FORUM Łódzkich Mam

Deco-Ania, taka ze mnie wyrocznia?
Wiesz, bezpieczeństwo jest ważne, ale jeśli mają jechać w nocy, to ja bym postawiła na wygodę dziecka, żeby jak najdłużej spało.

poison_moon, ja mam nadzieję, że przy naszej zmianie Kiddy dalej będzie dobrym wyborem i będzie ten model piracki, bo się w nim zakochałam

Ja zdecydowanie wzięłabym Romera.

szaraczarownica, to wersja limitowana więc obawiam się, że może być problem

poison_moon, ale 1,5 roku temu już była w ofercie, bo Kuba mi ten fotelik pokazywał. Więc może to taka oferta limitowana bez limitu

To faktycznie chyba nie masz się co martwić Basia jak zobaczyła tę różowo-szarą księżniczkową wersje to o innych nie chciała słyszeć. Ale argument torebki z różowego Kiddy i pirackiej chustki z pirackiego Kiddy podziałał. Plus to, że Pippi też na pewno podróżowała w takim fajowym fotelu z rekinem

poison_moon pisze:Basia jak zobaczyła tę różowo-szarą księżniczkową wersje to o innych nie chciała słyszeć.

Aż z ciekawości obejrzałam i pierwszy komentarz, który mi się nasunął, to "oj "
Dobrze, że Basia dała się przekonać

Znowu promocja w Smyku. Może ktoś ma w planach zakup.
http://www.smyk.com/promocje/foteliki-s ... t=box2-cta

My romera kid chcemy kupić we wrześniu

Przeczytałam wczoraj cały wątek (trochę czasu to zajęło) i mam pytanie. Na ten moment bierzemy pod uwagę tylko MC Cabriofix i MC Pebble. Czytałam opinię p. Jakuba, ale post napisany był w lutym zeszłego roku:

Jakub_Paluch pisze:

Fuente pisze:My właśnie na dniach będziemy kupowali fotelik więc mam pytanie... Za Pana poradą stanęlo na tym, że kupujemy maxi cosi dla Maluszka ( a więc przedział 0-13). Kwestia tylko któremu modelowi powinnismy zaufać? Na stronie maxi cosi, znalazłam w zasadzie dwa: MC CabrioFix i MC Pebble. Cabrio z tego co widzę ma lepszy wynik testów. Który z nich byłby lepszy na początek?

Maxi-Cosi ma w ofercie trzy foteliki 0-13: Citi, Cabriofix i Pebble. Wybór fotelika zależy od docelowego sposobu montażu:
Citi montujemy tylko pasem, Cabrio i Pebble można wpiąć na bazę isofix.
Jeżeli chcemy kupić sam fotelik bez bazy, to polecam Citi. Przy montażu pasem wszystkie te modele mają identyczne noty w testach (Cabrio ma gwiazdkę wyżej ale dopiero po montażu na bazie EasyFix).
Natomiast jeżeli rozważamy bazę, wtedy warto sięgnąć po Cabriofixa, Pebble różni się od niego kilkoma bajerami, nieplączącymi się pasami, innym wyprofilowaniem ale jest też droższy.
Gdybym miał obliczyć popularność tych foteli u mnie to na 100 sprzedanych 40 to Citi, 59 to Cabrio i 1 Pebble

No i tu pytanie do tych którzy dokładnie znają różnice między tymi modelami. Jakimi dokładnie "bajerami" różnią się te foteliki? Bo jeśli to jest kwestia np tych pasów, tapicerki czy tego typu kwestii, które nie wpływają na bezpieczeństwo i komfort dziecka czy wygodę montażu, to chyba szkoda kasy. Jak patrzę na Cabriofix, to mam wrażenie, że on jest bardziej "wypłaszczony", czyli lepszy dla noworodka (choć czytałam, że są jakieś wkładki na początek), a w Pebble mam wrażenie, że dziecko jest prawie w pozycji siedzącej. Ale z drugiej strony Pebble wydaje mi się większy niż Cabriofix, przy czym osobiście jeszcze nie oglądałam, tylko zdjęcia.

