odpuściłam oskarżanie dzieci i rodziców ale nigdy nie wiesz kogo będziesz miała wśród gości. U nas to był głupi przypadek niestety ale no my już z takich atrakcji nie korzystamy jeszcze po tym jak mi ordynator wygarnął że mam się cieszyć że to tylko noga bo mieli dużo gorsze przypadki nawet uszkodzenia kręgosłupa i paraliż podziękuje. Kto przewidział że to że wskoczy ktoś na trampolinę z której nie zdążył zejść Dominik i skończy się to takim złamaniem i wcale nie chodzi to o wysportowanie czy gibkość.
Takie miejsca zawsze się zabezpieczają z ostatnich dni nie spadła gdzieś dziewczynka ze ścianki wspinaczkowej i walczy o życie bo park rozrywki nie ponosi odpowiedzialności bo rodzice podpisali zgodę a nikt dorosły nie sprawdził czy dziecko dobrze się wpięło bo taki jest ich regulamin który rodzice podpisali!!!

My 11 urodziny planujemy wspólnie z jedną dziewczynką z klasy Dominika w kręgielni lub na bilardzie mniej ryzykowne miejsce

Ogólnie ja nie obwiniałam parku trampolin głupi przypadek ale w jaki sposób się zachowali po wszystkim i ich polityka i jak mnie wręcz namawiali do oskarżanie innego dziecko które się bawiło na tych samych urodzinach to już szczyt żenady.
Ja mam na myśli Saltos na ul Wydawniczej.

martula_87, my będziemy mieć w Saltosie na Srebrzyńskiej. Niestety takie rzeczy mogą się zdarzyć. Możesz złamać rękę jeżdżąc na rowerze, albo spadając ze schodów. Przykre jest tylko zachowanie sali, naprawdę nieprofesjonalne. Mam nadzieję, że u nas nic takiego się nie wydarzy. Jednak w każdym miejscu możesz doszukać się niebezpieczeństw, tak samo w kręgielni, bo przecież dziecko może sobie upuścić kulę na stopę albo się poślizgnąć bo tam ślisko.

Misiak pisze:martula_87, my będziemy mieć w Saltosie na Srebrzyńskiej

my mieliśmy tam urodziny dzieciaków już 2 razy a byliśmy też i na kilku innych. Ostatnio jak byliśmy na urodzinach jakiś chłopiec złamał rękę, od razu okłady, karetka itp. Skakał ze swoim ojcem (chyba to był ojciec). Niestety takie akcje się zdarzają

Misiak pisze:dziecko może sobie upuścić kulę na stopę albo się poślizgnąć bo tam ślisko

taaa, wiem coś o tym, ja sama złamałam palec u ręki schodząc z 1 schodka w sklepie, a ostatnio skręciłam kostkę w pracy idąc po równym i prostym dywanie

Wszedzie można sobie coś zrobić. Mnie jednak najwięcej dał do myślenia ordynator ortopedii ja dlatego podziękuję złamana ręką czy noga to pikuś. Wg relacji pana ratownika z karetki codzinnie coś się w takich miejscach dzieje i codziennie podjeżdża karetka. Kontuzyjna zabawa. Ja po naszych doświadczeniach gdybym dostała zaproszenie to bym podziękowała i nie ryzykowałą. Bo rzeczywiście rodzic bierze odpowiedzialność a te miejsca nawet nie maja ubezpieczenia. Co jak ktoś traci zdrowie na całe lata nic bo podpisujesz regulamin i oni umywają ręce.

W kregielni można sobie upuścic kulę na stope;)Nam oraz jej kolezankom urodziny Małej w Graculi bardzo się podobały.To się nadaje i dla starszych dzieciakow (powiedzmy 10+)i dla doroslych na wyjścia firmowe integracyjne.

Blue pisze:Nam oraz jej kolezankom urodziny Małej w Graculi bardzo się podobały.

Moja Hanka też była na urodzinach w Grakuli, i uważam, że było to jedno z fajniejszych miejsc na takie spotkanie.

Ja dlatego trampolin unikam jak ognia, za dużo się nasłuchałam o wypadkach
Wiktor ma całkowity zakaz korzystania z takich przyjemności, bo jakiekolwiek złamanie wyklucza go ze sportu o ile nie na czas samego złamania to może i dłużej.

Parki trampolin nie są ubezpieczenie, bo żaden ubezpieczyciel nie chce ich ubezpieczyć, wypowiedzieli im umowy ze względu na rekordową liczbę wypłacanych odszkodowań. Mój syn byl tam na urodzinach kolegi, ale miałam stresua, jak tam szedl. Sama nigdy bym mu tam nie zrobiła urodzin. Znajomy z pracy załamał sobie tam kręgosłup.

