Strona 2 z 3

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 14 mar 2013, 14:15
autor: Pepsi
Patrycja11 pisze:No to Pepsi co mam zrobić? ;)

zgodnie z życzeniem wysłałam pw :mrgreen: rachunek za porady wystawię później =))))

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 14 mar 2013, 14:24
autor: Patrycja11
Pepsi, :lol:

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 14 mar 2013, 14:31
autor: Pepsi
Patrycja11 działaj. Jak cosik to pisz. :XC tylko nie wiem czy rachunek nie przekroczy wartości przedmiotu =))))
Nie no jaja sobie robię. Jakbyś coś potrzebowała to możemy tej pani coś naskrobać. Tylko wieczorkiem, bo teraz wypadałoby się za obiad zabrać ;;)

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 14 mar 2013, 15:39
autor: Deco-Ania
grafitowa, a jak to się u Ciebie skończyło?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 14 mar 2013, 16:32
autor: grafitowa
Hej, no właśnie miałam napisać, że Pani nie odzywa się od zeszłego wtorku. Napisałam jej maila, że ma odesłać kuferek i ani nie odpisała, ani nie otrzymałam torebki, więc nie wiem, co jej się stało, ale już nie mam ochoty z nią dyskutować.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 16:48
autor: Deco-Ania
a ja znów źle trafiłam :evil:
Tyle, że nauczona doświadczeniem, nie czekałam, i po tym jak sprzedający nie zareagował na dwa moje maile założyłam spór.
Jakaś pechowa jestem, czy co?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 16:55
autor: Patrycja11
Deco-Ania pisze:Jakaś pechowa jestem, czy co?
ja niestety też tak trafiam. Dopiero co zakończyłam spór po tym jak czekałam dwa tygodnie na wpłatę i Pani oczywiście nie raczyła odpowiadać na moje maile. Jak założyłam spór, to łaskawie zapłaciła. Moja siostra się śmieje, że ja przyciągam takich ludzi.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 16:57
autor: grafitowa
Deco-Ania pisze:a ja znów źle trafiłam :evil:
Tyle, że nauczona doświadczeniem, nie czekałam, i po tym jak sprzedający nie zareagował na dwa moje maile założyłam spór.
Jakaś pechowa jestem, czy co?

Oj... A co się stało?
Ja źle trafiłam pod tym względem, ze dostałam tunikę z plamą, ale bardzo szybka reakcja na mojego maila, Pan od razu zaproponował zwrot kasy, co też uczynił, także dostał pozytywy mimo wszystko.

A pani od kuferka milczy ;)

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 17:17
autor: Deco-Ania
grafitowa pisze:Oj... A co się stało?
Jestem w odwrotnej sytuacji niż Patrycja11: wygrałam licytację, zapłaciłam, a ciuszka nie widać. A na maile brak odpowiedzi.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 17:34
autor: Pepsi
Deco-Ania znowu? Kurde jakiegoś pecha masz ostatnio :twisted:

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 17:58
autor: wikusia
Deco-Ania, może kupowałyśmy u tej samej osoby?;)

Ja 13.04 wylicytowałam ubranka, do dziś cisza. W aukcji było, że realizacja do 4 dni, no to czekałam cierpliwie...ale do dziś się nie doczekałam.
Emaile pozostają bez odpowiedzi, telefonów Pani nie odbiera.Nawet poszłam dziś specjalnie na dwie poczty, żeby sprawdzić czy nic nie ma.
I właśnie dostałam odpowiedź, że Pani wysłała wczoraj priorytetem ( za który sama zapłaciłam!!), ale dziś paczka nie przyszła.
Jak jutro nie dotrze to odczeka swoje na poczcie, bo w sobotę rano wyjeżdżamy.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 19:25
autor: kasia_m85
Mnie się ostatnio pierwszy raz zdarzyło, że ktoś chciał mnie zrobić w balona. Kupiłam komplet dla dziewczyn- sukienka,majty,kapelusz który był wystawiony jako nowy. Zapłaciłam,paczka przyszła szybko. A tam sprana sukienka i majty i nowy kapelusz ::) Plus gratisy- zmechacone skarpetki i używany sudocrem >D Na początku laska trochę się stawiała, ale postraszyłam ją allegro,kasę odesłała. A na koniec mi napisała "mam nadzieję,że nie dostanę od Pani negatywa,ja wtedy też nie wystawię".No doprawdy >D

