FORUM Łódzkich Mam

Ze swojej strony rownież mogę polecić przyjemne miejsce na spędzenie wakacji z maluchami.Mianowicie Wodny Swiat w Ostrzycach. Może i jest troche daleko, ale droga jest bezproblemowa i prosta tak więc łatwo jest dojechać:
http://www.wodnyswiatostrzyce.pl/nocleg ... kaszubach/
Domeczki mają bardzo dobry standard
Na miejscu jest moim zdaniem bardzo ładnie:

może komuś się przyda, więc wklejam http://www.mlynczysko.pl/

Paulina S. pisze:Oglądam zdjęcia z Sadów Klemensa. Fajne miejsce, ale właśnie, chyba to jednak zbyt mało jak na cenę biletu. Może gdyby to było bliżej...

Byliśmy w sobotę, bo Antoś miał zaproszenie na urodziny. Fajnie spędziliśmy cały dzień. Antoś bawił się z kolegami. My - zabraliśmy Julka i pojechaliśmy jeszcze z przyjaciółmi i ich córeczką.
Fajne miejsce, ale... rzeczywiście cena wysoka. ale co się dziwić - Warszawa całkiem blisko i myslę, że to jest główny klient docelowy

Justinaa pisze:ale w zasadzie jeśli ktoś ma np. działkę to na to samo wychodzi:) ale może się rozkręca

No powiem, że ja bym baaaardzo chciała mieć działkę z tyloma atrakcjami dla dzieci.

Myślę, że jeszcze kiedyś pojedziemy. Tak w stylu piknikowym właśnie.

Macie sprawdzone noclegi w Krakowie lub w pobliżu? Chodzi o sam nocleg bez bajerów

malulu, a jedziecie sami czy z chłopakami? Jeśli sami to polecam https://www.booking.com/hotel/pl/luxaparts.pl.html Super na weekend. Dobra lokalizacja, pokój przestronny i ładny, łóżko wygodne. Jedyny minus dla nas to to, że tv łapało tylko kilka kanałów. No i co prawda nie ma własnego parkingu (jak to hotel w kamienicy), ale my akurat bez większego problemu zaparkowaliśmy na ulicy, prawie pod drzwiami

ava, jedziemy z chłopakami i rodzicami. Plan dnia jest dość mocno napięty, więc zależy nam na łóżkach + łazienka. Najlepiej 2 pokoje.

Pomóżcie.

Wpadłam właśnie na genialny pomysł, żeby na rocznicę ślubu wyskoczyć z mężem na weekend. Tylko ja i on.
Padne zapewne trupem bez dzieci, umrę na zawał i cztery razy się rozmyślę, ale chciałabym gdzieś niedaleko pojechać. Tak żeby było gdzie pochodzić razem, zjeść dobry obiad i porządnie się wyspać
Co polecacie?

Patrycja11, my ostatnio na rocznicę ślubu byliśmy w Krakowie, choć od Was to pewnie z godzina jazdy dłużej niż od nas Link z noclegiem wklejałam w poprzednim poście.

Patrycja11, Spała?

Patrycja11, Nowa Gdynia

A Uniejów?

malulu pisze:Patrycja11, Nowa Gdynia

troche za blisko, będzie mnie korciło żeby wracać

Blue pisze:A Uniejów?

za blisko

Patrycja11, Kazimierz Dolny

Patrycja11, ja bym chyba poleciła Wrocław. Akurat odległość taka w sam raz myślę że nie bedzie korcił powrót. Ewentualnie Kraków takie dwie miejscowości gdzie jest co porobić we dwoje. Ja jadę w czerwcu do Wrocławia z koleżankami na weekend.

No to ja też jestem za Kazimierzem zdecydowanie:)Urokliwie.A w Uniejowie na Zamku też można fajny nocleg spędzić ale prawdą jest że to blisko i ma sens jak siedzisz w basenach

martula_87, myślałam o Wrocławiu i popatrzę coś właśnie tam, albo w Kazimierzu.. Dzięki kochane

Patrycja11, pod Wrocławiem Orient Palace. Cena przystępna i pyszne jedzenie. Często są zniżki na Grouponie

Patrycja11, albo Sandomierz

martula_87, gdzie jedziecie do tego Wrocławia?