Pytam Was o poradę czy zwrócić uwagę na coś konkretnego, bo wolę być przygotowana na rozmowę zanim pojadę do sklepu i wypytam sprzedawcę Niestety wiem jak wygląda ta branża i wiem też, że handlowiec prawie zawsze przekonuje do rzeczy, którą musi lub którą opłaca mu się sprzedać, a nie do tego co jest lepsze i praktyczniejsze. Aha no i chodzi mi o kwestie raczej bezpieczeństwa i wygody dziecka lub kwestie montażu (planujemy zakup bazy prawdopodobnie familyfix, dlatego MC City odpada) a nie bajery, które wpływają na cenę, ale są tak naprawdę zbędne.

dziewczyny, ponieważ przymieżamy się do zakupu samochodu więc nieuchronnie zbliża się moment kiedy trzeba będzie wybrać fotelik dla Młodej - 6 lat, 17 kg żywej wagi, 110 cm wzrostu; co polecacie i na co zwrócić uwagę?

jpuasz pisze:Czytałam opinię p. Jakuba, ale post napisany był w lutym zeszłego roku:

Bo Kuby już z nami niestety nie ma.
Gdzieś był chyba link do bloga o fotelikach, który założył, ale nie wiem czy nadal interesuje się tą tematyką.

Tak jak wspomniałam- przeczytałam cały wątek i wiem, że już gonie ma.Na bloga wchodziłam, ale pojawia się komunikat, że został usunięty. Dlatego chciałam zapytać mamy, które mają któryś z tych fotelików i może wiedzą czym się one różnią

To taka rada ekstra- Pebble w porownaniu do innych MC jest koszmarnie ciezki. Dodaj do tego wage dziecka i zapomnij o komfortowym wchodzeniu/schodzeniu po schodach czy innym noszeniu.

Cenna rada, bardzo dziękuję Na wagę akurat nie patrzyłam a jak widać powinnam

Jakub_Paluch pisze:o taka rada ekstra- Pebble w porownaniu do innych MC jest koszmarnie ciezki. Dodaj do tego wage dziecka i zapomnij o komfortowym wchodzeniu/schodzeniu po schodach czy innym noszeniu.

ojjj tak.. niestety muszę się zgodzić

Garść moich spostrzeżeń na temat fotelików.

Zaczęłam szukać fotelika do Młodego. Okazuje się, że wcale nie jest to takie łatwe.

Zgodnie z Waszą sugestią zaczęłam interesować się Romerem. Stwierdziłam jednak, że zanim go kupię musze go zobaczyć, wymacać, zbadać organoleptycznie.. I co ciekawe.. W dwóch sklepach, dość dużych i popularnych z tego co wiem, spotkałam się z opinią, że się fatalnie sprzedają.. I tu mnie zaskoczyli niesamowicie.. Zaczęłam się zastanawiać, że jeśli nie Romer, to co.. ?!?! Poczytałam sobie w Internecie, zaczęłam analizować tabele z testami ADAC... Co ciekawe, jedyny fotelik jaki znalazłam z 5 gwiazdkami bez Isofixa jest niedostępny w Polsce.. Przynajmniej mnie nie udało się znaleźć..

Dziewczyny, macie foteliki na pasy czy z Isofixem? Ponownie zapytam, jeśli nie Romer to co? :/

marcjol, jasne, że się kiepsko sprzedają, bo ludzie albo kupują taniochę byle by był, albo MC, bo są świetnie rozreklamowane. Czasami inne firmy typu Chicco, Kiddy itp. Weszłam ostatnio z ciekawości do Słonia, bo musiałam gdzieś zmarnować 15 minut, więc zapytałam sprzedawcę o foteliki z tej ostatniej grupy. Pan zachwalał Concorda, a Romera i Kiddy odradzał, a to właśnie ten ostatni fotelik baaaardzo polecał mi Kuba (ten co kupiła poison), wiedząc że Młody z tych barczystych. Jak widać co sprzedawca, to inna opinia.
Romer King Plus/Safefix Plus jest najszerszym bezpiecznym fotelikiem w tej kategorii wagowej. Nie wiem, czy jest sens z niego rezygnować tylko dlatego, że się kiepsko sprzedają. U nas na forum sprzedają się super

My mamy Safefixa, czyli King Plusa pod isofix.

My mamy Romera Versafix (isofix plus top tether) - jego można też normalnie zamontować pasami...w testach adac wypada bardzo dobrze (minusem jest kiepska dostępność - nam sprowadzali do Słonia na specjalne zamòwienie i trochę na niego czekaliśmy...no i cena)

szaraczarownica pisze:King Plusa

My mamy tego zwykłego na pasy, bo nasze auto nie ma isofixa. Dokładnie takiego samego (wersja żyrafowa) kupiła dla synka moja szwagierka i też jest zadowolona.

Ano właśnie.. Analizowalam trochę testy ADAC i powtarzały się marki Kiddy, Romer i nieco niżej Maxi-Cosi.

