FORUM Łódzkich Mam

wikusia, niech on mnie nawet nie denerwuje. Już lecę. Dosłownie!

Byłam dziś z małą na poszukiwaniach sukienki na komunię. Na luzie zupełnie bo przecież dużo czasu A Pani w sklepie mnie uświadomiła, że w sumie to u nich już końcówka zamówień bo od listopada je zbierają . No ale ok. Po 1,5 godziny zamówiliśmy sukienkę, którą sami zaprojektowaliśmy. Jestem zachwycona obsługą, podejściem i chyba z czystym sumieniem mogę polecić Białe Studio przy Kilińskiego.
Plan jest taki, że sukienka przyjedzie na koniec marca, zrobimy pierwszą przymiarke i wróci dopiero w kwietniu.

Co do samej sukienki. Jest zupełnie inna niż sobie wyobrażałam . Przede wszystkim liczyłam się ze zdaniem małej więc będzie z tiulem. I brokatem . Muszę jednak przyznać, że naprawdę wygląda delikatnie i dziewczęco.

Caixa-super:)fajnie,że mogliście wybierać (choć wygodę zamówień grupowych realizowanych przez szkołę też doceniam).
K.na pewno będzie ślicznie się prezentować:)

caixa, wyprzedzenie prawie jak z suknią ślubną

Długa do kostek?
Twoja córka ma tak delikatną urodę i jest tak ładna, że zapewne w skromnej sukni będzie wyglądała zjawiskowo.

Co to znaczy że ją zapeojektowałyście? W sensie że Pani słuchała Kai marzeń i rysowała, czy na gotowym wzorze nanosiłyście swoje zmiany?

Patrycja11, jest długa ale do połowy łydki (miała być krótka ).

Nie wiem czy nazwałabym ją skromną. Tiul robi robotę . Ale góra jest delikatna.

Wzięłam z każdej sukienki coś. Pani narysowała a mała się podpisała, że akceptuje.

caixa pisze:Jestem zachwycona obsługą, podejściem i chyba z czystym sumieniem mogę polecić Białe Studio przy Kilińskiego.

to musiało się coś pozmieniac. Pamietam jak z siostrą M. szukałysmy sukni ślubnej - to w tym salonie była najgorsza obsługa. Tak mi to zapadło w pamięć że jak szukałam swojej to nawet do nich nie zajrzałam.

Deco-Ania, może tak bo oni mają tylko komunijne sukienki.

caixa super,juz sie nie moge doczekac az nam pokazesz,ale na 100% bedzie bajeczna

caixa pisze:w sumie to u nich już końcówka zamówień bo od listopada je zbierają

a ja tak się zastanawiam czy taka dziewczynka w tym czasie nie urośnie, pewnie zdarzają się jakieś skoki i w tym wieku?

U nas dopiero w połowie listopada zapadła decyzja, że mają być granatowe garnitury. Pora zacząć się rozglądać

Deco-Ania pisze:Pamietam jak z siostrą M. szukałysmy sukni ślubnej - to w tym salonie była najgorsza obsługa. Tak mi to zapadło w pamięć że jak szukałam swojej to nawet do nich nie zajrzałam.

Czyżby to dawna słynna Romantica ?

caixa, sprawdziłam w necie. Zwracam honor bo pomyliłam salony - mi chodziło o taki na rogu Piłsudskiego i Kilińskiego. Myślałam ze o nim piszesz - ale sprawdziłam na mapach i wyszło że nie.

Deco-Ania pisze:mi chodziło o taki na rogu Piłsudskiego i Kilińskiego.

Czyli Romantica

Deco-Ania, .

Dziewczyny które miały w zeszłym roku komunię dzieci-czy robicie pierwszą rocznicę komunii?Jeśli tak to w domu czy w lokalu?Czy wogóle takie coś się praktykuje?To jest rozumiem,obiad?A czy prezenty się wręcza w rocznicę?Nie wiem czy będą miejsca w lokalach na maj,to już za 3 miesiące przecież,aczkolwiek wolałabym poza domem-jeśli wogóle robić takie coś.
PS.Tak myslimy z mężem,czy jeśliby robić takie spotkanie rodzinne,to czy przy okazji nie połączyć tego z urodzinami Młodszej,bo ona akurat w tym czasie urodzona.Wtedy jeszcze byłby tort.Takie 2w1...Za moich czasów nie przypominam sobie czegoś takiego.
PS.Za to w necie teraz czytam,że niektórzy zamiast imprezki robią rodzinną wycieczkę do jakiegoś sanktuarium.Mężowi pomysł się podoba.
Hmm...
https://mamadu.pl/137115,jak-wyglada-ro ... o-zaskoczy

Blue, u nas żadnej imprezy nie będzie. Nie widzę takiej potrzeby i szczerze, to nawet nie zastanawiałam się nad tym i nie wiedziałam, że ludzie robią imprezy, zapraszają rodzinę, dają prezenty....

