FORUM Łódzkich Mam

Fijołkowa Mama pisze:

zbroziu pisze:wybieramy się do Jastrzębiej Góry

byliśmy dwa lata temu i ciężko było pod tym względem, że zejścia na plażę są naprawdę strome i mój wtedy 2,5 latek nie dawał rady samodzielnie wchodzić/schodzić. A pchanie jego wózka z całym ekwipunkiem pod górę, bądź wnoszenie po schodach to był nie lada wyczyn Ale tak poza tym to były fajne wakacje

Zaliczka już wpłacona więc jedziemy. Mam nadzieję że nie będzie aż tak źle.

też byliśmy i zejscie z wózkiem i małym dzieckiem to była porażka

gorzatka pisze:też byliśmy i zejscie z wózkiem i małym dzieckiem to była porażka

Nawet tym nowym zejsciem? Na zdjęciach wygląda całkiem ok.

zbroziu pisze:Nawet tym nowym zejsciem? Na zdjęciach wygląda całkiem ok.

my jak byliśmy rok temu w okolicy i podjechaliśmy do Jastrzębiej Góry to rzeczywiście robili zejście, ale było w trakcie prac jeszcze, więc nie wiem

zbroziu pisze:Nawet tym nowym zejsciem? Na zdjęciach wygląda całkiem ok.

właśnie obejrzałam zdjęcia i rzeczywiście wygląda to naprawdę fajnie

zbroziu, tak jak Ci mówiłam, bez stresu. Zejście jest całkiem ok. Ty z Wojtkiem schodami, G. z Małym zjazdem. W Jastrzebiej rzeczywiście sa te klify wiec łatwo nie jest, aczkolwiek teraz jak jest przebudowane jest na pewno zdecydowanie łatwiej.
Myślę ze dacie radę bez problemu

No i chyba zostałam przegłosowana i Włoch nie będzie... Ale nie ma tego złego- w grę wchodzi moja wymarzona Hiszpania !!! Caixa czy Ty może jechałaś tam z noclegiem??? A może któraś inna forumka jechała do Hiszpanii autem i nocowała gdzieś po drodze???

agnieszka19, jechałam. Tylko nocleg wchodzi w grę. Można przelecieć Polskę i Niemcy i nocować we Francji. We Francji autostrady są drogie ale najkorzystniej czasowo wychodzi. Jakby się zdecydować na nie to znów jest się w stanie przejechać na raz Francję i dojechać do celu (okolice Barcelony ). My mamy plan na przyszły rok. Także skorzystam z Twoich rad jeśli się wybierzecie.

Caixa a podasz jakieś namiary na miejsce gdzie nocowałaś ? Na jakim campingu byłaś? My własnie w okolice Barcelony chcemy jechać...

agnieszka19, ja jechałam niezależnie. Nie na camping. I już jakiś czas temu. Dlatego napisałam, że jak opracujecie trasę to chętnie skorzystam za rok.

Właśnie zrobiłam drugie podejście pod Booking.com i zarezerwowałam pokój na krótki (2 noce) pobyt w Malborku w wakacje, w drodze nad morze. Zobaczymy czy tym razem wypali

My planujemy wypad nad jezioro Ełckie ktoś może był i może coś polecić?

My już po jednym wyjeździe.Krotkim ale postanowiliśmy,że wolimy kilka krótszych wyjazdów (gdzieś po 7-9 dni) niż 1 czy 2 dłuższe.Także walizki rozpakowywałam bez żalu,bo to dopiero początek wakacji:)