Zaciekawił mnie fotelik Migo Saturn. 5 gwiazdek z przedziału 9-25 kg. Bez isofixa. Niestety ciężko z dostępnością w Polsce.

Szanowny Mój od razu się zakochał w edycji Ferrari.. Cena trochę jest zaporowa: 200-250 euro. Ponoć ciężki jak cholera.. :/ I tyle wiem..

I teraz mam zagwozdkę.. 9-18 kg Romer King Plus (wersja Zeberka ) czy 9-25 kg Migo Saturn.. Hmm...

A tu Migo: http://www.amazon.de/Migo-Kindersitz-SA ... B00GOY7T00

Wiesz, cena jak cena, my za safefixa płaciliśmy około 1250 zł
King Plusa w promocji możesz kupić prawie za połowę ceny Migo.

Edek: o ile dobrze rozumiem, to waga to niecałe 9 kg. Nasz waży 12
Edek2: sorry, 14

Jak dla mnie za Romerem przeważa cena, dostępność (pewnie za sprowadzenie Migo też trzeba odpowiednio zapłacić) i mniejszy przedział wagowy, a pamiętam, że Kuba kiedyś wspominał, że te o mniejszym przedziale wagowym są lepiej dopasowane niż takie z dużym rozstrzałem. No i Romera możesz sobie przymierzyć do auta, bo może Ci się trafić auto, do którego Romer nie będzie pasował. A z Migo to chyba strzał w ciemno. Co do wagi fotelika, to w robi się dość istotna jeśli mielibyście przerzucać go pomiędzy dwoma samochodami.

A ja mam pytanie bo mamy MC cabrio fix i jesteśmy na etapie przejściowym tzn Baśka jest długa i przy wkładce niemowlęcej ma za nisko szelki i pupa jej nieco za bardzo do przodu wychodzi. Ale jak wyjmę wkładkę to jest luźno na szerokośc i pupa jej wpada tak, że ma luz przy dolnej taśmie. Jak się zaczną kombinezony będzie ok, ale teraz nie wiem co lepsze...????

Karola5, podłóż pod spód coś mniejszego niż wkładka. Nawet kilka pieluch - tyle ile potrzebujesz.

szaraczarownica, no właśnie jeszcze rozważam przycięcie tej gąbki

Karola5 a nie masz w foteliku "dziurek" na pasy na dwóch wysokościach? Może tu się da jakoś wyregulować.

Bian, w foteliku mam, ale wkładka jest tylko na jedną tą niższą... myślę żeby wkładkę rozmontować tzn górę przewlec wyżej, a gąbkę wypruć i trochę obciąć.. ale nieco zachodu z tym.
Gdyby Basia zechciała współpracować i posiedzieć przez chwilę w spokoju w foteliku to byłoby łatwiej. a ta skubanasię wierci a jak się tylko rozepnie szelki to się wygina i zsuwa. W huśtawce mam to samo, że muszę ją łapać żeby nie spadła

A jakby wyjąć wkładkę, przewlec pasy wyżej, a pod pupę jakiś kocyk złożony cienki włożyć? Może ją ta wkładka niemowlęca już wkurza i bez niej będzie spokojniejsza. Bo my Matyldzie wyjęliśmy jakoś chyba po trzecim miesiącu.

To mój skarb jeździ już 6 miesięcy a ja się dziwię że się wścieka w foteliku

mój Rafi też się denerwował na tą wkładkę... wyjęłam między 3-4miesiącem i od tego momentu nie ma już krzyku przy zapinaniu

wymieniłam we wrześniu fotelik (na King Plusa) i boże jak poprawił się mój/nasz komfort jazdy ........nie ma jęczenia/stękania/płaczu z dochodzącego tylnego fotela ...........jest CISZA i rozmowy w sobie tylko znanym języku
u nas granica to 9,5 miesiąca i nawet nie z uwagi na wzrost czy wagę (choć długo byśmy już nie pojeździli) tylko zachowanie

elinka3, a masz King Plusa tego nowego czy starszego? Możesz podesłać jakiś link?

marcjol, nie wiem czy to nowy czy stary, kupowałam w promocji w smyku

http://www.smyk.com/romer-king-plus-fot ... emowlaka-p
(wtedy była niższa cena, jakies 550 zł)
jak narazie to jestem zadowolona strasznie (prosty model, klasyczny, bez zbędnych dla mnie dodatków jak różki czy uszka zwierząt, łatwo się montuje, sama nawet to uczyniłam, wprawdzie nie ma isofixa, ale nie miałam wtedy tyle kasy na model z isofixem ) i młody chyba też

elinka3, to już chyba jest druga wersja..

