A ja sobie teraz...cz.51

Czyli wszystko to, co nie mieści się w działach powyżej

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 26 mar 2024, 16:03

Walczę dalej z obwodami (bo waga to.mi jakoś bardzo nie leci ale ubrania już luźniejsze).Wczoraj basen,dziś trochę hula hop a pod wieczór latino.Mam nadzieję że Święta mi nie zepsują dobrej passy.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Misiak » 27 mar 2024, 14:07

Dziś już lajtowy dzień w pracy, w ramach Wielkanocy zabrałam moją klasę do kawiarni na ciasto, pośmialiśmy się, pograliśmy w Dobble. Teraz już w domu, po obiadku i zaczynam się pakować bo jutro jedziemy z S. na dwa dni do Gdańska. <3
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4009
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: gohnia » 27 mar 2024, 20:07

Byliśmy dziś na szkoleniu przedwyborczym, a potem zrobiliśmy wypad na działkę. Przycięłam sporo roślin, ale jeszcze jest robota do zrobienia. Na szczęście pogoda sprzyja i wszystko samo rośnie <3
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4787
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 27 mar 2024, 21:33

Byłam dzis w biurze na obiedzie wielkanocnym a po pracy pocwiczyć i potańczyć.W sumie niewiele dziś byłam w domu.Jutro.o.11 zaczynam garderobą więc się wyśpię.Bo dzieci już też mają wolne.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: kari » 29 mar 2024, 9:13

Powinnam nas zacząć pakować, a siedzę i piję kawę. Mam czas :lol:
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10256
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ppola » 29 mar 2024, 10:57

Właśnie wysyłam mężowi listę zakupów, zastanawiam się co jeszcze... no i zbieram się do pracy a taki piekny dzień <3
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ava » 29 mar 2024, 13:59

A ja właśnie od 3,5 h kwitnę w kolejce do lekarza na kontrolę po zabiegu. Końca kolejki nie widać :evil: A takie miałam dziś przedświąteczne plany...
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: martonia » 29 mar 2024, 16:50

ava, a jaki miałaś zabieg?
Dzisiaj wszyscy przedświąteczna gorączką, w pracy nie nadążyłam odpisywać. 8-)
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3103
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 88 times
Been thanked: 33 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ava » 29 mar 2024, 17:11

martonia, miałam usuwany łagodny guzek w piersi w Matce Polce. Licznik czekania stanął na 5 h :evil: Tak jak na opiekę tam nie mogłam narzekać, tak organizacja bardzo szwankuje.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Misiak » 29 mar 2024, 17:46

ava, jaki rodzaj guzka to był, jeśli mogę spytać? Mam gruczolakowłókniaka, i myślę o usunięciu choć podobno to łagodna zmiana... Ile czekałaś na zabieg?
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4009
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ava » 29 mar 2024, 20:11

Misiak, u mnie podobne rozpoznanie, szczegóły napiszę Ci już na priv ;)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 30 mar 2024, 9:17

Plan zaliczony,było kilka znanych osób-poza Kingą Dębską,też Anita Sokołowska i 2 innych,muszę w necie wylukać kto to był bo twarze opatrzone ale nazwiska nie az tak;)Zjedliśmy obiad na kampusie,pogoda była ładna.Długo plan trwał ale wspomnienia będą galante:)
Wczoraj kończyliśmy sprzątanie,pranie i zakupy choc mąż po 2 rzeczy jeszcze musi wyskoczyć.Piękna pogoda na Święta,dziś zaplanowałam dzien ogródkowy,mamy 4 rodzaje nasion do posadzenia.Na jutro jesli pogoda się utrzyma.może rowery w 4kę.Teściowie będa na obiedzie z deserem w pon ale na pon wieczor bede chciala podejsc na fit fabric pospalać.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: niesia2708 » 30 mar 2024, 16:51

Zaległam na fotelu. W tym roku święta na spokojnie. Śniadanie robi moja siostra. A w poniedziałek jedziemy do cioci. Jedynie zrobiłam barszcz na jutro :) :)
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 30 mar 2024, 19:32

Rany,jak latem.Przed chwilą zeszłam z ogródka,ale.bylismy tez w parku i ogolnie dzien na powietrzu.Tak ciepłej Wielkanocy juz kilka.lat nie było.Zrzucilam.foty i.odpalam.film.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: martonia » 30 mar 2024, 20:12