My zostaniemy przy wycieczce-akurat jak znalazł na wiosenne spędzenie razem czasu.
Imprezy niektórzy robią,jak widać.Ale ja też nie widzę potrzeby.Po co to.Urobić się i w jakim celu.

Blue, my z tych co i rocznice ślubu "świętujemy" bez echa. Nawet te okrągłe Nad rocznicą nie myślę, może spontanicznie coś zrobimy, ale tylko w naszym gronie.

Wiesz co Aga,my właściwie też.No dobra, 10tą rocznicę małżeństwa trafiliśmy nad morzem-bo tak wyszło wtedy przed Komunią.A tak to też bez fajerwerków;)

Blue, i nas pewnie będzie obiad w domu. Ale tylko dla dziadków i pradziadków.
Prezentów z okazji rocznicy nie przewiduję
Tylko nowy garniak będzie trzeba kupić. Dobrze, że chociaż na komunię kuzyna wykorzysta przy okazji.

Tak patrzę, że ten wątek w tamtym roku był bardzo popularny o tej porze a w tym roku jakiś wymarły .
Może coś dodam.
Mamy przepiękne zaproszenia, które zrobiła malulu. Wszyscy są zachwyceni także kochana coś czuję, że będziesz miała nowych klientów. Zaproszenia rozdane. Zupełnie na luzie się wszystko odbyło.
Wczoraj byliśmy na pierwszej przymiarce. Sukienka wygląda bajecznie A uśmiech mojego dziecka nieoceniony. Dobraliśmy od razu buty (z dużego wyboru miała tak naprawdę 2 modele że względu na bardzo szczupłą stopę).
Nie kupowałam rękawiczek, torebek bo dla mnie to zbyteczne. Za to zamiast standardowego bolerka albo futrzaka dobraliśmy bardzo fajną pikowaną kurteczkę . Jest biała, krótka i przełamuje klasyczny wygląd.
Dobraliśmy też wianek z kwiatami w pudrowym różu więc też nie tak standardowo.
Ponieważ mała urosła i przytyła, okazało się że sukienka jest taka akurat. Podjęliśmy decyzję, żeby ją trochę poszerzyć i odebrać dopiero w maju.
Z innych spraw, organizujemy krzesła, myślimy o ustawieniu stołów i jakie kwiaty kupić. Tzn moja mama myśli i mnie tym zamecza bo ja mam taki luz, że aż sama się dziwię.
Muszę jeszcze zrobić próbną fryzurę. Bo ja ją uczeszę. Chce loki, myślę, że dam radę .

Caixa-z opisu bardzo fajnie i stylowo będzie Młoda wyglądała:)
A wiesz,że ja trochę tęsknię do tego całego zeszłorocznego zamieszania?:)

caixa, dziękuję bardzo za miłe słowa. Najważniejsze, że Księżniczka zadowolona
Czekam na zdjęcia jak ostatecznie będziecie wyglądać!

malulu pisze:Czekam na zdjęcia jak ostatecznie będziecie wyglądać!

Właśnie, caixa, masz już kreacje dla siebie? Pochwal się

ava, coś Ty. Nie mam. Pomysłu też brak. Pojadę do sklepu to na pewno coś upoluję.

U nas organizacyjnie ( sala, foto, animator)w sumie wszystko dopięte, oprócz ubrania. Po garnitur wybieramy się na początku kwietnia Ja jedna sukienkę nam, ale nie czuję ZING, więc szukam dalej. Zaproszenia w trakcie rozdawania Wszystko pod kontrolą

caixa, piękny zestaw

caixa jak zwykle klasa

Caixa-super!

caixa, twoja czerwona czy ta druga?

Patrycja11, ta szara.
Dzięki dziewczyny. Bardzo dobrze się czuję w tym zestawie.

caixa, pokażesz na żywo po imprezie?

Patrycja11, no pewnie .

caixa, bardzo ładne zakupy, takie hmm, delikatne i subtelne. W sam raz dla mamy "komunistki"

caixa, piękny zestaw

ava, tak to prawda. Jest bardzo subtelny. Za to mam super naszyjnik, który przełamie tę delikatność.
Wymyśliłam, że zamiast żakietu, w przypadku chłodu, założę szal. Muszę znaleźć jeszcze torebkę.

caixa pisze:Za to mam super naszyjnik, który przełamie tę delikatność.