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 25 kwie 2013, 19:29
autor: Deco-Ania
Pepsi pisze:Deco-Ania znowu?
ale w międzyczasie miałam też i udane allegrowanie.

a wiecie co jest najlepsze tym razem?? Ze dziewczyna (chyba) ma nick: perfekcyjna_jakoś-tam Turlam się za każdym razem jak o tym pomyślę.

Re: Konia z rzędem temu kto odpowie czyli samopomoc

Post: 08 paź 2013, 14:32
autor: niesia2708
Pytanie allegro-we. Kupiłam ubranko, okazało się zaraz po dotarciu że ma plamę, która pomimo prania się nie sprała i sprzedający zgodził się na zwrot- kto płaci koszty przesyłki w obie strony??

Przeniosłam do allegrowego wątku. Pepsi

Re: Konia z rzędem temu kto odpowie czyli samopomoc

Post: 08 paź 2013, 14:51
autor: Pepsi
sprzedajacy

Re: Konia z rzędem temu kto odpowie czyli samopomoc

Post: 08 paź 2013, 18:02
autor: niesia2708
Pepsi, a wiesz może gdzie tego szukać w regulaminie??

Re: Konia z rzędem temu kto odpowie czyli samopomoc

Post: 08 paź 2013, 18:45
autor: Pepsi
niesia2708 przedsiębiorca czy osoba prywatna?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 08 paź 2013, 18:52
autor: Pepsi
oo nawet znalazłam to co pisałam przy kuferkowej sprawie grafitowej.
Pepsi pisze:Nie jesteś przedsiębiorcą i przepisy o sprzedaży konsumenckiej Cie nie dotyczą ale zawarta została umowa kupna - sprzedaży i obowiązują Cie przepisy kodeksu cywilnego, a w tym przypadku rękojmi za wady.

Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.

§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.

§ 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.

§ 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący.
(http://www.kodeks-cywilny.pl/)

Reasumując, kupujący może odstąpić od umowy z powodu wad rzeczy i ma prawo domagać się zwrotu pieniędzy za przedmiot i kosztów wysyłki w obie strony.


Dla osób prywatnych. Dla przedsiębiorców ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 08 paź 2013, 20:13
autor: niesia2708
Pepsi, dziękuję. Zapomniałam o tym temacie.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 09 paź 2013, 0:21
autor: Pepsi
niesia2708 pisze:Pepsi, dziękuję. Zapomniałam o tym temacie.

prosze barszo :)
niesia2708 nie daj sie zrobic bo na allegro pełno takich co jeleni szukaja ;)

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 09 paź 2013, 8:04
autor: malaJu
fakt, mi na przykład przysłano dziurawą tablicę "korkową", bo obok korka to nawet za długo nie leżało. Opakowanie całe, a facet mi wmawia, że kurier zniszczył. Taaaaak, myślami chyba.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 09 paź 2013, 8:44
autor: niesia2708
Pepsi pisze:niesia2708 nie daj sie zrobic bo na allegro pełno takich co jeleni szukaja

Nie dam się. Niestety moje/Twoje argumenty do niego nie docierają więc poprosiłam o wyjaśnienie allegro.
Wg niego on za tak tanio sprzedał,że mogłam sobie do pralni chemicznej oddać ubranko :twisted:

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 09 paź 2013, 8:50
autor: kari
ja rzadko robię na "Allegro" zakupy, ale jak czytam te komentarze, zazwyczaj negatywne to się zastanawiam skąd Ci ludzie się biorą, żeby to chociaż kulturalnie zrobić, ale po co, jadą po sobie, aż miło ;;)

