FORUM Łódzkich Mam

Martonia ja do dzis mam Reebok Royal Classic skórkowe,juz maja 10 lat i są zjechane na maksa.ale.uwielbiam je.Do pracy się nie nadają ale na ulicę jeszcze tak,gdy nie jest to "wielkie wyjscie" jak się je wypastuje są jako tako.Nie potrafie ich pozegnać tyle ze mna przeszly.Ale jedna uwaga-miały cienką podeszwę i czuć było kamyczki,te obecne są solidniejsze.

Moje staruszki;)



I co ciekawe-miałam rózne buty,przy wszechobecnym zachwycie Pumą znowu wracam do Reeboków.I mo ze biale tez lubie,to jednak czarne praktyczniejsze a ja czesto na czarno chodzę.

Obcasy,ncuda.wianki-ja jestem.od zawsze fanka glanów i obuwia sportowego.

Reszte zakupów jutro wstawię.

martonia pisze:ava, tak przy okazji, brakuje mi tu Twoich zakupów, zawsze mi się podobały

He he, miło to czytać. Może przy okazji coś wstawię

Blue, moje wyglądały nawet ciut lepiej ale właśnie wrzuciłam je kilka dni temu do puchy PCK, bo uznałam, że już wstyd, ale jak popatrzyłam ile teraz kosztują skórzane sportowe buty to fiu fiu tamte miałam po taniości, bo kumpela pracowała w adidasie i z jej zniżką pracowniczą zapłaciłam mniej niż połowę

A pastowałas?:)Moje jak się pokryje pastą to jeszcze da się posmigać.

Moje były na białym spodzie, częściowo z takiej normalnej skóry, częściowo z lakierowanej, a paski adidasa były fioletowe i przyznam, że nie konserwowałam, a i tak posłużyły, raz prałam w pralce i też przetrwały.

Zaklinam wiosnę...

Martonia-to wiem jakie miałaś,kojarzę ten model.

Cd. zalegle rzeczy:








Reszte zwrociłam.

znalazłam na jakimś zdjęciu jeszcze je, ale to całkiem nieźle wyglądały https://zapodaj.net/4638acb7bb21a.jpg.html

Bian, skąd te trampki? Miałam tego typy ale mi się rozwaliły a lubiłam je
Czy to może RoyalFasion? Bo ja od nich często zamawiam,a le własnie to sa buty dla mnie na jeden sezon

lmyszka pisze:Czy to może RoyalFasion?

lmyszka dokładnie tak. To prawda, że wiele modeli stamtąd to buty na jeden sezon, ale za tę cenę nie oczekuję dużo Wystarczy, że wytrzymają do zimy

Ale te czarne?Od InterSportPolska.
Wklejam fotke ze swojego koszyka.
Mają metkę 199zl a z przeceną całkiem dobra cena.





Chyba ze o te trampki do tanca pytalas?One są od Burtana.Tylko oni robią na zamowienie wiec się czeka.
Musze isc na konferencję na pol godziny,potem wstawię co i skąd.Royal fashion to to co na fb się podstawia?Bo jakby jestem nie w temacie.

Blue, pytanie lmyszka, o trampki było do Bian, macie podobne nicki

Dziewczyny nie obraźcie się, ale dla mnie te buty z tego Royal fashion to wyglądają jak takie, jak za czasów moich studiów kupowało się z kartonów, które były wystawiane na każdym prawie skrzyżowaniu Kościuszki.. i dla mnie kupowanie rok w rok butów to byłaby udręka, nie chciałoby mi się szukać, a dla środowiska jeszcze większa udręka, te grube sztuczne podeszwy itp. itd. "Ziemi nie odziedziczyliśmy po naszych rodzicach, ale pożyczyliśmy ją od naszych dzieci"
oczywiście nie krytykuję, żeby nie było, bo słowo pisane można od razu odebrać źle, a ja nie mam zamiaru z nikim wchodzić w konflikt

Aha,sorki 1 okiem patrzę,nie doczytałam.

martonia, owszem, ale nie wszystkie Ja mam od nich sporo butów, ale jak Bian pisze za tą cenę nie szkoda mi A że lubię trampki, lubie mieć ich dużo w różnych kolorach i często zmieniam

Ja jak miałam fazę na białe buty ze 2 lata temu to też miałam z jakiejś taniej firmy (kosztowały 39zl)i byłam z nich zadowolona.Były bardziej miękkie i wygodne niz osławione Pumy tylko faktycznie na 1 sezon.

