Jestem podenerwowana bo...

[MamaŻaby]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[malinka1984]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[lmyszka]

zbroziu, i wiadomo coś?

[Fuente]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[Patrycja11]

Fuente, no niestety Znam uczucie kiedy jesteś o krok ... Ściskam cię mocno

[niesia2708]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[mikron123]

Jestem bardzo poddenerwowana i właściwie spanikowana i bezradna - potrzebuje Waszej porady dziewczyny. Zaczęliśmy urlop, dziś miało być pakowanie, jutro wyjazd nad morze aczkolwiek aktualna pogoda cały czas nas zachęcała do tego by znaleźć jakąś wycieczkę w cieplejsze strony. Cały ten tydzień nad tym gdybalismy a dzisiejsze ochłodzenie nas w tym utwierdzilo, mąż zrobił rezerwację do Grecji. A ja zamiast skakać z radości to placze nad wydana kasą. Otóż mój syn z 20 min po dokonanym przelewie wydał mi się dziwnie ciepły! Termometr wskazał 37.5 z 30 min później wskazał 37.0. Nic mu więc nie dawalam bo myślałam że to chwilowy spadek formy. Zjadł obiad, znowu mu mierze A tam 38.7!!!!!on jest w dobrej formie, bawi się oczywiście mówi że nic godz nie boli. To co mu jest i co tu robić : ( zawsze nam wywijal numer w trakcie urlopu dlatego tak długo się wstrzymywalismy z wykupieniem wakacji a tu taki numer. Co byście zrobiły na moim miejscu. ???co mu podać? Narazie tylko ibum podalam bo nic więcej się nie dzieje. Ryzykowalybyscie taki wyjazd tak daleko i w takie ciepłe klimaty?

[martula_87]

mikron123, my lecieliśmy raz do Grecji z mega kaszlem u Dominika przez dwa dni byłam załamana i już myślałam ze musimy tam jechac do jakiegoś lekarza. Ludzie których poznaliśmy tez przyjechali z przeziębionym dzieckiem tylko ze zdążyli być u lekarza i mieli antybiotyk awaryjnie. Na szczęście obu chłopcom po dwóch dniach moczenia się w wodzie i słońcu przeszło. Nie wiem kiedy lecicie ale jak zdążysz to moze wizyta u lekarza i zabranie leków ze sobą. Ja co roku latam niemal ze wszystkimi lekami jakie mam w domu.

[mikron123]

martula_87, dzięki za Twoje slowa. Wylot mamy na środę więc oczywiście odwiedzę pediatre i się zabezpiecze. A czy nie balas się z nim lecieć z kaszlem? Jak zniósł lot? Nie było mu gorzej przy zmianie ciśnienia w czasie lotu? I pozwalas mu się kąpać mimo kaszlu? Ja mam straszny stres: (człowiek chce dobrze a wychodzi jak zwykle. Czy przy gorączce poza ibumem coś jeszcze podać?

[martula_87]

Jak zniósł lot?

Lot jak zwykle trochę marudził ale jak był zdrowy miałam to samo. Przed samym przejściem przez bramki miałam naszykowane leki w strzykawkach podałam mu je a strzykawki do śmieci i do odprawy.

A czy nie balas się z nim lecieć z kaszlem?

Bałam się szczególnie za kaszle rozpoczął się dzień przed wylotem i był paskudny nawet do pediatry nie zdążyłam iść.

I pozwalas mu się kąpać mimo kaszlu?

Nie miałam szans mu zabronić ograniczyliśmy tylko basen bo w październiku woda już się tak nie nagrzewała ale morze było cieplutkie.

[Misiak]

mikron123, chyba wzięłabym antybiotyk na zapas i poleciała.

[ppola]

mikron123, ja wzięłam antybiotyk i poleciałam, okazał się zbędny. Lot ok, kąpiele jak najbardziej przecież po to się leci a nie siedzieć w hotelu i przez okno oglądać morze czy basen. Będzie dobrze - lećcie

[caixa]

Ja co prawda nie leciałam ale pojechałam z chorym dzieckiem. Na miejscu, ponieważ nie przechodziło, poszłam do lekarza i dostaliśmy antybiotyk. Pan dr prosił, żeby tylko nie siedziała na słońcu. Do środy daleko. Jak się ma coś wykluć to już się wykluje i będziesz mogła zaradzić.

[mikron123]

caixa, no właśnie to mnie najbardziej martwi- ze dziecko na antybiotyku nie powinno siedzieć na słońcu. A że tam raczej tylko słońce to pozostaje siedzenie w hotelu? ?? Już nie mówię o plaży ale nawet zwykłe spacery to też na słońcu. udało ci się uniknąć słońca zgodnie z zaleceniami lekarza?
ppola, myślisz że kąpiele wchodzą w grę przy chorym dziecku na ewentualnym antybiotyku?
Najgorsze ze nadal nie wiem co mu jest bo temperatura po ibumie szybko spada a równo 6 godz później znowu rośnie. nie miała babka kłopotu. ..

[caixa]

mikron123, siedziała pod parasolem. Przynajmniej pierwsze 2 dni.
A trzydniowke już miał? W tym okresie to angina jeszcze.
Generalnie ja już się przyzwyczaiłam, że jak jest urlop albo święta albo rodzinna uroczystość, dzieci chorują. Jesteśmy na etapie "gdybyśmy mieli nie jeździć /chodzic/uczestniczyć ze względu na dzieci, do 18 byśmy chyba tego nie robili" . Staramy się podleczyć i nie rezygnować z planów. Jak to mówi nasza pediatra "tam też dzieci chorują i też są lekarze" To tak w razie czego.