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 09 paź 2013, 8:58
autor: Pepsi
niesia2708 nie musisz czekać na odpowiedz z allegro. Dostaniesz "allegro nie jest arbitrem w sprawie blablabla" Gościa możesz jedynie pobajerować przepisami a do tego założyć spór.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 16 paź 2013, 17:27
autor: Pepsi

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 19 lis 2013, 10:12
autor: niesia2708
Dziewczyny pytanie bo nie znam się na sporach... Założyłam sprzedającemu spór o koszty wysyłki. On odpowiedział na spór,że się nie zgadza więc odpisałam. Dzisiaj dostaje mail:
Przypominamy, że trwa rozpoczęty przez Ciebie spór. Jego szczegóły dostępne są w zakładce: Moje Allegro > Moje konto > Spory transakcyjne: Trwające (1845417).

Jeśli istnieje szansa na porozumienie z Kontrahentem, pozostaw spór otwarty.

Aby zakończyć spór, przejdź do zakładki: Moje Allegro > Moje konto > Spory transakcyjne: Trwające i kliknij w link Zakończ spór. Jeśli problem:

został już rozwiązany, kliknij w Zakończ,
nie został wyjaśniony, wybierz powód zakończenia sporu i kliknij w Prześlij zgłoszenie. Nasz pracownik zapozna się z problemem i udzieli Ci wskazówek. "
Domyślam się,że się nie dogadam ze sprzedającym tym bardziej,że 2 tygodnie się nie odezwał. Więc co mam z tym dalej zrobić??

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 19 lis 2013, 10:27
autor: Patrycja11
niesia2708 pisze:Domyślam się,że się nie dogadam ze sprzedającym tym bardziej,że 2 tygodnie się nie odezwał. Więc co mam z tym dalej zrobić??
ja bym jeszcze napisała do allegro, że masz rozpoczęty spór, sprzedający nie odpowiada na niego i co dalej. Pewnie skończy się tak, że zakończysz spór, bo sprzedający będzie miał cię gdzieś i dalej będzie milczał.

Poczekajmy na odpowiedź Pepsi :lol:

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 19 lis 2013, 14:17
autor: Pepsi
Patrycja11 pisze:Poczekajmy na odpowiedź Pepsi :lol:

Ha! Ha! Ha! :lol:

niesia2708 pisze:Domyślam się,że się nie dogadam ze sprzedającym tym bardziej,że 2 tygodnie się nie odezwał. Więc co mam z tym dalej zrobić??

wystawić mu nega ;) spór po upływie jakieś czasu (30dni(?) nie pamiętam dokładnie) sam z siebie jest zamykany jako nierozwiązany. Nie wygrasz żadnego sporu o kosztu wysyłki, bo to jest na zasadzie licytujesz więc akceptujesz warunki. A ze jedni zarabiają na wysyłce to już inna kwestia ;)

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 19 lis 2013, 14:29
autor: Malwina
Tylko tu są jeszcze wliczane koszty opakowania, kopert, zabezpieczeń itp.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 19 lis 2013, 15:28
autor: Pepsi
Malwina pisze:Tylko tu są jeszcze wliczane koszty opakowania, kopert, zabezpieczeń itp.

tak niektórzy przeginają. Ostatnio mój mąż chciał kupić etui do samsunga to za wysyłkę listem ZWYKŁYM! koleś chciał 11zł :lol:

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 12:28
autor: Deco-Ania
wkurzyłam się...
Otworzyłam zamówiony ciuszek i ... kompletnie jest to coś innego niż zamówiłam. A tak się cieszyłam...
Same zobaczcie porównanie:
Obrazek
z lewej: produkt z aukcji
z prawej: produkt otrzymany

Już napisałam do sprzedawcy. Ciekawe czy w ogóle zareaguje?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 12:31
autor: ava
Deco-Ania, no nieźle. Mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona po Twojej myśli.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 12:44
autor: tulipan87
Deco-Ania, faktycznie "mała " różnica :evil:
ava pisze:Mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona po Twojej myśli.