Zamowilam po raz pierwszy kilka rzeczy z Renee.Wszystko czarne.Co ze.mną zostanie to nie wiem,bo moze nie trafię w rozmiarowke.Bralam wszystko.L ale intuicja.juz po.fakcie.mi.mowi ze trzeba bylo brac XL.Muszę skompletowac jakies ciuchy do tych tancow,taki.image sceniczny,idę w czern.Bo narazie mam.legginsy i thirt a moze pomyslec cos innego.Bluzka z bon prix sprawdzila sie super na tańcach.Ona jest taki.nietoperz oversize wiec faldy nie wychodza;)

Z 2 paczek pochodzacych z Renee i Born2be zostawiam tylko 1 rzecz ponizej.Kiepskie gniotliwe tkaniny sukienek,jednak to nie to samo co bonprix.

https://naforum.zapodaj.net/224acf5edca1.jpg.html

A tu skromnie na Dzien Kobiet od meza (sama tak wybralam).Pisalam ze od perfum kreci mniw w nosie,glowoe i mi niedobrze wiec chciaz mgiełka;)

https://naforum.zapodaj.net/2ef0381bdae6.jpg.html

kari, czy to zakup zalecany przez stylistykę? Jak idzie z tym postanowieniem, żeby stworzyć uniwersalną garderobę?

martonia, tak, te ostatnie zakupy to są propozycje od Iwony, no powoli idzie, kupiłam na spróbowanie z Vinted inny typ jeansów (za 8 zł bo był zepsuty ekspres, ale sobie naprawiłam). Muszę zrobić porządek w szafie i wydać/sprzedać jeszcze to czego nie noszę i sprawdzić to co mogę zostawić.

Dokładam na dzień kobiet ode mnie dla mnie:)Moja pierwsza sukienka o dlugosci maxi od czasow...studniowki.Mam nadzieję ze bedzie dobra.Przeprosilam się z bonprixem.Juz po 4 zwroconych kieckach z renee i born2be wiem przynajmniej,ze muszę muec obcisla góre i wąski dol przy takiej słygosci,bo inaczej cała jestem maxi;)

https://naforum.zapodaj.net/db6c47f02ad3.jpg.html

Blue śliczna sukienka,ja do wiékszości maxi jestem za niską i wszystkie musiałabym skracać a mi się nie chce.Choc coś tam w swojej letniej szafie maxi mam

agunia, to ja mam odwrotnie dopiero od kilku lat maxi jest dla mnie maxi bo do tej pory to przed kostkę miałam więc obcas już nie wchodził w grę A przecież nie jestem specjalnie wysoka

Ja od kilku lat uwielbiam maxi, choc też jestem niska, ale nawet dobrze się w nich czuje

Przyszła kiecka z bon prix-cudna:)Ma regulowane eamuaczka wiec mozna poglenuc dekolt i zrobic ja sobie do ziemi lub nad kostki a zmniejszyc dekolt.No tylko ja nue wygladam jak ta pani z fotki tylko duzo szerzej.I przez to ze mam 167 musialam wyregulowac ramiaczka skracajac długosc,a wiec to co powinno byc w pasie to łaczenie,mam blizej biustu,ale kiecka fajna,mezowi tez się podoba.

kari, to na jakąś okazję? po takim zakupie widzę, że wiosna idzie a napiszesz skąd?

martonia, nie, tak do chodzenia, ale może na komunię chrześniaka założę albo urodziny jego mamy
Z Top Secret, na zalando jest teraz promocja na nią, czekałam na obniżkę ceny, bo już ją przymierzałam i miałam na oku, chociaż bałam się tych kolorów.

kari, cudna jest będziesz w niej pieknie wygladala

ppola, dzięki

Spodnie-z allegro i sa ok,zostają ze mną (nie widac na foto ale to letnie,cienkie,luzne z domieszką lnu).A kiecki z Mohito przed chwilą kupione-liczę ze choc 1 bedzie dobra.Dobre ceny,taniej niz w bon prix,niestety wiekszksc do rozmiaru 38 dosrepna.

No musiałam, kocham buty, a zostały mi się głównie trampki
Tylko trza przed mężem ukryć

moje zakupy:
ramoneska
bluzka

klara76, bardzo podobna ramoosekę mam z sinsaya o polowe taniej
może i jakoś słabsza, nie znam się ale to moja pierwsza

lmyszka, w sinseyu nie trafiam w rozmiarówkę i ich jakość mnie nie powala

Ja już ani w Pepco ani w Sinsay nie kupuję, dla mnie te ciuchy są jak jednorazówki. Robiłam ostatnio porządki w ciuchach Poli i rzeczy z Pepco i Sinsay po prostu oddałam na Śmieciarka jedzie, podczas gdy rzeczy z Zary, HM czy Reserved mogę wrzucić na Vinted i sprzedać.