Też mi się Romer podoba. Aczkolwiek przyznaję, że nam wpadła w oko wersja Smart czyli ta ze zwierzakami.. Ale jak nie będzie uszek i rożków tez będzie dobrze

Musze tylko przymierzyć do auta, czy na pewno będzie pasował... bo ułańska fantazja francuzów przy projektowaniu wnętrz samochodów mnie powala...

My po wielu dyskusjach i przemyśleniach też zaopatrzyliśmy się w kolejny fotelik . Pod uwagę braliśmy King Plusa i MC Tobie. Stanęło przy tym drugim gdyż pierwszy nie pasował nam do samochodu, a samochodu na razie zmieniać nie będziemy .
Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni - no może nie tyle my co główny użytkownik .

Byliśmy w Mama i ja i w kategorii 15-36kg został nam polecony Cybex Solution x2, ( fix jeśli z isofixem ) czy ktoś go może ma i może podzielić się opinią , plusy, minusy ?

milencja83, my chyba po raz drugi też postawimy na Tobi

Deco-Ania fajnie czyli utwierdzam się w tym, że to jest dobry zakup . Nasz Mały pasażer też zadowolony .

W pytaniu na śniadanie byłp dzisiaj o fotelikach.

No dobra, napiszę, żeby rzetelnie poinformować o wszystkich minusach.
Safefix Plus, czyli też stary King Plus - minus za pękające styropiany w regulowanym zagłówku. Ponoć to najsłabszy punkt tego fotelika.



Edek:
Btw. ponoć teraz świetnym wyborem dla barczystych facetów na 15-36 kg jest Cybex Solution Q2 Fix
http://cybex-online.com/pl/carseats/solutionq2fix.html
Jest taaaaaaki wieeeelki. Większy niż Kiddy, więc gdybym miała teraz kupować, to bym się nawet nie zastanawiała. Nawet już kolor wybrałam Zobaczymy za 9 miesięcy, ale jak nic nowego fajnego na rynek nie wypuszczą, to pewnie stanie na Cybexie.

szaraczarownica, cybexa oglądalismy teraz jak kupowaliśmy fotelik dla Marysi, faktycznie jest duży, a co fajniejsze to rośnie z dzieckiem Ale jakoś sama firma do mnie nie przemawia i testów tego fotelika nie mogłam nigdzie znaleźć

ppola, właśnie widzę, że testów nigdzie nie widzę Ale mamy jeszcze trochę czasu, może coś już będzie

Nas co prawda interesuje II grupa - ale też Cybex ( juno2-fix) ma bardzo dobre wyniki w testach. Ale wizualnie kompletnie mi się nie podoba.

Deco-Ania, mnie ten Cybex wizualnie też średnio leży, ale widziałam różne foteliki i ten jest naprawdę wielki po maksymalnym rozłożeniu. Ja bym na pewno weszła na szerokość.

szaraczarownica pisze:minus za pękające styropiany w regulowanym zagłówku

szaraczarownica wrzuć mi proszę info odnośnie wymiany, bo nam właśnie popękał :/

Bian, pw na fb

Dziewczyny, ostatnio mocno mi się zmienił charakter pracy ostatnio, w związku z czym Adam częściej odwozi małą do żłobka. Znudziło nam się więc ciągłe przekładanie fotelików, dlatego chcemy zainwestować w drugi. Myślimy od razu o kategorii 9- 36 kg. Co polecacie? A może macie coś używanego sprawdzonego na zbyciu?

Dziewczyny a może któraś ma do sprzedania fotelik nr 2. czyli ten do 18 kg?
Nie ukrywam, że używamy fotelika od wielkiego dzwonu i do tej pory używamy tego pierwszego. Ale Kacper nie cierpi w nim jeździć no i w sumie już słabo w niego wchodzi
Nie chcę inwestować w niego dużej kasy bo większość czasu będzie leżał a użyty będzie w sytuacji awaryjnej gdy będziemy gdzieś musieli jechać z dziadkiem

Wymiana fotelika jeszcze przed nami. W okolicach wiosny się zmieni. Jest sens kupować taki? Że taka duża rozpiętość wagowa? Czy lepiej po roku kupić następny?


http://www.smyk.com/recaro-young-sport- ... emowlaka-p

ola, chyba kakonki mają taki, to pewnie się wypowie Kasia