FORUM Łódzkich Mam

Bujam trochę w obłokach,więc korzystając z tej fazy,wstawiam ciekawe miejsca na noclegi w Polsce (choćby na 1-2 noce "po drodze" do miejsca przeznaczenia bo ceny pewnie też są niezłe).
Męzowi najbardziej podoba się domek Hobbita,mnie tez plus nocleg w Wieliczce.
Znacie jeszcze jakies fajne miejsca?Może jakieś nietypowe campingi?Coś co jest zapowiedzią przygody,nietypowych wrażen?.

https://www.ofeminin.pl/lifestyle/to-na ... sz/80vjbm2

http://tubywalcy.pl/niezwykle-miejsca-n ... -w-polsce/

Blue, schronisko na Śnieżce. Podobno mają pokój z wanną na najwyższej wysokości n.p.m. w Polsce.

Malulu-zaraz pogoogluję:)

Tu jeszcze:

http://tubywalcy.pl/niezwykle-miejsca-n ... lsce-cz-2/

Blue, miałam pisać o domach na drzewie w Nałęczowie, a widzę że są przechodziliśmy pod nimi jak byliśmy w zeszłym roku

A wiecie co mi się jeszcze marzy-namiot w lesie z ogniskiem Mąż mówi,że się za dużo amerykańskich filmów naoglądałam,bo tam zazwyczaj rodzinki jeżdżą na camping

PS.Tu jeszcze:

http://hobbithouse.pl/

takie sielskie klimaty
http://ladnebebe.pl/10-miejsc-na-rodzinne-wakacje/

martonia, domki na drzewach już wysłałam do M.

Martonia-fajny artykuł znalazłaś!Cudowne i klimatyczne mamy miejscówki w Polsce i jakich pomysłowych włascicieli.

Domki na drzewach są też w Dolinie Charlotty,przeszłam się tam i trochę byłam zdziwiona że one są tak nisko nad ziemią.Także akurat tam robią średnie wrażenie;)

Myslałam o zahaczeniu o Wieliczkę i noclegu pod ziemią tam-kompletnie jednak nie byłam przygotowana na to co tam trzeba zabrać i pomysł upadł.
Do tego mąż stwierdził,że to wygląda jak "open space" w korpo i nie zmrużymy nawet oka bo to wieloosobowa sala z boksami,będzie hałas itp.
Ktoś ma może pojęcie jak ten nocleg tam wygląda?I czy nie jest zimno albo wilgotno?I czy jakieś schorzenia wykluczają taki nocleg? (sercowe,ciśnienie,astma?)

I jeszcze jedno-czy namioty to można rozbijać gdziekolwiek?Np.na terenie TPNu,czy jest jakaś opłata?Nie sądzę,byśmy szybko się skusili bo noce są chłodne w Polsce,my wygodni a ja do tego bojaźliwa.Chyba nie jesteśmy jeszcze gotowi na bycie entuzjastami outdooru.Ale ciekawa jestem jak to wygląda.A wogóle to nie mamy takiego dużego namiotu

Na terenie parku narodowego nie wolno rozbijać namiotów, poza wyznaczonymi miejscami.

klara-no czyli jednak można:)W wyznaczonych miejscach jak piszesz TPNu,ale da się.Do rozważenia w bliżej nieokreślonej przyszłości.Już dawno nie żyłam obozowym życiem,ostatnio w harcerstwie.

Blue, tak jest napisane w regulaminie, ale nie widziałam miejsc do obozowania. Chociaż akurat też nie specjalnie zwracałam na to uwagę.

Ja też nigdy nie widziałam takich miejsc.Może one są gdzieś wysoko w górach...Ale na blogach nie raz czytałam o samotnych wschodach słońca w górach-czyżby noclegi na dziko,hmm.