Ja również tego Ci życzę.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 12:47
autor: caixa
Deco-Ania, nieźle. Wkurzyłabym się.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 12:49
autor: Blue
daj spokój,ale oszustwo

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 12:57
autor: martula_87
Blue pisze:ale oszustwo

Dajmy jeszcze szansę oby to była zwykła pomyłka.

A jeżeli nie to masakra podobny jest tylko kolor ale nic więcej.....

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 13:00
autor: Deco-Ania
martula_87 pisze:podobny jest tylko kolor ale nic więcej.....
ja stwierdziła, że to co mają wspólne to ... kaptur
Jak jeszcze trochę poszukamy, to może nam wyjdzie, że to jednak to samo =))))

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 14:56
autor: Patrycja11
Deco-Ania, a czy w samej aukcji również nie było zdjęcia tego ciuszka po prawej stronie?
Rozumiesz mnie?
Czy przypadkiem zdjęcie główne nie było takie jak z lewej, po to, żeby przyciągnąć potencjalnego kupującego,a w samej aukcji zupełnie inny ciuszek?!
Wiele aukcji na allegro takich widziałam...

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 16:23
autor: Deco-Ania
Patrycja11 pisze:Deco-Ania, a czy w samej aukcji również nie było zdjęcia tego ciuszka po prawej stronie?
Rozumiesz mnie?
Wiem o co Ci chodzi. Ale sprawdziłam to przed zakupem. Nie było.
Zobacz: http://allegro.pl/show_item.php?item=4084374719

Mam już odpowiedź od sprzedawcy.
Oficjalnie: dostali błędną dostawę od producenta.
Mam odesłać "to coś" (zwracają koszty) i do wyboru: albo wymiana towaru, albo zwrot kosztów.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 07 kwie 2014, 19:55
autor: Patrycja11
Deco-Ania pisze:Oficjalnie: dostali błędną dostawę od producenta.
ta jaaasne... Ja bym jednak poprosiła o zwrot kasy, bo moim zdaniem oszukują.. :roll:

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 05 cze 2014, 16:47
autor: Juska
Jeśli chodzi o zakupy internetowe przestrzegam przed kupowaniem tanich markowych perfum, że niby testery, albo przepakowywane w Polsce, albo coś tam jeszcze. Raz się skusiłam, ze trzy lata temu... Po jakimś czasie dostałam wezwanie na komendę :) Musiałam składać zeznania, bo okazało się, że perfumy były kradzione i jeszcze koleś kogoś tam oszukał no i była sprawa. Generalnie niemiłe doświadczenie i dostałam po łapach za skąpstwo :P

Re: Konia z rzędem temu kto odpowie czyli samopomoc cz.2

Post: 02 wrz 2014, 17:45
autor: PositiveAga
dziewczyny proszę o poradę...
kupiłam na allegro kilka zabawek dla Małego, dzisiaj odebrałam paczkę w Paczkomatach, od razu otworzyłam i okazało się że jednej zabawki brakuje, a na paragonie jest ona wyszczególniona... natychmiast zadzwoniłam do sprzedającego ale nie dodzwoniłam się bo pracują tylko do 16
jutro od rana będę znowu próbowała ale tak się zastanawiam jak im udowodnić że faktycznie tej jednej zabawki brakowało?? gdybym zamawiała kurierem to bym przy nim sprawdziła, a tak jedynym moim świadkiem był mąż
któraś z was miała podobny przypadek? a co jeśli nie dogadam się ze sprzedającym? jest jakaś szansa na odzyskanie tej zabawki (nie była wcale taka tania więc szkoda jest pieniążków)?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 22 sty 2015, 23:08
autor: malaJu
Pytanie mam:
Kupiłam przedmiot, ale nie pasowała mi jakość i zgodnie z opisem aukcji odesłałam w ciągu trzech dni. Sprzedająca oczywiście wyraziła zgodę etc. Po tygodniu od nadania paczki zapytałam, kiedy dostanę pieniądze, co spotkało się z odpowiedzią, że już wysłała. Po kolejnym tygodniu zapytałam, gdzie są moje pieniądze - odp: "Przepraszam, że tak długo, ale wysłałam na poczcie". Aha, a ja wyglądam tak: :o)
Odpisałam, że w takim razie, jeśli nie wpłyną po 3 dniach, to zgłaszam spór. Ostatniego dnia pieniądze pojawiły się na moim koncie.