Dziewczyny, przeanalizowałam to co pisałyście i nie chcę mieć żadnych dzieci na sumieniu w przypadku wypadku. Przekonałam Polę do urodzin w Ancymondo. Na szczęście był jeszcze wolny termin. Chyba bezpieczniej no i na pewno bliżej.

Moja córka dostała zaproszenie na urodziny od najlepszej koleżanki z przedszkola właśnie do Saltosa.. ale po tym co piszecie raczej nie zgodzimy się, chociaż w takim Fiku Miku też była trampolina i podobała jej się, ech..

Na przyjęcie urodzinowe polecam serdecznie Biosferę na Tatrzańskiej przy Dąbrowskiego (w Dąbrówce).
Dwie godziny super zabawy dla dzieci - na sportowo Instruktorka/animatorka cały czas zajmują się dziećmi, jest świetna muzyka, zabawy ruchowe z piłkami, balonami, zumba, fitnessowe trampoliny, tory przeszkód, fitnessowe fruwanie, poszukiwanie smakołyków. Wszystko dostosowane do wieku i preferencji jubilatki bądź jubilata Przekąski, tort we własnym zakresie. Na koniec imprezy dostaje się zdjęcia, filmiki. Naprawdę jestem pod wrażeniem organizacji. Dzieci bardzo dobrze się bawiły. Organizowaliśmy imprezę w Biosferze w grudniu. Niedługo tam wracamy - na urodziny koleżanki córki.

Paulina S., czy możesz dać znać jak to wygląda cenowo, takie urodziny w tej Biosferze??

ps.

Paulina S. pisze: fitnessowe trampoliny,

moja koleżanka po tym, jak przez pewien czas chodziła na taki fitness miała obniżoną macicę i problem z zajściem w ciążę, więc może dziewczynkom lepiej nie fundować takich atrakcji od małego? Jak uważacie, czy jest to bezpiecznie? tym bardziej, że dzieci rosną i wszystko w nich zmienia się tak dynamicznie. Chyba muszę podpytać jakiegoś fizjoterapeuty jak się wreszcie wybiorę hmm.. ale ja to z tych przewrażliwionych matek.

martonia, ja po takich zajęciach miałam taki skok ciśnienia, że było mi niedobrze, a na drugi dzień zemdlałam. Więcej już nie poszłam. Choć ostatnio po dłuższej przerwie od ćwiczeń po zdrowym kręgosłupie miałam skok ciśnienia. Był na to szał kilka lat temu, ale trzeba to robić dobrze technicznie, inaczej można sobie zrobić krzywdę.

kari pisze:martonia, ja po takich zajęciach miałam taki skok ciśnienia, że było mi niedobrze, a na drugi dzień zemdlałam. Więcej już nie poszłam.

Raz w życiu poszłam na trampoliny - nigdy więcej nie wróciłam Myślałam, że umrę. Moja przyjaciółka, która była ze mną - czuła się jeszcze gorzej ode mnie.

Ale te trampolinki na urodzinach były naprawdę fajną i jak dla mnie bezpieczną atrakcją (nie bardziej niebezpieczną od innych).
Dzieci nie ćwiczyły na nich/nie skakały bez wytchnienia jak dorośli na, nie wiem, godzinnym treningu
Były jedną z atrakcji i użytych przyrządów. Robiły też na nich różne figury, były częścią toru przeszkód. Zawsze można poprosić o modyfikację planu imprezy. Instruktorka dostosowuje zajęcia do wieku i możliwości dzieci.

martonia, rozmawiałam na temat trampolin z fizjoterapeutą. I o ile to jest sporadyczne korzystanie z trampoliny to ok. Odradzała natomiast wszelkie parki trampolin.

martonia pisze:Paulina S., czy możesz dać znać jak to wygląda cenowo, takie urodziny w tej Biosferze??

W zależności od liczby osób. 7-10 os. 450 zł. Na stronie internetowej Biosfery jest cennik. Z kolei na stronie na FB można obejrzeć filmiki z różnych urodzin.

Ja na trampolinach mam parcie na siku
Więc też nie bardzo sie polubiłam

niesia2708 pisze:Odradzała natomiast wszelkie parki trampolin.

właśnie ostatnio nie puściliśmy córki na urodziny najlepszej koleżanki z przedszkola, bo były Saltosie, a tyle razy temat tutaj był wałkowany, że odpuściłam

Jesteśmy po kolejnych urodzinach w Biosferze. Nadal polecamy