Strona 13 z 25

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 7:36
autor: martula_87
Tylko u nas jest tak że M. dość często jeździ do Włoch samochodem, lata tez na targi zna pewne rejony i miejsca. To też nie jest tak że codzień bedziemy jechać i objedziemy całe Włochy. Wybierzemy regiony i bedziemy decydować na miejscu o kwaterze tak jest szansa zobaczyć te prawdziwe Włochy a nie tylko te turystyczne Zobaczymy jak wyjdzie to w praktyce może na booking też coś sie trafi wcześniej i zarezerwujemy. Jednak nie chcemy żeby był to wyjazd "od miski do miski". Szczegolnie że M. nie usiedzi na miejscu. Bo ja lubie takie wyjazdy z biur ze wszystkim tym bardziej ze zawsze robimy objazdowki autem i wybieramy jedna wycieczke. Więc lezenia i byczenia w sumie nie ma. Jedyne co mnie przeraża to tak dluga podróż autem ani ja ani Dominik nigdy tak nie jechaliśmy. Za rok już rozmawialiśmy i jak się taka długa podróż autem sprawdzi to z sąsiadami i znajomymi myślimy o Chorwacji.
Znajomi M. z pracy naprawde podróżują z małymi dziećmi na własną rękę i to w egzotyczne rejony typu Tajlandia, Zanzibar i zgodnie twierdzą że najtrudniejszy jest pierwszy raz i przełamanie strachu.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 7:43
autor: Blue
No bo na pewno tak jest z tym przełamaniem strachu.Ja już mam duże dzieci a i tak się boję :lol:
Z 2 latkiem to bym nawet nie rozmyślała o "nieplanowanych" wyprawach.U nas z 2 latkiem to "wyczynem" były Tatry;)
Mój brat znowu tylko nieplanowane wyprawy,ale idę o zakład,że jak będzie miał dzieci to mu się zmieni przynajmniej na początku.To nie takie proste.Ale my miałyśmy tu mamę na forum,co rowerami z małym dzieckiem objechała kawałek świata,chyba nick miała na A?

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 7:59
autor: martula_87
Zobaczymy jak będzie. Jak nie daj Boże będę musiała spać na dworzu pod chmurką to pewnie bedzie to pierwszy i ostatni raz. Ale jak bedzie fajnie to czemu nie. Wszystkiego trzeba spróbować. Dominik na szczęście to typ podróżnika więc jeżeli przetrwamy tak długo podróż autem to będzie dobrze. Bo mnie jednak w tym wszystkim najbardziej przeraża ilość km do przejechania. To też na razie jeden z pomysłów i pragnienie M. zobaczymy co jednak bedzie we wrzesniu.
Jak kiedyś będziemy podróżować sami bez dziecka to mam w marzeniach bardziej egzotyczne miejsca.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 8:04
autor: Blue
Znalazłam-była to osoba o nicku Androsace.W wątku góry,morza,jeziora-dokąd warto:

W związku z tym, że jesteśmy rodzicami podróżującymi rowerami postanowiliśmy podróżować razem z dzieckiem. Oczywiście na okres ciąży byłam uziemiona jeśli chodzi o rower i kiedy Krzyś był mały również.
Po raz pierwszy wybraliśmy się na dłuższą eskapadę kiedy miał 9 miesięcy. Przez trzy tygodnie objechaliśmy kraje nadbałtyckie: Litwę, Łotwę i Estonię. Wszystko w sakwach rowerowych i wózeczku dopiętym do roweru, spanie głównie w namiocie, mycie w Bałtyku i czasami na polach namiotowych.
Było super więc dziecko jak najbardziej nie ogranicza pasji rodziców, a tego się troszkę bałam decydując się na dziecko.


Skopiowałam,bo cytat mi nie wyszedł.Takie rzeczy jak eskapady z przygodami to mi zapadają w pamięć.Podziwiam,że dali radę!