MamaŻaby, jak będziecie w Malborku to polecam Park ruchomych dinozaurów

Fuente, dzięki Zapisałam

Natknęłam się dziś całkiem przypadkowo w necie na booking.com ten Hostel w Malborku gdzie z mężem nocowałam jeszcze nie mając dzieci w drodze do Dębek:)Był to Dom Turysty na Skarpie:)Byliśmy tam wtedy sami więc wiele łóżek było do wypróbowania bo salę we 2 mieliśmy wieloosobową;) Bardzo mile tam wieczór wspominam,a więc nadal ten obiekt istnieje.Na wzgórzu,z panoramą widokową-tak to zapamiętałam.Jakbym tak jeszcze trafiła na tę kwaterkę w Żarnowcu,to bym tu zostawiła namiary-Boooże jak tam było tanio,a był to duży dom z ogrodem za jakaś śmieszną cenę,w Dębkach juz wtedy było wszystko zajęte (decyzja wtedy dosłownie niemal z dnia na dzień podjęliśmy o wyjeździe),więc szukaliśmy w okolicy-autem 5 min od Dębek,jeziorko obok.Pamiętam,że ceny były jak za pół darmo.I Kwidzyń był jeszcze (zamek).To był fajny wypad,wspomnienia wróciły:)

Blue pisze:Dom Turysty na Skarpie

Blue, oni nas "wystawili" w kwietniu jak rezerwowałam na majówkę

Uuuu to lipa.Ja wspomnienia mam bardzo dobre,ale to lata temu,jeszcze takich "awarii serwisu" nie było;)Założę się,że trafili na większą grupę.Jakby nie było,postapili z Wami nieładnie.

Mam pytanie: którą miejscowość polecicie - Rowy czy Dębki? Chodzi mi głównie o to jakie jest zejście na plażę (strome czy łagodne), jaka jest plaża (szeroka czy raczej wąska?), czy są jakieś dobre knajpki/lokale na mieście, żeby mogły w nich jeść dzieci (w tym roku jedziemy z moim bratem, bratową i ich roczną córą), jakie atrakcje dla dzieci i co robić w razie niepogody- gdzie ewentualnie podjechać/pozwiedzać... Może trochę chaotycznie napisałam, ale myślę, że wiecie o co mi chodzi Nie możemy się zdecydować

My już w tym roku po urlopie Trafiliśmy na na prawdę dobrą pogodę. Co prawda nie było upałów (raptem 2 dni plażowania), ale było dość ciepło, prawie nie padało. Jedynie dokuczał wiatr, który był chłodny.
No i moja ukochana Ustka. Znamy tam każdy kąt Uwielbiam ją za promenadę- przy niepogodzie i wietrze zamiast męczyć się plażą można spacerować promenadą i zarazem być bliziutko morza i wygodnie na chodniku. Czy posiedzieć na ławeczkach. Tego mi brakowało we Władysławowie.
Fijołkowa Mama, jakbyście zaglądali do Ustki to polecam bar Kwadrans. Odkryliśmy go w tym roku. Zawsze trzeba poczekać na stolik, ale warto. Duży plus za menu dla dzieci.

Fijołkowa Mama pisze:Mam pytanie: którą miejscowość polecicie - Rowy czy Dębki? C

W Rowach nie byłam. W Dębkach - tylko weekendowo, ale z tego co pamiętam plaża dość szeroka i zejście łagodne.

niesia2708 pisze:My już w tym roku po urlopie Trafiliśmy na na prawdę dobrą pogodę. Co prawda nie było upałów (...), ale było dość ciepło, prawie nie padało. Jedynie dokuczał wiatr, który był chłodny

Mogę się podpisać, w końcu byliśmy praktycznie w tym samym terminie i niedaleko niesi A tak się martwiłam, gdy przeglądałam prognozy długoterminowe i nawet zapowiadałam Mężowi, że jeśli się sprawdzą to w następnym roku obieramy kierunek Chorwacja
Byliśmy w ostatnim tygodniu roku szkolnego i to była bardzo dobra decyzja. Mąż stwierdził, że za rok robimy tak samo - po pierwsze taniej, a po drugie nie ma tłumów. Co do pogody to wiadomo, jak to w Polsce - wyjazd w szczycie sezonu i tak nie gwarantuje ciepła i słońca.

Fijołkowa Mama, my w tym roku byliśmy właśnie w Rowach, zresztą poprzednio też tam byliśmy. Nam się podobało. W Dębkach nie byłam, więc nie mam porównania.

Fijołkowa Mama pisze:jakie jest zejście na plażę (strome czy łagodne), jaka jest plaża (szeroka czy raczej wąska?)

