FORUM Łódzkich Mam

Klara-no pewnie ze tak,pisałam niezbyt mądrze na szybko Co do jeziora-nie mam pojecia-na nawigacji była woda a mielismy czas wiec skrecilismy.Widac jak obejrzysz trasę z Płocka do Łodzi powiększając np. na mapach google:)I nie trzeba nadrabiac wielu kilometrow,po prostu odbijasz nad wodę.Tam są 2 czy 3 jeziorka i nie wiem które to było.

Co jeszcze polecacie na wypady 1 dniowe czyli do max 2h jazdy w 1 strone?No dobra 2,5 tez moga byc;)Mnie juz brakuje pomyslow,w wielu miejscach bylismy ale na pewno są jeszcze takie ze nie.Idzie lato,my lubimy jezdzic wiec chetnie spiszę.Tylko pamiętajcie ze moje panny mają 10 i 13 lat więc atrakcje dla mlodszych dzieci juz nie dla nich,zresztą te juz mamy zaliczone jak byly mlodsze.I najlepiej objazdowka czyli np 2 punkty "po drodze".Ja tak zazwyczaj układam lukając co jest po drodze powiększając google maps.

Ja widziałam na fb, że znajomi jeżdżą do Tumu i tam jakiś gród powstał.

Klara bliżej Płocka na pewno w okolicy Łącka jest jezioro i plaża Patelnia, kawałek dalej jest Jezioro Białe,
My dziś do Poddębic może podskoczymy, może uda się ogród zmysłów obejrzeć, bo na Termy to się nie pchamy dzisiaj.

martonia, tam w Kwiatkówku jest już od kilku lat Zagroda Łęczycka w zeszłym tygodniu otworzyli Grodzisko, to jest rekonstrukcja kawałka średniowiecznego Grodziska. My byliśmy w Kwiatkowku na przestawianiu wiatraka, fajna akcją do Grodziska jeszcze nie dotarliśmy bo czasu coś mało ostatnio

Tak Grodzisko,narazie na fb.widziałam,w.realu.jeszcze nie.Łąck-coś było takiego wlaśnie jak jechaliśmy z.Płocka:)

kari, Patelnie to znamy, czasem latem jeździmy poplazowac tam.

My dzisiaj byliśmy w Kujawsko-Dobrxyńskim Parku Etnograficznym w Kłóbce (80 km od Łodzi trasą 91) http://muzeum.wloclawek.pl/muzea/park-etnograficzny/. Fajne miejsce, ale zwiedzanie z przewodnikiem bo inaczej można tylko pospacerować - wszystkie obiekty otwiera przewodnik. Ale mimo wszystko polecam.

O dziwo na Termach jak byliśmy obejrzeć nie było tłumów, wręcz mało ludzi ładny obiekt, więcej basenów na zewnątrz niż w środku,na pewno mniejsze niż Uniejów, ale będzie miało swój klimat, (czekam czy będzie ja Multisport). Ogród zmysłów przeszliśmy, ale potrzeba czasu jak rośliny już zakwitną (bo część na zmysł węchu jeszcze niedostępna,bo rośliny nie urosły).

Kari-o właśnie,ciekawe jakie karty bedą akceptować.U nas mają zmienić na fit profit ale.nie wiem od kiedy.Termy Poddębice wpisane na listę wakacyjną:)

Kari-mam jeszcze interes.Na jaką plażę jechać nad jezioro Białe koło Płocka?Zainteresowały mnie te okolice,3 jeziora w 1 miejscu a nad tym nie byliśmy wg mapy.A jak patrzę w google to mi wyszukuje plażę Okuninka w Lubelskim bo jest kilka jezior w Polsce o tej nazwie...

Blue, odpisałam na priv, nie mam pojęcia bo my tylko w trasie tam, nad same jeziora się jeszcze nie wybieraliśmy.

