FORUM Łódzkich Mam

U nas chyba stanie na 2-3 tygodniach typowo prozdrowotnych, czyli przełom września/października w Kołobrzegu żeby ich naszpikować jodem , no i Miki ponoć jedzie z dziadkami do Władysławowa (przynajmniej teście tak twierdzą), ale na jak długo to jeszcze nie wiem

My oprócz Dębek w wakacje, w maju jedziemy do Karpacza na 4 dni. Już przebieramy nogami

Dziadkowie zabierają nasze dziewczynki na wyjazd wakacyjny na całe 15 fni-odważni są
W czwórkę jedziemy na dwa wyjazdy-jeden długi i 1 krótszy.Liczę na to,że za rok jednak przedszkole w 1 miesiąc wakacyjny będzie pracować,bo naprawdę trzeba główkować.

agnieszka19, a gdzie się wybieracie?

Wyspa Pag , Novalija
http://www.kampstrasko.com/info/2016-Mi ... amp-EN.pdf

MamaŻaby, super plany. Uda się zobaczyć morze i góry.
Zastanawia mnie tylko jedno: jak to jest z dziećmi szkolnymi? Nauczyciele nic nie mówią, że dzieci opuszczają szkołę?

malulu pisze:Zastanawia mnie tylko jedno: jak to jest z dziećmi szkolnymi? Nauczyciele nic nie mówią, że dzieci opuszczają szkołę?

kwestia usprawiedliwienia nieobecności przez rodziców, no i trzeba potem uzupełnić materiał, jest na to 2 tygodnie

malulu pisze:MamaŻaby, super plany. Uda się zobaczyć morze i góry.

wiem, strasznie się cieszę Muszę tylko zadzwonić do zakopiańskiej kwatery i zarezerwować

MamaŻaby pisze:malulu pisze:
Zastanawia mnie tylko jedno: jak to jest z dziećmi szkolnymi? Nauczyciele nic nie mówią, że dzieci opuszczają szkołę?

kwestia usprawiedliwienia nieobecności przez rodziców, no i trzeba potem uzupełnić materiał, jest na to 2 tygodnie

Nie wiem, jak to dokładnie jest, ale np. wychowawczyni Natalki powiedziała, że nie będzie usprawiedliwiała takich wyjazdów, bo szkoła to obowiązek i nie powinno się pozwalać na takie opuszczanie zajęć...
Poniekąd się z nią zgadzam, bo pozwalając na takie wyjazdy dajemy dziecku "znak", że są rzeczy ważniejsze od ich obowiązków czyli szkoły...

agnieszka19, moim zdaniem to wszystko zależy od sytuacji M. nigdy od kwietnia do października nie może wziąć urlopu to co nigdy ma z dzieckiem nie wyjeżdżać???nie każdy ma ten luksus i urlop w lipcu czy sierpniu. Myślę że każda sytuacji wymaga różnego podejścia. Bo czasami takie jest życie a nie od razu ze pokazuje się dziecku ze są rzeczy ważniejsze niż szkola.

Mimo wszystko podtrzymuje swoje zdanie

agnieszka19, jak widac punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Jak zawsze

Zgadza się,nie zawsze można wziąć urlop w wymarzonym terminie.Jak "wyrwałam" dzieci z placówek nie podczas ferii zimowych a przed,bo się poprzesuwało wszystko.Chciałam by odbyły dłuższy wyjazd w celach klimatycznych,a że nie dało się utrafić w ferie zimowe-materiał został nadrobiony gdyż miałyśmy książki ze sobą,a wychowawczyni przygotowana na to wcześniej,rozpisała nam co jest do przerobienia.Myślę,że w pewnych przypadkach można zrobić odstępstwo od normy.Tak to by wogole w tamtym okresie nie wyjechaly a zmiana klimatu jest czescia ich leczenia z alergii.

