Blue, generalnie to wiem, że dam radę bo robiłam córce w zeszłym roku, z maleńkim dzieckiem "przy piersi" miesiąc po porodzie. Dzieciakom zorganizowałam większość czasu, były zabawy kreatywne, tańce i szarady. Teraz mi się po prostu nie chcę, zwłaszcza że od 9 do 16 będę na uczelni, ale jak ma to kosztować więcej niż 150-200 zł (chciałam nająć kogoś na 1,5 godziny bo cała impreza ma trwać 2 godz.) to mi się to nie opłaca.
Dzwoniłam do domu kultury na Siedlecką bo siostra polecała mi tamtejszą animatorkę ale jest już w tym terminie zajęta.
Zaliczyłam też Baby Club Cafe bo to rzut beretem od nas ale raz że drogo (300 zł za 2 godziny) to jeszcze chyba nie będą dysponować animatorem.
No i jeszcze CottonMill i tam mieliby osobę ale koszt to 250 zł + koszty dojazdu do nas i powrót więc też ok. 300 zł by wyszło.
Blue pisze:swiat przygód
Jutro zadzwonię. Dzięki