Kari-spoko:)My gdybysmy się nie wybrali do Płocka to nawet nie wiedziałabym że tam jakies jeziora są.Podróże kształcą:)

Blue, nad Białym koło Płocka, plaża La Playa (Gorzewo), tam kręcili serial tvn" Pod powierzchnią "a generalnie tam wkoło jeziora jest plaża przy plaży u prywatnych gospodarzy i da się całe jezioro objechać w krótkim czasie. Po drugiej stronie jeziora byliśmy też na plaży U Dana (miejscowość Białe). Jezioro jest mega czyste.

Byliśmy też niedaleko nad Jeziorem Zdworskim w Koszelówce, ale tam nam się mniej podobało i pojechaliśmy nad Białe.

Misiao-dzięki za info:)My zawsze jezdzilismy nad jeziora w woj.wielkopolskie bo tam.ich duzo a tu proszę,są blizej.

Nie wiem co to dla Was "niedalekie" - ale ten weekend spędziliśmy w: https://alewioska.pl/
POLECAM! - totalny chil!
Miejsce nie dla każdego - jeśli nie lubicie ciszy, latających robaków i musicie mieć sklep "pod ręką" - to odpada. Ale jeśli szukacie miejsca na mega relaks - to jak najbardziej.

Taki zestaw ciekawych miejsc w województwie
https://expressilustrowany.pl/wycieczki ... d/56282175

Wybraliśmy się wczoraj do Warszawy na wycieczkę jednodniową. Zaczęliśmy od górki przy lotnisku na ulicy Wykusz. Świetne miejsce widokowe na startujące samoloty. Miejsce parkingowe jest przy zaroślach, trzeba uważać, mnie coś porządnie użądliło (całe szczęście że nie Polę!).
Później odwiedziliśmy wystawę budowli z klocków LEGO. Niesamowita sprawa! Naprawdę rewelacja. Dwa poziomy niezwykłych budowli, architektury, obrazów, ale sporo też budowli z gier, seriali i filmów. Niestety niedługo się kończy, więc jeśli chcecie odwiedzić to trzeba się spieszyć!:)
Później odwiedziliśmy mini zoo kontaktowe - miejsce pełne królików i świnek morskich do głaskania. Mogliśmy zobaczyć też jeża pigmejskiego, koszatniczki, szynszyle a także nakarmić surykatki - super!:)
Następnie w planie mieliśmy kolejkę grawitacyjną, bo zapowiadało się ciekawie, niestety kolejka na 1,5h czekania więc ograniczyliśmy się do placu zabaw nieopodal. Następnym razem może się uda, niedziela to nie był odpowiedni czas.
Odwiedziliśmy taras widokowy Pałacu Kultury, potem Stare Miasto, Barbakan, a na deser zostawiliśmy sobie nocny pokaz fontanny multimedialnej - bajka! Wróciliśmy bardzo późno, ale naprawdę zadowoleni. Pola w ogóle pierwszy raz w stolicy. Fajnie że to tylko godzina drogi stąd.

Misiak, dzięki za podpowiedź, bo my się wybieramy za 2 tygodnie do Warszawy na jeden dzień.
Chcemy zaliczyć Łazienki Królewskie i stadion.

malulu, ja stwierdziłam że Pola w Łazienkach się wynudzi. To nie ten typ dziecka. Ona potrzebuje rozrywki i szybko się nudzi. Mnie tam Łazienki się podobają, ale ja spacerować lubię. A Stadion widzieliśmy tylko z zewnątrz. Kilka fotek, później jeszcze wrzucę z zoo bo są na telefonie S.

To ja dorzucę naszą jednodniówkę-taką od 9 rano wyjazd do 22 przyjazd.W świętokrzyskim.mało.co już nam.zostało do zwiedzania,ale jak zawsze się znalazlo:)

-Łysica,wejscie zajmuje.godzinę.Widokowy szczyt to nie jest ale dla satysfakcji wspolnego spaceru warto.

-osada sredniowieczna w Szklanej hucie-dzieciom.się podobało.Poza typową zabudową mozna.posłuchac opowiesci bartnika,polepic z gliny,skorzystac z porad zielarki czy posluchac sama.noe wiem.co to był za.fach No taki pan.budowniczy i.kowal.w.1;)jest tez lasek z brzozami,moje.dzieci wyprzytulały wszystkie brzozy.Obok.osady jest wejscie na Świety Krzyz ale to.zaliczylismy rok temu wiec udalismy się do knajpki.