Ja w tym roku jadę z Alą do Ustki ,o tutaj https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... khEYLCavXQ

Dziewczyny ja jestem w trakcie poszukiwan i jestem zalamana - jakis sensowny standard to min.180-200/pokoj,bez sniadania jakos z samym sniadaniem nic nie znalazlam (a na tym nam troche zalezy-chcemy rano zejsc na "gotowe" a nie biegac do sklepu po bulki),za to mam kilka opcji sniadanie+obiadokolacja (czego z kolei nie chce,bo lubimy jesc obiad w roznych miejscach),cena 300-350... az zaczelam sie zastanawiac czy nie odpuscic tego Baltyku i jechac jednak w gory,jak zawsze,tylko z rocznym dzieckiem plaza sprawdzi sie nawet jak bedzie chlodniej,sama juz nie wiem..

Paulinka, patrzyłaś Groupon?? My teraz we Władysławowie płacimy 350 zł za 2 osoby dorosłe i dziecko za 5 dni (4 noce) tyle że bez śniadania.

wiolancia, wygląda super Uwielbiam Ustkę

Paulinka, chyba tak się niestety kształtują ceny. My w Orzechówce (Krynica Morska) płaciliśmy chyba 170 zł za pokój bez śniadania. Może tak jak niesia2708 radzi, warto poszukać jakichś ofert grupowych.

Paulinka, nie wiem jakiecie macie limity finansowe, ale ja własnie nie chciałam płacić tyle za pokój, wołałam dołożyć i zarezerwować cały domek z aneksem kuchennym, gdzie zrobinie śniadania na ciepło nie będzie problem. Poza tym przy małym dziecku taki domek to luksus dla rodziców. My zarezerwowalismy taki z tarasem i wyjściem bezpośrednio na ogród z cudnym placem zabaw. Widzę to tak: siedzimy na tarasie z kawką a dzieć się bawi na placu Po prostu mogę trochę odpocząć a nie non stop chodzić za dzieckiem. I w ten sposób praktycznie cały czas może być wtedy na dworze, nawet jak będziemy przygotowywać śniadanie, czy szykować się na plażę. Polecam takie rozwiązanie. Nam udało się znależć domki oddane do użytku w 2014 r więc standard jest OK, tzn. brak wilgoci itp. Chociaż teraz tak patrzę, że masz dziekco w takim wieku, że jeszcze nie byłoby tak łatwo nawet z placem zabaw pod nosem. I tak trzeba chodzić i pilnować. Ale przy 3-latku to naprawdę duży komfort dla rodziców

niesia2708, patrzyłam i na grupon i travelist, i booking itd, niestety środek lipca (a nam niestety tylko taki jeden termin pasuje ze ze względu na moją pracę i adaptację Helenki w żłobku) to bardzo mało promocyjnych ofert, albo są w ogóle w tym okresie wyłączone np. teraz znajomi byli w świetnym hotelu nad samym morzem, z pełnym wyżywieniem, basenem itd. za 200 zł za pokój, a w naszym terminie 460...

Agata., my jedziemy w maju w Bieszczady i mamy właśnie nieduży domek z tarasem i małym aneksem kuchennym, standard nie luksusowy, ale ujdzie (wolałabym coś lepszego, ale to weekend Bożego Ciała i niestety już był bardzo słaby wybór), no ale cena - 100 zł za domek za dobę, więc śmiech Jeśli chodzi o ten Bałtyk to w sumie o domku nie myślałam do tej pory, ale chyba jeszcze poszukam tej opcji. Nasz budżet hmm no nie jest jakoś specjalnie ograniczony, ale z racji naszych zmian zawodowych i ekstra wydatku w postaci żłobka Helenki wolałabym oszczędności nie ruszać na cel wakacyjny, czyli fajnie byłoby się zmieścić łącznie na te 7 dni w kwocie ok. 2 tys...