Tak pogoda piękna. Wielkanoc jak w dzieciństwie :)
Chociaż my znów święta sami i uziemieni, bo Starsza po usunięciu migdałów i drenażu uszu.
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3103
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 88 times
Been thanked: 33 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ppola » 30 mar 2024, 21:40

U mnie też na spokojnie chociaż U nas oba dni, jutro śniadanie sami a obiad już w większym gronie, a w poniedziałek najazd Hunów bo wszyscy nadrabiają się na solidne lanie przy tej pogodzie ;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: gohnia » 30 mar 2024, 22:29

martonia, ooo, jak zniosła zabieg?

Ja dziś gotowałam wszystko co może poczekać do poniedziałku. Jutro idziemy do rodziców.
Pogoda piękna, ale przydałaby się naturalna lodówka na balkonie 8-)
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4787
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: kari » 31 mar 2024, 12:27

My już po grze terenowej, dzieciaki szukały zagadek odpowiadały na nie i dostawały paczkę jajeczek czekoladowych, o 14 warsztaty rodzinne z malowania pisanek. Piękna pogoda, gorąco.
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10256
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 31 mar 2024, 22:20

Moję równiez dziś szukały zająców i jajek:)Dziś pojechaliśmy na rowerach w 2gą stronę,za tory do Zgierza (za Traktorową i Szczecińsķą).Porobiłam trochę fot,ale dziś już nie mam siły zrzucać.Zrobiłam sernik na jutro.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: kari » 01 kwie 2024, 14:08

Wróciliśmy do domu, jak na pierwsze zorganizowane święta to było bardzo ok. Pogoda jak złoto się trafiła, chociaż trochę się nie przygotowaliśmy, aż na takie temperatury. Dzieciaki zadowolone, a to najważniejsze. My odpoczęliśmy.
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10256
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 01 kwie 2024, 19:07

Fakt,temperatury takie ze przenieslismy spotkanie z tesciami na taras i.ogrodek.W związku z rozmowami na.powietrzu,sąsiedzi beda znac szczegoly remontu kuchni =)))) Chyba stanie na Ikei.Mam spore wątpliwosci bo 2 kumpele ktore urządzaly kuchnię,nie.skorzystały i faktycznie szał.na Ikeowe.kuchnie byl jak rodzilam dzieci,teraz.ciszej.o.tym.Ale zarowno.cenowo jak i pod kątem kompatybilnych rozwiązan byloby to najlepsze wyjscie.Przeraza mnie ten caly remont.
Sprzątnelam.po.imprezie,zrzucilam i.wstawilam.foty z rodzinnej wyprawy rowerowej wczoraj i siedzę z telefonem w hustawce.Nadal cieplo,Wielkanocy z taką pogodą juz chyba dlugo nie bedzie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ppola » 01 kwie 2024, 20:47

Blue, w przyszłym roku wielkanoc 22 kwietnia więc jest szansa ;;)
Kombinuje gdzie i kiedy by tu wyskoczyć, góry wzywają a dawno nie byliśmy :lol: Na pewno w weekend majowy się nie pisze :twisted:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 02 kwie 2024, 20:13

Ppola-o patrz,dobrze wiedzieć ze tak późno,to jest szansa na ciepełko znow:)Bo w 2013 na wielkanoc byl snieg;)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 02 kwie 2024, 20:40

Wróciłam z latino i rozmyślam.Jest masa problemów,raz jeszcze może nie przestrzegam,ale ostrzegam,że przerabianie starego domu na nowy to udręka.Musimy zacząc od instalatora.ktoŕy poprzenosi i przekuje co trzeba by wpasować szafki,słupek ze sprzętami.itp.Ciągnąc bedzie z.łazienki bo sa przez.ścianę,jak on to.zrobi to ja.nie wiem ale ponoc mam.się nie martwic tym.Ja se kurde tego.nie wyobrazam wszystkiego.Idealnie byloby się wpasowac w wakacje z finiszen remontu,bo dzieci sa sporo w rozjazdach a to.jiz jakies ulatwienie.Na szczęscie mamy.merytoryczną pomoc tesciow,ktorzy są wygami w remontach,moze to nas uratuje bo ja nie.wiem nawet od czego.zacząc.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Misiak » 02 kwie 2024, 21:11

