FORUM Łódzkich Mam

Zapomniałam dodać, że w tym roku Wiktor ma wychodne i idzie na imprezę Sylwestrową

my w tym roku w domu z dziećmi

A ja zapomniałam dodać, że na tego Sylwestra mam piękne brokatowe paznokcie. Idealne do pościeli.

caixa-
U nas jednak odbędzie się spotkanie w Sylwestra, ale bliżej wieczora a już zwłaszcza północy to juz raczej będzie Sylwester "z jedynką";)

Idziemy do szwagra i jego narzeczonej, będzie nas w sumie 3 pary, miało być całą rodziną z młodym, bo miała być dziewczynka w jego wieku, ale nie wyszło, więc Dzieć będzie u dziadków

My idziemy do kuzyna Michała a dzieci do dziadków

19anioleczek92, ale masz fajnie, że Bianusię ci zabiorą.
Mnie dziś rozbawiła moja mama. Na moją odpowiedź, że nie idziemy do znajomych na Sylwestra, mówi
"Ale dlaczego? Powinnaś pójść."
No może powinnam tylko czy mogę dzieci położyć i nianię elektroniczną włączyć? Mówię więc, a co z dziećmi? " Usłyszałam tylko "A. No tak." Rozwaliła mnie na łopatki. Ale i tak ją kocham .

caixa, No jeśli chodzi o teściów no to co no cudowni są . Ale wiadomo ma to swoje plusy i minusy jak wszystko Tylko zawsze mamy takie dylematy bo jak mamy z Agnieszką wspólne wyjścia to rodzice zostają z całą czwórką już teraz...

19anioleczek92 pisze:No jeśli chodzi o teściów no to co no cudowni są

Potwierdzam wspaniali ludzie.

Zostac z czwóreczką to faktycznie nie lada wyzwanie,podziwiam tesciów:)

Blue pisze:Zostac z czwóreczką to faktycznie nie lada wyzwanie,podziwiam tesciów:)

Ja też

agnieszka19, Tez podziewasz teściów

U nas zmiana planów. U Teo rozwinęło się zapalenie płuc, więc spotkanie odwołane.
Zostajemy w domu i zaprosiliśmy znajomych.
------------
Edit:
W związku ze zmianą planów mam pytanie: co robicie do jedzenia na domówki?
Muszę zaplanować zakupy - a taaaaaaak mi się nie chce

19anioleczek92 pisze:agnieszka19, Tez podziewasz teściów

No jasne... są oazą spokoju

Po dwóch latach w trójkę w domciu tym razem wychodzimy do przyjaciół Bez małej.

Deco-jest gdzies wątek na imprezowo-bankietowe przekąski,sama muszę w niego zajrzeć.

MY (choć mieliśmy w tym roku wyjść, mąż miał taki plan ) to jednak Sylwester z Dwójką, albo z czymś innym fajnym
Mam zamiar leżeć do góry pupą i nic a nic nie robić przez cały weekend

U nas się pozmieniało jednak nie będziemy siedzieć w domu. Idziemy do znajomych kameralnie ale zapewne będzie wesoło. Nasi znajomi nie znaleźli opieki dla dzieci i nie mogli przyjść. A drugie zaproszone małżeństwo uznało że lepiej żebyśmy przyszli do nich i zaprosili jakiś swoich znajomych Także u nas jak zawsze na ostatnią chwilę ale wiecie co lubię tak bo zawsze jest bardzo fajnie.

My finalnie z siostrą ale będą jeszcze dwie pary i dzieci więc w sumie 8 dorosłych i 5 dzieci plus jeden w brzuchu

U nas chyba też będzie mała zmiana planów, zaprosiliśmy moją siostrę z narzeczonym.

ava pisze:U nas chyba też będzie mała zmiana planów

U nas też - znów!!!
Znajomi nie przyjdą - bo się pochorowali.
Przed nami wiec sylwester "we własnym sosie".
Może siostra M przyjdzie?

U nas plany bez zmian czyli jutro impreza kończąca się dość wcześnie (bo zaczyna się jeszcze za dnia),wieczór więc spędzimy w 4 z żarciem i szampanem.A w Nowy Rok spory zjazd całej rodziny-ale na szczęście nie u nas.Ale zadeklarowałam się co mam przynieść więc kucharzę:)

Mieliśmy być sami. Ale będziemy ze znajomymi i ich dzieciakami.