Pokaż plis

caixa, już Cię widzę jak wyglądasz
Jak zawsze z klasą

caixa, sukienka fajna, ale buty - ten kolor

A ktoś jeszcze robi przyjęcia komunijne w domu? Bo tak jak słyszę dookoła to jednak lokale. No i z dużym wyprzedzeniem teraz. Na szczęście komunię mojej córci mam już z głowy, ja akurat w restauracji Las organizowałam. W Radomsku oczywiście. Raz, że niedaleko i a lokal idealny na takie imprezy. Goście długo też menu zachwalali. W tym roku też mam komunię, ale to już jako gość idę

U nas już rok temu postanowione,że rocznica komuni to będzie poza tą w kościele,nie prezenty,nie obiad rodzinny czy impreza w lokalu,ale wycieczka do Lichenia.Na Jasnej Górze Starsza była ze szkołą,zresztą tłumy tam mnie przerażają.W Licheniu nie wiem co się zmieniło przez 10 lat,ale pamiętam, że było przestronnie do spacerów i można było zrobić piknik nad wodą.Połączymy to być może z innymi atrakcjami woj.wielkopolskiego-wszystko zależy od pogody.Wczoraj Starsza zaliczyła 9ty pierwszy piątek miesiąca ze spowiedzią także misja zakończona(podjęła wyzwanie).Ona jest trochę religijna od małego,M.B.Częstochowską powiesiła sobie sama nad łóżkiem.Dzięki temu jej łatwiej w zuchach,bo na biwakach też zaliczają mszę całą gromadą.

ava, doczytałam. Pokażę później .
Sukienka odebrana. Wszyscy mają więc strój. Został ostatni tydzień. Rozpisany mam każdy dzień. Nadal u mnie na luzie. Liczę, że zostanie tak do końca.

W kościele mamy tylko 3 próby. Wszystko przebiega zupełnie bez napięcia. Nawet mój mąż lubi przychodzić do tego kościoła. Muszę powiedzieć, że bardzo przypadli nam do gustu. Szkoda, że nie można wybrać sobie parafii.

Zerkam na pogodę ale zmienia się co 4 godziny. To jedyna rzecz, na którą nie mam wpływu więc będzie co ma być. Nawet w deszczu Komunia się odbędzie więc doszłam do wniosku, że nie będę się martwić. Na szczęście nie mamy obiadu w ogrodzie.

Caixa-no i super,że na luzie.Za pogodę trzymam kciuki,bo jednak lepiej mieć korzystną "aurę" niż nie.
U nas też były 3 próby,z czego Starsza była na 1 bo wypoczywała nad morzem.I bez problemu nadgoniła,p.Tereska indywidualnie z nią usiadła w szkole przed i po wyjeździe,tłumacząc co i jak ma być.Poświęciła swój czas przed lekcjami o 7 rano dla mojej córki.

caixa pisze:ava, doczytałam. Pokażę później

Trzymam Cię za słowo

caixa pisze:Nawet w deszczu Komunia się odbędzie

Pewnie, że tak. Moja była w deszczu Ale mimo wszystko trzymam kciuki za ładną pogodę
A w ogóle to szok, jak ten czas leci. Przecież w jednym roku brałyśmy ślub, a tu już komunia

My mamy 26 maja rocznicę. Na szczęście zmieściła się w sukięnke ciut krótsza tylko bedzie ale buty za małe muszę kupić jakieś ładne białe takie materiałowe

Też wyjęłyśmy wszystkie rzeczy komunijne,jakie to wszystko ładne jest:)Młodsza na swoją komunię będzie miała niezły wybór Alba nadal na Starszą dobra,buty cisną choć 2 miesiące temu były ok,ale mamy alternatywne białe (całkiem niekomunijne;)

Mój idzie w adidasach, nie kupię mu butów na raz, rocznica w tą niedzielę. Dziś odbieram garnitur z prania, ciekawe czy wejdzie

U nas podobnie-spod alby wystają tylko czubki palców (dosłownie)więc buty będzie mieć bielutkie (wlasnie wyprałam) ale niekomunijne.Rok temu miała 2 pary butów (pantofle i baleriny),2 bolerka i 1 pelerynkę i 2 a własciwie 3 sukienki (bo na zmianę,w tym jedna szyta na miarę).W tym roku nic już nie kupuję pod komunię.Wystarczy że fortunę przepuściłam rok temu,wariatka;).Jedynie Młodsza miała koronkową sukienusię po Starszej,chociaż tyle.My też rocznica w tę niedzielę także Caixa nie esteś sama która patrzy w prognozy Z tym,że my prosto po komunii do domu,daleko to nie mamy

U nas ostatnia prosta. Właśnie wróciliśmy z odnowienia chrztu i pierwszej spowiedzi. W godzinę się zmiescilismy więc ekspresowo. Mała bardzo się stresowała spowiedzią aż ją brzuszek rozbolał. Jednak po powiedziała, że luzik był.
Jutro jadę po owoce i lody, nakryć stoły i ogólnie wszystko przygotować bo w niedzielę tylko jadę na makijaż i szykujemy się my.
Nasz nadworny fotograf będzie z nami od 11 więc trzeba wszystko ogarnąć przed.
Podsumowując nie było dramatu jak wszyscy straszyli. Zupełnie na luzie od samego początku. Ksiądz wyluzowany to i parafianie wyluzowani.
Cieszę się na ten dzień. I nie wiem czy się nie wzruszę .