Wiecie, ja jestem przyzwyczajona do innych cen - od lat nie jeździmy nad morze, a jak byliśmy ostatnio 5 czy 6 lat temu to u wujka męża na działce jeździmy najczęściej w góry (u nas w Karkonosze czy Bieszczady) czy na Mazury i tam jest duużo taniej. Np. na początku września jedziemy do Krynicy Górskiej i tam za 140/pokój (standard fajny) mamy w cenie śniadanie, a dodam, że to weekend festiwalu biegowego i ceny są generalnie wtedy wysokie (jak w majówkę czy święta)

My w tym roku jedziemy do Cieszyna, chyba że w ostatniej chwili trafi się Kołobrzeg. A na Boże Ciało wybieramy się do Wałbrzycha, w planach zwiedzanie zamku Książ, Skalne Miasto w Czechach, Karpacz albo Jelenia Góra i Chojnik a na koniec Wrocław.

U nas wakacyjnie zbyt wiele się nie zmieniło. W czerwcu Zakynthos we wrześniu Energylandia i Zakopane. Chciałbym jeszcze w okresie wakacyjnym odwiedzić Farmę Iluzji i pewnie z wakacyjnych nudów jeszcze coś szybkiego - jednodniowego wymyślę

My dziś umówiliśmy się na wakacje w Ostródzie.

my w tym roku zarezerwowaliśmy pobyt w Rowach. Do tego dwa weekendy w lipcu nad jeziorami.

Lada dzień Korfu

malinka1984 pisze:Lada dzień Korfu

Zazdroszczę! Pięknie tam jest!!!

No dobra,to wreszcie i my sie tu meldujemy maz ma tydzien wolnego,pogoda ma byc srednia,wiec wybralismy nasz Dolny Slask (bo nie widze sensu jechac nad morze skoro ma byc chlodno i deszczowo) i sprawdzony Karpacz - znalazlam fajny hotel z malym basenem i jakimis spa atrakcjami,z pelnym wyzywieniem co by nie szukac w pospiechu knajp z obiadem. Mam nadzieje ze sie zresetujemy i odpozniemy (ja chociazby od codziennego gotowania ). W tym roku jakos nawet brak pogody mnie nie zraza

Paulinka pisze:W tym roku jakos nawet brak pogody mnie nie zraza

mnie nigdy, więc już się cieszę, że lipiec ma być jesienny. Przynajmniej w spokoju pojeździmy, nie będzie os, potu lecącego po tyłku, etc.

My też już przebieramy nogami bo urlop tuż tuż W tym roku wyjątkowo inaczej ale tym bardziej nie mogę się doczekać

bardzo miło mi się czyta o Waszych planach ... hhhmmm my w czerwcu 1 tydzień nad morzem spędziliśmy ale dalsza część urlopu dopiero w październiku ...... jeszcze tyle ......

elinka3, ale pomyśl że my w październiku będziemy już dawno po a Ty dopiero będziesz się szykować Też fajnie
My planujemy odwiedzić Bielawę, Toruń i Wrocław. Namawiam męża żeby przy okazji tej Bielawy odwiedzić Skalne Miasto w Czechach bo to ponoć bardzo blisko. Poza tym będziemy zwiedzać woj.łódzkie No i mój główny plan urlopowy - napisać pracę dyplomową

Ja relację z wakacji zdam po wszystkich powrotach;)Ale są w planach 3 wyjazdy,1 już był:)

Wprawdzie jeszcze 2016 się nie skończył ale już mamy zarezerwowany wyjazd wakacyjny w 2017 korzystając z promocji przedsprzedażowych

ola, ale fajnie Gdzie się wybieracie?

ola pisze:Wprawdzie jeszcze 2016 się nie skończył ale już mamy zarezerwowany wyjazd wakacyjny w 2017 korzystając z promocji przedsprzedażowych

witaj w klubie my od m-ca też już mamy

A ja mialam już miejsce na dwa tygodnie na Malcie, ale zrezygnowałam. To nie ten moment, by jechać w taki upał z moimi dziećmi tak daleko od domu. Nadal będzie Polska, poki nie podrosna.