Łagodne. My byliśmy po zachodniej stronie od kanału portowego, tam jest jedno wejście na małą, ale nową promenadę (wiadomo, nie taka jak w Ustce ) - z niej można zejść schodami na plażę, ale jest też zjazd dla np. wózków. Z tego co pamiętam po wschodniej stronie kanału wejście na plażę też jest łagodne (byliśmy tam raz 2 lata temu).

Fijołkowa Mama pisze: jaka jest plaża (szeroka czy raczej wąska?)

Przy samej promenadzie jest dosyć wąska, ale potem się rozszerza, tu sobie zobacz https://i.ytimg.com/vi/G7jFhlvq7OI/maxresdefault.jpg

Fijołkowa Mama pisze:czy są jakieś dobre knajpki/lokale na mieście, żeby mogły w nich jeść dzieci

My jedliśmy w takiej małej knajpce na ul. Plażowej, jak się idzie na promenadę, ale jak to się nazywało W każdym razie były tam specjalne dania dla dzieci. To było w narożniku budynku Vasco da Gama.

Fijołkowa Mama pisze:jakie atrakcje dla dzieci i co robić w razie niepogody- gdzie ewentualnie podjechać/pozwiedzać.

Rowy to mała miejscowość, także z tym szału nie ma. Jest całkiem fajny ogólnodostępny plac zabaw dla dzieci przy amfiteatrze. Przy głównej ulicy był też małpi gaj - nieduży, ale młodemu wystarczył do szczęścia. I pamiętam, że gdzieś miały być atrakcje typu dmuchańce, ale chyba nie zdążyli się rozłożyć w czasie naszego pobytu. Poza tym dużo np. autek na monety Wojtkowi bardzo przypadło do gustu granie w cymbergaja
Gdzie można pojechać - bardzo blisko jest Ustka - chyba niecałe 20 km. Tu już niesia może napisać co i jak Ok. 40 km od Rowów jest park wodny w Redzikowie - mieliśmy się wybrać, ale nie wyszło.

A i jeszcze z cennych informacji to napiszę, że w Rowach jest market Dino.

ava, dzięki Ci Dobra Kobieto!
Deco-Ania, niesia2708 Wam również dziękuję

Jeszcze jak my byliśmy to dla Hania wielką atrakcją w Rowach była kolejka która jeździła po mieście. Za 5 zł jeśli dobrze pamiętam. Każdego dnia musiałam wsiadać i jechać z Hanulą

Ja w Rowach nie byłam a Dębki zdecydowanie polecam. Zejścia są łagodne, plaże szerokie. Jedliśmy raczej za każdym razem w innym miejscu. Jest w czym wybierać.

ola, ciuchcia teraz też jeździ

Debki maja piękne szerokie plaże, płytkie morze, cudowne ujście rzeki piasnica do morza i fajny deptak. Jest tam wesołe miasteczko. Jedliśmy w kartoflisku- bardzo smacznie i w detfalowce- smaczne i niedrogie zestawy domowe. Pozatym ze jest to raczej wioska to nigdy się tam nie nudzilismy, kwatere wybieraliśmy z placem zabaw i zawsze w debkach mieliśmy pogodę

Fijołkowa Mama, gdybyś zdecydowała się na Rowy, to na pensjonat choć trochę oddalony od "centrum", bo wieczorami jest tam bardzo głośno od tłumu, knajp i przede wszystkim tych grających atrakcji dla dzieci
Byliśmy tam dwa lata temu i jak dla mnie zdecydowanie zbyt tłoczno i w miasteczku i na plaży

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady!

Właśnie piszę z Dębek. Jestem tu drugi raz z dziećmi i jest to miejsce idealne dla rodzin.

malaJu, dzięki! No to nie mam już wątpliwości

malaJu a jaki pensjonat polecasz?mozesz zapytac w moim imieniu czy maja cos wolnego na pietwszy tydz sierpnia?