-zalew w Cedzynie i w Sielpi.To 2 z 3 zalewów jakie odwiedziliśmy wczoraj (trzecie znane nam to Hańcza albo Chańcza-odwrotnie niz na Mazurach).Kazde tak.samo piękne.Posiedzielismy i.zanurzylismy stopy.

A my nadal mamy bony niewykorzystane i tak myślę, czy ostatecznie nie ta Mandoria, kto był? warto? czy jest tam głośno? przez chwilę myślałam o Suntago, ale tam może być za głośno dla młodszej.

Koleżanka polecała jeszcze Magiczne ogrody - Wy zresztą też czy Julinek - tutaj ktoś był?

Też planujemy Warszawę.U nas punkty na liście to Łazienki,pałac kultury,bulwary nad Wislą i stare miasto.To samo miejsce a kazdy bedzie mial inny pomysl na spędzenie.Ja kieruję sie zasadą outdoor-zwlaszcza w lato.I dopasowuję do dzieci bo nie wszystko co ciekawe dla mnie bedzie fajne dla nich (ale zazwyczaj sie pokrywa).

Ps.zapomnialam o stoisku w osadzie sredniowiecznej przy ktorym spedziłysmy ze Starszą najwięcej czasu,no przeciez.Pani z bizuterią i strojami z lnu.Len rosnie obok,mozna posluchac jak go przerabiano i wyczesywano na nici oraz posluchac o krosnach.

martonia, Mandoria jest super My byliśmy zimą. Dla malucha nie ma zbyt dużo atrakcji, ale 5-latka będzie zadowolona.
Suntago poza zjeżdżalniami nie jest bardzo głośne, a mała popluskałaby się w wodzie np. przy brzegu w basenie z falami, z rodzicem na wirującej rzece czy na placu zabaw dla dzieci tam jest 15-20 cm wody.
Zjeżdżalnie są w osobnym miejscu, ale 5-latka też na nie nie wejdzie, bo jest za mała. Może skorzystać z wodnego placu zabaw (statek piracki ze zjeżdżalniami). Tam jest głośno, bo to jedno miejsce z głównymi zjeżdżalniami, ale może iść z jednym rodzicem, wtedy drugi zostaje w spokojniejszym miejscu z maluchem.
Biorąc pod uwagę 2 szkraby wybrałabym Suntago. Jeśli macie możliwość jechać tylko ze starszą, to Mandoria.

Byliśmy wczoraj w Sadach Klemensa https://sadyklemensa.pl/
Teren rozległy na powietrzu, z budynków punkty gastronomiczne, toalety, kasa, reszta atrakcji pod gołym niebem. Dlatego najlepiej jechać w dzień bezdeszczowy. Atrakcje raczej dla młodszych dzieci takich do 10-11 lat. Są dmuchańce, park linowy, plaża i brodziki z wodą, tężnia, dużo leżaków i drzew, więc na wczorajszy upał jak znalazł. Są miejsca piknikowe, brzozowy labirynt, strachowisko (choć to mi się najmniej podobało), kretowisko gdzie dzieci mogą czołgać się w tunelach, małpi gaj)
Płaci się raz i można korzystać cały dzień, możliwość realizacji bonu. Dostępne są jabłka, jak jest sezon można podbierać truskawki, mirabelki, czereśnie, które tam rosną.
Ceny w punktach gastronomicznych typowe dla takich miejsc, pizza średnia między małą, a dużą 36- 39zł, gofry bąbelkowe od 9 do 18 zł, napoje od 5 zł. Młodszy zadowolony nie chciał wychodzić, starszy w sumie też, ja odpoczęłam.

Odnośnie Magicznych Ogrodów, czy jak tam byliście rodzinnie, to braliście jakiś nocleg, możecie coś polecić?