Patrycja11, jeszcze nie mamy nic konkretnego ale bedziemy szukały tradycyjnie przez booking tylko chcemy coś w centrum żeby autami nie dojeżdżać taki mamy warunek.

We Wrocławiu polecam

https://wroclaw.hotelepark.pl

W Warszawie jest wystawa dla fanów dinozaurów. My oczywiście pojedziemy z naszym młodym paleontologiem
http://mz.pan.pl/pl/wystawa-living-dinosaurs-zywe-dinozaury/

gohnia, dzięki za info, może i my się wybierzemy, jeśli na majówkę zostaniemy w domu.

Warszawa ma bardzo wiele ciekawych atrakcji dla zaoferowania dla dzieci jak

Centrum Nauki Kopernik
Warszawskie zoo
Łazienki
Muzeum dla dzieci
W Muzeum powstania warszawskiego jest również przygotowana specjalna salka dla dzieci, w której odbywają sie spotkania edukacyjne

Nie wspominając już o licznych salach zabaw.

Polecamy Gniezno. Jest blisko do Kruszwicy (to akurat dziura), Biskupina, Kórnika, Rogalina i Lednicy, więc jest co robić. Samo miasto w żaden sposób nie jest wymarłe. Jest gdzie pójść z dziećmi, gdzie coś dobrze zjeść i co pozwiedzać. Nocleg braliśmy z booking.com

Ostatnio wpadłam przez przypadek na zalew w Miedzna Murowana, powiat opoczyński.

To jest chyba to co pisałam.Ten projekt UE niedaleko Sielpi.Jeszcze nie skończone.
A my odkryliśmy Patyki;)Jest tego trochę-Jeziorsko,zalew Sulejowski,zalew kolo Tuszyna,w kazda strone cos sie znajdzie:)
Ps.Sprawdziłam po nazwie gminy i to na pewno to;)Tam bedą domki noclegowe w przyszlosci,to duza inwestycja była.

Czy ktoś zna jakiś program do obliczania odległosci pomiędzy wieloma punktami objazdowymi?Ale nie typu A+B+C itp.tylko taki który wylicza najkrótszą trasę objazdu w kilku wersjach od bazy.Coś jak te logistyczne.Kiedyś pytałam ale znów liczę jak zawsze.

Zeżarlo nam tego posta a to może być ciekawe:

https://gazetawroclawska.pl/malediwy-ko ... 7-15061310

Byliśmy dziś w Parku w Arkadii założonym przez Helenę Radziwiłłową. Nie mieliśmy zbyt dużo czasu na wycieczkowanie, więc ominęliśmy Pałac w Nieborowie. Ale i tak było fajnie. Klimatyczne miejsce na zdjęcia, w gorący dzień schronienie wśród drzew. Ale ogrom komarów, bo sporo tam wody - stawów i rzek.

https://dzienniklodzki.pl/rybakowka-swi ... 1-15099558

Wygląda na taki rozbudowany Sereczyn;)

Może kojarzycie gdzie najbliżej od Łodzi można się przepłynąć stateczkiem ?

Najszybciej obstawiałabym rzeki typu Wisła (rejsy w Warszawie,może Płocku?).I byc możę Wartę czyli Maltę w Poznaniu.Ale czy to blisko Łodzi dla Ciebie-pojęcie względne,dla nas tak.

W Ślesinie Pawełek pływa.

jedz nad morze:) daleko nie masz

Moje ulubione tematy

https://koluszki.naszemiasto.pl/pod-lod ... c1-8190341

Szukam jakiegoś wypadu tak ok
1.5h w jedną stronę jazdy autem od Łodzi (A bardziej od Bełchatowa ) żeby na miejscu było coś fajnego dla Hani i coś do zjedzenia

Musimy ogarnąć podróżowanie z Frankiem przed wyjazdem nad morze.
Ostatnio jazda autem gdzie do domu było 15 minut był mega płacz, aż się zanosił.. dlatego chcemy zobaczyć jak to będzie na dłuższej trasie. Żeby jakoś sensownie się przygotować. (Np.w stopery do uszu hahaha )

ola, może Mikrokosmos w Ujeździe?

https://expressilustrowany.pl/lisowice- ... 1-15684033

Otwarte:)

Chłopaki jadą w weekend z dziadkami do zamku w Golubiu- Dobrzyniu na wielki turniej rycerski. Zapowiada się super, a to tylko 2h drogi. Wojtek, wielbiciel historii, już nie może się doczekać.