Kilka info odnośnie noclegów na "open space" w kopalni;)

https://www.kopalnia.pl/zwiedzanie/kopa ... pod-ziemia

Blue, my się wybieramy do czegoś Hobbitowego tylko niech się sezon wakacyjny skończy. Tego typu chatek jest trochę http://hobbitowa.pl/Galeria
http://hobbithouse.pl/cennik/
http://hobbitowewzgorza.pl/
http://www.wioskahobbitow.pl/

We Wrocławiu noclegi w Sky tower.
Domki w drzewach.....tylko mają terminy na 2020 rok Podobna trochę do nich jest Figlarnia.
Możesz zobaczyć Domy na jeziorze, Glendorie, Cisowy Zakątek, Uroczysko zaborek albo wozy cyrkowe
Looknij na slowhop. Tam mają duuużo fajnych i klimatycznych miejsc

Tylko to wszystko są miejsca na 1-2 dni, bo zbankrutować idzie

Ja w tym roku mam plan Sylwestrowy na takie klimatyczne kilka dni. W domku na Kaszubach....zasypanym śniegiem....z lampką wina przy kominku... Temat już ekipce sprzedałam i mam nadzieję, ze to wypali bo potrzebuję mega resetu

Pepsi-super,poprzeglądam:*
Tak,1 czy 2 noce,raz że ceny,dwa że to w ramach przygody niż pobytu.

Chyba szybko tego wątku nie porzucę:)
Może bardziej dla facetów te wyprawy,ale jako inspiracja dla własnych rodzinnych (lub w gronie znajomych) mikrowypraw:
https://pl-pl.facebook.com/mikrowyprawy/
http://www.mikrowyprawy.com.pl/
Są też na bieżąco wyprawy na slowhopie.
Wiadomo,że może sie to wiązać z noclegami w nietypowych miejscach:D

I miałam jeszcze świetną stronkę już bardziej pod rodziny i teraz za Chiny nie mogę jej znaleźć.Ale zapamiętałam jakies tam frazy,więc może przez google dotrę do niej i dorzucę.PS.Dorzuciłam w innym wątku,bo tam bardziej pasowało,są to po prostu ciekawe -ale jednak tylko-kwatery,nic szczególnie ekstremalnego;)

Wprawdzie nie w Polsce i na przyszłość warto by ten wątek rozszerzyć jeśli chodzi o granice bo znalazłam choćby ciekawe noclegi na latarniach w Skandynawii.
Ale ja z czymś innym-za moich czasów ślubnych popularny był pomysł podróży poślubnej pociągiem na Syberię (tak,10 lat temu Czy to jeszcze funkcjonuje?Może ktoś skorzystał?I czy to sa pociągi rodem z Doktora Żiwago czy TROCHĘ technicznie poszlo do przodu? PS.Pogrzebię też w necie na blogach,ale ciekawa jestem tego hitu sprzed 10 lat,może ktoś od nas doświadczył.Ja jechałam prawie dobę w kuszetkach z Grecji do Turcji z Erazmusami,luksus to nie był,ale przygoda tak.
PS.Narazie znalazłam:
http://www.newsweek.pl/polska/podroz-ko ... 6,1,1.html
https://www.globtroter.pl/artykuly/3224 ... yjska.html

Pozwólcie,że jak mój łeb wpadnie na jakiś pomysł,to będę tu podrzucać.Kto wie komu i kiedy może się przydać:)Nie wykluczam też na przyszłość siebie z któregokolwiek pomysłu,jak to mówią nigdy nie mów nigdy;)

Pepsi pisze:Domki w drzewach.....tylko mają terminy na 2020 rok

to mnie zasmuciłaś, bo miałam ochotę w przyszłym roku pojechać do tych w Nałęczowie. Widziałam te w Dolinie Charlotty i nie ten efekt.

Tak,w dolinie Charlotty są nisko i jakieś haszcze wokół plus smrodliwy stawek.To nie jest w środku lasu.Na mnie też nie zrobiły dobrego wrażenia tam.Podejrzewam,że to na szybko robione dla kolejnego hajsu;)

Te w Nałęczowie całkiem fajnie wyglądają, bo spacerowałam pod nimi w zeszłym roku

Dziwaczne miejsca dzis znalazłam-nie do wszystkich agroturystyk jestem przekonana,osobiście uważam że moja rodzina na niektórych by się nudziła.No ale miejsca niektóre nietypowe:

https://duze-podroze.pl/wyjatkowe-miejs ... %E2%9D%A4/

Pepsi wyżej pisała o Uroczysku Zaborek:

https://zyciewpodrozy.pl/polska/

Nocleg pod chmurką w Tatrach?Proszę bardzo:
https://www.google.com/amp/s/wiadomosci ... vl48vj.amp

OMG.