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 8:10
autor: martula_87
Blue, i to juz nie dla mnie. Tego bym się bała. Namioty w ogóle nie wchodza w gre ta forma wypoczynku nie jest dla nas. Mycie w Bałtyku masakra niestety ja muszę mieć dostęp do łazienki w pokoju żadne publiczne toalety do ktorych trzeba iść nie wchodzą w grę.... także jak ktoś ma pasje i pomysł to czemu nie. Jak widac wszystki można.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 8:11
autor: Blue
Martula-ja po 10 km mam pot na plecach i "ból" tyłka od siodełka,więc dla mnie też nie :lol: To już hardcorowcy,no ale można jak widać >D
Ludzie są różni i każdemu inna forma odpoczynku odpowiada:)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 8:20
autor: martula_87
Ja akurat rowery lubie. I w mieście staram sie zrobić 30km. Ale namioty i mycie gdzie popadnie to nie dla mnie. Pod tym wzgledem jesteśmy wygodni toaleta i prysznic muszą być w pokoju. Do tego normalne łóżko i klimatyzacja. Szczegolnie w miejscach mega gorących. Na Cyprze nawet jedną noc nie udało się przespać bez klimy nawet nie było opcji wyłączenia.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 9:34
autor: agnieszka19
Blue pisze:Aga wy byliscie z dziecmi w przyczepie lub pod namiotami tak kojarzè?


Tak byliśmy dwa razy i w tym roku również jedziemy... Wszyscy bardzo lubimy taką formę wypoczynku... I my i dzieci, nawet pomagały wybierać namiot- bo zmienialiśmy teraz... Generalnie cieszą się, że śpią na materacach, że jedzą na dworze posiłki i nawet, że do toalety muszą dojść ( tak, wiem to dziwne :? ) Natalka np. ma tak jak ja, ona ma wtedy poczucie wolności, które jakoś ciężko opisać... To samo jak widzi jakąś polanę, większą przestrzeń- niesamowicie ją to cieszy... Uwielbia wszelkie pikniki, wypady na łono przyrody... Może dlatego te namioty jak jej się podobają...
Przy Martynie trochę się obawiałam, bo ona panicznie boi się jakichkolwiek robaków, a wiadomo, że pod namiotami się zdarzają... Ale o dziwo ona tam kompletnie nie zwraca na to uwagi... Chyba się wyłącza :lol:

No a w tym roku tak jak już pisałam Chorwacja znowu, wyspa Mali Losnij, i powiększony skład: 9 dorosłych i 7 dzieci( 6 dziewczynek i Igor :lol: , będzie się działo :D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 10:12
autor: Blue
Aga-ja też tak mam z tą wolnością.Bajka,udanych wakacji!

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 17 cze 2018, 10:44
autor: 19anioleczek92
agnieszka19, No powiem Ci, że świetnie to opisałaś 6 dziewczynek i Igor :D ja nie mogę się doczekać też uwielbiam namioty i wolność przestrzeni... Ostatni raz pod namiotem byłam jeszcze przed ciąża z igorem więc z 7 lat temu i bardzo tęsknię za tymi czasami bo to były prawdziwe "wakacje". Wiadomo trasa mnie przeraża no bo jednak do Chorwacji trochę się jedzie, ale myślę, że damy radę :D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 18 cze 2018, 7:31
autor: Deco-Ania
A ja chyba już wyrosłam z namiotów... Przynajmniej takich stacjonarnych.
Jedyna opcja w jakiej jestem w stanie je aktualnie zaakceptować to objazdówka rowerowa.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 18 cze 2018, 20:20
autor: kakonka
agnieszka19 pisze: Grecję tak objazdowo bym chciała zwiedzić :) (...) ten kraj mnie zachwyca :)

oj tak :)

w tym roku znowu Grecja :) po długich poszukiwaniach udało się :)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 18 cze 2018, 20:30
autor: szaraczarownica
kakonka, dokąd lecicie? :)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 18 cze 2018, 20:33
autor: kakonka
szaraczarownica pisze:kakonka, dokąd lecicie? :)

Korfu :D

K. chciał :) to ma :P mi było obojętne jak wyspa, byleby grecka :P

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 18 cze 2018, 20:37
autor: szaraczarownica
To mnie tak ciągnie na Kanary. Obojętne która wyspa, byle by tam :)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 23 cze 2018, 22:57
autor: misia-misia
A my w tym roku pierwszy raz nie Hel. Za 3 miesiące i 5 dni czeka nas wymarzony urlop >D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 24 cze 2018, 6:27
autor: szaraczarownica
misia-misia, będzie super :D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 24 cze 2018, 8:18
autor: misia-misia
szaraczarownica, mam nadzieję ;;) Paszporty już odebrane, pozostaje czekać >D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 25 cze 2018, 8:03
autor: Justinaa
misia-misia, szybko zleci >D my w tym roku znów Mazury i może na parę dni Karkonosze a za rok plan B-) Chorwacja albo Zakynthos >D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 25 cze 2018, 21:35
autor: misia-misia
U nas w tym roku Turcja >D