Tak,fajnie jest na tym turnieju.I super polozenie na wzhorzu.Za to zamek w srodku tak srednio (gdyby poza festynem zwiedzali)-sa zamki z lepszymi eksponatami.

Jak tam, ktoś już był w Mandorii w Rzgowie https://mandoria.com/ ? Bliska odległość kusi (od nas to niecałe pół godziny drogi), ale zdjęcia i filmiki, które widziałam jakoś nie zachwyciły mnie aż tak, żeby wydać taką kasę Komentarze w sieci raczej pozytywne, że warto itp., jednak wiele osób wskazuje, że dla dzieci 13+ atrakcje są zbyt mało ekstremalne.

ava, cena mnie odstrasza. Myślę, że za 500zl możemy znaleźć coś ciekawszego. W zeszłym roku w Bałtowie w Juraparku mieliśmy wejściówkę na wszystkie atrakcje za 300zl.

Nie pamiętam gdzie opisywałam nasze objazdówki po woj.Świętokrzyskim (były już 3),ale w tym roku dorzuciliśmy Łysą Górę,Cedzynę i ruiny zamku w Bodzentyniu.No i Kielce Kadzielnia jak za kazdym razem tam Nadal są tam rzeczy do zwiedzania,fajne województwo,takie "na weekend".

No i Chańczę polecam (nie mylić z Hańczą),zamków i palacy tez jest (Krzyztopor,Checiny,Kurozwęki),ciekawych form skalnych po kamieniołomach oraz fajnie polozony park miniatur Sabat Krajno.Gdzies to wszystko kiedys na raty co roku pisalam.

Mielismy jechac na weekend znow z 1 noclegiem w sierpniu gdzieś np.nad jezioro Gopło bo woj.wielkopolskie też lubimy,to oczywiscie w weekend w który jestesmy w 4 moje wyliczenia z kalendarza pokazują ze będę z nospą Zmienililsmy.wiec cel i zamowilam nam weekend w przeciwnym kierunku.Taki fifty fifty,zalezy jak.mi.sie.moje "sprawy"uloza,bo.of.course.jak.zawsze coś.Zobaczymy.Jest jesze jeden weekend gdy bedziemy w 4 (bo dzieci sa w rozjazdach),wiec to.wszystko narazie tylko plany.Jedno jest pewne-brak dluzszego urlopu nie wyklucza wyjazdowych weekendow;)

Kolejny podróżniczy weekend za nami.Tym razem Jura i Szlak Orlich Gniazd.Pogoda na 5.Zdjęcia uzupelnię po opisach.

1)Olsztyn-ruiny zamku-b.przyjemnie,piękne widoki,jest gdzie się pokręcić,pod zamkiem knajpki z jedzeniem.



2)Jurajski Giewont czyli góra Biakło-super.Bardzo mało ludzi,piękne widoki,na szczycie zeszło nam z godzinę tak było fajnie.



3)Mirów-ruiny zamku-tak sobie średnio.Zamek w remoncie,a teren typowy dla jury.




4)Bobolice-ladnie zachowany zamek.Super położenie na skale.Zadbany teren wokół (hotel i karczma).



5)Ruiny zamku Pilcza-do chodzenia niewiele,ładne widoki z wieży.



6)Ruiny zamku Ogrodzieniec-super ale bardzo dużo ludzi.Nam to nie przeszkadzało.Zrobiliśmy piknik na trawie na placu zamkowym jak 14 lat temu w narzeczenstwie,dzieci powspinały się po skałkach.Jest dużo do chodzenia (2 trasy) i sala tortur.Wokoł zamku atrakcje jakby komuś bylo malo;) tzn.stragany,dmuchańce,zjeżdzalnia grawitacyjna,budki z jedzeniem.