Paulina S. pisze:ale fajnie Gdzie się wybieracie?

Kreta

malaJu, coś ty. Dzieciaki się świetnie aklimatyzują. powinnaś się odważyć.

malaJu, nie wiem jakie masz doświadczenia w temacie podróżowania z dziećmi w cieplejsze rejony, ale zgadzam się z caixa. Ja się zawsze stresuję zmianą klimatu itd. ze względu na moją małą, a ona aklimatyzuje się szybciej ode mnie.

ola pisze:Kreta

Ekstra

Ju-może nawet w cieplejszym klimacie lepiej by sie zaaklimatyzowały niż w naszym himerycznym.Wiesz jak lato u nas wygląda-różnie to bywa:)

O nie nie, ja dziękuję. Już doświadczyłam reakcji Ulki na klimatyzację. Angina w dwa dni. Wybieram lżejsze różnice temperaturowe póki co.

Ju-w sumie racja,ty wiesz najlepiej jak Twoje dzieci reagują:)

malaJu, ale wtedy nie była na homeo .

U nas wczoraj odbyła się rozmowa nt wakacji tzn w naszym przypadku okres jesienny . Ponieważ oboje będziemy obchodzić okrągłe urodziny na ten moment postanowiliśmy ze w ramach prezentów zrobimy sobie ekstra wakacje tym bardziej że jakiś wielkich imprez nie planujemy organizować. Mnie się marzy Kefalonia jednak w październiku może być juz tam mało wakacyjna pogoda. Padła propozycja Wysp Kanaryjskich oraz bardziej egzotycznych kierunków których się trochę obawiam ze wzg na Dominka i tutaj wytypowaliśmy Dominikanę i Zanzibar.... Teraz musimy dokladnie przemyśleć i zdecydować bo jeżeli padnie na dalszą egzotykę to trzeba troche kasę oszczędzać. Tym bardziej ze mamy bardzo intensywny rok dużo wesel oraz już mamy pierwsze zaproszenia na 30,urodziny znajomych.

martula_87 pisze:Dominikanę i Zanzibar....

zazdroszczę mój mąż max 2,5 godziny lotu dalej chyba musiałabym go upić albo znokautować (a pewnie wiecie, że mój mąż jest dużo większy ode mnie )

my póki co wiemy, że (o ile mąż znowu nie zmieni pracy ) 31 lipca jedziemy do Dębek (mamy już zarezerwowany domek) a ja wykombinowałam, że tydzień wcześniej polecimy na greckie wakacje- idealny byłby wylot z gdańska a po powrocie siadamy do auta i pędzimy do Dębek (ewentualnie jeden dzień nocujemy w gdańsku).
na razie na tapecie wyjazd na narty

kakonka, ja też nie lubię latać. Ta egzotyka to propozycja M. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

kakonka pisze:na razie na tapecie wyjazd na narty

Ja to nie zupełnie na narty ale zima planujemy kilka dnia w górach M. się tym zajmie bo on lubi jeździć na nartach.

martula_87 pisze:tutaj wytypowaliśmy Dominikanę

to tak jak ja, więc lecimy tam w marcu mam nadzieje, że przeżyjemy 12 godzin lotu i będzie tak pięknie, jakt o sobie wyobrażam

kakonka pisze:31 lipca jedziemy do Dębek (mamy już zarezerwowany domek)

Podasz jakieś namiary? W przyszłym roku planujemy właśnie domek w tamtych okolicach

Justinaa,

ava pisze:

kakonka pisze:31 lipca jedziemy do Dębek (mamy już zarezerwowany domek)

Podasz jakieś namiary? W przyszłym roku planujemy właśnie domek w tamtych okolicach

Domki u Latarnika