ja z sinsaya mam sporo rzeczy, Wiktor głównie się tam ubiera. Nosi koszulki od dawna i nic sie z nimi nie dzieje. Może ubrania dla dzieci sa słabszej jakości. Choc Kacper tez ma kilka dresów od nich i jakieś bluzy i tez jest ok. A ramoneska jak ramoneska, zależało mi na takiej cienkie i lekkiej, przymierzałam takie grubsze, bardziej sztywne dla mnie i mniej wygodne Każdy wybiera to co lubi

Misiak, na Vinted jak wystawiłam Peppco to się od razu sprzedały, fakt że wyceniłem za grosze ale poszło nawet z defektami. A Zara leży
Ja w Sinsay kupuje rzeczy takie bardziej odlotowe które wiem że będę nosiła przez sezon może dwa i szkoda mi na to więcej kasy wydawać. Natomiast moje dziecko starsze nosi koszulki i dresy z działu kobiecego i póki co nawet dają radę

Młoda nosi t-shirty z Sinsay i jest ok. Ale swetry potwornie się "kundlą".

Dla takich dzieci jak moje 6 i 1,5 też kupuję budżetowe Pepco czy Sinsay, bo to często zaplamią, że nie da się sprać. Lubiłam bardzo F&F, ale jak nie ma Tesco to nie ma, dla dzieci lepsze lubię ze Smyka czy Reserved, natomiast Zara do mnie nie przemawia. Na Vinted ze Smyka czy h&m rzeczy chyba najlepiej schodzą

Mam trochę rzeczy z Sinsay,dziewczynki też.Spoko ciuchy tylko ja mam problem tam z rozmiarówką-zadne spodnie nie przejdą bo do mojego rozstawu bioder i wzrostu są duzo za długie.
Przyszły moje kiecki z Mohito,obie zostają.Ich 42 to duze jest,trochę jak 44.Sukienki fajne i wiosenne tylko oczywiscie modelka ma na pól uda a ja do kolan.Czy 167 to naprawdę tak malo ze wszystkie ciuchy sa duzo dluzsze niz na tych babkach?Ale poza tym ze spore i dlugie na mnie te kiecki to niegniotliwe i fajne:)

Ppola-Zara u nas tez nie ma wzieciA,moje dzieci twierdza ze ciuchy z Zary są "staromodne" i preferują z House,Cropp,H&M i Bershki.Zara faktycznie jest dziwna trochę,taka oldschoolowa.One wolą takie oversizowe ubrania,trochę jakby hip-hopowe,rozszezane spodnie i wzory bez jodełek.i innych szarosci w pepitkę przypominających czasy miedzywojenne;)Chociaz Mlodsza ma wlasnie kurtke z Zary na wiosnę po Statszej ale tylko dlatego ją zaakceptowaly,ze jest cała czarna;)

Blue, moja starsza uprawia breaking więc u niej wszystko jest oversize ale ostatnio udało mi się kupić jej jeansy które zaakceptowała- decathlon Simond, spodnie do wspinaczki
Ja osobiście bardzo lubię Medicine za ich kolory i wzory. Szczególnie kwiatowe do mnie przemawiają

ppola, oj tak pokochałam Medicine Dodatkowo mają dobrą jakość, bluzę prałam juz milion razy i nic się z nią nie dzieje.

Ja już prawie zupełnie przerzuciłam się na polskie marki ubranek dla dzieci. Mashmnie to mój faworyt. Ale lubię też Nunu, Mybasic, Kids joy, Strojmisie. Rzeczy nie do zdarcia. Żadna sieciówka im nie dorówna.

Blue pisze:Czy 167 to naprawdę tak malo ze wszystkie ciuchy sa duzo dluzsze niz na tych babkach?

Sukienki i spódnice - tak.
Koszulki - mam długi tułów i ogromny problem z zakupem górnej części garderoby. Jak coś na modelce jest do biodra, to mnie ledwo sięga do pasa. Kupuję więc raczej tuniki i koszulki opisane jako długie Wybór jest słaby

ppola, lmyszka, oj tak, Medicine jest super

Dziewczyny ta metoda paypo to działa tak, że jeśli coś zwrócę to place tylko za rzecz, którą kupiłam?

caixa, tak. Masz 30 dni na zapłatę więc na spokojnie w tym czasie zdążysz oddać to co nie pasuje i płacisz tylko za zostawione rzeczy.

niesia2708, ale to przysyłają jakiegoś maila?

Kupiłam wczoraj 2 płaszcze. W sumie spoko sprawa z tą metodą.

caixa, tak. Paypo się przypomina o zapłacie i na bieżąco zmienia kwotę do zwrotu jeśli odeślesz i sklep przyjmie zwrot.