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 6:58
autor: Deco-Ania
misia-misia pisze:Turcja
Fajnie. Przez chwilę też rozważaliśmy, ale ja się bałam. Ale chcę tam bardzo pojechać ze względu na jedzenie :-)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 9:24
autor: Justinaa
Deco-Ania pisze:Ale chcę tam bardzo pojechać ze względu na jedzenie

o tak :D mój każdy pobyt w Turcji kończył się plus 2 na wadze :D a nie byłam w hotelu z opcją All inclusive, efekty paru dni żywienia się w restauracji :D no ale jak tam człowiek po przystawkach już nie ma miejsca na danie głowne ::) ::) ::)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 15:53
autor: caixa
misia-misia, gdzie dokładnie jedziecie? My walczymy z biurem bo z dwóch pokoi zrobił nam się jeden. Przez ich błąd. Póki co chcą zaoferować 3% rabatu. Ręce mi opadły. Muszę jakieś pismo skonstruować. :roll: Miała któraś z Was reklamację?

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 16:02
autor: Deco-Ania
caixa pisze: Póki co chcą zaoferować 3% rabatu
buhahah Chyba żart z ich strony!

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 17:50
autor: caixa
Deco-Ania, to samo powiedziałam Pani gdy do mnie zadzwoniła z propozycją. 8-).

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 19:45
autor: mikron123
caixa tak ku przestrodze jeśli możesz napisać cóż to za biuro takie wspaniałomyślne?

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 20:37
autor: caixa

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 21:33
autor: szaraczarownica

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 26 cze 2018, 21:48
autor: caixa

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 27 cze 2018, 9:41
autor: szaraczarownica

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 29 cze 2018, 11:12
autor: MłodaMama
My z mężem i dzieckiem jedziemy w wakacje nad morze, żeby mieć więcej luzu i czasu na zwiedzanie Gdańska zdecydowaliśmy się wynająć na krótko takie mieszkano http://www.dhapartamenty.pl/pl/strona-g ... ark-i.html Planujemy dłuższy pobyt dlatego mam nadzieje,że taka opcja będzie najlepsza

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 29 cze 2018, 19:36
autor: misia-misia
caixa pisze:misia-misia, gdzie dokładnie jedziecie?


Side w Turcji.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 29 cze 2018, 19:44
autor: caixa
misia-misia, To jak my. ;;))

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 01 lip 2018, 17:45
autor: misia-misia
caixa, super! A kiedy jedziecie?

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 01 lip 2018, 19:28
autor: misiao1983
misia-misia pisze:
caixa pisze:misia-misia, gdzie dokładnie jedziecie?


Side w Turcji.
Byliśmy w Side 10 lat temu, dziś akurat wspominkowo oglądaliśmy fotki z tych wakacji.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 03 lip 2018, 13:52
autor: Deco-Ania
Uregulowaliśmy dopłatę do przedłużonego wyjazdu więc status rezerwacji już zmieniony na potwierdzoną i opłaconą w całości :-)
Zerknęłam na prognozy pogody - i tak tak wiem, że wszystko jeszcze się może zmienić - ale może nie będzie aż tak źle :)) 30/31 stopni zapowiadają (aktualnie 37/38).

Dobrze, że sporo się będzie działo do wyjazdu, to szybko minie. Za chwilę wraca Antoś, później wyjazd w góry, po górach - Antoś nad morze... Wyjątkowo wyjazdowe ma te wakacje.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 03 lip 2018, 15:04
autor: Blue
Deco-fajnie:)
U nas też wyjazdowy rok.Starsza zaliczyła już Niemcy na Wielkanoc,morze wiosną,a teraz morze na koloniach,więc wakacje dooiero się zaczęły a ona już na trzecim wyjeździe.Z biwakiem zuchowym to nawet 4;)Młodsza z nami dotąd 2 x morze,a czekają je obie jeszcze 2 tyg z dziadkami i góry z nami.Ale za to zimą nie byliśmy nigdzie,wszystkie urlopy trzymane na okres wiosna-lato;)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 03 lip 2018, 21:04
autor: Deco-Ania
Blue pisze:Ale za to zimą nie byliśmy nigdzie
U nas obowiązkowo narty muszą być!

