Misiak pisze:szaraczarownica, gratulacje!!! Ja jeszcze nawet nie zaczęłam pisać, a plan jest bronić się w te wakacje.
Czekam aż mnie duch Święty oświeci chyba, bo nie wiem nawet jak zacząć...
Misiak, u nas był termin do 9 października
Nie wiem ile osób oddało w terminie (wiem na pewno o 1 która skończyła studia jeszcze w czerwcu), ale do połowy listopada oddały w sumie 4 na mniej więcej 26. Reszta miała przedłużenie do 9-12 grudnia, a potem można było złożyć max do 31 stycznia, ja wybrałam 15.01, bo po prostu wiedziałam, że i tak będę pisała na ostatnią chwilę, bo jestem mistrzynią prokrastynacji. Znajoma, która też powinna złożyć pracę w poniedziałek, dalej walczy. Od mojego prowadzącego chyba reszta się poddała (była nas 3).
Też miałam problem jak ją w ogóle zacząć, chociaż my mieliśmy wrzucony wzór pracy, więc mieliśmy jakąś podpowiedź. W zasadzie 90% kodu w pythonie napisałam do zakończenia roku szkolnego, więc to miałam z głowy, ale potem pisanie pracy mnie przerosło.
Aktualnie mam od kilku dni włączony komputer
a tak naprawdę bez wyłączania stoi chyba od 2 tygodni, bo mam wszystko skompilowane i przeliczone, a jakbym go po prostu włączyła, to kilka godzin trwałoby obliczanie wszystkiego. Zamierzam go wyłączyć dopiero jak oddam ostatecznie pracę