Dziewczyny a co polecacie na listopadowy wypad z koleżankami z pracy
Miał być Wrocław, ale koleżanka nawaliła i nie zarezerwowała fajnej miejscówki i juz brak miejsc.
Zależy nam aby było max 3 h drogi i żeby było gdzie połazić.

lmyszka, Warszawa i Toruń

lmyszka, Bydgoszcz ? nie byłam, ale wygląda ciekawie

W Bydgoszczy byłyśmy, Toruń też, Gdańsk też zaliczony

ava pisze:lmyszka, Warszawa

No właśnie nie przemawia do mnie Klimat Wrocławia bardzo do mnie przemawia, ale ceny są masakryczne

lmyszka, Poznań, miasto "doznań" ?

ja chciałabym kiedyś z mężem do.. https://winnicacantina.pl/

lmyszka, ja w piątek jadę do Krakowa z hatifnatką. Jedziemy o dziwo pociągiem, bo musimy być na 17 nie dość, że na miejscu, to jeszcze w konkretnym lokalu i wyszło mi, że samochodem, żeby mieć pewność, że zdążymy i mieć jeszcze jakiś zapas czasu na nieprzewidziane wypadki na drodze i postoje, to musiałybyśmy koło 7 wyjechać. A pociąg jedzie trochę ponad 2,5 h, wysiadamy na dworcu głównym i chyba 2 przecznice dalej mamy hotel, a za kolejne 2 lokal, do którego idziemy A to wszystko jest niedaleko Sukiennic
Jestem samochodowym świrem, a jednak tym razem wygrał pociąg. No i poza tym będę się mogła urżnąć prawie w trupa. Prawie, bo jakoś się musimy potem dowlec wspólnie do hotelu

szara, jako że ja prawie nie piję, to jakoś ogarniemy let's go, girl!

Ja bym poleciła jeszcze Inowrocław z pobliża.

Blue pisze:Ja bym poleciła jeszcze Inowrocław z pobliża.

a jest tam coś fajnego? jest gdzie połazić i jest klimat?

Nam nie chodzi o muzea, ale miejsce gdzie można sie powłóczyć i jest miło

My byłyśmy z kumpelkami w Krakowie, pociągiem z fabrycznej chyba 3 godziny, wyjechałyśmy bardzo wcześnie bo o 7, o 18 miałyśmy pociąg powrotny. Pochodziłyśmy po mieście, dużo udało się zobaczyć i ogólnie fajnie spędziłyśmy czas.
A w ten weekend jedziemy z S na randkę do Poznania. ale samochodem, bo nie ma fajnego połączenia pociągiem. 2 godziny drogi. Wieczorem powrót. Nie byłam bardzo dawno w Poznaniu a S. to w ogóle nigdy, więc mam nadzieję że spędzimy dzień fajnie i intensywnie.

Tak,są tężnie i pijalnia wód mineralnych Ale to juz na następny dzien-na kaca A na miescie knajpy z napojami z prądem są na bank,mysle ze daloby się cos wybrac;)

lmyszka, a do mnie Warszawa bardzo przemówiła Byliśmy rok temu (bo wcześniej to w latach szkolnych ), a teraz w październiku wróciliśmy z chłopcami.

Co do Poznania to typowaliśmy go na nasz tegoroczny rocznicowy weekend, ale okazało się, że trwa poważny remont rynku i zbyt szybko się nie skończy. Na kamerce online można podejrzeć jak to teraz wygląda, na spacer tam nie ma co liczyć

ava pisze:do mnie Warszawa bardzo przemówiła

Do mnie też. Czuję się trochę jakbym znowu była w Nowym Jorku Na szczęście piesi nie ignorują koloru świateł na przejściach

martonia pisze:Bydgoszcz

mi się bardzo podobała, rynek i spichlerze

lmyszka, ja osobiście celowałabym w Warszawę lub Grudziądz

Ooo Grudziadz tez fajny.Ale Warszawę tez lubię.

ava, dobrze, że napisałaś. Byłam całkiem nieświadoma tego remontu. Więc Poznań odłożyliśmy w czasie, a dziś pojechaliśmy do Rogowa, Nieborowa i Arkadii.