[mikron123]

Trzydniowki nie miał ale on zaraz kończy 3 lata to nie zapozno na taką chorobie? ?czy wogole taka trzydniowka to niebezpieczna choroba? czy wysypka długo się utrzymuje?

[Agania]

Nie ma znaczenia ile ma lat, tylko czy przechodził czy nie. Moja córka miała np. w wieku czterech lat bo nie miała wcześniej okazji się zarazić. Trzydniówka to wbrew pozorom łatwa do przejścia choroba, choć wygląda spektakularnie - bo gorączka jest wysoka i trudna do zbicia. Po trzech dniach jak ręką odjął - wszystkie objawy mijają i pojawia się wysypka, ale też nie nie wiadomo jakie krosty, coś bardziej jak pokrzywka. Więc jeśli to trzydniówka to i tak macie szczęście. Lepsze to niż ospa czy zapalenie oskrzeli z paskudnym kaszlem przez x czasu.

[Paulina S.]

Moja mała na dwa dni przed planowanym trzytygodniowym pobytem we Włoszech zaczęła kichać (a dopiero co wyszła z zapalenia oskrzeli). W dzień wylotu miała temperaturę, już teraz nawet nie pamiętam jaką, ale chyba 38,5. Do apteczki dołożyłam antybiotyk. Zmiana klimatu zdziałała cuda. Antybiotyku nie podałam, rozeszło się po kościach, czego i Wam życzę.

[MamaŻaby]

ja jestem podenerwowana bo 5 września mam obronę pracy dyplomowej na studiach podyplomowych. Miałam nadzieję, że w czasie urlopu napisze pracę. Mój urlop jutro się kończy a ja nie mam nawet jednego słowa. Cały czas jestem z dziewczynkami i nie mam kiedy napisać tej durnej pracy

[Paulina S.]

MamaŻaby, a do kiedy musisz oddać pracę?

[MamaŻaby]

Paulina S., do końca sierpnia, po akceptacji promotora, oprawioną

[Fijołkowa Mama]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[niesia2708]

Fijołkowa Mama, wszystko w porządku??

Ja się stresuje ponieważ w sobotę rano wyjeżdżamy na wesele w góry i wracamy w niedzielę po południu. Karolcia zostaje z opiekunką. Niby wiem że będzie pod dobrą opieką i ze była już na noc z opiekunką,ale jednak zawsze byłam gdzieś blisko. A teraz 400 km.

[zbroziu]

niesia2708, spokojnie, przecież na miejscu masz rodzinę i nie zakładaj najgorszego, bo na pewno wszystko będzie dobrze

[Fijołkowa Mama]

niesia2708 kontaktowałam się z nim jak wychodziłam do pracy, mówił, że wszystko w porządku, był już w Wiedniu ale mimo to to siedzę w pracy jak na szpilkach...

niesia2708 wiem, że zostawić dziecko z opiekunką na noc nie jest łatwo, ale na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!

[szaraczarownica]

Mój tata w ciągu najbliższych kilkunastu-kilkudziesięciu minut idzie w trybie nagłym na operację. Bez niej nie przeżyje, jej też może nie przeżyć.
Obgryzałabym paznokcie z nerwów, gdyby nie to, że jeżdżę po całym mieście załatwiając różne pilne sprawy, albo dowożąc rzeczy lub dokumenty.

[niesia2708]

szaraczarownica, zdrowia dla taty!!!!

[lmyszka]

szaraczarownica,

[ava]

szaraczarownica, o matko, trzymam kciuki za powodzenie operacji! Trzymaj się!

[Kurczak]

szaraczarownica, trzymam kciuki.

[malulu]

szaraczarownica, zdrowia dla Taty

[caixa]

szaraczarownica, trzymam kciuki za tatę.

[19anioleczek92]

szaraczarownica, trzymam kciuki za tatę.

Nie spałam dzisiaj całą noc,przez M. Bo sobie poszedł na imprezę i wrócił o 4:30 Drapie mnie w gardle i słabo mi jakoś dzisiaj... pogoda do d... ehh

[Fuente]

Ukryty tekst: Włączony

---

Widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

[zbroziu]

szaraczarownica, trzymam bardzo mocno kciuki

[juta79]

szaraczarownica, trzymam kciuki za tatę

[19anioleczek92]

Właśnie zauważyłam,że nie tu się wpisałam... sorki jakbym mogła prosić o przeniesienie postu...nie myślę dzisiaj.

[Kurczak]

Właśnie się dowiedziałam, że moja Babcia złamała nogę nic więcej nie wiem, więc jak na szpilkach czekam na wieści.

[Marta]

Szara, trzymam kciuki za tate

[Emi]

szaraczarownica, trzymam kciuki, będzie dobrze ...

[kangurek]

szaraczarownica,

[hatifnatka]

szaraczarownica, mocno kciuki trzymam

[Patrycja11]

szaraczarownica, trzymam kciuki i czekam na jakieś wieści

[sardynka]

szaraczarownica, trzymam kciuki

[Blue]

Szara-trzymam kciuki za tatę!

[Malwina]

Szara zaciskam kciuki!

[szaraczarownica]

Dziewczyny dzięki za wsparcie.
Tata przeżył operację.
Sukcesu nie można odtrąbić, bo w jego stanie wiele może się wydarzyć, ale chociaż operacja już za nim.

[Malwina]

szaraczarownica, oby szybko zagrożenie minęło!

[ava]

szaraczarownica, cieszę się, że operacja się powiodła. Kciuki zaciskam dalej!

[Misiak]

szaraczarownica, ale się porobiło. Trzymam kciuki!