Blue, trzymam kciuki. Brrr, jak sobie przypomnę jak remontowaliśmy nasze mieszkanie, brr. Instalacja to był koszmar.
Zrobiłam owsiankę (to ostatnio nasza wieczorna tradycja), jeszcze szybkie mycie i spać. Dzisiaj śpię z Polą, bo S. z gorączką i bólem gardła i nie bardzo chcę od niego podłapać. Pola za to z katarem, całą zimę się trzymała w zdrowiu od listopada a teraz kwiecień i pyk gile. No i z dwojga złego jak mam wybierać katar czy gorączka, to wolę katar. :lol:
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4009
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 02 kwie 2024, 23:05

Misiak-i pomyslec ze robimy tylko polowe kuchni czyli 2 sciany (litera L tu gdzie szafki)a tyle klopotu.Pozostale 2 sciany to.albo okno (blatow.w.literę C pod.oknem nie bedzie)albo sciana z komunikacją do salonu-poki co.zostaje jak jest ale niewykluczone dalsze zmiany w przyszlosci.Łazienki w domu są 2 więc remont jednej az tak nie wadzi jak remont kuchni ktora jest jedna.Nigdy nie przeszlam remontu kuchni-ani u.męza w mieszkaniu ani w tym.wspolnym na Radogoszczu.Jeszcze.nic.nie kupione,mozna sie wycofac ale wytrzymam to.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: gohnia » 04 kwie 2024, 10:15

Wracam z miasta. Byłam załatwić urządowe sprawy z prawem jazdy. Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach >D

Muszę dziś wyszykowac W na wyjazd szkolny do Gdyni. Mają się tam sami jakoś karmić i nie umiem sobie tego wyobrazić 8-)

Moje maleństwo kończy dziś 7 lat <3 <3 <3
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4787
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: niesia2708 » 04 kwie 2024, 11:24

gohnia pisze:Moje maleństwo kończy dziś 7 lat <3 <3 <3

Rosną nam dziewczyny <3 Wszystkiego naj naj naj :ymparty: :ymparty:

Ja pracuję i w międzyczasie gotuję obiad
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9161
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ava » 04 kwie 2024, 14:08

gohnia, szok i niedowierzanie, już 7 lat :shock: Dużo zdrowia i wszystkiego co najpiękniejsze dla Twojej księżniczki :ymparty:

W temacie to odliczam do 15.30 i lecę do domu. Dziś na tapecie nauka ze starszym na sprawdzian z przyrody. "Uwielbiam" to.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: gohnia » 04 kwie 2024, 16:23

ava, niesia2708, dzięki dziewczyny ::)
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4787
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 05 kwie 2024, 17:33

Pracowałam dziś do 12:30 i byłam po drodze w NH po suple i u fizjoterapeuty w enel sporcie.Wszystkie stawy dobry zakres,rozluźnił mi szyję i odcinek.lędźwiowy.Tematami i zakupami fizjoterapetycznymi interesuje się odkąd Młodsza miala te zajęcia 2 tyg z gimnastyki korekcyjnej czyli od stycznia.Teraz jezdzimy 1x w tyg.ale odplatnie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Misiak » 06 kwie 2024, 10:13

Powoli się rozkręcamy sobotnio, mąż robi kawę, na obiad wybieramy się do Ogrodów Geyera na food trucki:)
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4009
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 06 kwie 2024, 14:37

Wróciłam z fotospaceru ze znajomymi,miło było się spotkać.Zdjęc mam 186 (zazwyczaj zostawiam 30%,reszta kosz),ogarnę pozniej bo juz mnie biceps od trzymania aparatu boli i odpoczywam w hustawce.Dziś obiad robił mąz,jutro ja,mnie przypadła ryba.W poniedziałek przyjeżdża hydraulik obejrzeć czy przesunięcia są mozliwe by się wpasowały we wstepny projekt i zadecydować czy się tego podejmie.Nadal to wszystko mnie przeraża.Moje ułożone życie,rytm tygodnia itp będzie na jakis czas podporządkowany remontowej gorączce:/A to wierzchołek góry lodowej bo w sumie każdy m2 moglby byc odnowiony,wiadomo,że po 4 latach to i ściany by sie przydaló odswieżyc czyli jak chomik w kołowrotku:/
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: martonia » 07 kwie 2024, 13:15

gohnia pisze:martonia, ooo, jak zniosła zabieg?