My już po. Ogarniamy się po całonocnej jeździe. Polecam camping Isamar we Włoszech w 100% (zaznaczam, że to już nasz piąty więc mam porównanie ).

caixa pisze:Polecam camping Isamar we Włoszech w 100%

Napisz coś więcej: jak długi dojazd, jaki koszt pobytu. Możesz na priv jeśli chcesz lub maila.

Ja też się chętnie dowiem bo rozważamy Włochy na przyszły rok.

Deco-Ania, kochecka, 14 godzin jazdy trzeba liczyć. Camping na południe od Wenecji. Domki rezerwowaliśmy z Vacansoleil i ze względu na cenę wzięliśmy mniejsze niż zazwyczaj. Brakowało nam trochę miejsca ale my już trochę rozwydrzeni jesteśmy .
Sam camping oferuje swoje zakwaterowanie i chyba warto się tym zainteresować.
Na terenie oczywiście restauracje, market, kawiarnie, aqua park ze zjeżdżalniami no i prywatna plaża. Oczywiście piaszczysta. Duża i szeroka. Na basenie leżaki i parasole za darmo, na plaży płatne.

My jeszcze przed urlopem. Riwiera Turecka czeka! Już się nie mogę doczekać słońca, plaży, tego pysznego jedzenia Pokochałam Turcję 4 lata temu. Mam nadzieję, że na jakąś wycieczkę też się wybierzemy, jeśli mała pozwoli. Jeśli nie, to będę szczęśliwa relaksując się na leżaku, wróć - biegając za dzieckiem

agunia, nie zdążyłam doczytać Twojej prośby... Ale polecam Apartamenty Karla, które wcześniej polecała Kochecka kilka postów wyżej.

malaJu Karla ze zdjex bardzo mi sie podoba i w pierwszej kolejnosci tam dzwonilam,niestety na clae wakacje juz wszystko zajete.
Udalo sie jednak zarezerwowac pokoj znow w Karwii

http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/karwi ... inne/64957
Polecam pensjonat. Czysto, zgodnie z opisem i zdjęciami

agunia pisze:Udalo sie jednak zarezerwowac pokoj znow w Karwii

agunia, a gdzie w Karwii? bo ja się zastanawiam, czy damy radę w tym roku i wybrałabym ten kierunek

To ja jeśli o Karwii mowa,dorzucę knajpkę "Złota rybka"-jedliśmy tam wprawdzie tylko dwukrotnie,ale zawsze trafiło w gusta wszystkim.Szybko jest jedzenie a babki w kuchni przemiłe.Gdy pani przy kasie poinformowała nas,że w danej chwili nie ma czegoś akurat,to pani z kuchni podbiegła i powiedziała,że to nie problem,mogą na biegu zrobić,a tłum w knajpie że hej,więc klientów nie brakowało by komuś dodatkowo dogadzać.Kwatery nie polecę,bo w Karwii nie nocowaliśmy.Na plus dodam piękną szeroką plażę,jak cały pas Białogóra-Dębki-Karwia.
Zajrzeliśmy też przejazdem do Ostrowa,bo na forum była o tym mowa.Malutkie,nieco odsunięte od morza,jest duże pole z przyczepami.No maleńkie,ale może i to plus bo w Karwii po chodniku chodzi się gęsiego taki tłum w sezonie;)
Jastrzębia góra też na plus,jest urokliwa,szersze chodniki,fajny deptak.Klif wysoki,ale są różne zejścia do morza-Starsza naliczyła 214 schodów,ale trochę dalej jest zejście dla wózków całkiem spoko (schody + zjazd).Plaża wąziutka ale urokliwa.No i też tłuuuuumy.Mamy taki plan,by pozwiedzać trochę bardziej wybrzeże,tzn zmieniać miejscowości na ile się da i zwiedzać okolicę nawet w dużym promieniu kilometrowym,a nie wracać ciągle do tych samych okolic,takie trochę wyjście poza podróżniczą strefę "bezpieczeństwa/komfortu".Fajnie się wraca w te same miejsca (przeważnie do Dębek ludzie ciągną latami),ale może też warto zobaczyć coś innego.