Jak tam Wasze plany sylwestrowe? My od kilku miesięcy twierdziliśmy, że w tym roku idziemy na salę, a teraz jakoś nie możemy się zdecydować...

my w domu z dziećmi tak jak w zeszłym roku

hatifnatka pisze:my w domu z dziećmi tak jak w zeszłym roku

U nas to samo choć w okrojonym składzie, bo Wojtek idzie z zuchami do hufca na nocowanie

Ja mam ochotę na wyjście. Ale pomysłu brak.

Ja mam ochotę na zakopane... pod kołdrą Ale mąż przebąkuje o domówce. Zobaczymy

Ja marzę o ODPOCZYNKU w domu.I oby tak właśnie było.

U nas zapadła dzisiaj decyzja,że u rodziców z siostrą i szwagrem.

U nas w sumie jedna propozycja padła, ale tak mi przemknęło przez myśl, żeby może jednak w tym roku z dziewczynkami zostać a żeby rodzice sobie gdzieś wyszli.... Problem tylko w tym, że oni się co roku upierają, że zostaną z dziećmi...

W tym roku mamy sporo opcji ale ja jak zawsze mam problem z decyzją więc pewnie ustalimy coś 2 dni przed
Pierwsza propozycja od najlepszej Sylwester w górach większą ekipą bez dzieci..nie ukrywam bardzo kusząca propozycja tym bardziej że w wyśmienitym towarzystwie ale na razie wszystko jest w fazie przygotowań.
Kolejni znajomi chcą żebyśmy poszli na salę ale ja znów nie specjalnie mam ochotę na taką zabawę bo średnio to lubię.
Jest jeszcze opcja z Dominikiem jechać do znajomych i tam z dzieciakami spędzić wieczór.
Ale pewnie się skończy tak że wszyscy wylądują u nas bo mam mega ochotę w tym roku zorganizować Sylwestra w małym gronie najlepszych znajomych

U nas analogicznie jak w ostatnich latach: spędzamy Sylwestra u przyjaciół. Z dziećmi.

agnieszka19 pisze:U nas w sumie jedna propozycja padła, ale tak mi przemknęło przez myśl, żeby może jednak w tym roku z dziewczynkami zostać a żeby rodzice sobie gdzieś wyszli.... Problem tylko w tym, że oni się co roku upierają, że zostaną z dziećmi...

O to to... Podpinam się i zróbmy Kinder bal

U nas też standartowo. Ja zostaję z chłopcami, a mężulek do pracy.

malulu, kim jest Twój mąż z zawodu? Zawsze w Sylwestra pracuje?

edit: nie chcę być wścibska, tak mnie to zaintrygowało

My będziemy w domu z przyjaciółmi. Albo może u przyjaciół

Paulina S., z zawodu informatyk-księgowy. Ale także muzyk. I to muzykowanie zabiera mi go na pół roku w weekendy, sylwestry i inne święta. Ktoś musi grać, żeby ktoś inny mógł się bawić

My w domu jak zwykle. Z przyjemnością zostanę.

U nas ostatecznie domówka u nas w cztery pary - my, moje dwie siostry z facetami i kuzynka z mężem.

W domu z parą przyjaciół. Miała być jeszcze jedna para, ale niestety nie mogą przyjść.

Dzieci z dziadkami, my do znajomych na domówkę w 3 pary.

My do rodziców. Będzie też siostra. No i dziewczynki

My Sylwester z dwójką.
Dwójką dzieci i dwójką telewizyjną

misiao1983 pisze:Dzieci z dziadkami, my do znajomych na domówkę w 3 pary.

My podobnie tylko trochę nas więcej będzie

u nas miało być spokojnie, a wyszła domówka przychodzi czwórka lub piątka znajomych, także przygotowuję właśnie część jedzenia.

W domu, pod kocem i z książką.

Po wielu planach które padły jedziemy za chwilę do znajomych. Będzie kilka rodzin z dziećmi. Dominik jest zachwycony mam nadzieję że wytrzyma do 24;00

Ja z Wiktorem w Korczaku a mąż z K.u mojej siostry na domówce.

Odkurzam

Jakie macie plany?

My biała sala, a jakże
Zapewne mój mąż zdojony przez pracę do ostatniej siły zaśnie o 20 razem z Jagodzią i pozostanie mi relaks z Gabciem przy jakimś tefałenie

Tak chętnie poszłabym gdzieś potańczyć, odchamić się ze znajomymi, może za rok zostawimy dzieci i pójdziemy

My w tym roku też biała sala, pod wieczór rodzinny tort z okazji urodzin i imienin męża, zaprosiłam teściów żeby z nami świętowali Nowy Rok w zeszłym roku świętowali z drugim synem, jeśli siostra męża nie będzie miała planów to też z nami posiedzi