I jaki mam wystawić komentarz?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 22 sty 2015, 23:13
autor: malulu
Neutralny/negatywny. W zależności jak bardzo podniosła Ci ciśnienie. Pieniądze odzyskałaś, ale musiałaś się naczekać/naprosić.

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 23 sty 2015, 8:36
autor: Patrycja11
malulu, dobrze pisze :D

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 23 sty 2015, 8:39
autor: Hosiole
A co zrobić w sytuacji kiedy zakupiłam przedmiot 1. listopada (!) do dziś go nie otrzymałam, zwrotu pieniędzy również...
Założyłam spór, odpowiedzi na niego nie otrzymałam i spór został automatycznie zamknięty...?

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 23 sty 2015, 20:31
autor: Pepsi
malaJu pisze:I jaki mam wystawić komentarz?

ja bym wystawiła neutrala. Bo w sumie $ dostałaś. Fakt faktem, ze musiałaś się poczekać....

Hosiole pisze:A co zrobić w sytuacji kiedy zakupiłam przedmiot 1. listopada (!) do dziś go nie otrzymałam, zwrotu pieniędzy również...
Założyłam spór, odpowiedzi na niego nie otrzymałam i spór został automatycznie zamknięty...?

Postraszyć zgłoszeniem na policje i zgłosić sprawę do allegro. Sprzedający dostanie od nich maila z przypomnieniem, może ostrzeżenie a w najgorszym przypadku przyślą Ci info, ze nie są arbitrem w sprawie :P

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 23 sty 2015, 20:51
autor: malaJu
Pepsi pisze:ja bym wystawiła neutrala. Bo w sumie $ dostałaś. Fakt faktem, ze musiałaś się poczekać....

No właśnie ku niemu się skłaniam.
Dzieki, Dziewczyny!

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 04 lut 2015, 1:09
autor: malaJu
Oto mój komentarz:
"Komentarz neutralny, gdyż zbyt wolno trwała procedura zwrotu pieniędzy na moje konto. Odniosłam wrażenie, że dopiero groźba założenia sporu skłoniła Panią do dokonania przelewu. "

Czyli byłam miła. Ani słowa o tym, że towar nie zgadzał się z opisem i dlatego go odsyłałam.

Oto odpowiedź (pisownia oryginalna):
"Witam
pieniądze które zarobiłam poszły na długi i jedzenie dla dzieci myslałam ze wszystko będzie ok i musiałam jescze raz tą paczke sprzepać,,,, kupiła ją Pani z włoch i 2 tygodnie mi wysyłała pieniądze .Jest bardzo zadowolona z ubran juz 2 paczę kupiła .A Pani bardzo dziękuje za zepsucie mi opini w komentarzach W rzyciu bym Pani nie oszukała tylko potrzebowałam troche czasu a tak własnie jest ze nawet polacy we włoszech mają cięzko DZIĘKI JESZCZE RAZ ZA KOMENTARZ "

Ręce mi opadły. Nawet nie wiem czy i co odpisać.

Żeby było jasne - jednego negatywa już ma na koncie, więc nie byłam ta najgorsza ;)

Re: "Alle drogo" czyli gdy mamy problem z zakupami interneto

Post: 04 lut 2015, 7:38
autor: malulu
malaJu, musiałam kilka razy to przeczytać, żeby zrozumieć o co chodziło tej babie. Daj sobie spokój. Nie ma co sobie psuć miłego dnia :)