7).Pustynia Błędowska-super.Bardzo fajny krajobrazowo fragment,piach nie tak miałki jak nad morzem ale nadal znośny do chodzenia gołymi stopami.Pustynia ma urok w dzień sloneczny,upalny i tak też trafiliśmy opalajac się.





Nocowaliśmy w Żarkach w przystani Leśniów.
http://przystanlesniow.pl/
Właściwie do polecenia,tak na 4 w skali szkolnej od 1 do 6.Pokój mały ale przyzwoity (czteroosobowy)-minus za 3 lóżka (zawsze wolę 4 łożka dla 4 osób) i koszmarnie glośną wentylację w łazience uruchamianą światłem.Dobre jedzenie,jedliśmy kolację i śniadanie.Śniadania syte (zestawy śniadaniowe)-wzięlismy 3 rożne zestawy na 4 osoby i wszyscy się najedli (a mąż mimo że szczupły je b.dużo).Mieliśmy pokój o nazwie Pieskowa Skała tuż nad restauracją i miałam obawy że bedzie głosno ale żadnej imprezy nie było więc było spokojnie.Obok hotelu jest sanktuarium z dobrą wodą źródlaną,ludzie z baniakami przyjezdzają po nią.Aaa i parking to jakiś żart,mąż zaparkował wzdłuż ulicy.
Byliśmy też w pizzeri jurajskiej koło Mirowa gdzie za free mieliśmy pol dużej pizzy w ramach rekompensaty bo pani pomylila zamowienia,pizza niczego sobie oraz w Zawierciu kupilam najlepszy chleb jaki w zyciu jadłam.Pizzerię z googli namierzę ale piekarni nie bo to był spontan przy jakimś skrzyżowaniu.

Byliśmy 3 dni (pt,sob i nd)ponownie na Mierzei i jak najbardziej ten rejon nadaje się na niedalekie podrozowanie-jazda z tankowaniem,siku i mc drive trwa 4h,nie ma tragedii.
Pogoda super sloneczna,choć jak słońce zaszło to było chłodno.W pt wiał wiatr,sob i nd b.lekki wiatr.Tym razem plan wycieczki byl taki,ze:

-pt spędzilismy pol dnia na plazy m.in.pijąc prosecco;)Butelke jak i kieliszki owinięte ręcznikiem mieliśmy w plecaku.Cały urok polegał na tym,że siedzieliśmy przy wydmach a nie w restauracji plażowej a i okazja do picia była;)



-w sob wybralismy się do Piasków gdzie przeszliśmy plażą 3km na wschodni koniec Polski z granicą rosyjską.Miałam okazję przetestować na piachu kijki do NW






-w nd pojechaliśmy na plażę jantarowym szlakiem szukać bursztynów i trafiliśmy na ich połów.Atrakcja niesamowita.Panowie wchodzą do morza,łowią je i wyrzucają na brzeg a cały tłum ludzi od dzieci po seniorów grzebie w tym szlamie z nadzieją,że coś wypatrzą Małych bursztynków wygrzebaliśmy b.dużo,średniaki 2 a dużych wcale.Na plaży spędziliśmy 4h w tym ze 2 grzebiąc;)




Panowie łowiacy bursztyn:

Zdecydowanie ten wątek bo zwiedzaliśmy niedalekie okolice.

Zamek z parkiem w Oporowie-ładny ale widziałam ładmiejsze;)Jest mały,dziedziniec też mikry.Otoczony fosą,urokliwy.Mnóstwo głośno kraczących gawronów jak z horroru!

Płock-Stary Rynek (nic specjalnego),Wzgórze Zamkowe-Katedra,Zamek Ksiazat Pomorskich,bulwary z molo nad Wisłą-fajnie pospacerować.W Płocku zjedliśmy pizzę.

Na koniec jezioro po drodze z Płocka do Łodzi-bardzo relaksujaco.Mało ludzi,delikatny szum fal.Widać że jeszcze nie sezon i można wypocząć i...nauczyć się obcych języków wschodnich ze słuchu;)

Co do pogody-w sam raz ciepło ale bez upału.

Blue, Zamek w Płocku to raczej Książąt Mazowieckich . A jezioro, które?