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 03 lip 2018, 22:37
autor: caixa
Deco-Ania, u nas też ;;)). W tym roku prawdopodobnie zrobimy wypady weekendowe dodatkowo. Już się nawet nie mogę doczekać :lol:.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 04 lip 2018, 5:54
autor: Blue
Dziewczyny-super:)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 04 lip 2018, 8:07
autor: Deco-Ania
caixa pisze:W tym roku prawdopodobnie zrobimy wypady weekendowe dodatkowo
Ja muszę gdzieś wcisnąć obiecane Antosiowi kajaki. A mamy wolny tylko ostatni weekend wakacji.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 04 lip 2018, 9:51
autor: kakonka
Deco-Ania pisze:
Blue pisze:Ale za to zimą nie byliśmy nigdzie
U nas obowiązkowo narty muszą być!


i u nas :D
i wypady weekendowe też są :) aczkolwiek małżonek idzie na studia (ja też się zastanawiam czy przypadkiem nie isć :P) wiec moze byc problem z weekendami :/

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 lip 2018, 20:27
autor: sardynka
Mieliśmy jechać we wrześniu do Kołobrzegu a jednak dzisiaj kierunek się zmienił i będą 2 tygodnie w Chorwacji :)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 20 lip 2018, 19:44
autor: Blue
http://poznajpolske.onet.pl/ktore-szlak ... ete/eqgvn4
Narazie w Tatry nie ma się co pchać.Mam nadzieję,że do sierpnia opanują sytuację.
Także na wybrzeżu w niektórych miejscach sinice,a w Tatrach zamknięte szlaki =))))
Nad morzem też poza sinicami:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/krynica ... zy/c2f030y
No ale dziś nie ma co na pogodę narzekać <3 Oby było tylko lepiej:)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 sie 2018, 10:15
autor: Paulina S.
Dla tych, którzy kochają Bałtyk, ale nie znoszą dzikich tłumów i parawaningu - polecam Lubiatowo! Wejścia na plażę numer 38 i 37. Cisza, spokój, każdy znajdzie miejsce dla siebie, kilkadziesiąt metrów od wejścia - pusto :D Piękna, czysta plaża. Droga przez las, można zbierać jagody, spotkać żabki i jaszczurki. Zakochałam się :)

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 sie 2018, 11:00
autor: agunia
Paulina a konkretna miejscówkę polecisz? A samo miasteczko to taka dziura czy jest gdzie zjesc itp?

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 sie 2018, 11:01
autor: MamaŻaby
Tegoroczny urlop tak dał nam się we znaki, że póki co na za rok celujemy w Chorwację. Nawet wstępnie mamy już wybraną willę 8-) Zobaczymy co będzie ale jednak chyba chciałabym porzucić polski wypoczynek, za dużo nerwów mnie to kosztuje.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 sie 2018, 11:43
autor: ava
MamaŻaby, podasz linka? Chorwacja też chodzi mi po głowie, choć tak długa podróż samochodem trochę mnie przeraża. Ale lot z naszymi dziećmi przeraża mnie jeszcze bardziej :lol:

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 sie 2018, 11:56
autor: Paulina S.
agunia, dziura ;) Ale w centrum są trzy czy cztery restauracje (rybka, dania mięsne, zupy, makarony, lody), pizzeria, sklepiki z pamiątkami, sklep spożywczy, budka z goframi, stadnina koni, skrzynka pocztowa >D W okolicznych miejscowościach więcej restauracji, zajazdów, obiadów domowych, sklepy, market, kościół. Wejście nr 44 - plaża strzeżona, kolejne punkty gastronomiczne, stragany z pierdółkami.

http://bryza.com.pl/ Tutaj byliśmy. Konkretnie Bryza 1. My byliśmy pierwszy raz. Nasi znajomi po raz trzeci i już planują kolejne wakacje.

Re: Jeszcze tylko marzec, kwiecień, maj, czerwiec

Post: 05 sie 2018, 13:48
autor: caixa
MamaŻaby, No i super. Będziesz zadowolona.