Te informacje są pewnie na stronie,ale kopiuję z maila:

Odbiór zamówienia będzie możliwy w dniu noclegu w godz. 18:00-18:45 w Dziale Organizacji Imprez.

Koszty pakietów:

Pakiet normalny: 170 PLN /os

Pakiet ulgowy: 138 PLN /os

Koszt wypożyczenia pościeli 17 PLN /os (opcjonalne)

Na pościel składa się poduszka, kołdra oraz poszewki. Bez wypożyczenia jest samo łóżko.

W powyższych cenach wkalkulowany są:

- nocleg w Komorze Słowackiego

- śniadanie

- kolacja

- zwiedzanie Trasy Turystycznej z przewodnikiem w j. polskim

Nietypowa forma noclegu to może nie jest,ale bardzo typowa też nie;)
Czy ktoś z Was odbywał dłuższą objazdówkę (choćby po Polsce ) z noclegami w zajazdach/motelach?Coś na zasadzie,że obmyślanie trasy,a potem 1 nocleg w zajeździe/motelu,który okaże się ok i dalej w trasę,potem znowu kolejny nocleg w innym zajeżdzie itp.Taki na dziko "BB on the route" w sensie,że bez rezerwacji, bez wjeżdżania w miasto gdzieś.Zazwyczaj motele kojarzyły mi się z tirami i tirówkami,niekoniecznie przyjaznymi miejscami dla rodzin,ale może błędnie?
Moja przyjaciółka z NL jak jadą z dziećmi do Polski,to nocują w zajazdach na terenie Niemiec i zawsze sobie chwali,mimo,że drugie dziecko ma malutkie.No ale Niemcy to to nie Polska więc tego.Dzieci już mamy duże,bez problemów z chorobą lokomocyjną,potrafią sporo wysiedzieć i od lat mówię,żebyśmy jakąś dłuższą objazdówkę zorganizowali,ale kończy się na wygodzie czyli jednak "baza noclegowa" w 1 miejscu i "objazdówki" na zasadzie zwiedzania mniej więcej do 100 km w promieniu od miejsca noclegowego.A korci mnie,by spróbować inaczej,ale wolałabym najpierw zasięgnąć informacji czy ktoś to praktykował.Chciałabym dać ten krok poza strefę komfortu (i bezpieczeństwa w sumie) ,przedłożyć przygodę nad wygodę i objechać kawałek Polski z rodziną w ten sposób czyli od punktu A do...punktu A (mam na myśli pętlę ),ale nie czuję się pewnie by to zrobić.Pewnie trzeba brać 2 pokoje 2 osobowe bo z 4kami podejrzewam,że może być problem w motelach,nie?

Może super wygody to nie są i trzeba liczyć się z hałasem,brakiem intymności,być może też z chłodem/niesprzyjającymi warunkami pogodowymi itp.ale przygoda to jest na pewno:)

http://www.lazurowe.com.pl/

Sprawdzone przez znajomą.Może komuś z nas się przyda;)

Pewnie te z Was które były w Energylandii,znają to miejsce,ale wklejam bo nadaje się jako forma nietypowego noclegu:)

https://westerncamp.pl/

Przeklejam równiez tutaj z wątku o Tatrach:

Nocowaliśmy w PTTK w Dolinie Chochołowskiej-nie spodziewałam się luksusów ale jesteśmy zawiedzeni,wręcz zniesmaczeni.Turysta nawet jak śpi 1 noc,to też człowiek.Brak jakichkolwiek gniazdek w pokoju,lepiej chodzić z power bankiem,pokój to ciasna cela,łożka zniszczone i trzeszczące do tego stopnia,że mąż i Młodsza zdjęli z nich materace i spali na podłodze.Trzeszczenie było tak głośne,że ani oni nie mogli zasnąć ani my ze Starszą.Łazienki epoka Gierka z ceratą przyklejającą się do tyłka (prysznice)na 1szym piętrze najlepsze są i tam zeszłyśmy.WC nie lepsze.Wzięliśmy pokój jaki był wolny jeszcze z Łodzi-może to jakiś najgorszego standardu,ale mimo wszystko.Magazyn pościeli czynny 15 minut-wstyd mi było przed obcokrajowcami (Hiszpanami),bo nie zdążyli się załapać na pościel,sporo rzeczy musiałam im tłumaczyć a oczy mieli jak 5 zł.Wszyscy wieczorem drinkują bo co innego robić,a na jadalni przy okazji można podładować telefon.Wrzątek jedynie w kuchni na dole.My mieszkaliśmy na 2 piętrze więc jak chcesz herbatkę to z wrzątkiem przez 2 piętra i korytarze.W oknach zero zasłonek,nawet brak karniszy-wg pań dlatego,że ludzie kradną (zasłonki?),od 6 rano trzaskanie drzwiami-no ale cisza nocna jest do 6tej to co ja się czepiam...Pościel szara i DZIURAWA-pani do mnie,że piorą ją codziennie to jaka ma być.Niektóre schroniska nie powinny mieć statusu schronisk,mój mąż określił że warunki są takie,że urżnąć się i iść spać by nie patrzeć na to wszystko.Gastronomia ok-pyszny deser Chochołowski.Przygoda była fajna,ale raczej odradzam,albo inaczej-zacisnąć zęby,przymknąć oko,wmówić sobie że to dla przygody i wtedy jest ok.Bo ogólnie jest fajnie,ale przykre to że warunki nie są zadowalające chociaż.Kalatówki przy PTTK na Chochołowie to luksus i bardzo je polecam,cena niewiele się różni a w cenie śniadanie i jest przyjemnie,czysto,nieśmierdząco.Na Roztoce są lepsze warunki,nie nocowaliśmy tam ale będąc tam na jedzonku,rozejrzałam się trochę.Aaa jeszcze coś-ludzie wystawiają buty (trekkingi) na korytarz-dobra metoda,ale zapach na korytarzu fragmentami ten teges.No i my mieliśmy pokój 4 osobowy więc to luksus-bo sale są wieloosobowe też.Nie wiem więc jakby było na sali wieloosobowej,takiej nawet nie myślałam rezerwować.

Świetne miejsce,na pewno postaram się odwiedzić.

ostatnio wpadło mi coś takiego, więc wklejam, żeby nie uciekło, może kiedyś..
https://www.facebook.com/SiedliskoLeluja

Może nie aż tak nietypowe bo robi się to popularne ale wklejam by nie uciekło (podpatrzone z relacji fb u kolezanki):

https://planetaglamping.pl/

Blue, fajnie wyglada, myślałam że lokalizacja w Mazurach lub jakiś inny taki klimat, a tu Warszawa

Tak,jest to całkiem blisko-mnie też zmyliło ale się miło zaskoczylam lokalizacją;)

Koło Łodzi też są takie miejsca

https://wbance.pl/
https://www.kaskadaglamping.com/luksusowe-namioty

Faktycznie:)Ja bym nawet nie wiedziala ze sa takie miejsca,gdyby nie relacja kolezanki.Wlasnie m.in. dlatego uwazam ze FB ma poteżną siłę-co nie wiesz i o czym nie słyszałes,to się dowiesz i tak

Facebook mi podstawil:

https://slowhop.com/pl/miejsca/1861-bie ... odola.html

Fb wie wszystko na moj temat.Oczywiscie podstawia mi to co chce zobaczyc lub czego szukam.Wie ze lubie podrozowac,ze lubię NW,wiedzial kiedy zmieniam pracę,jak chcę coś konkretnego kupić to tez wie co podstawic.Magia ciasteczek a Wielki Brat patrzy...Z jednej strony kontrolujące rzeczywistosc a z drugiej wygodne bo sprofilowane informacje są podstawiane bez tracenia czasu na ich szukanie.