Po na szczęście nie wymiotowała i wieczorem wrócił jej apetyt. W środę miną 2 tyg i chyba wróci do przedszkola, kontrola niestety później, bo nie było terminu.
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3103
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 88 times
Been thanked: 33 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 07 kwie 2024, 14:53

Dzis leniwie.Rano tzn na 11 poszłam na Zdrowy Kregosup,potem lezak i ogrodek,mąz z Mlodsza sadzil borowke i malinę.Po obiedzie mysle czy jechac na tą burleskę czy nie.Ps.Za ladna pogoda na siedzenie na sali,nie jadę.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: martonia » 07 kwie 2024, 18:05

Byliśmy w Kościele na Mszy dla dzieci i tradycyjnie po szukanie przez dzieci zajączków czekoladowych w ogrodzie kościelnym. Później głosowanie, obiadek i wycieczka na Malinkę, zatrzymaliśmy się zobaczyć też park miejski w Zgierzu.
Polecacie jakieś fajne miejsca na krótkie wycieczki w okolicy? :)
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3103
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 88 times
Been thanked: 33 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: ppola » 07 kwie 2024, 18:24

martonia, skansen w Kwiatkówku i grodzisko. To jest obok Tumu, Łęczycy. Arboretum w Rogowie. Aflopark w Pabianicach i Ogród Zmysłów w Poddębicach ;;)
Ja dziś od rana na pilatesie a potem w sumie relaks, bo obiad w mieście, pospacerowaliśmy trochę, zagłosowaliśmy a teraz słucham jak ptaszki świergolą >D
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4832
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 125 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 07 kwie 2024, 20:51

Ptaki śpiewały do 20 bo wyjmowałam wtedy pizzę selfmade z piekarnika:)
Wzięłam w pracu wolny wt,widzę że pogoda się utrzyma.Ale mam też do zalatwienia 2 sprawy;)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: gohnia » 08 kwie 2024, 7:30

Mała przerwa w odsypianiu zarwanej nocy. Z komisji wróciłam po 4. Szkoda, że w tych wyborach nie było już takiego zrywu. O wiele mniej młodych przyszło.

Muszę jeszcze pospacerowaliśmy, bo dziś znów mam wykłady w szkole jazdy (-|
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4787
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 08 kwie 2024, 16:26

Hydraulik się podejmie:)Najgrubsze prace są planowane na koniec.czerwca-lipiec.W sierpniu powinno byc po.Się okaze.My mamy jesscze te krany starego typu wychodzące ze sciany.Do wymiany są sprzęty z tej litery L,bateria,szafki,blaty i częsciowo oswietlenie.Jadę na basen zaraz.Jutro wolne ale kilka planow.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 09 kwie 2024, 12:18

Siedzę u fryzjera,potem jade z Małą gimnastykę korekcyjną.W pon znów idę na plan:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 12 kwie 2024, 8:08

Czekam na @.Jesli.do.jutra.nie przyjdzie to bede musiala zrezygnowac z poniedzialkowego planu:(Dwa pierwsze.dni.są grube wiec nie dam.rady fizycznie.a.cala.ekipa tez nie bedzie.znosic mojego ciaglego latania do.kibla (bo mnie tez przeczyszcza) :(
Z przyjemniejszych rzeczy to spotkalam sie.wczoraj z dziewczynami z.podstawowki.Z tymi.co.co.pol roku.srednio.sie umawiamy.do.knajpy od lat.I.w.sumie tak.myslimy ze.moze by gdzies w.3 wyjechac?
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: gohnia » 12 kwie 2024, 14:28