W sumie dorzucę jeszcze krótkie opinie o innej części wybrzeża:
-Dziwnówek i Dziwnów-ta pierwsza mała miejscowość,ta druga większa.Obie fajne,ale w sumie bez wow.Po prostu przyjemne,plaże przeciętne.Dziwnów to raczej miasto,a ja wolę mniejsze miejscowości.
-Międzywodzie-małe i przyjemne.Tu urzekła mnie plaża,wg mnie jest b.ładna.Ogólnie fajne miejsce.
-Międzyzdroje-no co tu pisać...nie w moim stylu,takie nieco lanserskie,wiadomo.Wąska plaża,tłum,sporo atrakcji różnych w samym mieście,molo,aleja gwiazd,duży plac zabaw przy plaży.
-Pogorzelica-zawiodłam się,jak słowo daję,bo znałam głównie przejazdem,mimo że jest w moim ulubionym odcinku wybrzeża.To co najbardziej rzuciło mi się w oczy to apartamentowce i kamienista plaża.Spędziliśmy tam 1 dzień,więc ciężko mówić o tym,że dobrze znam to miejsce.Ktoś mi bardzo zachwalał od lat,a okazało się przeciętnie.Jest miejski plac zabaw przy wejściu na plażę.Ale takie place zabaw to są i w Karwii na placyku i w Kużnicy od strony zatoki,i na Helu i pewnie wszędzie.No po prostu bez szału w mojej opinii,o ile mozna cos powiedzieć po 1 spędzonym dniu w danym miejscu;)
Okolice Kołobrzegu i półwyspu helskiego już na pewno nie raz opisywałam.Wszystko zależy od preferencji,więc tez nie ma się co sugerować,najlepiej zwiedzić samemu i wyrobić sobie opinię.

Blue, oj taaaak. "Złota rybka" to nasz nr 1. Nie bez powodu jest tam zawsze dużo klientów.

caixa, jak długo byliście? i ile mniej więcej wydaliście jeśli mogę zapytać (łącznie z jedzeniem, podróżą etc) bo w tym roku urlopu już nie mam o normalnej porze roku, ale za rok bardzo mnie korci właśnie jakiś camping z dzieciakami za granicą bo w Polsce za pogodą ciężko trafić, a na campingach dodatkowo ten plus że dla dzieciaków full atrakcji

sardynka, ceny w sezonie niestety większe. Lepiej celować maj, czerwiec, wrzesień. Więcej na priv.

Sardynka jesli musisz jechać w sezonie, jak np. Ja, to alternatywą jest namiot. Wtedy nie jest jakoś mega drogo...

Ja na szczęście póki co mogę spokojnie poza sezonem i tak bym celowała w następnym roku więc albo czerwiec albo wrzesień...namiot u mnie odpada bo muszę mieć WC i łazienkę dla siebie jako nastolatka jeździłam na obozy zagraniczne na campingi właśnie i wspominam ok a dla dzieciaków zawsze w takich miejscach full atrakcji więc dodatkowy plus

sardynka pisze:Ja na szczęście póki co mogę spokojnie poza sezonem i tak bym celowała w następnym roku więc albo czerwiec albo wrzesień.

Wtedy na prawdę ceny są ok. Byliśmy we Włoszech z 6 lat temu we wrześniu i było na prawdę fajnie

sardynka, jeśli możesz poza sezonem to korzystaj. My dopóki dzieci nie chodziły do szkoły jeździliśmy na 3 tyg do Włoch, rezerwowaliśmy noclegi przez Eurocamp - spójrz na stronie jaka jest różnica w cenach między sezonem, a poza nim. Rezerwacji najlepiej dokonać wcześniej jeśli się chce te fajniejsze campingi.

Ej może i głupie pytanie ale jak byłam kiedyś we wrześniu u cioci nad Riwierą Adriatycką to morze tam strasznie śmierdziało zdechłą rybą (okolice Riminii) w czerwcu pod tym względem jest lepiej czy po prostu po tej stronie tak jest zawsze? (Bo Wenecji (byłam kiedyś przejazdem) też za dobrze pod względem zapachowym nie wspominam )