A czy ktoś był już w Dinoworld przy Porcie? Jak tylko usłyszałam, że takie coś się otwiera od razu było postanowione, że jedziemy tam z naszym fanem dinozaurów Ale jak zobaczyłam zdjęcia i poczytałam opinie to nasz entuzjazm zniknął

Jestem po weekendzie w Toruniu, urokliwe miasto, czysto, fajna starówka. Niestety w remoncie był Bulwar Filadelfijski i nie można było pochodzić nad Wisłą. Byłyśmy w kilku muzeach, w domu legend toruńskich (dzieciaki będą zadowolone, bo wciągają słuchaczy do legend byłam Bachusem , przyjaciółka była wiedźmą). Na starówce dużo gastronomii, chyba lubią kuchnię gruzińską, bo obok naszego mieszkania były dwie knajpy i piekarnia )
Nie zdążyłyśmy wszystkiego zwiedzić, ale tym razem nastawiałyśmy się na chillout. Będzie powód by wrócić.
Jako ciekawostka byłyśmy w kociej kawiarni, gdzie luzem chodziły koty i obsługiwał stoliki Kerfuś

kari, byliśmy w tej kociarnio-kawiarni, super że kotki sobie tak chodzą. Musiało być też tam bardzo czysto bo mimo mojej alergii na koty nic mi się nie działo. Niestety byliśmy za czasów, gdy nie było Kerfusia, ale chętnie bym Poli teraz pokazała. Moi rodzice byli jeszcze w planetarium i mówią, że super wspomnienie, jest jakiś wirtualny pokaz i efekt wow. Ale muszę zobaczyć osobiście żeby się przekonać, więc Toruń jest w planach na ten rok.
A teraz po majówce na pewno chcemy zahaczyć o arboretum w Rogowie, bo było bardzo ładnie jesienią i wierzę, że wiosną jest jeszcze ładniej.

Misiak, my byłyśmy w Planetarium, ale na wystawie o Marsie, niestety dla mnie rozczarowanie, zwiedzania na 10 minut. Może następnym razem pójdziemy na inne pokazy.
Za to w domu Mikołaja Kopernika mi się podobało, miałyśmy audioprzewodnika,więc zawsze plus do tego pokaz w kinie 4d z ruchomymi siedziskami.

Misiak, do Rogowa polecam pojechać jak będą kwitły rododendrony. Wszędzie będzie bardzo kolorowo.
Teraz przekwitają magnolie, więc to taki bardziej zielony czas.

Tym razem wybralismy się na 1 dzien (wyjazd rano,powrot wieczorem) do Wielkopolski.Zaczęlismy od Poznania-narazie nie polecam bo rynek jest rozkopany.
Stary rynek i okolice-Pokrecilismy się po starym miescie,kupilismy rogale swietomarcinskie,wysłuchalismy hejnału o 12 i popatrzylismy na trykające się koziolki.Ale wszyscy uznalismy ze Wrocław czy Gdansk ladniejszy w centrum.
Malta-dobre 2h bylismy spacerowac nad Maltą.Moze większego szału nie robi (przypomina mi Arturówek w mniej zielonych okolicznosciach przyrody)ale było bardzo cieplo wiec warto bylo skorzystac.Trochę twarze popalilismy.
Pałac Rogalin-w srodku nie zwiedzalismy,obeszlismy teren i ogrod,tez odpoczywalismy bo duzó lawek.
Zamek Kórnik-fajnie polozony blisko wody,spacer deptakiem nad wodą i dużo chodzenia po arboretum.Teraz kwitną a w sumie to przekwitają magnolie.

W ten weekend (17-18 czerwca) w Tumie odbędzie się Europejski Zjazd Rycerski

W Łęczycy 8-9.07 XXIII Turniej Rycerski

Jeśli ktoś lubi takie wydarzenia, to warto się wybrać.

Licheń plus Ślesin-to nasza trasa raz na kilka lat.Uwielbiamy.Taka "niedzielna"jednodniowka;)