Nie wiem jak to u Was na osiedlach, ale u nas na Widzewie robi się coraz mniej bezpiecznie. Kradzieże są coraz częstsze, ale najbardziej przeraża mnie historia Gruzina, który nagabywał dzieci. Na początku tygodnia wszedł za dziewczynką do klatki i chciał ją skrzywdzić. Na szczęście sąsiedzi usłyszeli hałas i zareagowali. Złapali gościa i przekazali policji, ale ta zbagatelizowała sprawę. Nie spisali zeznań, nie wzięli od ludzi filmu, na którym było wszystko łącznie z oświadczeniem gościa,ze chodzilo mu o seks i, że "on ma kolegów, którzy by mu dobrze zapłacili za to dziecko" :shock: Wczoraj go najzwyczajniej wypuścili, (bo według nich nie ma za co postawić zarzutów) a dziś znów go aresztowali, bo się onanizował pod szkołą przy Milionowej. Totalna masakra. Nie można dzieci spuści z oka. Z tego co gość mówi, to jakaś szajka pedofilów grasuje po mieście.
Po tej historii i po tym co sama wczoraj doświadczyłam moje poczucie bezpieczeństwa i zaufania, że można zaufać policji bardzo spadło.
Uważajcie na dzieciaki!
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4787
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: kari » 12 kwie 2024, 22:37

gohnia, u nas był na osiedlu mezczyzna/chłopak przebrany za Spidermana, który zaczepiał dzieci, ale w szkolach/przedszkolach była informacja, żeby na niego uważać. Zaczepiał dzieci, okazało się że to jakiś nastolatek z zaburzeniami.
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10256
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Misiak » 13 kwie 2024, 11:45

5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4009
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 14 kwie 2024, 9:27

Mnie wczoraj zaczepił jakiś stary zbok na Księzym Młynie.Zapytał czy bawię się w fotografię (mialam aparat w ręku)i zaczal mi pokazywac swoje foty w telefonie.Odeszłam a on za mną,ale był wolniejszy.
Wszystko ułozylo się jak chcialam,bede mogla isc jutro na plan.Byłam tez wczoraj w Filmowce na zaproszenie koleżanki,widzialam green room z green screenami,serwerownię i reżysrekę (pokoik) jak w TV.Porobiłam foty,a potem poszlam obfocic wlasnie okolice obok czyli Księzy Mlyn,Beczki Grohmana,Muzeum Kinematografii,Park Źródliska a w drodze powrotnej centrum,pękło 12 tys krokow,piękna pogoda byla.Pod koniec musiałam szukać kibli na trasie i wcale to.latwe nie było.Zrobilam obiad,bananowy chlebek z przejrzalych bananów a wieczorem padłam przed Netflixem.Dzis dzien domowo-ogródkowy,pracujemy nad warzywniaczkiem i coraz ładniej to wygląda.Sa znaczniki,jeszcze płotki kupię oddzielające grządki.Nie wiem czy pisalam ale powycinalismy drzewa na działce by ją powiększyc.Da sie teraz grac w badmintona,pilkę i wlasnie sadzic warzywa na wiekszej powierzchni,te ogrodki przy szeregowcach są takie malutkie.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: kari » 14 kwie 2024, 13:08

My właśnie wracamy z botanika i obiadu. Rano nas mąż podrzucił, bo jechał na warsztaty do Palmiarni. Połaziłam z chłopakami, mąż w drodze powrotnej nas jeszcze złapał w botaniku, poszliśmy obok do restauracji na obiad. W planach był jeszcze plac zabaw na Zdrowiu, ale zaczęło trochę padać, więc wracamy do domu.
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10256
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 14 kwie 2024, 13:43

A to na Radogoszczu teraz full slonce wiec sie opalam,ale faktycznje wczesniej kropilo.jak odtrawialismy pas ogrodka.do posiania warzyw.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 16 kwie 2024, 7:41

Jade do biura,po pracy mam.gimnastykę z Młodą a pod wieczor latino.Plan wczoraj był krotki i przyjemny,szybko poszlo.To byl ostatni dziej zdjec w.Łodzi juz tego serialu.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: A ja sobie teraz...cz.51

Postautor: Blue » 18 kwie 2024, 20:11

Wracam z bachaty.Starsze dziecko dzis na drzwiach otwartych oprowadzalo mlodziez i rodzicow (byl podział funkcji tzn oprowadzacze,piekacy ciasta itp) wiec byla tylko na godzine w domu po lekcjach i znow do szkoły,wrocila.o 19.
Mlodsza niewyrazna,nie byla w.szkole dzis i pewnie jutro tez nie pojdzie.Niby jedyny objawy bol glowy ale miala stan.podgoraczkowy.Za to apetyt dobry jak na nia.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18392
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Plotki dnia codziennego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości